X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2013, 06:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mala29_ wrote:
    Rucia wrote:
    mala29_ wrote:
    Wczoraj z moim m. tak się popatrzaliśmy że o mało się nie rozstaliśmy , a teraz są takie zimne stosunki miedzy nami że wątpię czy szybko będzie dobrze. :(

    :( oby to były chwilowe spięcia :(

    Ruciu mam przeczucia że to raczej nie jest chwilowe i niestety muszę być przygotowana na najgorsze nie wiem czy będzie dalej chciał zemną być. Jestem po prostu załamana :(

    Mała.. nadal nic nie rozumiem... co sie stało? dlaczego tak myślisz?

  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 26 marca 2013, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie chcę o tym gadać Librus przepraszam teraz okaże się czy tak naprawdę nasze małżeństwo przetrwa.

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 26 marca 2013, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oby przetrwało mala29

    kaoram znowu superowe fotki z rana ;)

    karoam lubi tę wiadomość

    a.png
    a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2013, 06:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mala29_ wrote:
    nie chcę o tym gadać Librus przepraszam teraz okaże się czy tak naprawdę nasze małżeństwo przetrwa.

    ja będe wierzyć, że to przesilenie... bo Wy już razem tyle przeszliście i wytrwaliście... dlatego wierzę, że i tym razem Wam sie uda:* ściskam Cię Malutka:*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2013, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To niesprawiedliwe, że jesteście tak doświadczani...nie nie nie!!!! Mała ja też jestem z Wami myślami, często piszę, że z Tobą , że z każdą z Was ale tym samym piszę o Waszych rodzinach, o m. i o dzieciakach, bo każdy w takiej sytuacji jest wystawiony na jakąś próbę...czy to mamcia poddenerwowana, czy tatuś zmęczony a trzeba bo chcemy...

    Mała nawet nie wiem jak Cię na duchu podnieść, bo wiem, że żadne słowa nie wrócą tego czasu starań i żadne słowa nie pomogą zapomnieć o tym co przechodzicie....i na prawdę życzę Ci szybkiego "zafasolkowania", bo wiem, że to by Was zbliżyło i pozwoliło, by dać wiarę, że istnieje dobro na tym świecie i, że za starania w końcu jest nagroda, jest błogosławieństwo...Kochana tego Ci z całego serducha życzę i każda z nas Ci tego życzy...Wam życzy...

    Libra, Rucia, mala29_, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2013, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mala29_ wrote:
    Rucia wrote:
    mala29_ wrote:
    Wczoraj z moim m. tak się popatrzaliśmy że o mało się nie rozstaliśmy , a teraz są takie zimne stosunki miedzy nami że wątpię czy szybko będzie dobrze. :(

    :( oby to były chwilowe spięcia :(

    Ruciu mam przeczucia że to raczej nie jest chwilowe i niestety muszę być przygotowana na najgorsze nie wiem czy będzie dalej chciał zemną być. Jestem po prostu załamana :(

    Mała zabrzmiało to dosyć groźnia :(

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 26 marca 2013, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mala29_ wrote:
    nie chcę o tym gadać Librus przepraszam teraz okaże się czy tak naprawdę nasze małżeństwo przetrwa.

    Mała, obyście pokonali wszystkie przeszkody! Zwykle bywa, że atmosfera musi się uspokoić, musi minąć trochę czasu, żeby doszło do jakiejś konstruktywnej, "godzącej" rozmowy...

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2013, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Muzi :)

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 26 marca 2013, 06:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z Wami z rana!

    kuźwencja, co to za spadki temperatury dzisiaj :( Nie dość, że mroźno na dworze, to jeszcze na wykresie Libry i Ruci widzę dziś zimnicę...
    To przez tę głupią zimę, mówię Wam!!!
    Zrobi się zielono, wszyscy poczujemy się lepiej, serduchowania też przyniosą efekt. Innej opcji nie widzę!

    Rucia, Libra, Muska, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2013, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WITAM SIĘ Z RANKA...myślę, że bliżej piątku coś nadrobię Was, bo teraz młyn...nie ma nikogo do pomocy...poszukuję dobrego pomysłu na gęś pieczoną ale bez czosnku...jeśli macie jakieś przepisy albo linki to wrzucajcie mi w naprawdę wolnych chwilach na priv...czasem są u Was w domach takie babcine przepisy, perełki, obiecuję zachować dla siebie i nie puszczać w eter...

    Muszę pojechać po farbę do włosów dzisiaj w końcu...

    mauysia, Fedra lubią tę wiadomość

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 26 marca 2013, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od dwóch dni sikam na (trochę) rubinowo :/ Miała któraś z Was coś takiego..? Na pewno to nie z dróg rodnych, bo żadnych plamień nie mam, tylko mocz ma lekko rudy odcień :( A w weekend zaliczyłam z M serducho, i to niby od tego czasu :(
    Muszę oddać mocz do analizy...

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 26 marca 2013, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam was normalnie depresja zimowa jak nic wczoraj Efcia ,teraz mała29 kochana tylko spokój was ratuje ochłoniecie i bedzie dobrze i pobiegniecie do przodu razem .....TULE MOCNOOOOOOOOOOOOOOOOO

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 26 marca 2013, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje dziewczyny za slowa otuchy jestescie kochane . Teraz to tylko czas pokarze czy tak naprawde bedzie dobrze, czy nadal bedzie chcial byc ze mna i miec ze mna dzieci. Boje sie ze dzis sobie wszystko przemysli i postanowi odejsc, czasem sama ledwo ze soba wytrzymuje.

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2013, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Ja od dwóch dni sikam na (trochę) rubinowo :/ Miała któraś z Was coś takiego..? Na pewno to nie z dróg rodnych, bo żadnych plamień nie mam, tylko mocz ma lekko rudy odcień :( A w weekend zaliczyłam z M serducho, i to niby od tego czasu :(
    Muszę oddać mocz do analizy...

    Różne mogą być Mayuś powody sikania na taki kolor. Ja tak miałam przy żółtaczce. Ale nie bierz tego do siebie. :)
    Mam nadzieję, ze to nie przez serduchowanie :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2013, 07:06

  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 26 marca 2013, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mała co ma być to bedzie jeśli ma być to tylko DOBRZE i to nie ważne jaka ta decyzja bedzie .....ale on zostanie spokojnie to MIŁOŚĆ wiec spoko oko

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2013, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lecę obejrzeć mój serial :) do później

  • Kaja Autorytet
    Postów: 10995 15321

    Wysłany: 26 marca 2013, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra ,Rucia co wy tam wyczyniacie z tymi termometrami proszę ich do śniegu już więcej nie wkładac bo bede lać po Pańskiej d.....i proszę się poprawić jak naj szybciej mi tu ;-) bo mnie sie łacina właczyła jak wasze spadki widziałam!!!!!!!!!

    mhsvanlih0qhtdnx.png


    https://www.maluchy.pl/li-67859.png


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2013, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mala29_ wrote:
    Dziekuje dziewczyny za slowa otuchy jestescie kochane . Teraz to tylko czas pokarze czy tak naprawde bedzie dobrze, czy nadal bedzie chcial byc ze mna i miec ze mna dzieci. Boje sie ze dzis sobie wszystko przemysli i postanowi odejsc, czasem sama ledwo ze soba wytrzymuje.

    oj Mała... to na pewno zmęczenie materiału... potrzeba chwili wytchnienia... będzie dobrze Kochana:* ciche dni miną, a wy znów zaczniecie na nowo cieszyć się sobą:*

  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 26 marca 2013, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To sie jeszcze okaze, najchetniej zaszyla bym sie w domu dzis nawet nie mam ochoty dzis pracowac.

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2013, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny chudnę na prawdę coś się ruszyło...to jest niesamowite, bo już straciłam nadzieję po roku starania o minimalny spadek...może jednak nie będzie tak źle? Znów mam wody nazbieranej w sobie ale to nic...30 kwietnia w zeszłym roku ważyłam 123,3 kg...myślicie, że się uda? Może wyrównam...trzeba puścić to koło w drugą stronę i zatrzymać kiedy będzie czas!Idę spalać ale najpierw coś wszamać...jajo zjem dla rozgrzewki przed Wielkanocą;-)

    Effcia28, mauysia, Blondi22, Fedra lubią tę wiadomość

‹‹ 2145 2146 2147 2148 2149 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