X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 26 kwietnia 2013, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    masakra lezalam na sali z dziewczyna ktora caly czas plakala. I dzis rano sie jej pytam czemu ciagle placze co sie stalo- nie mialam odwagi przez te 2 dni sie zapytac ale dzis to zrobilam i powiedziala ze byla na poczatku piatego miesiaca ciazy i w domu dostala boli i ze zaczela jej krew leciec i pojechala do szpitala w nocy i jak lekarz jej robil usg to mowi ze musi rodzi i dostala jakies tabletki i czula juz jak glowka wychodzi i powiedziala ze urodzila synka lekarz polozyl jego na nia ( a dokladnie rzucil) i ona widziala jak serduszko jego przestaje bic i umarl na jej piersi. Potem chcieli go zabrac i zrobic pochowek grupowy ale ona nie pozwolila i powiedziala ze sama pochowa synka z godnoscia. Masakra tak mi sie jej zal zrobilo ja bym nie dala rady.....strasznie sie musiala czuc....

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2013, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    masakra lezalam na sali z dziewczyna ktora caly czas plakala. I dzis rano sie jej pytam czemu ciagle placze co sie stalo- nie mialam odwagi przez te 2 dni sie zapytac ale dzis to zrobilam i powiedziala ze byla na poczatku piatego miesiaca ciazy i w domu dostala boli i ze zaczela jej krew leciec i pojechala do szpitala w nocy i jak lekarz jej robil usg to mowi ze musi rodzi i dostala jakies tabletki i czula juz jak glowka wychodzi i powiedziala ze urodzila synka lekarz polozyl jego na nia ( a dokladnie rzucil) i ona widziala jak serduszko jego przestaje bic i umarl na jej piersi. Potem chcieli go zabrac i zrobic pochowek grupowy ale ona nie pozwolila i powiedziala ze sama pochowa synka z godnoscia. Masakra tak mi sie jej zal zrobilo ja bym nie dala rady.....strasznie sie musiala czuc....

    szok...
    łzy napływają do oczu...


    :(

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 26 kwietnia 2013, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    masakra lezalam na sali z dziewczyna ktora caly czas plakala. I dzis rano sie jej pytam czemu ciagle placze co sie stalo- nie mialam odwagi przez te 2 dni sie zapytac ale dzis to zrobilam i powiedziala ze byla na poczatku piatego miesiaca ciazy i w domu dostala boli i ze zaczela jej krew leciec i pojechala do szpitala w nocy i jak lekarz jej robil usg to mowi ze musi rodzi i dostala jakies tabletki i czula juz jak glowka wychodzi i powiedziala ze urodzila synka lekarz polozyl jego na nia ( a dokladnie rzucil) i ona widziala jak serduszko jego przestaje bic i umarl na jej piersi. Potem chcieli go zabrac i zrobic pochowek grupowy ale ona nie pozwolila i powiedziala ze sama pochowa synka z godnoscia. Masakra tak mi sie jej zal zrobilo ja bym nie dala rady.....strasznie sie musiala czuc....

    Straszne :( :( :(

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 26 kwietnia 2013, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a potem pielegniarka dodala " niech sie pani cieszy ze umarl" bo jak bysmy go uratowali to bylby niepelnosprawny i by sie pani musiala cale zycie meczyc- no ku....masakra jak mozna takie cos powiedziec kobiecie ktora widziala jak jej synek umiera jej na rekach az mi cisnieniue podskoczylo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2013, 12:51

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 26 kwietnia 2013, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    a potem pielegniarka dodala " niech sie pani cieszy ze umarl" bo jak bysmy go uratowali to bylby niepelnosprawny i by sie pani musiala cale zycie meczyc- no ku....masakra jak mozna takie cos powiedziec kobiecie ktora widziala jak jej synek umiera jej na rekach az mi cisnieniue podskoczylo

