X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2013, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kfjatus wrote:
    Libra wrote:
    mauysia wrote:
    Dawaj nazwiska! :)

    co Ty... szkoda zachodu na takie typy... ale jak kiedyś wyczaję jakąkolwiek prośbę tej "koleżanki", to jej napiszę, że skoro ona osrała moje najszczersze chęci wyjaśnienia jej obserwacji, to ja leję ciepłym moczem na jej problem:)

    Podaj nam tylko namiar na wątek i stronę mniej więcej, same znajdziemy resztę :P.

    wpisz w wyszukiwaniu słowo/wyrażenie "sram" a Ci wyskoczy;) bo szukać mi się nie chce;P

    Fedra, mauysia, Ilona, Dodi lubią tę wiadomość

  • Effcia28 Autorytet
    Postów: 3546 7330

    Wysłany: 26 marca 2013, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra wrote:
    Kfjatus wrote:
    Plemniczko właściwe z tymi testami to różnie bywa, czasem faktycznie wskazują jakieś głupoty - z tego, co piszą niektóre dziewczyny :). Mi ostatnio wyszły nawet logicznie, a miałam Hydrexu.

    mi z allegro o czułości 15 mlu prawie wogóle nie wychodziły... a Hydrexu z apteki o czulości 40 mlu wychodzą super... w tym cyklu dwa zawsze z tej samej próbki moczu robiłam... i gdzie w tym logika?

    ja na razie nie narzekam na te z allegro nawet będę musiała dokupić parę sztuk bo mi się kończą:)

    frgt5b8.png 546fc3c5c96d17b5.png
  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 26 marca 2013, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra wrote:
    Kfjatus wrote:
    Plemniczko właściwe z tymi testami to różnie bywa, czasem faktycznie wskazują jakieś głupoty - z tego, co piszą niektóre dziewczyny :). Mi ostatnio wyszły nawet logicznie, a miałam Hydrexu.

    mi z allegro o czułości 15 mlu prawie wogóle nie wychodziły... a Hydrexu z apteki o czulości 40 mlu wychodzą super... w tym cyklu dwa zawsze z tej samej próbki moczu robiłam... i gdzie w tym logika?

    no wlasnie Libra, moze nie ma co sie łasic na tanioche w tym wzgledzie... jesli w tym cyklu sie nie uda to chyba jednak zakupie w aptece w kolejnym cyklu.

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
  • Effcia28 Autorytet
    Postów: 3546 7330

    Wysłany: 26 marca 2013, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra wrote:
    mauysia wrote:
    Dawaj nazwiska! :)

    co Ty... szkoda zachodu na takie typy... ale jak kiedyś wyczaję jakąkolwiek prośbę tej "koleżanki", to jej napiszę, że skoro ona osrała moje najszczersze chęci wyjaśnienia jej obserwacji, to ja leję ciepłym moczem na jej problem:)

    osz kurdę ,ktoś tu się na kogoś wkurzył:(
    mam nadzieję że nie na mnie?

    frgt5b8.png 546fc3c5c96d17b5.png
  • Kfjatus Autorytet
    Postów: 2946 7692

    Wysłany: 26 marca 2013, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Effcia28 wrote:
    Libra wrote:
    Kfjatus wrote:
    Plemniczko właściwe z tymi testami to różnie bywa, czasem faktycznie wskazują jakieś głupoty - z tego, co piszą niektóre dziewczyny :). Mi ostatnio wyszły nawet logicznie, a miałam Hydrexu.

    mi z allegro o czułości 15 mlu prawie wogóle nie wychodziły... a Hydrexu z apteki o czulości 40 mlu wychodzą super... w tym cyklu dwa zawsze z tej samej próbki moczu robiłam... i gdzie w tym logika?

    ja na razie nie narzekam na te z allegro nawet będę musiała dokupić parę sztuk bo mi się kończą:)
    [/IND
    w sumie to pewnie zależy na co się trafi, może i z allego są dobre :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2013, 12:21

    1221648qmrgggy559.gif
  • Ola_czeka Autorytet
    Postów: 6075 19732

    Wysłany: 26 marca 2013, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny napisze Wam maila od nowa, obiecuję, ale mam dziś zapieprz. postaram się po południu wysłać, wszystko opiszę.

