Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
co by nie było ja w kazdym razie widzę i pisZę co czujęKfjatus wrote:Dzięki za buuzi :*
Ależ ja i elokwencja skądże znowu, to taka poza forumowa
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Też słyszałam, że terminy są średnio półroczne... Poprzedzone zapisaniem się w izbie przyjęć (połączone z badaniem dziecka), gdzie trzeba czekać z dzieckiem parę godzin w zatłoczonej poczekalni, więc coś, co UWIELBIAMBeata wrote:K
Mayuś a dowiadywałas się ile się czeka z tym skierowaniem, bo moja znajoma teraz zapisywała się córkę i dopiero na luty koszmar jakiś, mam nadzieje ze Ty będziesz miała lepiej, albo najlepiej niech się obędzie bez zabiegu :*
Dlatego jakby co to jesteśmy gotowi wyłożyć kasę na prywatny zabieg. Ale dziś okaże się co i jak, choć te migdały są naprawdę duże. Nawet tyłu gardła w ogóle nie widać, tak jest zasłonięte tymi migdałasami Na szczęście Leo jest wprawiony w wizytach u laryngologa i pozwala sobie grzebać w gardle do woli
Shagga_80, Beata, Rucia, aisa, zbikowa, Fedra lubią tę wiadomość
-
A jeszcze coś Wam o "niby elokwencji"
W zeszłym roku pracowałam w szkole na zastępstwo za kobietę, która nie ma pełnego wykształcenia, a uczy, dali jej warunek i przez rok uczyłam za nią, ale ona nie uzupełniła brakującego wykształcenia przez ten rok, a wróciła na ten i tak... wiec ja nie pracowałam, a ona tak Na ostatnim posiedzeniu w zeszłym roku było spotkanie, oceniali moją roczną pracę i takie tam... wszyscy byli zadowoleni...ale i tak było wiadomo, ze odchodzę....
Było mi przykro, a Ona jak wychodziłam już ze szkoły, to jeszcze w drzwiach mnie dogoniła i mówi: Ty to taką się elokwencją wykazałaś w czasie tego roku procy, takim taktem, zawsze wiedziałaś co powiedzieć... itd, itp.
A ja wtedy jedyne na co miałam ochotę to powiedzieć jej parę słów, albo strzelić jej w gębę, bo za nią nie przepada prawie nikt, ale ma dobre znajomości i siedzi dalej i nic nie robi, a dyplomu jak nie miała tak nie ma ... ot i elokwentna
Shagga_80, Beata, aisa, Fedra lubią tę wiadomość
-
i jeszcze razOla_czeka wrote:Godzina zero wybiła. Kciukujemy dla Żbika.
i jeszcze i tak 300 razy
Kfjatus, Ola_czeka, mauysia, aisa, zbikowa, Fedra lubią tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
No własnie mayuś ja tez tak radzę koleżance bo ona rozpacza ze nie ma skąd uzbierac 3000zł ale na wakacje sie wybiera kurde!!! mówię że ja zrobiłabym wszystko aby ulżyć dziecku, byłam taka zła że nawet zapyta„łam sie Oliwki czy wolałaby jechac na wakazje że mieć zabieg który by wyleczył, powiedziała do mnie oczywiście ze zabieg
rozumiecie? dlatego tym bardziej się wkurzyłam na tą koleżanke która uważa ze wakacje nad morzem teZ pomoga jej dziecku ....litości
Dzielny Leo !!! buziolki dla niego (no chyba że nie lubi sie całować z ciotkami )Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2013, 10:41
mauysia lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualnyBeatko, ja USG genetyczne miałam u lekarza gentyka-ginekologa..ale wydaje mi się,że nie tylko gentyk robi takie USG...wg mnie warunkiem takiego USG jest dobry sprzęt no i wiedza Jestem pewna,że moja Ginka nie wi tego wszystkiego,co mierzył mi lekarz na genetycznym, czy chociaż drugi lekarz na USG połowkowym...moje Ginka to raczej ginekolog położnik , a nie specjalista od USG.
