plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
hmm zastanawiam sie czy jeszcze chlapnąć sobie filiżanke wina (tak filizanke bo nie wiem gdzie zapodzialam lampki) hehe
ale tak sobie mysle ze endomertrium pewnie woli codziennie po troszku wina, a nie pół na raz:)Dodi, Shagga_80, AGA 30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyplemniczka wrote:Shagga a musisz dzisiaj to zrobic? moze jutro wypoczęty umysl szybciej ogarnie robote:)
W sumie nie muszę, ale miałam taki plan i dlatego tak trudno mi wyłączyć po prostu kompa...a z drugiej strony jakoś zupełnie mi dziś nie idzie
Teraz mam nowy celDojść do konkretnego momentu i zmykać lulu...a nawet do tego ciężko mi dojść...
Dodi lubi tę wiadomość
-
aha plemniczko, owulkę powiadasz hehe dobre... ja jak piję to się nie rozdrabniam tylko od razu całą flaszkę łykam
Shagguś ja bym nie dała rady o tej porze pracować! mam nadzieję, że tylko z takim dojściem masz problemWiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2013, 22:41
plemniczka, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDodi wrote:aha plemniczko, owulkę powiadasz hehe dobre... ja jak piję to się nie rozdrabniam tylko od razu całą flaszkę łykam
Shagguś ja bym nie dała rady o tej porze pracować! mam nadzieję, że tylko z takim dojściem masz problem
Ja tylko o takiej porze mogę pracowaćPrzy Młodym nie zrobiłabym nic niestety....
...a co do dochodzenia, heheheh, nie wiem, o czym innym myślisz;)Dodi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
będziesz jeszcze jadła???
ja się już wcześniej nawpieprzałam i znowu przesadziłam
dobra idę już w końcu się kąpać i spać
nie no, dzisiaj własnie nie piję nic
Buziole :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2013, 22:50
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDZIEŃ DOBRY DZIEWCZYNY!!!!!!!
relacja:
Kuchnia zrobiona, lekko odmalowana, dziś lampa okno i drzwi, bo za dużo na raz...ale dziwne, że w około cztery godziny można posprzątać i odmalować kuchnię a pokój synka cały dzień, od rana do wieczora i końca nie było widać he he
plany:
Dziś korytarz z odmalowaniem ścian;-) Aż się prosi o to....
...no i mam 12 bylin do wkopania w ogródku a słońca dziś nie widać póki co...jakieś zachmurzenie lekkie...ech....BEZ SŁOŃCA TEŻ SOBIE PORADZIMY...i lilie przyszły...piękne duże cebuliska nawet wicie mają, tzn. korzenie...już łatwiej będzie im się od razu poodżywiać. Poza tym są zaprawione i to mnie cieszy, bo nie powinny zachorować a i ja nie muszę się w zaprawianie bawić...nu nu nu...przynudzam, wiem;-)
Także korytarz, 12 m długi z obu stron, i wysoki na 2,65 może, chyba więcej nie będzie...najpierw jednak muszę umyć sufit z białych paneli a wręcz klnę jak to robię...i może znajdzie się biała olejna, to machnę zbiornik wyrównawczy i rureczki na tle paneli;-)
O Matko Polko!...może zmienię plany...
No i mam znów 132,0 kg...fantastycznie...jak zwykle huśtawa...dzięki Ci wredne zalegające H2O!
Śniadanie zjadłam skromnie i zdrowo, dopijam z Wosebką kawkę i do pracy rodacy;-)
Musiałyście tyyyyyyle drukować do północy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2013, 05:58
Wosebka, Muska, mauysia, Dodi, Shagga_80, AGA 30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny