plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Koczku moj brał Orthomol fertil plus ale one były kupowane w DE, ale wiem ze w PL sa tez rożne suplementy. Mi kiedyś pisała na ten temat nasza Fredzia. Zapomniałam nazwy tego suplementu, cos chyba na F ale mam teraz dziurę i nie pamietam do tego tez dodatkowo były witaminy jeszcze.
Dziewczyny pewnie mnie poprawia
Dobranoc juz teraz na serioa-koczek, Fedra, magdzia26 lubią tę wiadomość
Moje skarby Wiki i Marcel
-
Żbiksson, gratuluje ustalenia daty!!
No i oby termin był wolny!
Koczku, w sumie wieści dobre od gina bo ładnie pracuje to co ma pracować. Mam nadzieje, że M zgodzi się na badanie.
Ruciu, fajnie że z M już lepiej, no i klawo że zgaga zniknęła, ale z porodem to jeszcze poczekaj
2 kreski, gratulacje!
Shagga, czyli organizm gotowy do porodu... Tak więc czekamy
Kaja, mam nadzieje, że plamienia ustały i już się tak nie martwisz!zbikowa, Shagga_80, Libra, Kfjatus, Fedra, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRucia wrote:Właśnie wyczytałam, że w łatwy sposób można sprawdzić czy opadł brzuch. Wystarczy położyć rękę między piersiami a brzuchem. Jeżeli dłoń leży na płasko, tzn. że brzuch się opuścił.
magdzia26 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRucia wrote:Kaju naturalnie że jak urodzę to nadal będe z Wami
Mam takie pytanko do Was. Czy wiecie coś na temat dziedzicznego wcześniactwa? Bo mój M. jest wcześniakiem.Mama urodziła go sama w domu bo troszkę ją zaskoczył
Noooo, nadrobiłam czytanie
Jestem teraz na dłużej ...tzn mogłabym być, to teraz tu ciiiiisza...No więc na początek wytłumaczę się,czemu tak długo kazałam na siebie czekać...no więc najpierw of kors weszłam z opóźnieniem, a nie o 17:15 a dopiero przed 18, więc zanim wyszłam (dziś było kilka pacjentek bez kolejki,tylko po receptę,więc spora obsuwa w czasie była), pojechaliśmy do mojego Szefa z ostatnim jak mniemam zwolnieniem, potem padła propozycja,żebyśmy zrobili pizzę na kolację, więc pojechaliśmy do Biedry po zakupy, potem zabraliśmy się do roboty...w trakcie roboty zaczęłam nieco źle się czuć (pewnie przez spacer po sklepie, po schodach do mieszkania itd) więc zaczęłam odpoczywać i wtedy dopiero mogłam Wam napisać cosiktyle tytułem wyjaśnień
A w ogóle to wg tego co mówi moja Ginka to już odchodzą mi wody (tzn tak wywnioskowałam, a nie dopytałam), no i raczej pewne,że to co w niedzielę mi odeszło to właśnie czop śluzowy...a więc to nie tak,że musi być on podbarwiony krwią, brunatny czy inny, również może być tak,że jest bezbarwny (u mnie jak białko jajka tyle,że dużo gęstszy).
No i tyleRucia, Libra, a-koczek, Fedra, Blondi22, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć laseczki.
Żbiczku, moje gratulacje wielkie
Koczku dobrze, że coś wiadomo. Powiedz M. że to konieczne badania i w takich sytuacjach każdy facet je robi. Przecież to dla Was obojga ważne. Na pewno się zgodzi.
2 kreski gratuluję serdecznie.
Kaju dobrze, że plamienie ustało. I bardzo dobrze, że Cię Twój m. rozpieszcza
Rucia w sumie przekichane mieć przez prawie 9m-cy zgagę, więc też się cieszę, że Ci przeszłoa jeśli o wcześniactwo chodzi, to ja nic o tym takiego nie słyszałam. U mnie w rodzinie tylko i wyłącznie ja się na 6tyg przed terminem urodziłam i 5 dni w inkubatorze byłam. Siostra zaś chyba w terminie, rodzice też więc chyba nie ma reguły.
