plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaja wrote:mauysia wrote:Ostatnio była mowa o wojażach do Afryki, obczajcie więc to:
http://www.fly4free.pl/tanie-loty-do-maroka-z-polski-od-277-pln-w-maju-i-czerwcu/
Wprawdzie to do Maroka, a nie do Egiptu, ale zawsze coś
ohhhh jak mnie się tam marzy jechać ,ale zobaczymy u mnie dużo urlopowych spontanów więc wszystko możliwe ,ale cenny kochanienka rewelacja az chce sie jechac
No to RAZ RAZ! -
nick nieaktualnyShagga_80 wrote:Nie będę przeginać (a w ogóle to umówiłam się z Szefem że do 13 wyślę Mu rysunek) więc biorę się do roboty i niestety nie nadrobię, co działo się dziś pod moją nieobecność
Ale będę wdzięczna jeśli któraś streści ewentualne niusy! O Libry spadku niestety już wiem a jednocześnie Stara powiem Ci coś,Twoje podejście jest godne naśladowania - pełen luz i plany na nowy cykl
a co mi innego zostało? będę czekać... choć dzisiaj mi sie smutno zrobiło... w niedzielę się dowiedziałam, że moja siostra - pisałam kiedyś o niej... stara sie o dzidzie niecałe 2 lata- miała hsg w styczniu, w lutym laparoskopię i zaszła w ciążę... to sobie pomyślałam... kurna, może się w końcu coś ruszy!!! a tu u mnie dzisiaj spadek... i telefon od siostry, że jest w szpitalu i poroniła w 6 tyg... -
nick nieaktualnymauysia wrote:Ja też nie dostałam maila od Oli - Liberko, mogłabyś mi wysłać na [email protected]?
wyślę Ci tylko jak będę coś miała od niejmauysia lubi tę wiadomość
-
mauysia wrote:Kfjatus wrote:mauysia wrote:Kfjatus wrote:Wpadłam na chwilkę w "gumnianych" rękawiczkach
. Skoro mowa o tym komu spada, komu rośnie, komu się zagnieżdża
, to co sądzicie o moim wykresiku ?
No ładny ładny, ale do dnia spodziewanej @ nie da się absolutnie nic stwierdzić niestety.
To wiem, chodziło mi tak na tą chwilę.
Nie no, bo krążą historie, że niby na podstawie jakichś objawów przed @ można stwierdzić ciążę, a ja, niczym Scully obalająca kosmiczne teorie Muldera, wkładam to między bajki
Spoko, ja tez w to nie wierzę. Najgorszą głupota jest to, że dziewczyny same się tak nakręcają i tym samym sobie robią krzywdę, bo potem płacz, że skąd okres, jak już dwa razy było niedobrze, przez cztery dni były wrażliwe piersi, a do tego jeszcze gazy i bóle jajników - a te objawy właściwe mogą być zarówno przed @, jak przed ciążą. A gazy i mdłości mogą spotkać nawet faceta
.
Shagga_80, Libra, mauysia, Ilona, Muska, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość
-
Ilona wrote:Blondi22 wrote:Ilona wrote:Aga piękne jaja, masz kobitko talent
Libra, Rucia dołączam do was też dzisiaj spadłam na pysk, hehe, także @piszon pewnie jutro przylezie.
Mała trzymaj się.
Blondi gratuluje również zgubionych kg, ja też walcze z kg, po ciązy zostało mi ich aż 12 i też nie mogę się ich pozbyc. Mam zamiar się za siebie wziać ale dopiero jak zrobi się już naprawde wiosennie, bo w taką pogodę nie uśmiecha mi się biegać
no ja zanim zaszlam w ciaze wazyłam 58kg a na koniec ciazy 84kg i z tego po porodzie zostało mi 74 . w tamtym roku schudłam do 63 kg ale zaniedbalam to i wróciło i teraz musze znowu
Blondi to tak jak ja w tamtym roku do wakacji ważylam 60kg w lipcu braliśmy slub kościelny a po ślubie zaczeliśmy starania o 2 maluszka i ja odpuściłam sobie zdrowy tryb życia i wróciłam do starych nawyków, zaczełam mysleć tylko o tym żeby zajść w ciąze, a teraz nawet się nie waże bo wagi w domu nie mam, ale napewno waże z 72kg bo widze po sobie. Obiecałam sobie że znowu się wezma za siebie. Jak zajmę się sobą to może to pozwoli mi trochę wyluzować. A powiedz co konkretnie robisz?