    NO COMMENTS dla tej głupiej baby :(

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2013, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedra wrote:
    Libra wrote:
    Fedra wrote:
    Libra wrote:
    mauysia wrote:
    Fedruś, a jeszcze niedawno mówiłaś, że jest beznadziejnie, że Twój M ma takie wyniki nasienia, że się nie kwalifikujecie do in vitro - nastąpiła poprawa, czy może jednak przez cały czas było jakieś światełko w tunelu?

    kokietowałam to wojsko kokietowałam ;), modliłam się o siłę dla plemniczków i wytrwałość:) się trochę przyłożył najwyższy:D
    a jak się uda, to zamawiam dziękczynną mszę!!! zanim powiem księdzu o co kaman będę wyła jak bóbr (oczywiście ze szczęścia)

    wiem Liberko Kochana i za wsparcie w temacie jak wiesz ogromnie Ci dziękuje i za to że byłas ze mną w tym czasie :*

    dlatego zdjęć w bikini nie pokazuję:D bo by się plemniki przestraszyły i lipa by była:(
    po stokroć lepsza czuła, kochająca, troskliwa żonka:D

    Libra bo Ci palcem pogroże :P

    skarcona odstałam swoje w rogu pokoju... nieśmiało odwróciłam się i zapytałam: mogę już iść? będę grzeczna...
    przyzwolono...
    wiec idę załatwić sprawy urzędowe... odstawić wypucowane auto, by móc wskoczyć na mój rowerek i pognać przed siebie... hen hen ku zachodzącemu słońcu...
    miłego weekendu:)

    zbikowa, Fedra, mauysia, Ola_czeka, Dodi, aisa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2013, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    a potem pielegniarka dodala " niech sie pani cieszy ze umarl" bo jak bysmy go uratowali to bylby niepelnosprawny i by sie pani musiala cale zycie meczyc- no ku....masakra jak mozna takie cos powiedziec kobiecie ktora widziala jak jej synek umiera jej na rekach az mi cisnieniue podskoczylo

    ta... co niektórzy mają totalną znieczulicę ...
    brak serca i brak rozumu ...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2013, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    masakra lezalam na sali z dziewczyna ktora caly czas plakala. I dzis rano sie jej pytam czemu ciagle placze co sie stalo- nie mialam odwagi przez te 2 dni sie zapytac ale dzis to zrobilam i powiedziala ze byla na poczatku piatego miesiaca ciazy i w domu dostala boli i ze zaczela jej krew leciec i pojechala do szpitala w nocy i jak lekarz jej robil usg to mowi ze musi rodzi i dostala jakies tabletki i czula juz jak glowka wychodzi i powiedziala ze urodzila synka lekarz polozyl jego na nia ( a dokladnie rzucil) i ona widziala jak serduszko jego przestaje bic i umarl na jej piersi. Potem chcieli go zabrac i zrobic pochowek grupowy ale ona nie pozwolila i powiedziala ze sama pochowa synka z godnoscia. Masakra tak mi sie jej zal zrobilo ja bym nie dala rady.....strasznie sie musiala czuc....

    O ja pierdziele :( Tragedia ! ;(

  • gocha04 Autorytet
    Postów: 3807 6362

    Wysłany: 26 kwietnia 2013, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę jakieś światełko w tunelu. Fedra super informacje, mam nadzieję, że zdążycie. Dziś już nawet pod wykresem napisałam, że coś nie jest taki bezstresowy jak wcześniejsze.;) Trzymam kciuki!

    Sylwia nie szukaj problemów na siłę. Bardzo dobrze, że wyniki dobre. W sumie to pisałaś, że PRL podwyższona. Jak faktycznie to dostaniesz na nią lek i będzie po sprawie, bo w końcu dorobisz się brzuszka.;)

    Fedra, Libra, Ola_czeka, Dodi, aisa lubią tę wiadomość

    👩 '85 👦'82

    AMH 1.07
    07.2015 - 1IUI ❌
    08.2015 - 2IUI ❌

    01.2022 AMH 0,24
    02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
    02.2022 OVIklinika
    03.2022 krótki protokół IVF
    31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
    8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
    11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
    11.2022 w końcu jesteś z nami 👧

    01.2023 🦀tarczycy

    W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
    10.2024 AMH 0,17
    11.2024 krótki protokół IVF
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2013, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    masakra lezalam na sali z dziewczyna ktora caly czas plakala. I dzis rano sie jej pytam czemu ciagle placze co sie stalo- nie mialam odwagi przez te 2 dni sie zapytac ale dzis to zrobilam i powiedziala ze byla na poczatku piatego miesiaca ciazy i w domu dostala boli i ze zaczela jej krew leciec i pojechala do szpitala w nocy i jak lekarz jej robil usg to mowi ze musi rodzi i dostala jakies tabletki i czula juz jak glowka wychodzi i powiedziala ze urodzila synka lekarz polozyl jego na nia ( a dokladnie rzucil) i ona widziala jak serduszko jego przestaje bic i umarl na jej piersi. Potem chcieli go zabrac i zrobic pochowek grupowy ale ona nie pozwolila i powiedziala ze sama pochowa synka z godnoscia. Masakra tak mi sie jej zal zrobilo ja bym nie dala rady.....strasznie sie musiala czuc....

    miałam iść... a się popłakałam:(

  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 26 kwietnia 2013, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gocha04 wrote:
    Widzę jakieś światełko w tunelu. Fedra super informacje, mam nadzieję, że zdążycie. Dziś już nawet pod wykresem napisałam, że coś nie jest taki bezstresowy jak wcześniejsze.;) Trzymam kciuki!

    Sylwia nie szukaj problemów na siłę. Bardzo dobrze, że wyniki dobre. W sumie to pisałaś, że PRL podwyższona. Jak faktycznie to dostaniesz na nią lek i będzie po sprawie, bo w końcu dorobisz się brzuszka.;)

    ale ja juz od 2 lat biore bromergon- i ciagle robilam badania prolaktyny i wychodzila dobrze. Lekarz kazal mi nie brac jak okres dostane i pojde do szpitala zeby badania wyszly prawdziwe.Teraz tez nie biore bo czekam na wizyte

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 26 kwietnia 2013, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra wrote:
    sylwia1985 wrote:
    masakra lezalam na sali z dziewczyna ktora caly czas plakala. I dzis rano sie jej pytam czemu ciagle placze co sie stalo- nie mialam odwagi przez te 2 dni sie zapytac ale dzis to zrobilam i powiedziala ze byla na poczatku piatego miesiaca ciazy i w domu dostala boli i ze zaczela jej krew leciec i pojechala do szpitala w nocy i jak lekarz jej robil usg to mowi ze musi rodzi i dostala jakies tabletki i czula juz jak glowka wychodzi i powiedziala ze urodzila synka lekarz polozyl jego na nia ( a dokladnie rzucil) i ona widziala jak serduszko jego przestaje bic i umarl na jej piersi. Potem chcieli go zabrac i zrobic pochowek grupowy ale ona nie pozwolila i powiedziala ze sama pochowa synka z godnoscia. Masakra tak mi sie jej zal zrobilo ja bym nie dala rady.....strasznie sie musiala czuc....

    miałam iść... a się popłakałam:(

    ja też ale jak mi dziewczyny doradzają już się przestaje stresować... bo to faktycznie widac na moim wykresie...
    o cholera ktoś zabrał słońce normalnie w chwili zrobiło się ciemno ....

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2013, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    a potem pielegniarka dodala " niech sie pani cieszy ze umarl" bo jak bysmy go uratowali to bylby niepelnosprawny i by sie pani musiala cale zycie meczyc- no ku....masakra jak mozna takie cos powiedziec kobiecie ktora widziala jak jej synek umiera jej na rekach az mi cisnieniue podskoczylo

    a teraz się wściekłam i chętnie bym nakopała tej głupiej babie!!! co za ludzie!!! robokopy bez żadnych namiastek uczuć!!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2013, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mogę czytać słuchać takich historii, jak ta która przydażyła się tej dziewczynie. Dla mnie jest to niewyobrażalny dramat, którego nie da się opisać słowami.

