plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć
Fajne teksty z rana
Mi organizm robi psikusa z tą tempką. Chyba nie można jej wierzyć. Jutro spadnie jak nic. Wczoraj było plamienie (nigdy nie miałam plamień przed @). W nocy też plamienie, ale od rana się rozkręca i właściwie niedługo zmieni się w regularną małpę. Test też negatyw więc spoko luzik choć trochę szkoda..
Zobaczymy co będzie jutro..
Buziaki i miłego weekenduOla_czeka, Kfjatus, Kaja, zbikowa, Fedra, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczynki!
Ola, bo jestem troszkę, ale właściwe mnie nie ma
Aisa przytulam mocno :*
Ola niezły ten Twój plac budowy!
Wszystkim odpoczywającym, opalającym, wyjeżdżającym miłego weekendu,a pracującym dużo spokoju
U mnie strasznie gorąco dziś
aisa, Fedra lubią tę wiadomość
-
cześć dziewczynki!
nie wiem czy Was nadrobię bo za duzo czytania od 3 lipca. Niestety miałam mały wypadek i trafiłam do szpitalależałam na obserwacji i dziś dopiero mnie wypisali
.
3 lipca bylam załatwić parę spraw i w połowie załatwiania ich zawiozałam zwolnienie do szkoły, a tam robi jakaś firma remont i jak juz szłam na parking potchnęłam sie o takie zelastwo, które wystawało z pod tzw. "pakamery" -tej budy tych robotnikow i polecialam jak długa jestem na prawą stronę bardziej- potłukłam sobie prawą ręke,łokieć i wysokczyła mi prawa łopatka ze swojego miejsca no i oczywiście nieszczęsnie upadalam na prawą stronę brzucha. Wróciłam do domu, umyłam się i przebralam, a ok. 17 pojechaalm do ginki. A ona dała mi skierowanie do szpitala, bo każdą ciężarna po upadku jakimkolwiek trzeba poobserwować...czy dzidzi zyje, czy nie zrobil się krwiak i czy łożysko sie nie odkleja. Zrobili mi usg i wszystko ok. Żadnych krwawien ani plamien nie miałam ani bóli brzucha-tylko w krzyżu mnie bolało. No i taką miałam przygodę. A teraz uciekam bo mam mnóstow roboty,piorę,myję buty i musze jeszcze sprzątać.
Miłego dniaFedra, Blondi22 lubią tę wiadomość
-
aisa wrote:Cześć
Fajne teksty z rana
Mi organizm robi psikusa z tą tempką. Chyba nie można jej wierzyć. Jutro spadnie jak nic. Wczoraj było plamienie (nigdy nie miałam plamień przed @). W nocy też plamienie, ale od rana się rozkręca i właściwie niedługo zmieni się w regularną małpę. Test też negatyw więc spoko luzik choć trochę szkoda..
Zobaczymy co będzie jutro..
Buziaki i miłego weekendu
ahhh jooo jak to mówił Krecik ,a ja się napaliłam na zielone u ciebie ,ale następny bedzie pięknytaki jaki chcemy wszystkie dla Siebie
aisa lubi tę wiadomość
-
dobra, podreperowałam wam stan lajków, to teraz mogę coś napisac.
dementuje, zebym miała pracować w mundurze. dementuję, że poszłam na rozmowę w piżamie pod spodem, bo było sryliard stopni na zewnątrz i nawet marynarką sie nie skalałam. wybaczcie dziewczyny, ale nie chce mówic ze szczegolami co to za praca, bo wiele osob moze czytac ten watek a my nawet o tym nie wiemy. z reszta jest juz tu cała masa danych o nas, wiec troche prywatnosci nikomu nie zaszkodzi.
jestem w drodze do tesciów (tenkju polski busie za wifi) moje przyjaciółki zrobiły mi niespodzianke i ściągnęły naszą kolejną przyjaciółke z innego miasta (miała prawie 300km do zrobienia). jak ją zobaczyłam to mi szczęka opadła i musiałam ta kolezanke pomacać (po buzi, zboczuchy!) bo nie wierzyłamtaka miła niespodzianka. bawiłyśmy sie przednio i dzis czuję tego konsekwencje <puszcza oko, drugą ręką odkręcając prawie pustą butelkę z wodą>
teraz spadam, miłego wieczoru
Aiso, jestem nie pocieszona jedną kreską na Twoim teście i rychłym nadejściem @.