Shagga ale nas ten Twój syneczek trzyma w napięciumam nadzieję, że już na dniach będziesz się nim chwalić
A ja dziś padam na twarz. Jutro czeka mnie meeega sprzątanie w końcu! i też będę robiła pizzę ( od kopciuszka) na obiad. A dziś się wkurzyłam, bo byliśmy na zakupach w różnych sklepach Agata, BRW, ElectroWord, Auchan i raz pikałam na bramkach a raz nie i w Auchanie ochroniarz usilnie chciał mnie odmetkować, bo a nuż mam jakąś metkę z magnesem. A ja wiedząc, że nie ma prawa to oczywiście na nic nie pozwoliłam(a metki takowej taż na 100% nie miałam). Nawet zatrzymać mnie nie miałby prawa, więc chwila dyskusji i sobie poszedł burak jeden. A najśmieszniejsze, że też raz pikało jak przechodziłam, a raz nie pikało.
A co do krwi pępowinowej to ja już daaawno się zastanawiałam i to jest świetna inwestycja w ŻYCIE moim zdaniem warta każdych pieniędzy.
Dobrej nocy kochane może znajdę jutro chwilkę, zeby zajrzeć do Was :*Libra, Ilona, aisa, a-koczek, Kfjatus, Fedra, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA-koczku, kochana jestem pewna,że przekonasz Mężusia do tych badań...trzeba obmyślić tylko jak zagrać to dyplomatycznie
Ja pamiętam,że zanim zaszła w ciążę szepnęłam kiedyś Staremu,że może to "z Nim coś nie tak" i że może trzeba będzie zrobić badanie nasienia, a On "to na pewno nie On, bo przecież mamy Kubę"...na co ja mówię,no wiem,ale tymi kategoriami myśląc,to też musiałaby nie być "moja wina",bo przecież ja Go nosiłam 9mcy i urodziłam
Koniec końców nie musiałam sprawdzać,czy da się Go namówić na te badania...ale z tego co czasem tu Babki pisały,to faceci często podchodzą do tego faktu ambicjonalnie i dlatego nie chcą się badać "co? to ze mną miałoby być coś nie tak?" i dlatego myślę,że warto zastanowić się,jak to rozegrać
I trzymam kciuki
Zbiku, gratulacje...Ty będziesz ślub brała a ja za niespełna tydzień będę obchodziła 5tą rocznicę
Co do odchodzenia z forum po urodzeniu dziecka...hmmm, mam takie marzenie,że Igorek będzie tak samo grzeczny jak Kubuś w Jego wieku...a więc zje, zaśnie i jakieś 2 godziny będę miała wolneWtedy jakoś podzielę czas między gotowaniem, zajmowaniem się dzieckiem a naskrobaniem kilku słów do Was...a już ze szpitala,to nie wyobrażam sobie,bym nie miała z dzieckiem przy cycu napisać do Was ze smarka
Zresztą wydaje mi się,że jeśli my zafasolkowane nie odeszłyśmy stąd mimo osiągnięcia celu to staniemy na głowie,by dalej tu bywać...to uzależniające...no i przede wszystkim bardzo zżyłyśmy się z Wami wszystkimi :*
A co do krwi pępowinowej, to jeszcze raz powiem,że popieram, że to wydaje się bardzo pożyteczne (świadomie użyłam stwierdzenia wydaje się,bo nie można wykluczać,że mogłoby przecież okazać się za kilka lat,że jednak pomylono się i nie jest to aż tak przydatne czy coś...wiecie, różnie bywa z nowościami ...) i naprawdę chętnie bym skorzystała...ale niestety nie posiadamy wolnych tych kilku tysiaczkówTeraz mamy niby kaskę odłożoną,ale składamy ziarnko do ziarnka na mieszkanie i nawet 2 tys w tym momencie to dla nas niewyobrażalny koszt
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2013, 00:11
Libra, Agafia, Ilona, Spero, Rucia, zbikowa, aisa, a-koczek, Kfjatus, Fedra, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
Cześć lachy już zaaplikowalam tabsy więc jestem ....Shagga co do badań mój m był pierwszy z tym pytaniem czy ma iść na badanie swoich żołnierzy ,a i dopytywał się mnie jak to wygląda jak bym wiedziała ...to mu nasciemnialam , że dostanie kubek do nasienia i ładną pielęgniarkę do pracy ręcznej tak się nakręcił że sam szukał kliniki w gdańsku gdzie mógłby iść ....ale beke miałam jak mu powiedziałam ,że sam będzie musiał sprawę załatwić minę miał jak bym mu zabawki zabrała hihi
Libra, Agafia, Ilona, Spero, zbikowa, Sandraa, aisa, a-koczek, Fedra, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
Cześć wszystkim
Kajuś, przebudziłam się tak jak wstage w tygodniu i usnąć nie mogłam. Tak leżałam aż zgłodniałam, teraz jestem po śniadaniu i leże w łóżku. Może jeszcze przysne na troche.