    mauysia lubi tę wiadomość

  • Kfjatus Autorytet
    Postów: 2946 7692

    Wysłany: 26 marca 2013, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra wrote:
    Kfjatus wrote:
    Libra wrote:
    mauysia wrote:
    Dawaj nazwiska! :)

    co Ty... szkoda zachodu na takie typy... ale jak kiedyś wyczaję jakąkolwiek prośbę tej "koleżanki", to jej napiszę, że skoro ona osrała moje najszczersze chęci wyjaśnienia jej obserwacji, to ja leję ciepłym moczem na jej problem:)

    Podaj nam tylko namiar na wątek i stronę mniej więcej, same znajdziemy resztę :P.

    wpisz w wyszukiwaniu słowo/wyrażenie "sram" a Ci wyskoczy;) bo szukać mi się nie chce;P

    "Sram" znalazłam :) Jak ktoś jeszcze ciekawski, ten sposób jest najszybszy :)

    mauysia, Ilona lubią tę wiadomość

    1221648qmrgggy559.gif
  • Blondi22 Autorytet
    Postów: 6648 8129

    Wysłany: 26 marca 2013, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ilona wrote:
    Dziewczyny a ja teraz tak z innej beczki, co smakowitego przyrządzacie na Święta, ja zawsze wszystkie Święta spędzałam w Polsce z całą rodziną. Grubsze gotowanie ogarniała moja mama,ja zazwyczaj robiłam jakieś sałatki. W tym roku zostajemy na obczyźnie i zdałoby się coś zrobić. No właśnie i nie mam za bardzo koncepcji? A wy co będziecie pichcić?

    my zawsze u rodzicow jednych i drugich jestesmy w świeta wiec praktycznie tylko sałatke zrobie i wystraczy na sniadanko dla nas w trojeczke a potem już w gosci ;)

    Ilona lubi tę wiadomość

    a.png
    a.png
  • Ola_czeka Autorytet
    Postów: 6075 19732

    Wysłany: 26 marca 2013, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Muska wrote:
    Misja przerwa rozpoczęta :)
    Tak czytam posty i oglądam nasze wykresy i się zastanawiam - jak to jest możliwe że tyle się bzykamy w okresie owulacyjnym że na pewno trafiamy w owulacje. No to jak to naprawdę tam jest że nic z tego nie ma? Że jak, jajeczko nie takie, umarło szybko, genetycznie złe? Zaplątało się w śluz ;) Czy to plemniki jakieś ułomne? Tyle, ze ich tam jest miliony i wszystkie ułomne jakieś? Czy się jednak zapładnia i umiera? Kurcze no masa pytań retorycznych, bo chyba jeszcze nikt na 100% nie wie co trzeba do poczęcia. Normalnie jakoś tak mnie naszło...

    Aaa widzisz, kiedyś wklejałam coś takiego:

    Cały wątek pod adresem: http://forum.gazeta.pl/forum/w,14906,96662399,,Pytanie_o_tajemnicze_.html?v=2

    A oto wybrane fragmenty:

    "INER (Instytut Naturalnego Planowania Rodziny) twierdzi, że średnio starania z celowaniem w dni płodne trwają 3,8 cyklu.

    Reszcie się nie udaje, bo:
    - ludzie nie współżyją 2 razy każdego płodnego dnia ;)
    - kiedy dokładnie były płodne dni, wie się po fakcie
    - niekoniecznie współżyje się w samą owulację albo na tyle blisko, że plemniki
    dotrwają
    - w danym cyklu śluz może być mniej sprzyjający przetwaniu plemników
    - plemniki mogą być z tych krócej żyjących w danym cyklu
    - komórka jajowa jest niepełnowartościowa albo nie wpuści z innego powodu plemnika
    - zarodek ma wadliwy materiał genetyczny lub rozwija się w początkowym stadium
    nieprawidłowo
    - zarodek zbyt wolno przemieszcza się do macicy i trafia na miesiączkę
    - zarodek z innego powodu nie zagnieżdża się w macicy
    - itp.

    W sumie wychodzi na to ze teoretycznie płodna para mimo intensywnych starań może
    np dwa lata nie zaciążyć bo w kolejnych cyklach;
    - ona miała gorszy śluz mimo iż on miał akurat mocne plemniki
    - on po infekcji miał gorsze plemniki mimo iz jej śluz był książkowy
    - śluz był ok, plemniki ok, ale organizm akurat wyselekcjonował wadliwe jajeczko
    itp; itd.....Czyli ruletka ;) "


    Polecam lekturę całej dyskusji :)

    Czyli podsumowując - powinno się zajść w ciągu 3,8 cyklu, chyba, że z różnych przyczyn się nie uda?

