plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBellaRosa............1.......24lata.........córcia Ala 17.06.2013…lubelskie
she......................6.......35lat...........córcia Maja 21.06.2013........pomorskie
gadgeta..............13......32lata.........FASOLINKA........kuj-pom (29.07.2013)
Dora.....................2......30lat...........FASOLINKA........pomorskie(21.09.2013)
anna_w...............10......31lat..........FASOLINKA.........lubelskie (27.09.2013)
Shagga_80...........3......32lata.........FASOLINKA........łódzkie (11.10.2013)
mauysia................5......31lat...........FASOLINKA........wielkopolskie (12.10.2013)
Mała……………..4……30lat……….FASOLINKA…….świętkorzyskie(19.10.2013)
Amicizia ................2.....26lat..........FASOLINKA……..małopolskie (09.11.2013)
Rucia....................17....27lat………FASOLINKA…….mazowieckie (06.12.2013)
Kopciuszek126.....16......30lat……..FASOLINKA……..łódzkie (08-09.12.2013)
Karoam..................3......27lat………FASOLINKA.......egipt
Plemniczka............2......28lat...........FASOLINKA……śląskie
Ilona……………....12…..30lat………FASOLINKA.......Niemcy (29.01.2014)
Selena ................18.....25lat..........FASOLINKA........podkarpackie (02.02.2014)
Blondi22................1....23lat.............FASOLINKA.........mazowieckie (03.02.2014)
Effcia...................5.......29lat...........OCZEKUJE NA POTWIERDZENIE...........wielkopolskie
Jeju......................7......31 lat..........15.06..................opolskie
Muska....................6…..31lat...........04.07..............dolnośląski
Aisa…………..…....10 .…28lata……..05.07……………Szwecja
a-koczek………....11 .…32lata……..08.07……………war-maz
Gunia....................6......30 lat..........10.07..................podlaskie
Kfjatus...................9......26lat............10.07.................mazowieckie
Beata……………...8……29lat………..15.07…………mazowieckie
AGA30..................7....... 31lat............21.07............opolskie
Zbikowa…………...6……26lat...........27.07..................Wielka Brytania
Kaja.......................6......32lat...........28.07……….…..pomorskie
sylwia1985 ...........12....28lat ……….30.07................podkarpackie
kiti.........................9......25lat…….….????……….….małopolskie -
ja sie nie przejmuje ale dla męźczyzny to wiesz że bywa różniemauysia wrote:Takimi kretynami to ja już w ogóle bym się nie przejmowała.Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
I tego każdej z Was życzę!plemniczka wrote:dziewczyny ja wierze ze wszystkie bedziemy sie cieszyc jeszcze z maluszków. Uda sie, musi...
Ale - mam nadzieję że mnie nie zlinczujecie - należy przyjmować to, co przynosi nam los. Z drugiej strony, jeśli resztę swojego życia (w wieku rozrodczym) podporządkujecie tylko jednej rzeczy - zajściu w ciążę, to może się to niekorzystnie odbić na psychice. Cytując mojego zioma Peję - "psycha zryta". Gdzieś tam w głębi dobrze jednak mieć świadomość, że może się nie udać, choć ja - co podkreślam - mocno trzymam za Was kciuki.
Shagga_80, Beata, Fedra, aisa, zbikowa, Gunia lubią tę wiadomość
-
Sagga bo sama powiedz robimy z tego wszystkiego wielką tajemnicę a potem mamy pretensje że słyszymy głupie komentarze...
nie wolno też zakładac ze jak powiemy o swoich problemach to ze inni będą się z tego śmiać...
kiedyś mój teściu żucał takie teksty ale jak z mężem z nim o tym porozmawialiśmy wytłumaczyliśmy to się okazało że w nim mamy bardzo duże wsparcie i finansowe i psychiczne zresztą tak jak i u całej rodziny...
moja szwagierka jak się dowiedziała ze jestem w ciaży to tak kołomnie skakała ze aż się zdziwiłam ale przez to ze wiedziała jakie są problemy pomagała jak mogła wspiera co Nas też bardzo do siebie zbliżyło...
nie odcinajmy Naszych bliskich od swoich problemów bo jak to mówią w kupie raźniej a i atmosfera w życiu codziennym jest zdrowsza...