Miłego dnia, później zajrze.Agafia, Kaja, Ilona, Spero, Sandraa, Libra, a-koczek, Kfjatus, Fedra, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
Cześć kochane ale mnie tu dawno nie było teraz mam straszne zawirowania ze sprzedażą mieszkania i wykoczeniem domu a gwałt ... cały czas gdzieś z mężem jeździmy załatwiamy to piec, to drzwi a kasa ucieka ....
Ale się rano trochę zasmuciłam miałam spadek temperaturki śluz wodnisty i wtedy serduszkowaliśmy a ovu mi teraz wyznaczyło owulke jak śluz był już kremowy hmm czyli raczej marne szanse w tym cyklu ale dziwnie bo wtedy co śluz jest wodnisty to najlepszy czas na współżycie czy tak ?? Bużka całuje was mocno
Shaggunia życzę szybkiego i lekkiego porodu
Kaja super że mężuś Cię tak rozpieszcza
Koczku wszystko bęzie dobrze na pewno , a jeśli trzeba bęzie to myślę że mąż sam dorośnie do tego i stanie na wysokości zadania żebyście mieli maleństwoIlona, Spero, Kaja, Sandraa, aisa, Libra, Pismak, a-koczek, Fedra, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
Hej laski
Ja mam dzisiaj trochę wisielczy nastrój, M dzisiaj mnie wkurzył, a raczej wczoraj wieczorem. Jak zwykle obiecał mi ze spędzimy razem dzien, a wychodzi na to, ze on ma znowu mnóstwo spraw do załatwienia. Normalnie brak słów.
Noc miałam zarwana, co kiepsko dzisiaj spalam, obudzilam sie o 3 i do 5 sie krecilam.
Idę śniadanie robic i będę zaglądać do was
Moje skarby Wiki i Marcel
-
nick nieaktualnyHej Baby!
My jeszcze w łóżku ale dziś czeka nas intensywny dzień...bank,zakupy dla obu chłopców no i musimy zawieźć dywan do prania ...od razu widać kto dziś przy kasieStary na większość z tych rzeczy nie znalazłby kasy
Selenko dziś Twój dzień więc jakbyś tu weszła to życzę Ci wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia
Agafia napisałam Ci pod wykresem ale wkleje i tu:
Owulację wyznaczyło Ci wg mnie dobrze- jest szczyt śluzu a po nim wzrost tempki....serducha były przed...więc jak dla mni wszystko jest OK. A pojak zwykle czas pokaże ...teraz można tylko czekać. Trzymam kciuki!
I tyle ode mnie. BuziakiSelena, Agafia, Libra, Fedra, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIlona wrote:Hej laski
Ja mam dzisiaj trochę wisielczy nastrój, M dzisiaj mnie wkurzył, a raczej wczoraj wieczorem. Jak zwykle obiecał mi ze spędzimy razem dzien, a wychodzi na to, ze on ma znowu mnóstwo spraw do załatwienia. Normalnie brak słów.
Noc miałam zarwana, co kiepsko dzisiaj spalam, obudzilam sie o 3 i do 5 sie krecilam.
Idę śniadanie robic i będę zaglądać do was