    łał....

  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 26 marca 2013, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiecie no ja dwa razy zaszlam z tymi testami z allegro i dobrze wskazaly.. ale w zeszlym cyklu mnie zawiodly, bo wedlug nich nie mialam owulki, a mialam! no i w tym tez dziwnie wychodzą. Przed chwilą zrobilam test i jest niby najwyrazniejsza kreska z tych 4 dni... moze jednak jutro, lub pojutrze pojawią sie dwie takie same kreseczki i jednak dobrze wskazą owulacje. No zobaczymy. Jutro ide do gina wiec USG da mi najlepszy obraz jak to jest z tą moją owulacją

    Libra, Shagga_80 lubią tę wiadomość

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 26 marca 2013, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Muska wrote:
    Misja przerwa rozpoczęta :)
    Tak czytam posty i oglądam nasze wykresy i się zastanawiam - jak to jest możliwe że tyle się bzykamy w okresie owulacyjnym że na pewno trafiamy w owulacje. No to jak to naprawdę tam jest że nic z tego nie ma? Że jak, jajeczko nie takie, umarło szybko, genetycznie złe? Zaplątało się w śluz ;) Czy to plemniki jakieś ułomne? Tyle, ze ich tam jest miliony i wszystkie ułomne jakieś? Czy się jednak zapładnia i umiera? Kurcze no masa pytań retorycznych, bo chyba jeszcze nikt na 100% nie wie co trzeba do poczęcia. Normalnie jakoś tak mnie naszło...

    Aaa widzisz, kiedyś wklejałam coś takiego:

    Cały wątek pod adresem: http://forum.gazeta.pl/forum/w,14906,96662399,,Pytanie_o_tajemnicze_.html?v=2

    A oto wybrane fragmenty:

    "INER (Instytut Naturalnego Planowania Rodziny) twierdzi, że średnio starania z celowaniem w dni płodne trwają 3,8 cyklu.

    Reszcie się nie udaje, bo:
    - ludzie nie współżyją 2 razy każdego płodnego dnia ;)
    - kiedy dokładnie były płodne dni, wie się po fakcie
    - niekoniecznie współżyje się w samą owulację albo na tyle blisko, że plemniki
    dotrwają
    - w danym cyklu śluz może być mniej sprzyjający przetwaniu plemników
    - plemniki mogą być z tych krócej żyjących w danym cyklu
    - komórka jajowa jest niepełnowartościowa albo nie wpuści z innego powodu plemnika
    - zarodek ma wadliwy materiał genetyczny lub rozwija się w początkowym stadium
    nieprawidłowo
    - zarodek zbyt wolno przemieszcza się do macicy i trafia na miesiączkę
    - zarodek z innego powodu nie zagnieżdża się w macicy
    - itp.

    W sumie wychodzi na to ze teoretycznie płodna para mimo intensywnych starań może
    np dwa lata nie zaciążyć bo w kolejnych cyklach;
    - ona miała gorszy śluz mimo iż on miał akurat mocne plemniki
    - on po infekcji miał gorsze plemniki mimo iz jej śluz był książkowy
    - śluz był ok, plemniki ok, ale organizm akurat wyselekcjonował wadliwe jajeczko
    itp; itd.....Czyli ruletka ;) "


    Polecam lekturę całej dyskusji :)

    Przeczytałam Mauysia :) Fajne. Dzięki.
    No, dalej mnie to zadziwia... Tyle jest różnych powodów i warunków. Aż dziwne, że te wszystkie małolaty tak często wpadają przy tym jak bardzo uważają ;)
    Pewnie nam średnią tych zajść wyrabiają.
    No, ale ja tam o dziwo jakoś na luzie dalej jadę. Mam za mało wolnego czasu żeby to roztrząsać. Wszystko ostatnio w biegu robię. Szukanie działki i projektu domu to niezłe odciągnięcie myśli. Czasem jak przysiądę i tiu poczytam posty to mnie jakoś na rozmyślania bierze... Ale nawet nie negatywnie, tylko sobie uświadamiam tak jak dzisiaj, że szkoda nerwów i zdrowia, bo w większej mierze to ruletka.
    Parcie na dziecko nieco zelżało, ale żeby nie było - dalej chcę, tylko jakiś spokój w sobie znalazłam :)
    Może to zbliżające się święta tak działają nostalgicznie i przemyśleniowo.
    Oki, zabieram się do pracy dalszej, bo muszę parę projekcików dokończyć, ale będę podglądać :)

    Kfjatus, Shagga_80, Libra lubią tę wiadomość

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • Muska Autorytet
    Postów: 2322 5037

    Wysłany: 26 marca 2013, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_czeka wrote:
    mauysia wrote:
    Muska wrote:
    Misja przerwa rozpoczęta :)
    Tak czytam posty i oglądam nasze wykresy i się zastanawiam - jak to jest możliwe że tyle się bzykamy w okresie owulacyjnym że na pewno trafiamy w owulacje. No to jak to naprawdę tam jest że nic z tego nie ma? Że jak, jajeczko nie takie, umarło szybko, genetycznie złe? Zaplątało się w śluz ;) Czy to plemniki jakieś ułomne? Tyle, ze ich tam jest miliony i wszystkie ułomne jakieś? Czy się jednak zapładnia i umiera? Kurcze no masa pytań retorycznych, bo chyba jeszcze nikt na 100% nie wie co trzeba do poczęcia. Normalnie jakoś tak mnie naszło...

    Aaa widzisz, kiedyś wklejałam coś takiego:

    Cały wątek pod adresem: http://forum.gazeta.pl/forum/w,14906,96662399,,Pytanie_o_tajemnicze_.html?v=2

    A oto wybrane fragmenty:

    "INER (Instytut Naturalnego Planowania Rodziny) twierdzi, że średnio starania z celowaniem w dni płodne trwają 3,8 cyklu.

    Reszcie się nie udaje, bo:
    - ludzie nie współżyją 2 razy każdego płodnego dnia ;)
    - kiedy dokładnie były płodne dni, wie się po fakcie
    - niekoniecznie współżyje się w samą owulację albo na tyle blisko, że plemniki
    dotrwają
    - w danym cyklu śluz może być mniej sprzyjający przetwaniu plemników
    - plemniki mogą być z tych krócej żyjących w danym cyklu
    - komórka jajowa jest niepełnowartościowa albo nie wpuści z innego powodu plemnika
    - zarodek ma wadliwy materiał genetyczny lub rozwija się w początkowym stadium
    nieprawidłowo
    - zarodek zbyt wolno przemieszcza się do macicy i trafia na miesiączkę
    - zarodek z innego powodu nie zagnieżdża się w macicy
    - itp.

    W sumie wychodzi na to ze teoretycznie płodna para mimo intensywnych starań może
    np dwa lata nie zaciążyć bo w kolejnych cyklach;
    - ona miała gorszy śluz mimo iż on miał akurat mocne plemniki
    - on po infekcji miał gorsze plemniki mimo iz jej śluz był książkowy
    - śluz był ok, plemniki ok, ale organizm akurat wyselekcjonował wadliwe jajeczko
    itp; itd.....Czyli ruletka ;) "


    Polecam lekturę całej dyskusji :)

    Czyli podsumowując - powinno się zajść w ciągu 3,8 cyklu, chyba, że z różnych przyczyn się nie uda?

    łał....

    No właśnie nie Ola.
    Można w sumie próbować w nieskończoność bo raz coś z jajeczkiem może być nie tak, innym razem jajo zdrowe a plemnik niedorajda się trafi, innym razem to może się udać, a zapłodnione jajeczko za późno do macicy trafi, jak już trafi to i tak może się nie złapać itp itd. No jednym zdaniem gwarancji nic nie da. Jest tyle możliwości niepowodzenia, że patrząc na to wszystko to wydanie dziecka na świat to istny i dosłowny cud :)

    Effcia28, Shagga_80, Libra, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość

    9f7j3e5e06vngc0g.png
    961lgu1rd0kaje2g.png
  • Kfjatus Autorytet
    Postów: 2946 7692