Jeju prosze wysłać żbikensowi na priv link do zdjęcia nowej fryzury, bo chyba jako jedyna jej nie widziałam.
do jutraWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2013, 20:31
aisa, Fedra, Shagga_80, mauysia lubią tę wiadomość
-
Witam się jako pierwsza dzisiaj i widzę, że raczej tłumów nie będzie
Kopciuszku dobrze, że nic poważnego się nie stało, życzę zdrówka, dbaj o siebie i Maleństwo!
Kajuś coś ostatnio rzadko jesteś i strasznie krótko, może czas to zmienić ?
Rucia już pewnie leży i pachnie- miłego odpoczynku Kochana
Żbiku trochę prywatności nie zaszkodzi, ale że nie założyłaś szczęśliwej piżamy to trochę mnie zdziwiło. Fajnie, że udały się spotkania koleżankowe, a że czuć konsekwencje- to też plus, bo warto czasem wyluzować, poimprezować i spędzić czas na błogim lenistwie lub wesołej zabawie
U mnie zbliża się @ wielkimi krokami. No cóż niech przyjdzie, bo ten cykl i tak uważałam za stracony...a plusem jest to, że może nie będzie trwał pawie 40 dni, tylko te standardowe 28-30.
Dziś jadę na "wycieczkę", mąż i brat mają jakieś sprawy do załatwienia w Lublinie, a my z przyszłą bratową się przypinamy do ekipy i jedziemy w humorach zabawowo-wycieczkowych, ot taki pomysł na niedzielę
Kończąc mój długi listchciałbym Was pozdrowić i życzyć udanej niedzieli i mam nadzieję, że wszystkie stawcie się jutro na porannej kawie
aisa, Fedra, zbikowa, Shagga_80, Kaja lubią tę wiadomość
-
Cześć i czołem
Kopciuszku, dobrze, że już jesteś w domu i nic złego się nie stało
Żbiku, trzymam kciuki żebyś dostała tą pracę.. Fajnie, że babski wieczór był udanyA teraz relaksuj się
Kfjatus, mam nadzieję, że @ zrobi psikusa i jednak nie przyjdzie.
Na mnie to chyba zmiana klimatu tak zadziałała, że takie ładne tempki miałam... Przynajmniej wiem, że progesteron po ovu mam na niezłym poziomie
No i plan jest na ten cykl, badania hormonów i wizyta u gina. Tyle u mnie.
Miłej niedzieli wszystkim życzęBuziaki :*
zbikowa, Shagga_80, Kfjatus lubią tę wiadomość
-
Beata wrote:wróciłam jeszcze na sekunde
napewno wspomnę temu drugiemulekarzowi i zrobię badania ofkors ale na prolaktynę to teraz za późno prawda? ale co mi tam chyba i tak ją zrobię...skoro zalecają róźnie?
Masz rację kochana nie daj sie w poniedziłek chcę radosną nowinę
p.s. nie kumam zdania temat branzowy nie zaszkodzi (ale zrozum upał)
Beatko jedynie co ja mogę w tym temacie powiedzieć ze powinnaś zbadac prloaktyne i progesteron również... u mnie był po owu progesteron ok a potem jak się okazało ze jestem w ciazy to spadł na łeb na szyję i w tym lekarz widzi problem, ze od poczatku powinnam brać progesteron...
co do Twoich pęcherzyków i braku wzrostu temp to sorry ale jak dla mnie powinnaś zmienić lekarza bo już dwa "sfronknięte" pęcherzyki powinny dać lekarzowi do myślenia plus brak dominującego pęcherzyka... powinnaś dostać leki na wzrost i obserwowac czy pękają prawidłowo a jesli nie to dostać zastrzyk na pęknięcie...