Beata, Fedra lubią tę wiadomość
-
Beata wrote:No własnie mayuś ja tez tak radzę koleżance bo ona rozpacza ze nie ma skąd uzbierac 3000zł ale na wakacje sie wybiera kurde!!! mówię że ja zrobiłabym wszystko aby ulżyć dziecku, byłam taka zła że nawet zapyta„łam sie Oliwki czy wolałaby jechac na wakazje że mieć zabieg który by wyleczył, powiedziała do mnie oczywiście ze zabieg
rozumiecie? dlatego tym bardziej się wkurzyłam na tą koleżanke która uważa ze wakacje nad morzem teZ pomoga jej dziecku ....litości
Dzielny Leo !!! buziolki dla niego (no chyba że nie lubi sie całować z ciotkami )
Może sytuacja nie jest aż tak pilna i mogą odczekać te pół roku? -
nick nieaktualnymauysia wrote:Też słyszałam, że terminy są średnio półroczne... Poprzedzone zapisaniem się w izbie przyjęć (połączone z badaniem dziecka), gdzie trzeba czekać z dzieckiem parę godzin w zatłoczonej poczekalni, więc coś, co UWIELBIAM Dlatego jakby co to jesteśmy gotowi wyłożyć kasę na prywatny zabieg. Ale dziś okaże się co i jak, choć te migdały są naprawdę duże. Nawet tyłu gardła w ogóle nie widać, tak jest zasłonięte tymi migdałasami Na szczęście Leo jest wprawiony w wizytach u laryngologa i pozwala sobie grzebać w gardle do woli
Mayuś ja w marcu zapisywałam Kingę na 19 lipca na kolejną konsultację do laryngologa szpitalnego, który wyznaczy Nam dopiero termin zabiegu usunięcia migdała. Czeka się podobno do pół roku.
Niedaleko mnie jest Światowe Centrum Słuchu w Kajetanach, byłam nastawiona, że tam odbędzie się zabieg, bo jednak to tylko 6 km od domu, ale na konsultację musiałabym czekać 2,5 roku. -
Kfjatus no tak już jest wiem coś o tym i nóż sie w kieszeni otwiera bo sie okazuje że człowiek swoją nauka świata nie zawojuje, a przyjdzie jakiś konował i zabira fuchę zgarnia kase ehhh
Kfjatus lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualny
-
To też zależy od wielkości tych migdałków. Jeśli nie przeszkadzają dziecku w oddychaniu, nie powodują częstych chorób itp. tylko po prostu są i nie zawadzają to może można odczekać. Ale ja tam jestem przerażona tymi gigantycznymi migdałkami L (nigdy nie widziałam czegoś podobnego...) i szybko chcę tę sprawę załatwic. Tym bardziej że Młody sporo chrapie w nocy i często ma katary - może to przez to.Beata wrote:No własnie mayuś ja tez tak radzę koleżance bo ona rozpacza ze nie ma skąd uzbierac 3000zł ale na wakacje sie wybiera kurde!!! mówię że ja zrobiłabym wszystko aby ulżyć dziecku, byłam taka zła że nawet zapyta„łam sie Oliwki czy wolałaby jechac na wakazje że mieć zabieg który by wyleczył, powiedziała do mnie oczywiście ze zabieg
rozumiecie? dlatego tym bardziej się wkurzyłam na tą koleżanke która uważa ze wakacje nad morzem teZ pomoga jej dziecku ....litości
Dzielny Leo !!! buziolki dla niego (no chyba że nie lubi sie całować z ciotkami ) -
schlebiasz nam? całej naszej paczceKfjatus wrote:no właśnie o tym mówię, że wszystko zależy od tego, w jakiej znajdujemy sie sytuacji i z kim rozmawiamy
Kfjatus, Ola_czeka, aisa, Fedra lubią tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualnyKfjatus wrote:A ja wtedy jedyne na co miałam ochotę to powiedzieć jej parę słów, albo strzelić jej w gębę, bo za nią nie przepada prawie nikt, ale ma dobre znajomości i siedzi dalej i nic nie robi, a dyplomu jak nie miała tak nie ma ... ot i elokwentna
Ja na twoim miejscu pewnie powiedziałabym jej co nie co
A co tam
Kfjatus lubi tę wiadomość
-
dzięki Shaguś za wyjasnieniaShagga_80 wrote:Beatko, ja USG genetyczne miałam u lekarza gentyka-ginekologa..ale wydaje mi się,że nie tylko gentyk robi takie USG...wg mnie warunkiem takiego USG jest dobry sprzęt no i wiedza Jestem pewna,że moja Ginka nie wi tego wszystkiego,co mierzył mi lekarz na genetycznym, czy chociaż drugi lekarz na USG połowkowym...moje Ginka to raczej ginekolog położnik , a nie specjalista od USG.
ale rozumiem ż enie trzeba miec jakiś specjalnych wskazań do takiego usg? kazdy może sobie zażyczyć?
ja tez chcęOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualnyJa robiłam prywatnie,a wiadomo prywatnie możesz zrobić co chceszBeata wrote:dzięki Shaguś za wyjasnienia
ale rozumiem ż enie trzeba miec jakiś specjalnych wskazań do takiego usg? kazdy może sobie zażyczyć?
ja tez chcę (płaciłam 260 zł) na NFZ możliwe jest jeśli są wskazania.
Beata lubi tę wiadomość
strasznie dużo pieniędzy.