    Wysłany: 26 marca 2013, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muska pięknie napisałaś: "Parcie na dziecko nieco zelżało, ale żeby nie było - dalej chcę, tylko jakiś spokój w sobie znalazłam"
    Masz dużo racji w tym co piszesz, bo te zbytnie nakręcanie powoduje, że nic nie ma znaczenia, a przecież jest życie obok starań o dziecko, też istotne i ważne.
    Co do budowania domu, działkę dostaliśmy od od rodziców, projekt wybrany z netu i już zmieniony po naszemu, fundamenty stoją - dużo pracy przed nami, ale też trochę za nami. :)

    Shagga_80, Libra, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość

    1221648qmrgggy559.gif
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2013, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra wrote:
    mauysia wrote:
    Libra wrote:
    Kfjatus wrote:
    Plemniczko właściwe z tymi testami to różnie bywa, czasem faktycznie wskazują jakieś głupoty - z tego, co piszą niektóre dziewczyny :). Mi ostatnio wyszły nawet logicznie, a miałam Hydrexu.

    mi z allegro o czułości 15 mlu prawie wogóle nie wychodziły... a Hydrexu z apteki o czulości 40 mlu wychodzą super... w tym cyklu dwa zawsze z tej samej próbki moczu robiłam... i gdzie w tym logika?

    Mi z Allegro wychodziły w porządku.

    to ja trafiłam na jakieś felerne... ciekawe czy Rutce wychodzą pozytywne...

    Libruś te które ja kupowałam wychodziły bardzo dobrze. Zawsze była widoczna kreska testowa. Te od ciebie dopiero pokazują mi ledwo widoczną drugą kreskę. W większości pokazywały się tylko kontrolne kreski.

    Bardzo mi przykro z powodu siostry. Ale jej HSG i zajście w ciąże, dało mi teraz nadzieję.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2013, 12:38

    Libra lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2013, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedra wrote:
    Libra wrote:
    mauysia wrote:
    Dawaj nazwiska! :)

    co Ty... szkoda zachodu na takie typy... ale jak kiedyś wyczaję jakąkolwiek prośbę tej "koleżanki", to jej napiszę, że skoro ona osrała moje najszczersze chęci wyjaśnienia jej obserwacji, to ja leję ciepłym moczem na jej problem:)

    Libra twoje dzisiejsze samopoczucie strasznie mnie rozbawiło :P

    a tym czasem musze się położyć bo coś mnie czerep boli chyba idzie znowu zmiana podogy ehh może wiosna wkońcu idzie :P

    a co mi pozostało;) już sobie z siostrą popłakałam, to teraz dla równowagi muszę się pośmiać... bo się czuję jakby przez to wszystko niemoc ogarnęła... a muszę się bronić przed handrą okresową wszelkimi możliwymi sposobami! więc dzisiaj idę do kosmetyczki... zrobi mi masaż buzi i piękne kolorowe wiosenne paznokietki:)

    Rucia, Kfjatus, Effcia28, Shagga_80, Blondi22, Ilona, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2013, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Muska wrote:
    Misja przerwa rozpoczęta :)
    Tak czytam posty i oglądam nasze wykresy i się zastanawiam - jak to jest możliwe że tyle się bzykamy w okresie owulacyjnym że na pewno trafiamy w owulacje. No to jak to naprawdę tam jest że nic z tego nie ma? Że jak, jajeczko nie takie, umarło szybko, genetycznie złe? Zaplątało się w śluz ;) Czy to plemniki jakieś ułomne? Tyle, ze ich tam jest miliony i wszystkie ułomne jakieś? Czy się jednak zapładnia i umiera? Kurcze no masa pytań retorycznych, bo chyba jeszcze nikt na 100% nie wie co trzeba do poczęcia. Normalnie jakoś tak mnie naszło...

    Aaa widzisz, kiedyś wklejałam coś takiego:

    Cały wątek pod adresem: http://forum.gazeta.pl/forum/w,14906,96662399,,Pytanie_o_tajemnicze_.html?v=2

    A oto wybrane fragmenty:

    "INER (Instytut Naturalnego Planowania Rodziny) twierdzi, że średnio starania z celowaniem w dni płodne trwają 3,8 cyklu.