i na tym kończe swoje wymądrzajace się rozważania
Shagga_80, plemniczka, Beata, aisa, zbikowa, Gunia, kiti, gadgeta, Blondi22 lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
dzięki :*a-koczek wrote:ja tez osttnio sie złapałam na tym ze tak barzdo skupilam sie na poczęciu drugiego dizecka że moja córcia odeszła na dalszy plan a jeszcze tak niedawno zastanawiałam sie na tym ze niechce miec drugiego dziecka bo tak kocham swoja córka że bedzie mnie bolałao to ze ta miłościa bedzie musiał się dzielic.
gratulacje dla córki za 6
no już chyba o tym kiedys rozmawiałyśmy, j atez obawiałam sie kiedys że skoro Oliwka jest spełnieniem i ucieleśnieniem tego jak wyobrażałam sobie moje dziecko (nie oceniajcie mnie że popadam we jakiś snobizm)
to bałam sie że jesli drugie dziecko będzie zupełnie inne np. baardzo spokojne i wstydliwe to mogę kochac je mniej, ale dziś już chyba dorosłam na tyle że nie zaprzatam sobie tym głowy i wiem że kazego człowieka można kochac za coś zupełnie innego i szanować jego innośc, niezależnie od tego czy jest w czyms najlepsze czy nie
może wlasnie potrzebowałam takiego momentu może własnie teraz dopiero jestem dojrzała do tego aby ponownie zostac matkaOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
plemniczka wrote:Fedrus ale ja biore pod jezyk lutka wiec nie z tego... posiew odebralam i tez nie ma bakterii i grzybow... wiec to tez nie przyczyna... najgorsza ta niewiedza
wiesz co przyszło mi do głowy na pewno robiłas wyniki z moczu ale moze warto by było zrobić badania pod kątem ureoplazmy i mykoplazmy są to bakterie których się nie wykryje w zwykłym badaniu posiewu czy moczu...
może zapytaj lekarza na wizycie co On o tym myśli no chyba ze juz masz te wyniki zrobione wtedy nic mi do głowy innego nie przychodzi jak to ze taki Twój urok i ze wszystko będzie dobrze...17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
mauysia wrote:I tego każdej z Was życzę!
Ale - mam nadzieję że mnie nie zlinczujecie - należy przyjmować to, co przynosi nam los. Z drugiej strony, jeśli resztę swojego życia (w wieku rozrodczym) podporządkujecie tylko jednej rzeczy - zajściu w ciążę, to może się to niekorzystnie odbić na psychice. Cytując mojego zioma Peję - "psycha zryta". Gdzieś tam w głębi dobrze jednak mieć świadomość, że może się nie udać, choć ja - co podkreślam - mocno trzymam za Was kciuki.
dobrze Kochana prawisz
dlatego ja planuje już przyszłe wakacje
a z takich bliższych rzeczy to planuje spotkanie w ten weekend z przyjaciółmi, potem 20 impreze imieninowo-urodzinową a na poczatku sierpnia impreze rocznicową na którą zjawią się też Nasi przyjaciele co to rocznice mają wtedy prawie co My
dalej nie planuje bo nie wiem co mi wyskoczy no a z bardzo przyziemnych rzeczy to planuje w końcu doprowadzić mój dom do stanu używalności bo troche zarósł przez ostatni czas
mauysia, Beata, Shagga_80, aisa, zbikowa lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Fedra wrote:Sagga bo sama powiedz robimy z tego wszystkiego wielką tajemnicę a potem mamy pretensje że słyszymy głupie komentarze...
nie wolno też zakładac ze jak powiemy o swoich problemach to ze inni będą się z tego śmiać...
kiedyś mój teściu żucał takie teksty ale jak z mężem z nim o tym porozmawialiśmy wytłumaczyliśmy to się okazało że w nim mamy bardzo duże wsparcie i finansowe i psychiczne zresztą tak jak i u całej rodziny...
moja szwagierka jak się dowiedziała ze jestem w ciaży to tak kołomnie skakała ze aż się zdziwiłam ale przez to ze wiedziała jakie są problemy pomagała jak mogła wspiera co Nas też bardzo do siebie zbliżyło...