ogolnie mniej jem ,
słodyczy wogole nie słodze herbaty ani kawy zero napojów gazowanych dużo wody owoców warzyw ;)codziennie robie po 100-150 brzuszków i na steperku chodzemauysia, Ilona lubią tę wiadomość
-
Blondi22 to ja mam podobnie ja odrzuciłam pieczywo bo wiem ,że po nim tyle i to szybko ,ale zaczełam od wczoraj wiec na szybkie efekty nie czekam !!!ale tobie powodzonka idze dobrze ci ..jestem leniwa jeśli chodzi o ćwiczenia codziennie spacery z psem po 1,5 wiec cos robię tak se tłumacze hihihii ,ale to za mało
-
nick nieaktualnyLibra wrote:Shagga_80 wrote:Nie będę przeginać (a w ogóle to umówiłam się z Szefem że do 13 wyślę Mu rysunek) więc biorę się do roboty i niestety nie nadrobię, co działo się dziś pod moją nieobecność
Ale będę wdzięczna jeśli któraś streści ewentualne niusy! O Libry spadku niestety już wiem a jednocześnie Stara powiem Ci coś,Twoje podejście jest godne naśladowania - pełen luz i plany na nowy cykl
a co mi innego zostało? będę czekać... choć dzisiaj mi sie smutno zrobiło... w niedzielę się dowiedziałam, że moja siostra - pisałam kiedyś o niej... stara sie o dzidzie niecałe 2 lata- miała hsg w styczniu, w lutym laparoskopię i zaszła w ciążę... to sobie pomyślałam... kurna, może się w końcu coś ruszy!!! a tu u mnie dzisiaj spadek... i telefon od siostry, że jest w szpitalu i poroniła w 6 tyg...
To smutneMój dzisiejszy "ciężki dzień " to pikuś
Ale nawiązując do tego co słusznie napisała Kfjatus to nie raz bywa, że gdy przychodzi @ to pojawia się płacz , lament i niedowierzanie bo przecież już były "pewne objawy ciążowe" (nie mam broń Boże na myśli Libry, bo Ona jest wzorem spokoju) nierzadko bywało tak na naszym wątku!
I tym akcentem chwilowo się żegnam do narysowania mam parę kresek i kilka dodatkowych opisów i będę wolnaKfjatus, Ilona, Libra, Dodi lubią tę wiadomość
-
Kaja wrote:Blondi22 to ja mam podobnie ja odrzuciłam pieczywo bo wiem ,że po nim tyle i to szybko ,ale zaczełam od wczoraj wiec na szybkie efekty nie czekam !!!ale tobie powodzonka idze dobrze ci ..jestem leniwa jeśli chodzi o ćwiczenia codziennie spacery z psem po 1,5 wiec cos robię tak se tłumacze hihihii ,ale to za mało
czekam na wiosne wtedy jeszcze latwiej bedzie bo z młodym na dwór sie wyjdzie i na długie spacery
sorki ze tak wolno odpisuje ale ogarniam mieszkanie dopuki kuba w przedszkolu
Ilona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKfjatus wrote:plemniczka wrote:hej dziewczyny:). Zaraz postaram sie was nadrobic. Ja mam dzisiaj wolne i bylam u fryzjera, w koncu pozbylam sie odrostów:)
Ja wczoraj się pozbyłam odrostów
A ja w piątek
Ps. Musiałam iść po 3 jabłko dla nas (mnie i Kuby) i ostatnie spojrzenie na Ovu i do roboty;) -
nadrobilam dzisiejszy dzien, jeszcze wczorajszy musze.
Malutka mam nadzieje ze to tylko chwilowy kryzys z twoim m. Mam ogromną nadzieje ze wyjasnicie sobie wszystko i z nowym entuzjazmem i wiarą ruszycie razem do przodu.
Libra, Rucia szkoda ze temperatura spadla:(
Muzarciu, Blondi ciesze sie ze tak ladnie spada wam waga. Gratuluje!
Olu ja tez wzruszylam sie tym co napisalas. Jestes taka dzielna, mądra i dobra! Zobaczysz ze wspaniale dziecie bedziecie mieli i gdy skupicie sie na nowej sytuacji w mig zajdziesz w ciąze i bedziecie mieli dwójke:)Libra, Effcia28, Blondi22 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a ja teraz tak z innej beczki, co smakowitego przyrządzacie na Święta, ja zawsze wszystkie Święta spędzałam w Polsce z całą rodziną. Grubsze gotowanie ogarniała moja mama,ja zazwyczaj robiłam jakieś sałatki. W tym roku zostajemy na obczyźnie i zdałoby się coś zrobić. No właśnie i nie mam za bardzo koncepcji? A wy co będziecie pichcić?Moje skarby Wiki i Marcel
-
a ja sie zaczynam zastanawiac czy te tanie testy owulacyjne z allegro przypadkiem nie bywają wadliwe... 3 dni temu mialam drugą bladą kreske, pomyslalam ze nastepnego dnia powinna byc mocniejsza, ale byla jasniejsza! wczoraj natomiast byla taka jak 3 dni temu... nie ma w tym zadnej logiki. Hmm musze nabrac ograniczonego zaufania do tych testow, bo jeszcze przez nie przegapie TEN moment:/
Gunia lubi tę wiadomość