    Reszcie się nie udaje, bo:
    - ludzie nie współżyją 2 razy każdego płodnego dnia ;)
    - kiedy dokładnie były płodne dni, wie się po fakcie
    - niekoniecznie współżyje się w samą owulację albo na tyle blisko, że plemniki
    dotrwają
    - w danym cyklu śluz może być mniej sprzyjający przetwaniu plemników
    - plemniki mogą być z tych krócej żyjących w danym cyklu
    - komórka jajowa jest niepełnowartościowa albo nie wpuści z innego powodu plemnika
    - zarodek ma wadliwy materiał genetyczny lub rozwija się w początkowym stadium
    nieprawidłowo
    - zarodek zbyt wolno przemieszcza się do macicy i trafia na miesiączkę
    - zarodek z innego powodu nie zagnieżdża się w macicy
    - itp.

    W sumie wychodzi na to ze teoretycznie płodna para mimo intensywnych starań może
    np dwa lata nie zaciążyć bo w kolejnych cyklach;
    - ona miała gorszy śluz mimo iż on miał akurat mocne plemniki
    - on po infekcji miał gorsze plemniki mimo iz jej śluz był książkowy
    - śluz był ok, plemniki ok, ale organizm akurat wyselekcjonował wadliwe jajeczko
    itp; itd.....Czyli ruletka ;) "


    Polecam lekturę całej dyskusji :)

    to się trochę pocieszam:) bo teraz mija mój 4 celowany cykl... 2 niestety były zmarnowane, bo m chorował... czyli w sumie jeszcze tragedii nie ma:)

    Shagga_80 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2013, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skończyłam...teraz jak Terrorysta da chwilę poczytam co tu nowego :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2013, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Effcia28 wrote:
    Libra wrote:
    mauysia wrote:
    Dawaj nazwiska! :)

    co Ty... szkoda zachodu na takie typy... ale jak kiedyś wyczaję jakąkolwiek prośbę tej "koleżanki", to jej napiszę, że skoro ona osrała moje najszczersze chęci wyjaśnienia jej obserwacji, to ja leję ciepłym moczem na jej problem:)

    osz kurdę ,ktoś tu się na kogoś wkurzył:(
    mam nadzieję że nie na mnie?

    no coś Ty:) a srasz na mnie?;) mam nadzieję, że nie:D

    Kfjatus lubi tę wiadomość

  • Effcia28 Autorytet
    Postów: 3546 7330

    Wysłany: 26 marca 2013, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra wrote:
    Effcia28 wrote:
    Libra wrote:
    mauysia wrote:
    Dawaj nazwiska! :)

    co Ty... szkoda zachodu na takie typy... ale jak kiedyś wyczaję jakąkolwiek prośbę tej "koleżanki", to jej napiszę, że skoro ona osrała moje najszczersze chęci wyjaśnienia jej obserwacji, to ja leję ciepłym moczem na jej problem:)

    osz kurdę ,ktoś tu się na kogoś wkurzył:(
    mam nadzieję że nie na mnie?

    no coś Ty:) a srasz na mnie?;) mam nadzieję, że nie:D

    no coś Ty:)ale część dalszą odczytałam dopiero póżniej:)już wiem która była taka mądra!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2013, 12:45

    Libra lubi tę wiadomość

    frgt5b8.png 546fc3c5c96d17b5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 marca 2013, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plemniczka wrote:
    mauysia wrote:
    plemniczka wrote:
    a ja sie zaczynam zastanawiac czy te tanie testy owulacyjne z allegro przypadkiem nie bywają wadliwe... 3 dni temu mialam drugą bladą kreske, pomyslalam ze nastepnego dnia powinna byc mocniejsza, ale byla jasniejsza! wczoraj natomiast byla taka jak 3 dni temu... nie ma w tym zadnej logiki. Hmm musze nabrac ograniczonego zaufania do tych testow, bo jeszcze przez nie przegapie TEN moment:/

    Plemniczko, ZDECYDOWANIE ogranicz zaufanie do nich. Bo łatwo z nimi przegapić ten moment i zmarnować cały cykl... Skup się na wyznaczaniu płodnego okienka, a nie tylko 1 dnia :)

    dobrze mauysiu czy moze juz widac moje plodne okienko wedlug Ciebie?

    ja to interpretuje tak:
    okno się otwiera wraz z pojawieniem śluzu płodnego... a zamyka wraz z pojawieniem się 3 wyższej temperatury (przyczym jedna z nich jest wyższa o 0,2 st od temperatury sprzed skoku)

    mauysia, Shagga_80, plemniczka, Muska, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość

‹‹ 2154 2155 2156 2157 2158 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