plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDomyślam się,że niepowodzenia na pewno Wam nie służą...ale wydaje mi się,że teraz powinnaś wykonać tę laparoskopię,coby ostatecznie potwierdzić (a najlepiej wykluczyć!) diagnozę z HSG...a tak na marginesie,kiedy wraca Twoja ginka, a Ty do kiedy w PL? Zdążysz się z Nią spotkać?Ola_czeka wrote:Dzięki Effcia. Wiem, że nie wolno się poddawać, ale ta ciągnąca się od trzech lat sytuacja bardzo źle wpływa na mnie i moje małżeństwo. Nie poddaję się, myślę tylko o tym, żeby o jakiś czas przesunąć dalsze próby, zająć się sobą, domem, małżeństwem, bo mój organizm w tej chwili nie byłby chyba dobrym domem dla nowego życia.
-
nick nieaktualnyBardzo słusznie radziła ZbikowaOla_czeka wrote:Nie, taki mieli termin w tym szpitalu, w którym pracuje moja ginka. Najgorsze, że moja ginka jest na wakacjach i nie mam z kim omówić wyników. Dzwoniła do mnie wczoraj kochana Żbikowa i podsunęła mi myśl, żeby skonsultować się z jakimś innym ginem póki jestem w Polsce. Myślę, że to dobry pomysł.
Szukaj innego lekarza na tę jedną okazję
Effcia28, Fedra, Libra, Kfjatus, aisa lubią tę wiadomość
-
Ola_czeka wrote:Klaudio, czytam Twoje wypowiedzi i choć jesteś młodziutka i jesteś tu z nami króciutko, mogę powiedzieć że już jestem pod wrażeniem Twojej dojrzałości i hartu ducha. Mogłabyś dawać korepetycje z siły charakteru. Przyjmij wyrazy współczucia i najlepsze życzenia szybkiego zajścia w szczęśliwą ciążę.
Dziekuje:) Ja mam nadzieje, ze nam wszystkim sie tu uda. Co do mojej sytuacji powoli, powoli dochodze do siebie. Sa gorsze i lepsze chwile. Co do sily charakteru to chyba od kad pamietam zawsze malymi kroczkami dazylam do upragnionego celu. Najwazniejsze w naszych przypadkach jest sila i nadzieje. Nie tym razem to moze nastepnym. Narazie z niecierpliwoscia czekam az nadejdzie koniec @
Shagga_80, Fedra, aisa, Beata lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kużwa poparzyłam sobie rękę
tak to jest jak chce się być dupą na dziesięciu jarmarkach !
Wiesz Olu takie badania jak HSG powinnaś mieć już dawno zalecone,tym bardziej ,że piszesz że trwa to już trzy lata.Zgadzam się z Agą ,że powinnaś się poddać laparoskopi ,bo to ona Ci da pewność.A potem jeśli zdecydujesz się odczekać to tak zrobisz.Czekamy z Tobą na laparoskopię jej wyniki i Twoją decyzję kochana -
Ja też strasznie żałuję, że dopiero teraz skierowano mnie na te badania. Zaoszczędziłabym sobie sporo comiesięcznych smutków, gdybym wiedziała, że nie mam szans zajść w ciążę. Próbuję znaleźć jakiegoś lekarza i to wszystko skonsultować. Jestem rozbita, przywykłam do tego, że wszystkie badania wskazywały, że jesteśmy zdrowi, a nie zachodzę w ciążę przez zwykłego pecha. Dzięki Effcia za wsparcie. Naprawdę to dla mnie wiele znaczy.
-
cześć Dziewczynki!
Ja dziś idę na wesele, ale nie powiem żebym sie cieszyła bo dokuczaja mi bóle podbrzusza i krzyża-takie jak okresowe-nie są jakieś mocne ale są i mnie dręczą. Właśnie wróciłam od fryzjera.
Mam pytanie-czy ma któraś w was nr tel. do Shaggi? Bo ja nie mam,jej juz tu na forum nie ma a ja mam pytanie odnosnie luteiny. Bo ja biorę tylko na noc 2 tabl. A moze teraz w dzien bym jaka wzieła i by mi coś pomogła? Wydaje mi sie,ze Shaga brała lub bierze w dzień i chcialam sie upewnic i jej zapytac czy moge? -
Olu najszybciej znajdziesz termin u gina w Klinice jeśli jesteś teraz w okolicach Krakowa to mozesz uderzyć do Macierzyństwa do doktora Szlachcica On jest bardzo konkretnym lekarzem i jeśli sie powie ze to pilna sprawa i ze się będzie kontynuowac u niego diagnostykę to przyjmie Cię nawet tego samego dnia...
nie wiem co mogłabym Ci jeszcze doradzić bo zwykli ginekolodzy mogą olać sprawę dobrze by było zeby to był jakiś specjalista...
i nie załamuj się My też po latach sie dowiedzieliśmy w czym problem ale najwazniejsze to się nie poddawać...
Mam andzieję ze sobie wszystko poukładasz i "naprawisz" relację w zwiazku i szybko wrócicie do staranek z kolejna porcją siły i wiary
a teraz znikam Kochane trzymajcie sie ciepło i Effcia jak Cię prosze uważaj na siebie :*
Ola_czeka, Libra, Effcia28, Kfjatus, aisa lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi
-
nick nieaktualnyKopciuszku, ja biorę 2x2 tabletki (a więc dwie rano i dwie wieczorem)..moja ginka twierdzi,że po wzięciu luteiny powinny bóle ustąpić,więc wydaje mi się,że nie zaszkodziłoby jakbyś wzięła teraz..tyle,że dobrze by było,żebyś na trochę położyła się ,żeby ta luteina od razu nie wypłynęłakopciuszek126 wrote:cześć Dziewczynki!
Ja dziś idę na wesele, ale nie powiem żebym sie cieszyła bo dokuczaja mi bóle podbrzusza i krzyża-takie jak okresowe-nie są jakieś mocne ale są i mnie dręczą. Właśnie wróciłam od fryzjera.
Mam pytanie-czy ma któraś w was nr tel. do Shaggi? Bo ja nie mam,jej juz tu na forum nie ma a ja mam pytanie odnosnie luteiny. Bo ja biorę tylko na noc 2 tabl. A moze teraz w dzien bym jaka wzieła i by mi coś pomogła? Wydaje mi sie,ze Shaga brała lub bierze w dzień i chcialam sie upewnic i jej zapytac czy moge?
Ja rano zwykle biorę jak wstaję do WC a potem jeszcze idę do łożka,coby nie od razu zacząć chodzić z nią...no i jeszcze coś, licz się z tym,że luteina wzięta w dzień wypłynie prędzej czy później,więc zabezpiecz się...ja najczęściej jak długo zaczynam chodzić ,to resztki tel luteiny wypłyną.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyna szczescie pogoda była w sam raz na podróż... Nie bylo skwaru,nie padało... A korek tylko był w Częstochowie...Dodi wrote:Libra ja juz wole w słońcu i w cieple jechać niż w taka ulewę np jak wczoraj
a Ty przy takiej prędkości to i tak temperaturke sobie podniesiesz he he i weź się juz zbieraj a nie siedź non stop na ovu a korków też Ci nie życzę bo i tak już jesteś na biezaco:D
Można moja podróż uważać za zakończona z chwila gdy wjechalam na parking przed blokiem i z nawigacji usłyszałam: Jesteś u celu. Prowadził Cię Krzysztof Cholowczyc:D
Rucia, Dodi, Shagga_80, Sandraa, Fedra, Effcia28, Kfjatus, aisa, Ilona, a-koczek, Pismak lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH











