plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Amicizia wrote:Wosebka z tym nacinaniem krocza to jest w kazdym spzitalu inaczej, ale wiem jedno czasem lepiej jak ci je delikatnie ronwo natna niz mialob ci samopeknac i to bardzo szeroko, wszytsko zalezy od sytuacji podczas porodu, polozna wie lepiej tylko warto wybrac taki szpital gdzie nacinaja w ostatecznosci jesli sie tego boisz. no i kwestia peknia i nacinania krocza jest duzo rzadsza przy porodzie w basenie
ja tez sie tego boje
No musze sie popytac jak to u nas w szpiatalu jest..ale z tego co tu w necie piszą..to lepiej jest pęknać samemu..niż jak nacinaja..bo nacięcie jest głebiej..bardziej sie krwawi...dłuzej sie goi..i łatwiej o infekcje.. -
Selena wrote:Amicizia wrote:Wosebka z tym nacinaniem krocza to jest w kazdym spzitalu inaczej, ale wiem jedno czasem lepiej jak ci je delikatnie ronwo natna niz mialob ci samopeknac i to bardzo szeroko, wszytsko zalezy od sytuacji podczas porodu, polozna wie lepiej tylko warto wybrac taki szpital gdzie nacinaja w ostatecznosci jesli sie tego boisz. no i kwestia peknia i nacinania krocza jest duzo rzadsza przy porodzie w basenie
ja tez sie tego boje
No musze sie popytac jak to u nas w szpiatalu jest..ale z tego co tu w necie piszą..to lepiej jest pęknać samemu..niż jak nacinaja..bo nacięcie jest głebiej..bardziej sie krwawi...dłuzej sie goi..i łatwiej o infekcje..
moja siostra studiuje pielegniasrwto i na zajecich na poloznictwie i przy odbieraniu porodow wlasnie sie o to pytala i babeczki powiedialy ze to roznie zalezy bo jak ci az do odbytu samo peknie to nie jest wesolo a nacieice jest na pewno mniejsze i wlasnie glownie takiemu peknieciu ma apobiec, ale to wszystko widac dopiero przy porodzie, najlepiej jak trafic na polozna ktora wlasnie nacina w ostatecznosci a nie prawie od razu.Blondi22, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
Selenko Sylwia postanowiła jakiś czas temu nie dawać powodów do nerwów, bo cała zła energia w większej części skupiała się na niej...jak ktoś zagląda w pamiętnik widzi ją inaczej...ja pamiętnik odnalazłam dużo później ale serce mi mówiło, że jest super dziewczyną...także sama zdecyduje czy będzie chciała wejść i poklikać...
...buziam słonka i zapraszam Was na gorący rosół z koguta...mniam...co do cycuchów pozwólcie, że się nie wypowiem ha ha
Aga cycki Ci zmaleją trochę jak odstawisz anty...szkoda, że nie pytałaś...Selena, Blondi22, Fedra, Shagga_80, sylwia1985, aisa lubią tę wiadomość
-
Amicizia wrote:Selena wrote:Amicizia wrote:Wosebka z tym nacinaniem krocza to jest w kazdym spzitalu inaczej, ale wiem jedno czasem lepiej jak ci je delikatnie ronwo natna niz mialob ci samopeknac i to bardzo szeroko, wszytsko zalezy od sytuacji podczas porodu, polozna wie lepiej tylko warto wybrac taki szpital gdzie nacinaja w ostatecznosci jesli sie tego boisz. no i kwestia peknia i nacinania krocza jest duzo rzadsza przy porodzie w basenie
ja tez sie tego boje
No musze sie popytac jak to u nas w szpiatalu jest..ale z tego co tu w necie piszą..to lepiej jest pęknać samemu..niż jak nacinaja..bo nacięcie jest głebiej..bardziej sie krwawi...dłuzej sie goi..i łatwiej o infekcje..
moja siostra studiuje pielegniasrwto i na zajecich na poloznictwie i przy odbieraniu porodow wlasnie sie o to pytala i babeczki powiedialy ze to roznie zalezy bo jak ci az do odbytu samo peknie to nie jest wesolo a nacieice jest na pewno mniejsze i wlasnie glownie takiemu peknieciu ma apobiec, ale to wszystko widac dopiero przy porodzie, najlepiej jak trafic na polozna ktora wlasnie nacina w ostatecznosci a nie prawie od razu.
no też racja...a z tego co wiem to u nas 2 położne w szpitalu to straszne zołzy..obym na nie nie trafiła..no ale tym martwić sie bede za kilka miesięcy..a póki co pozostaje mi ćwiczenie mięśni krocza:)co może pomóc w porodzie bez nacinania:)Ilona, Fedra lubią tę wiadomość
-
Nacinanie odbywa się w momencie silnego skurczu bodajże z tego co pamiętam i nie jest odczuwalne...bez strachu...lepiej lekko naciąć...ale wiem, że nie nacinają bez powodu...jeszcze dość czasu na ogarnięcie tematu...szkoła rodzenia dużo wyjaśnia....spokojnie...
Selena, Ilona, Fedra, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
zeby bylo jasne normalny obiad ziemniaczki mizeria i kotlecik z kurczaka tez jest ale za nim ziemniaki sie ugotuja to troche potrwa a jedzonko u mnie tez od mmusi przywiezione
a w zamrazaniku mam jeszcze wyroby tesciowej wiec poki co M ma co jesc jesli chodzi o normalne obiadki
Blondi22, Fedra lubią tę wiadomość
-
Blondi22 wrote:a my wyszlismy na dwor na 5 min tylko bo zaczeło padac i burza przyszła i musimy poczekac ;/
szczerze mam juz dosć takiej pogody ;(
U nas to samo:(no a ja zaraz do domku:)wiec do jutra:)pa:*mauysia, Blondi22, Fedra lubią tę wiadomość
-
mauysia wrote:Blondi22 wrote:a my wyszlismy na dwor na 5 min tylko bo zaczeło padac i burza przyszła i musimy poczekac ;/
szczerze mam juz dosć takiej pogody ;(
Nie wiem jak u Was, ale u nas cały tydzień ma być w ten deseń
u nas to samo słyszałam ;(