nie odcinajmy Naszych bliskich od swoich problemów bo jak to mówią w kupie raźniej a i atmosfera w życiu codziennym jest zdrowsza...
kochana masz świętą rację, może to własnie na tym, polega że ludzie sie podśmiewają jak nie mają pojęca co jest na rzeczy a nie wiedzą jak zagadać
cieszę sie że masz takie wsparcie w bliskiech to jest mega cenne
Fedra lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Fedra wrote:wiesz co przyszło mi do głowy na pewno robiłas wyniki z moczu ale moze warto by było zrobić badania pod kątem ureoplazmy i mykoplazmy są to bakterie których się nie wykryje w zwykłym badaniu posiewu czy moczu...
może zapytaj lekarza na wizycie co On o tym myśli no chyba ze juz masz te wyniki zrobione wtedy nic mi do głowy innego nie przychodzi jak to ze taki Twój urok i ze wszystko będzie dobrze...
Ja posiewy robilam z szyjki macicy.
Na ueroplasme i mycoplasme rowniez mialam robione posiewy po poprzednim poronieniu... sama wiec widzisz jak ciezko tu znalesc przyczyne... mam nadzieje ze taka moja okropna "uroda" i ze to nic zlego
-
nick nieaktualnyBrawo! Lepiej bym tego nie ujęłaFedra wrote:Sagga bo sama powiedz robimy z tego wszystkiego wielką tajemnicę a potem mamy pretensje że słyszymy głupie komentarze...
nie wolno też zakładac ze jak powiemy o swoich problemach to ze inni będą się z tego śmiać...
kiedyś mój teściu żucał takie teksty ale jak z mężem z nim o tym porozmawialiśmy wytłumaczyliśmy to się okazało że w nim mamy bardzo duże wsparcie i finansowe i psychiczne zresztą tak jak i u całej rodziny...
moja szwagierka jak się dowiedziała ze jestem w ciaży to tak kołomnie skakała ze aż się zdziwiłam ale przez to ze wiedziała jakie są problemy pomagała jak mogła wspiera co Nas też bardzo do siebie zbliżyło...
nie odcinajmy Naszych bliskich od swoich problemów bo jak to mówią w kupie raźniej a i atmosfera w życiu codziennym jest zdrowsza...
i na tym kończe swoje wymądrzajace się rozważania
A dodam od siebie...wierzcie mi,że dużo jest osób, które czekają ze staraniami bo najpierw kariera, bo dorobić się, bo to tamto...inni (którzy mają już jedno dziecko) to często mówią "nie chcę wracać w pieluchy, wygodnie mi, córka/syn już nie wymaga tyle uwagi" i efekt taki,że gdy u Kogoś nie ma dziecka to ludzie myślą stereotypowo i pewnie mało kto zastanawia się,że może brak dziecka (pierwszego czy kolejnego) może oznaczać problemy z poczęciem...a niestety mam wrażenie,że coraz więcej par ma z tym problemy ...i właśnie tu się dowiedziałam tego i dlatego tak bardzo Wam wszystkim kibicuję i przeżywam kolejne cykle...a jednocześnie wierzę,że wszystkie będziecie cieszyły się z posiadania maleństwa
Fedra, aisa, zbikowa, mauysia, Gunia lubią tę wiadomość
-
plemniczka wrote:Ja posiewy robilam z szyjki macicy.
Na ueroplasme i mycoplasme rowniez mialam robione posiewy po poprzednim poronieniu... sama wiec widzisz jak ciezko tu znalesc przyczyne... mam nadzieje ze taka moja okropna "uroda" i ze to nic zlego
a ja myśle ze to się skończy nie bawem i że będziesz się z tego śmiać jak bardzo się martwiłaś...
niestety jak widać życie niesprawiedliwe jest i nie pozwala nam się cieszyć wtedy kiedy to jest nam najbardziej potrzebne...
ale co najważniejsze ze Twoja Dzidzia jest i rozwija się prawidłowo że bije jej serduszko i na pewno urodzi się zdrowa :*
Shagga_80, aisa, plemniczka, Beata lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Plemniczko ja mam nadzije z eto taka Twoja uroda i gleboko wierzę że jest i będzie wszystko ok
Szaguś tak ludzie nie mają pojęcia no bo jak jedno się udało a drugiego nie mogę? insynuują że pewqnie sie nie bzykamy hehehe
dlatego chciałabym im pokazać i urodzić vbliźniakiOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
wie że ide tylko udaje że mi bardzo smutno ze go nie bedzie itp. a corcia zemna bo to taka duza impreza rodzina około 70 osób napoczątku mamy spływ kajakowy pozniej ognisko a na koniec robimy wiejska potancówkeBeata wrote:jakto po cichu? nie bedzie widział że pójdziesz?