i nie jest prawdą ze jeden wynik z prolaktyny nie ma nic do rzeczy w przypadku podejrzenia że z prolaktyną coś moze być nie tak nalezy powtórzyć badanie...
pewnie już Dziewczyny wyczerpały ten temat ale musiałam sie odezwać...Shagga_80, aisa lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Ola_czeka wrote:Ech daremny trud. To se śpijcie. Nara.
ehhh położyłam się spać o 5 nad ranem a o 9 już była pobudka bo szwagrostwo z dziećmi wpadło na kawę i szwagierka ze zdziwieniem do męża swego "to im nie mówiłeś ze będziemy rano" bo of kors umawialiśmy sie z nim na popołudnieShagga_80, Kfjatus, aisa, Gunia lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
kopciuszek126 wrote:cześć dziewczynki!
nie wiem czy Was nadrobię bo za duzo czytania od 3 lipca. Niestety miałam mały wypadek i trafiłam do szpitalależałam na obserwacji i dziś dopiero mnie wypisali
.
3 lipca bylam załatwić parę spraw i w połowie załatwiania ich zawiozałam zwolnienie do szkoły, a tam robi jakaś firma remont i jak juz szłam na parking potchnęłam sie o takie zelastwo, które wystawało z pod tzw. "pakamery" -tej budy tych robotnikow i polecialam jak długa jestem na prawą stronę bardziej- potłukłam sobie prawą ręke,łokieć i wysokczyła mi prawa łopatka ze swojego miejsca no i oczywiście nieszczęsnie upadalam na prawą stronę brzucha. Wróciłam do domu, umyłam się i przebralam, a ok. 17 pojechaalm do ginki. A ona dała mi skierowanie do szpitala, bo każdą ciężarna po upadku jakimkolwiek trzeba poobserwować...czy dzidzi zyje, czy nie zrobil się krwiak i czy łożysko sie nie odkleja. Zrobili mi usg i wszystko ok. Żadnych krwawien ani plamien nie miałam ani bóli brzucha-tylko w krzyżu mnie bolało. No i taką miałam przygodę. A teraz uciekam bo mam mnóstow roboty,piorę,myję buty i musze jeszcze sprzątać.
Miłego dnia
Kopciuszku dobrze ze jesteś bo się już martwiłyśmy o Ciebie na szczęscie jedna z Dziewczyn wyczaiła ze inna Dziewczyna napisała co i jak pod Twoim wykresem, ale nadal się nmartwiłyśmy... mam nadzieję ze juz więcej nic złego się nie przytrafi :*Shagga_80, Gunia lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualnyHej:)
Jakoś wytrzymałam wczoraj, pierwszą godzinę (z hakiem) spędziłam na ovu a potem wrócili Chłopcy i czas jakoś zleciał...ja też chodzić nie mogłam,więc zanudzić się szło
Ale potem pojechaliśmy do mojej Mamy i mnie i Kubie czas zleciał na placu zabaw, a potem poszliśmy na budowę do mojego Brata (mój M pomagał Mu wczoraj robić wylewkę),wieczorem zrobiliśmy grilla i byłoby nawet miło...byłoby,bo z moją siostrą coś ewidentnie jest nie tak...ostatecznie zostaliśmy na noc,a rano poszliśmy do kościółka w trójeczkę,potem obiad i leniwe byczenie się na podwórku....niedawno wróciliśmy,rozpakowałam nas i od razu zaglądam do Was
Kopciuszku, nie strasz już tak więcej!I patrz pod nogi lepiej
Fedruś, Ty jesteś nie zastąpiona, Beatko weź sobie do serca rady cioci
Zbikowa, fajnie,że spotkanko się udało
Ola,nic nie szkodzi,żebyś np jutro zrobiła jakąś fotkę for me
Aisa, powodzenia w nowym cyklu...no i plan mi się podobazbikowa, Kfjatus, Fedra, aisa lubią tę wiadomość