plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mała już ci kiedyś napisałam, ze teraz sa takie metody, ze na bank zajdziesz! Jak nie naturalnie to z pomocą i już! Ale nie możesz tracić nadziei... masz piękny wykres (owulacja jak na dłoni), temperatura w drugiej fazie wysoka (nie to co u mnie 36,6 albo 36,8 -.-) do tego lekarz ostatnio powiedział, ze jest ok, więc może wystarczą jakieś wspomagacze i zajdziesz! Ale tracić nadziei nie pozwalam!
-
nick nieaktualnyBella ma rację a jeśli nie robiłaś badań to gdybanie nie pomoże chyyba, że zrobiłaś i coś jest nie tak...albo leczenie i najważniejsze pozytywne nastawienie...nie wiem co i jak dlatego nie wiem jak Ci napisać konkretnie albo jak spróbować pomóc...
-
klamka wrote:Witaj muzarcia i reszta staraczek. U mnie wczoraj byla piekna pogoda, bylam na kawie, wygrzewalam sie w sloncu, ot co zycie poludniowca;-) czekam na przyszly tydzien plodny... Nie moge sie juz doczekac;-)
A monisia niech z laski swojej nie gada glupot o jakims wycofaniu sie z forum!!!!! Wczoraj was czytalam tylko, w autobusie, i wlos mi sie jezyl na glowie!
a gdzie Ty mieszkasz Klameczko? -
zosia-ktosia wrote:widzis zshe jesteś żywym przykładem na to że kobieta w ciąży nie musi mieć wcale temp 37 i wyższej...
zgadzam się - mierzyłam 6-ty cykl i nigdy nie miałam temperatury wyższej niż 36,87 - więc jak 2 dni temu zobaczyłam 37,06 to już wiedziałam, że to musi być TO -
po tym jak się ucieszył to powiedział "i co teraz będzie?" - wiedziałam, że to powie... to takie jego powiedzonko hehehe jak odebraliśmy klucze do mieszkania to też tak powiedział potem mówię mu, że to 4-ty tydzień - znowu zapytał, jak to czwarty, przecież dopiero co mowiłaś, że się nie udało? To znowu musiałam mu wytłumaczyć jak to się liczy ehehe
a jak mnie przytulił to powiedział - i nawet już brzuch masz jakiś duży
a na moje pytanie czy już uwierzył stwierdził, że on to chyba musi na zdjęciu zobaczyć
jak byliśmy na zakupach zerknął na te najdroższe pieluchy i się przeraził - matko, co za cena! ale co tam, damy radę
zaraz idziemy do kina na nowego Bonda - bilety rezerwowaliśmy już tydzień temu - zajrzę tu jeszcze wieczorem; buziaki dziewczęta!zosia-ktosia, klamka lubią tę wiadomość