plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Becia ja Ci dam nie odzywać sie! przychodź kiedy chcesz i nie martw sie nieobecnościami
Effcia ja wczoraj o Ciebie pytałam, dzisiaj ty o mniejestem jestem, Ola podobno dziś wraca i pewnie od jutra będzie na forum
Małysz mam focha na Ciebie że ani pół słowa do żbika nie napisałaś w swoim zbiorczym poście.
Effcia28, mauysia, Beata, aisa, Fedra, Shagga_80, Kfjatus lubią tę wiadomość
-
Beata wrote:a nic wstyd mi za to jaka jestem, że nie potrafię radzić sobie z własnymi emocjami, chcialabym być opanowaną oazą spokoju
ale niestety tupię nogami i krzyczę jak coś nie jest tak jak ja bym chciała
i takie tam pierdoły, ogarnął mnie jakiś bezsens ale pewnie niebawem przejdzie, tylko wstyd mi przed Wami, ze tak uciekam potem wracam i nawet nie wiem do czego sie odnieść bo przeciez nie dam rady nadrobić, wiec tym bardziej popadam w rozpacz że Was olałam, że może tu nie pasuje że może wogóle nie powinnam sie do nikogo odzywac...
Beciu, każda z nas czasem jest wkurzona i potrzebuje przerwy, więc nie miej z tego powodu wyrzutów sumienia! Nie zlinczujemy Cię, jeśli nie nadrobisz forumowych zaległości i nie odpowiesz każdej z nas na poruszone wątki. Ważne, żebyś wiedziała, że zawsze jesteś tu bardziej niż mile widziana
A temperamentu nie można zmienić tak z dnia na dzień... Ale stopniowo, krok po kroczku, jak się zdenerwujesz możesz najpierw pomyśleć:
- czy Twoje zdarte nerwy są w ogóle tego warte, tzn. czy nie marnujesz nerwów na coś, co kalibrem nie odpowiada ilości zmarnowanych nerwów?
- jak można osiągnąć w danej sytuacji kompromis?
- i przede wszystkim, czy Twoje nerwy pomogą w danej sytuacji? Czy martwienie się czymś jest uzasadnione i przyniesie jakiś efekt? Zwykle odpowiedź brzmi "nie.".
- zanim coś powiesz komuś w nerwach przesiej to jeszcze przez trzy sita: czy to naprawdę potrzebne słowa i czy przyniosą one jakiś pozytywny owoc?
To moje osobiste patenty, nie gwarantuję, że za tydzień będziesz już mniszką buddyjską, ale na pewno będziesz bardziej świadoma swoich zachowańBeata, aisa, Fedra lubią tę wiadomość
-
zbikowa wrote:Becia ja Ci dam nie odzywać sie! przychodź kiedy chcesz i nie martw sie nieobecnościami
Effcia ja wczoraj o Ciebie pytałam, dzisiaj ty o mniejestem jestem, Ola podobno dziś wraca i pewnie od jutra będzie na forum
Małysz mam focha na Ciebie że ani pół słowa do żbika nie napisałaś w swoim zbiorczym poście.Dobra Żbiksdottir
, masz promocję na 3 dodatkowe komcie na blogu.
aisa, zbikowa, Fedra lubią tę wiadomość
-
gadgeta wrote:u nas wszystko ok. domek na przyjecie Kubusia przygotowany, musze jeszcze tylko spakowac torbe do szpitala. usg w zeszla srode-ok. Maly wazy juz 2600 g wszystko ma na swoim miejscu, ulozony glowka do dolu. szyjka dluga zamknieta wiec nic nie wskazuje na wczesniejszy porod. zadnych krwawien
tylko od kilku dni mam czesto skurcze przepowiadajace ale podobno tak moze byc. lozysko nadal przoduje wiec na dzien dzisiejszy nadal czeka mnie cc- zaraz po polowie lipca lub najlepiej po 20 bo dzieciuch skonczy wtedy 38 tc. ale jesli by sie spieszyl szybciej to tez nie ma podobno problemu bo plucka juz rozwiniete...
no to czekamy na Naszego forumowego Rodzynka :*
trzymam kciuki aby malec nie pchał się na świat wczesniej nić 20 lipcaBeata, aisa, Effcia28, Kfjatus, gadgeta lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Beata wrote:... tylko wstyd mi przed Wami, ze tak uciekam potem wracam i nawet nie wiem do czego sie odnieść bo przeciez nie dam rady nadrobić, wiec tym bardziej popadam w rozpacz że Was olałam, że może tu nie pasuje że może wogóle nie powinnam sie do nikogo odzywac...
Ja się nie gniewam, że uciekasz i wracaszBo i tak najważniejsze, że wracasz
I bardzo tu pasujesz i nie mów że nie!!!Beata, Fedra lubią tę wiadomość
-
mauysia wrote:Beciu, każda z nas czasem jest wkurzona i potrzebuje przerwy, więc nie miej z tego powodu wyrzutów sumienia! Nie zlinczujemy Cię, jeśli nie nadrobisz forumowych zaległości i nie odpowiesz każdej z nas na poruszone wątki. Ważne, żebyś wiedziała, że zawsze jesteś tu bardziej niż mile widziana
A temperamentu nie można zmienić tak z dnia na dzień... Ale stopniowo, krok po kroczku, jak się zdenerwujesz możesz najpierw pomyśleć:
- czy Twoje zdarte nerwy są w ogóle tego warte, tzn. czy nie marnujesz nerwów na coś, co kalibrem nie odpowiada ilości zmarnowanych nerwów?
- jak można osiągnąć w danej sytuacji kompromis?