  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 26 kwietnia 2013, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra wrote:
    sylwia1985 wrote:
    a potem pielegniarka dodala " niech sie pani cieszy ze umarl" bo jak bysmy go uratowali to bylby niepelnosprawny i by sie pani musiala cale zycie meczyc- no ku....masakra jak mozna takie cos powiedziec kobiecie ktora widziala jak jej synek umiera jej na rekach az mi cisnieniue podskoczylo

    a teraz się wściekłam i chętnie bym nakopała tej głupiej babie!!! co za ludzie!!! robokopy bez żadnych namiastek uczuć!!!

    widzialam jej bol w oczach- to bylo cos okropnego i po korytarzu chodzily kobiety z brzuszkami i slychac bylo bicie serduszek jak mialy robione badania a ta biedula plakala i plakala i trzymala sie za brzuch .....
    straszne przezycie !!!! dostala jakies leki uspokajajace i dwie kroplowki i miala czyszczenie wczoraj w nocy...

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • gocha04 Autorytet
    Postów: 3807 6362

    Wysłany: 26 kwietnia 2013, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    gocha04 wrote:
    Widzę jakieś światełko w tunelu. Fedra super informacje, mam nadzieję, że zdążycie. Dziś już nawet pod wykresem napisałam, że coś nie jest taki bezstresowy jak wcześniejsze.;) Trzymam kciuki!

    Sylwia nie szukaj problemów na siłę. Bardzo dobrze, że wyniki dobre. W sumie to pisałaś, że PRL podwyższona. Jak faktycznie to dostaniesz na nią lek i będzie po sprawie, bo w końcu dorobisz się brzuszka.;)

    ale ja juz od 2 lat biore bromergon- i ciagle robilam badania prolaktyny i wychodzila dobrze. Lekarz kazal mi nie brac jak okres dostane i pojde do szpitala zeby badania wyszly prawdziwe.Teraz tez nie biore bo czekam na wizyte

    no widzisz, czyli jednak nie wszystko jest ok.
    Z doświadczenia wiem, że jak gwałtownie odstawia się bromka to PRL automatycznie się podwyższa, także trzeba odstawiać go zmniejszając dawkę co jakiś czas.
    To dzwoń do gina i umawiaj się na wizytę, żeby skonsultować wyniki.

    A historia tej dziewczyny straszna. Współczuję.:(

    👩 '85 👦'82

    AMH 1.07
    07.2015 - 1IUI ❌
    08.2015 - 2IUI ❌

    01.2022 AMH 0,24
    02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
    02.2022 OVIklinika
    03.2022 krótki protokół IVF
    31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
    8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
    11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
    11.2022 w końcu jesteś z nami 👧

    01.2023 🦀tarczycy

    W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
    10.2024 AMH 0,17
    11.2024 krótki protokół IVF
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 26 kwietnia 2013, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DOBRA TYLE bo az mnie cos w srodku sciska ....

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 26 kwietnia 2013, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja jestem za tym żeby takich historii tu nie opisywać bo jak wiemy są wśród Nas cieżarne a takie historie nie najlepiej na nie na pewno wpływają...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2013, 13:03

    zbikowa, Rucia, Dodi, Libra, aisa lubią tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 26 kwietnia 2013, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, ja już powoli się zmywam. Postaram się jutro dorwać do kompa i sprawdzić, jak tam Dodi i Rucia po wizytach. I jak Wasze wykresy :)
    Trzymajcie się ciepło!

    zbikowa, Fedra, Ola_czeka, Rucia, Dodi, Libra, aisa lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • zbikowa Autorytet
    Postów: 2155 8099

    Wysłany: 26 kwietnia 2013, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedra właśnie miałam pisać żebyś sygnaturke zmieniala :)

    Fedra lubi tę wiadomość

‹‹ 2590 2591 2592 2593 2594 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