plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Shagga_80 wrote:Też Go lubię, chociaż nie jest wg mnie klasycznym przystojniakiem...a swoją drogą to chodziłabym chętnie do takiego gina
szkoda ze nie mam zdjec mojego gina na kase chorych, tez takie ciacho
Shagga_80, Rucia, Ilona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mauysia wrote:Ja też się witam
Shaggi, ale Twój Kubuś jest empatyczny!
U mnie z rana dziś awanturki autorstwa L - wszystko przez to że przed przedszkolem pozwalamy mu obejrzeć jakąś bajkę i zwykle na tym polu jest jakaś afera (bo albo całej nie zdąży, albo chce drugą i od razu jest płacz)... Chyba po prostu nie będzie rano bajki i tyle, bo ja się tylko denerwuję...
No i generalnie miało być tak, że ja sobie rano jeszcze poleguję, a M i L wstają, ubierają się (Marcin jeszcze zalicza kawę, którą czasem trzeba najpierw zemleć w młynku, co też trochę trwa...) i wychodzą do przedszkola, żeby być parę minut przed 8. Oczywiście M tak sie guzdrze, że prawie codziennie się spóźniają i tak mnie to wkurza, że sobie nie wyobrażacie! Dziś znowu udało mi się go (M) obudzić o 7:00 ale co z tego, skoro i tak leżał w łóżku chyba do 7:20 i jeszcze dziwił się że się wkurzam, skoro w sumie to trzeba tylko pomóc Leo się ubrać, dać mu picie i tyle.
W końcu ja wstałam, zrobiłam ten sok, ubrałam L, a M i tak się tak guzdrał (po drodze jeszcze awantura z tymi bajkami), że oczywiście wyszli trochę za późno... NIE CIERPIĘ TEGO SPÓŹNIALSTWA! A najgorsze jest to, że chyba NIE DA się tego wykorzenićCzuję że nawet jakbym budziła M o 6:00, to i tak by się spóźniał... GRRRRR
Sorry że tak przynudzam, ale codziennie bardziej mnie to wkurza, a dziś to już w ogóle rekord! -
nick nieaktualnyShaggi z viledy nie miałam nigdy mopa, ale kiedyś kupiłam mopa z Lidla i jestem mega zadowolona. Dodam, ze każdy mój kij pseudo metalowy łamał się w ciągu miesiaca, a teraz nic się z nim nie dzieje, jest rozsuwany, kosz jest dwukomorowy, jedna komora na czystą wodę z płynem, druga na brudną.
-
Pismak wrote:hej dziewczyny....
Jest masakra....... dostałam plamienia
jakieś takie ciemne brązowe ale jednak
Lecę zaraz do ginka jestem przerażona
Proszę módlcie się i trzymajcie mocno kciuki żeby to było tylko wynikiem usg dopochwowego albo czegoś innego a nie............
nawet nie chcę o tym myślećPismak, Ilona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
plemniczka wrote:Hej. dziewczyny dziekuje za mile slowa
Pismaczku ja plamilam w tej ciazy az do 12 tygodnia. I wszystko jest dobrze, to tez byly brązowe plamienia... mam nadzieje ze u Ciebie to tez nic powaznego. Daj znac odrazu jak wrocisz.
Shaggi kochana chociaz z tydzien wytrzymaj jeszczebo jakos czuje ze urodzisz trochu wczesniej, ale skoro maly donoszony to jestem spokojna.
Mauysiu no mnie tez o spoznialstwo szlak by trafial
Mam pytanko do dziewczyn ktore juz rodzily, moja siostra ma termin porodu na 27 wrzesnia. Ale jak byla 5 dni temu u lekarza to stwierdzil 1,5 cm rozwarcia, dziecko juz w kanale rodnym, szyjka skrocona i powiedzial ze pewnie urodzi wczesniej w ciagu 2 tygodni.
A ona jak wrocila do domu to zaczela miec dziwny sluz z krwią,myslala ze to po badaniu (chociaz nigdy tak nie miala) ale to poplamianie nie mija, codziennie jest taki zabarwiony krwią sluz, czy moze wiecie czy to moze juz przedporodowe? może czop sie odkleja? czy co to moze byc.plemniczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBlondi22 wrote:u nas to samo jest kuba tez strasznie sie grzebie rano ;/
Jak jestem sama z Młodym i spieszy się nam, np do lekarza to Kuba pięknie słucha i szykuje się grzecznie bez protestów itd...ale wystarczy,że jest Stary...i szlag trafia wszelkie zasady itd itp...Młody instynktownie wyczuwa, z Kim może na co sobie pozwolić...