a co z córką? czy tylko nie wie z etak sie cieszysz ?
mauysia, aisa, Beata lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo nic! Kończąc ten temat powiem - wierzymy wszystkie,że cała nasza tabelka zaroi się od Fasolinek a potem córek, synów czy bliźniaków A gdy następnym razem ktoś rzuci pod Waszym adresem kąśliwą (czy wręcz chamską) wypowiedź na ten temat, to odpowiedzcie dobitnie i już...jestem pewna,że skończą się takie dyskusje
To moja pierwsza rada
Druga rada jest taka są wakacje, lato to czas na przyjemności - nie zaprzestawałabym obserwacji ale ograniczyłabym się do tempki rano a potem zaplanować na dzień jakieś atrakcje tak by obserwacje stanowiły tylko malutką część dnia i jestem pewna,że wraz z poprawą nastroju przybędzie nam powodów do radości (czyt. z powodu pozytywnych testów ).
zbikowa, Fedra, mauysia, Beata, aisa lubią tę wiadomość
-
Coś Wam napiszę:
wczoraj spotkałam dwie koleżanki wiedziały o tym ze w sobotę miałam zabieg jedna z nim też kilka dni temu przeżyła stratę Ona ma już jedno dziecko a druga koleżnka ma dwoje...
ale do rzeczy tak stoimy gadamy a ta pierwsza sie rozkleiła o to poronienie swoje więc staram się ja pocieszyć i mówie że jeszcze nie wszytsko stracone ze jest silna i da radę...
jak poszłam do domu po niespelna godzinie zadzwoniła druga koleżnak i się mnie pyta jak to robie że pocieszam innych kiedy sama straciłam dziecko, bo kiedy ta pierwsza koleżanka wróciła do domu ją przywitał synek a ja wróciłam do pustego domu...
to chyba będzie moja płenta na dzisiaj odnośnie Mayusiowego postu żeby się cieszyć z tego co się ma
i tym oto akcentem zegnam się z Wami kobitki bo trzeba cos zacząć ogarniać a i do szpitala po wypis się musze przejść pewnie zajrze później ajk znajdę chwilkę...
trzymajcie się ciepło i nie dajcie się złym myśla i uczmy się cieszyc życiem :*
Shagga_80, Beata, aisa, zbikowa lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
HEHEH no dobry patent zeby dowartościować mężaa-koczek wrote:wie że ide tylko udaje że mi bardzo smutno ze go nie bedzie itp. a corcia zemna bo to taka duza impreza rodzina około 70 osób napoczątku mamy spływ kajakowy pozniej ognisko a na koniec robimy wiejska potancówke
baw sie dobrze kochana fajnie sie zapowiadaOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Jestem. Jak Mąż w domu to trzeba się nim trochę zajmować
Wypiliśmy wspólnie kawkę, On poszedł na budowę, a ja wpadłam do Was na trochę
Choć muszę jeszcze poprasować drugą cześć prania i brać się za obiad...
Aisko mojemu wykresowi jak zwykle nic nie można zarzucić
Beatko nie próbuj odchodzić na stałe, wpadaj kiedy masz chęć, poplotkuj z nami
Plemniczko ja w tamtym roku brałam luteinę na wyregulowanie cykli i wtedy miałam brązowe plamienia podczas brania tabletek, lekarz powiedział, że wszystko jest ok i tak ma być. Nie byłam w ciąży, więc nie porównuje tych dwóch sytuacji, tylko mówię, że tak się zdarzyło u mnie. Teraz znów biorę luteinę i już nie mam plamień...
Beata, Fedra, aisa, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
tAK Fedruś Ty jestes silna kobietą i napewno zostanie Ci to wynagordzone
a do pozostałych nauczmy cieszyć się z małych rzeczy
aisa, Shagga_80 lubią tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
[/link]
