plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Shagga_80 wrote:ooo, to mnie w dzieciństwie często coś się przydarzało..raz z własnej winy jak np gdy miałam jakieś 7-8 lat i siostra zamknęła się w kuchni, a ja chcąc dostać się tam kopnęłam z półobrotu, hehehe...i szybę wybiłam i rozcięłam nogę.., albo kiedyś gdy z bratem mieliliśmy pomidory w maszynce do mięsa (chwała Bogu,wtedy mieliśmy wtedy ręczną a nie jak teraz elektryczną!) i brat uciął mi opuszek serdecznego palca....a i kiedyś też miałam na huśtawce wypadek - tyle,że ja nie wyleciałam jak z procy - jak Mauysia ale huśtawka razem ze mną przewróciła się do tyłu.
Rany kobity, co za historie.
Jak my to dzieciństwo przeżyliśmy?!
Ja tez mam parę niezłych akcji na koncie.Az nie będę wszystkich opowiadać bo się posikacie w pracy i w domu
Np. zawsze chciałam niańczyć mojego o 3 lata młodszego brata. Jak nie miał roku jeszcze to wyciągałam go z łóżeczka żeby się z nim bawić. Wyglądało to tak, że stawałam i ciągnęłam go za co się dało do góry i chciałam na zewnątrz wyciągnąć
Nie stresujcie się - nigdy mi się nie udało bo siły nie miała, do tego mama mnie nakryła i nakrzyczała, że on za mały i bawić się nie będzie...
innym razem chciałam go pobujać w wózku spacerówce (rodem z PRL oczywiście) i mi poleciał do przodu po schodach na półpiętro, całe szczęście był w szelkach i tak wisiał jak kaczka w tym wywalonym wózeczku. Jak tak o tym myślę, to chyba miałam zapędy na zabijakę jakiegoś... Zawsze chciałam dobrze, tylko sił mi w tym małym ciałku brakło
Kiedyś jak chciałam coś znad lodówki dostać (na lodówce stało) to postawiłam 1 taboret na drugi i kazałam bratu (3-letniemu wtedy chyba) trzymać nogi tego na dole i się wdrapałam na ten u góry. Na to weszła mama do kuchni i do teraz mi mówi, że prawie zawał miała jak tą piramidę ze mną na górze zobaczyła.
Jak sobie o tym wszystkim pomyśle to ja osiwieje jak tylko to dziecko się urodzi
Fedra, Libra, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA najlepsza historie to chyba przeżyłam z moim byłym chłopakiem co z nim i jego rodzicami !! Jak się ma tylko pokój do dyspozycji no to ciasno czasem a że zachciało nam nie małe co nieco a jego rodzice w drugim pokoju no to trzeba sobie radzić jakoś!!! Ubrałam sobie spódniczkę usiadłam na moim byłym chłopaku no i wiecie co było !!! Ale żeby było śmiesznie w trakcie jego matka weszła do pokoju usiadła koło nas na wersalce i rozgadała się ile wlezie!! Ja już nie mogłam usiadzieć a zejść nie mogłam no bo wiecie!!!To była chyba najlepsza wpadka w mojej młodośći !!!
Blondi22, Muska, mauysia, Wosebka, gocha04, Fedra, Libra, gadgeta, ann2224, Kaja, kiti, Dodi, mala29_ lubią tę wiadomość
-
AGA 30 wrote:A najlepsza historie to chyba przeżyłam z moim byłym chłopakiem co z nim i jego rodzicami !! Jak się ma tylko pokój do dyspozycji no to ciasno czasem a że zachciało nam nie małe co nieco a jego rodzice w drugim pokoju no to trzeba sobie radzić jakoś!!! Ubrałam sobie spódniczkę usiadłam na moim byłym chłopaku no i wiecie co było !!! Ale żeby było śmiesznie w trakcie jego matka weszła do pokoju usiadła koło nas na wersalce i rozgadała się ile wlezie!! Ja już nie mogłam usiadzieć a zejść nie mogłam no bo wiecie!!!To była chyba najlepsza wpadka w mojej młodośći !!!
no i prawie ja się posikałam ze śmiechu...
hehe, ach te historie z młodościAGA 30 lubi tę wiadomość
-
AGA 30 wrote:A najlepsza historie to chyba przeżyłam z moim byłym chłopakiem co z nim i jego rodzicami !! Jak się ma tylko pokój do dyspozycji no to ciasno czasem a że zachciało nam nie małe co nieco a jego rodzice w drugim pokoju no to trzeba sobie radzić jakoś!!! Ubrałam sobie spódniczkę usiadłam na moim byłym chłopaku no i wiecie co było !!! Ale żeby było śmiesznie w trakcie jego matka weszła do pokoju usiadła koło nas na wersalce i rozgadała się ile wlezie!! Ja już nie mogłam usiadzieć a zejść nie mogłam no bo wiecie!!!To była chyba najlepsza wpadka w mojej młodośći !!!