Wczoraj też szykowaliśmy się do tego Szpitala a Ten nie będzie tego robił, tego nie...ja z tymi skurczami denerwowałam się strasznie a Ten wciąz protesty! Potem wyszliśmy i znów coś nie tak...w drodze do (poszliśmy na pieszo) Młody jechał rowerkiem (inaczej kazałby się nieść M-i) no i jak idzie sam ze mną, to przed każdą drogą (choćby osiedlową zatrzymuje się i czeka na mnie, aż Mu pozwolę przejechać) a wczoraj jechał nie czekając na nas...no myślałam,że szlag mnie trafi! -
Fedra wrote:Witam Was Kobietki i zarazem się zegnam
czytam Was regularnie ale się nie odzywam ale przy poście Pismaka nie mogłam przejść bez echa mam nadzieję ze wszystko będzie dobrze
p.s. mojego postanowienia nie cofnę wypowidać się nie będę w 99% przypadkach 1% zostawie sobei na awaryjne sprawy...
dość miałam nerwy spsute ostatnio na więcej siły nie mam stąd taka decyzja... -
Ddziewczyny dostałam skierowanie do szpitala
gina powiedział ze mógłby mi dac leki ale lepiej jak mnie położy:( skoro mnie kładzie to. Chyba jest bardzo. Źle
napisał na skierowaniu ciążą zagrozona pironieniem
czekam na męża żeby mnie zawiózł do szpitala
odezwę się później.
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
nick nieaktualnyRucia wrote:
To jest ten super czadowy Mop którego pozbędę się dopiero w momencie rozsypkiA mam plan,że wypasionego to będę używała często
Przynajmniej na początku :p -
nick nieaktualnyPismak wrote:Ddziewczyny dostałam skierowanie do szpitala
gina powiedział ze mógłby mi dac leki ale lepiej jak mnie położy:( skoro mnie kładzie to. Chyba jest bardzo. Źle
napisał na skierowaniu ciążą zagrozona pironieniem
czekam na męża żeby mnie zawiózł do szpitala
odezwę się później.
Informuj na bieżąco! Ściskam mocno!mauysia, Spero, Pismak, aisa, Ilona, Kfjatus, Libra lubią tę wiadomość
-
Pismak wrote:Ddziewczyny dostałam skierowanie do szpitala
gina powiedział ze mógłby mi dac leki ale lepiej jak mnie położy:( skoro mnie kładzie to. Chyba jest bardzo. Źle
napisał na skierowaniu ciążą zagrozona pironieniem
czekam na męża żeby mnie zawiózł do szpitala
odezwę się później.
Shagga_80, Spero, Pismak, aisa, Ilona, Libra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyShagga_80 wrote:Rutka, ja dziś przyznałam się sama przed sobą,że chcę żeby ten poród jednak się przesunął nieco w stronę terminu,bo zaczynam bać się....
Wcale Ci się kochana nie dziwię, skoro zaczynasz odwiedzać szpitalShagga_80, Ilona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPismak wrote:Ddziewczyny dostałam skierowanie do szpitala
gina powiedział ze mógłby mi dac leki ale lepiej jak mnie położy:( skoro mnie kładzie to. Chyba jest bardzo. Źle
napisał na skierowaniu ciążą zagrozona pironieniem
czekam na męża żeby mnie zawiózł do szpitala
odezwę się później.
Pismaku spokojnie. Nie denerwuj się na zapas. Może faktycznie twój gin jest zapobiegawczy i woli położyć cię na oddział, niż czekać na nieszczęście.
Czekamy na dalsze wiadomości.Shagga_80, Pismak, aisa, Ilona, Libra lubią tę wiadomość
-
Pismak, jesteśmy z Tobą! Myśl pozytywnie, w szpitalu będziesz miała dobrą opieke, od razu pewnie zbadają progesteron i zrobią dokładne usg. Gin pewnie cykał się sam coś przepisać, a tam będziesz miała szerszą diagnostyke. Będzie dobrze!!!!!!
Shagga_80, Pismak, Ilona, Libra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRucia wrote:Wcale Ci się kochana nie dziwię, skoro zaczynasz odwiedzać szpital
więc nie wiem,kiedy najwcześniej udałoby się jechać), no i dokupić conieco a potem we wtorek chcę jechać do tego Gina z B-wa...no i z Librą się spotkać (dam Jej usiąść na krześle po mnie
) a potem mogę rodzić, dobry plan
?
A niestety czas pokaże
Swoją drogą to dziś wyczytałam,że gdybym teraz urodziła,to dziecko już umiałoby przeżyć, ale nadal byłoby wcześniakiem...więc ten tydzień co najmniej niech poczeka!Blondi22, Rucia, Spero, aisa, Ilona, Libra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWidzisz, Pismak, wszystkie jesteśmy tego zdania,że decyzja Twojego Gina nie musi oznaczać,że jest źle...zawsze dodatkowa diagnostyka się przyda...gorzej,gdyby odprawiłby Cię z kwitkiem i skazał na zamartwianie czy aby nie zbagatelizował!
Selena, Pismak, aisa, Ilona, Libra lubią tę wiadomość