- i przede wszystkim, czy Twoje nerwy pomogą w danej sytuacji? Czy martwienie się czymś jest uzasadnione i przyniesie jakiś efekt? Zwykle odpowiedź brzmi "nie.".
- zanim coś powiesz komuś w nerwach przesiej to jeszcze przez trzy sita: czy to naprawdę potrzebne słowa i czy przyniosą one jakiś pozytywny owoc?
To moje osobiste patenty, nie gwarantuję, że za tydzień będziesz już mniszką buddyjską, ale na pewno będziesz bardziej świadoma swoich zachowań
no właśnie o to chodzi, ze wiem że moje złości sa nie adekwatne ale to wiem dopiero po fakcie a w chwili stresującej za każdym razem czuję sie pokrzywdzona i nie przyjmuję nic do wiadomości, po fakcie jest mi ogromnie wstyd i zawsze widzę że nie mam racji tak sie unosząc
kurde może właśnie powinnam pomysleć o jakiejś jodze?Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
mala29_ wrote:hej Rucia u mnie bez zmian
jesteśmy po wizycie u lekarki i teraz zostaje nam czekać 4 tygodnie na rozpatrzenie czy przyznają na refundacje na IVF czy nie. To tyle u mnie.
Malutka moja Kochana mam nadzieję ze te 4 tygodnie zlecą tak szybko że ani się obejrzysz a już sierpień będzie a ty będziesz już zastrzyki przyjmować :*
trzymam kciuki za to by odpowiedz była pozytywna i żeby przyznali Wam refundacjęShagga_80, Selena lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualny
-
Spero wrote:Dziękuję Wam bardzo i zostanę z przyjemnością
ZbikowaDaleko mi będzie żeby Ciebie nadgonić, skoro jesteś najmłodszą stażem w pisaniu, to teraz muszę się postarać
Co do lekarza to zapytam jeszcze czy o dr. Piertusie ktoś słyszał, my u niego wylądowaliśmy, wrażenie nawet ludzkie sprawiał. Ochrzanił mojego trochę, ale powiedział że wszystko będzie dobrze i że się uda - z taką pewnością, że strach nie wierzyćWięc wierzę.
o nim tez słyszałam jeśli się nie mylę robił mojej przyjaciółce 7 inseminacji i in vitro wszystko nie udane, u niej problem jest taki ze zarodek nie umie się zagnieżdzić w macicy i jak dla mnie Oni nic nie robią by jej w tym pomóc bo po co robić kolejny ten sam zabieg jak problem jest nie rozwiązany ale jak tylko się z nią zobacze to się zapytam czy On do tego lekarza chodziła...17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualny
-
Beata wrote:no właśnie o to chodzi, ze wiem że moje złości sa nie adekwatne ale to wiem dopiero po fakcie a w chwili stresującej za każdym razem czuję sie pokrzywdzona i nie przyjmuję nic do wiadomości, po fakcie jest mi ogromnie wstyd i zawsze widzę że nie mam racji tak sie unosząc
kurde może właśnie powinnam pomysleć o jakiejś jodze?Beata, Selena lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Słonko świeci. Oczywiście nie udało mi się dostać do dermatologa na rano, ale po południu już się chyba uda... chyba...
Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków za mój wykres
Kfjatuszku, u gina nie byłam jeszcze. Idę 15ego na 14.30. I kolejne dni jak się uda pomonitorować to i owo
Na początku cyklu zrobię badania krwi, wczoraj zrobiłam morfologię i progesteron. Wyniki jutro bądź pojutrze. Taki oto jest plan
A jak Kfjatuszku wygląda Twój wykres w tym miesiącu?Beata, Fedra, Kfjatus lubią tę wiadomość
-
Rucia wrote:Becia ale każda z Nas miewa chwile zwątpienia, gorsze dni.
Czasami bywa tak, że 2 dni nieobecności to jest już przepaść, więc nie zaprzątaj sobie głowy nadrabianiem, tylko pytaj co tam słychać, zawsze co nie co się streści i problem z głowy
dzięki :*
to jak tak się wychyliłaś to poprosze o skrót od Ciebie
u Ciebie wiem że byłas i wszystko ok z brzuszkiem, ze będziesz brała nospę i magnez (a i witaminki dostałaś)
ale niestty wiekszośc rzeczy pewnie mi umknęło..
coś ważnego sie więcej wydarzyło? jakiś inny problem natury zdrowotnej rozwiazany?Fedra lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Rucia wrote:Właśnie zwróciłam całe pyszne śniadanie. I znowu prawie udusiłam się kajzerką.
Cholera ... marnotrastwo jedzenia.
Ach taki żarcik może nie na miejscu...Fedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa się witam szybciutko i pięknego dnia życzę. Po poludniu będę nadrabiać zaległości
jadę zobaczyć mojego nowego kuzyna (4 syn u wujka) cieszę się, ale zobaczymy jak będzie. Miłego dnia.
Mauysia :* widzę że lacina nie obca. Już chyba mocno zapomniany język.zbikowa, aisa, Rucia, Fedra, Selena lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBeata wrote:dzięki :*
to jak tak się wychyliłaś to poprosze o skrót od Ciebie
u Ciebie wiem że byłas i wszystko ok z brzuszkiem, ze będziesz brała nospę i magnez (a i witaminki dostałaś)
ale niestty wiekszośc rzeczy pewnie mi umknęło..
coś ważnego sie więcej wydarzyło? jakiś inny problem natury zdrowotnej rozwiazany?
Nic poza tymWitaminy biorę od wczoraj
Problem natury zdrowetnej pojawił się taki, że właśnie zwymiotowałam i mam nadzieję, że to jednorazowy incydent.
Beata lubi tę wiadomość