hehe uśmialam sie normalnie
to ja kiedys z byłym jak bylam jeszcze gówniara to jak siedzileismy u niego w pokoju i mielismy ochote na małe co nie co to ( a w drwiach nie bylo klucza) to fotel podstawialismy pod drzwihehe
AGA 30, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAga!!!!!!!!Ja się dziś udałam!!!!Na skuterze, bez rękawiczek, liczyłam, że jest plus a tu w drodze patrzę zero! Co było robić? Wracać za daleko! Palce to aż pulsowały...jak będę chora to wiecie, porządnie do dupy nakopcie...należy mi się ale źle się dziś czułam żeby jechać autobusem, to za karę miałam telepawki...policja i straż miejska to jechali długo za mną he he, w końcu zajechałam do Centrum Chińskiego i rękawiczek nie było za to dorwałam palczaste skarpetki z powłoką antypoślizgową, idealne może nie były ale ciepło mi już było w pazury;-)Co za oferma ze mnie, no! Lecę się przebrać i dalej do Koźla, bo nie załatwiłam wszystkiego;-( masakra jakaś;-(
AGA 30, Muska, Fedra, Libra, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymuzarcia wrote:Aga!!!!!!!!Ja się dziś udałam!!!!Na skuterze, bez rękawiczek, liczyłam, że jest plus a tu w drodze patrzę zero! Co było robić? Wracać za daleko! Palce to aż pulsowały...jak będę chora to wiecie, porządnie do dupy nakopcie...należy mi się ale źle się dziś czułam żeby jechać autobusem, to za karę miałam telepawki...policja i straż miejska to jechali długo za mną he he, w końcu zajechałam do Centrum Chińskiego i rękawiczek nie było za to dorwałam palczaste skarpetki z powłoką antypoślizgową, idealne może nie były ale ciepło mi już było w pazury;-)Co za oferma ze mnie, no! Lecę się przebrać i dalej do Koźla, bo nie załatwiłam wszystkiego;-( masakra jakaś;-(
To co umawiamy się o 15 na tym parkingu albo gdzieś indziej?? -
AGA 30 wrote:Muśka ale zachowalismy zimną krew i matka mojego byłego chłopaka się nie domysliła niczego !!! Ale do śmiechu nam wtedy to nie było!!
no już prawie mi przeszło, a ut patrzę Twój komentarz i znowu sobie to wyobraziłam
i znowu cisnę
ach było się kiedyś młodym i nie do powstrzymaniaAGA 30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMuska wrote:AGA 30 wrote:Muśka ale zachowalismy zimną krew i matka mojego byłego chłopaka się nie domysliła niczego !!! Ale do śmiechu nam wtedy to nie było!!
no już prawie mi przeszło, a ut patrzę Twój komentarz i znowu sobie to wyobraziłam
i znowu cisnę
ach było się kiedyś młodym i nie do powstrzymania
Muśka tylko sie nie posikaj he he!!!!!Muska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
AGA 30 wrote:A najlepsza historie to chyba przeżyłam z moim byłym chłopakiem co z nim i jego rodzicami !! Jak się ma tylko pokój do dyspozycji no to ciasno czasem a że zachciało nam nie małe co nieco a jego rodzice w drugim pokoju no to trzeba sobie radzić jakoś!!! Ubrałam sobie spódniczkę usiadłam na moim byłym chłopaku no i wiecie co było !!! Ale żeby było śmiesznie w trakcie jego matka weszła do pokoju usiadła koło nas na wersalce i rozgadała się ile wlezie!! Ja już nie mogłam usiadzieć a zejść nie mogłam no bo wiecie!!!To była chyba najlepsza wpadka w mojej młodośći !!!
Aga no weź Ty się zlituj, bo zaraz umrę ze śmiechu:D:D:D
AGA 30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymauysia wrote:AGA 30 wrote:A najlepsza historie to chyba przeżyłam z moim byłym chłopakiem co z nim i jego rodzicami !! Jak się ma tylko pokój do dyspozycji no to ciasno czasem a że zachciało nam nie małe co nieco a jego rodzice w drugim pokoju no to trzeba sobie radzić jakoś!!! Ubrałam sobie spódniczkę usiadłam na moim byłym chłopaku no i wiecie co było !!! Ale żeby było śmiesznie w trakcie jego matka weszła do pokoju usiadła koło nas na wersalce i rozgadała się ile wlezie!! Ja już nie mogłam usiadzieć a zejść nie mogłam no bo wiecie!!!To była chyba najlepsza wpadka w mojej młodośći !!!
Aga no weź Ty się zlituj, bo zaraz umrę ze śmiechu:D:D:D
NO co młodosć innymi regułami rządziła he he he!!!
Ale nie polecam siedzenia w takiej pozycji i rozmawianie sobie z teściową!!!Fedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Muzarcia żeby z tej przejażdżki choroby nie było. Teraz znowu będzie wygrzewanko z lapkiem
Ubierz się ciepło jak teraz będziesz wychodzić, żeby nie kusić losu.
Aga o matko co za akcja z "teściówką".AGA 30 lubi tę wiadomość
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF