plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
No młoda najedzona i mamusia przyjechała po dziecko a ja czekam na mojego m bo wraca z pracy pewnie godzinę mu zejdzie w takiej pogodzie a tak w normalnej pogodzie 10 min i w domku ....ehhh ksawier wes idź do lasu i podrodze bierz wszystkie @@@@@@@@ i niech. nie wracają !!!!!
AGA 30, magdzia26, Dodi, Strażaczka90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczynki
Widzę że nie dajecie się ksawierowija dziś w w gliwicach byłam i powiem, Wam że jak szłam, to nie raz się nie dało normalnie. Straszna zawierucha. teraz już w domku, obiad się robi, a wiatr dalej hula za oknem, choć śniegu ani ciut, ciut.
Selenko cieszę się, że z maluszkiem wszystko
I na Mikołaja wszystkim duużo prezentówEffcia28, Fedra, Selena, Kfjatus, Kaja, magdzia26, Dodi, Strażaczka90, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć kochane.
Ja walczę z sennością. Dzisiaj już raz przegrałam i kimałam godzinęParę dni temu tak mnie po pracy ścięło, że obudziłam się dopiero o 20:30, a potem do 24 nie mogłam zasnąć... Dzisiaj wiec ponastawiałam budziki i po godzinie wstałam na automacie żeby potem w nocy móc normalnie spać jak człowiek. Siedzę przed kompem i staram się na paść na klawiaturę. Ależ mnie morzy sen.
Wczoraj mnie naszła ochota na zupę grzybową. Taką prawdziwą podobną jak na wigilię się robi. ZrobiłamWpadłam w samozachwyt normalnie. Pierwszy raz w życiu robiłam, z prawdziwych grzybów ususzonych z tego lata, tylko na mięsku a nie postną. Pychota
Dzisiaj na kolację jeszcze sobie odgrzejemy
Wichura u nas też nie licha. Jak otwierałam drzwi do pracy to mi prawie rękę urwało, tak pociągnęło całe skrzydło na zewnątrz. Straszeni dalej wieje, słychać jak się okno rozszczelni.
Dobrze że jesteśmy w ciepłych domkach i nie musimy na tym zimnie pracować.Dodi, aisa, Fedra, kiti lubią tę wiadomość
-
Musia, jeśli macie decyzję o warunkach zabudowy to zwróćcie uwagę na to, gdzie ma domek stać (ile m od drogi), wymagania minimalnej szerokości domku, rozmiar działki pod kątem tych nieszczęsnych 4m od miedzy - na tej ścianie z oknami i takie tam różne... Nasza działka ma kształt bardziej trapezu, wydaje się szeroka, dom (zgodnie z warunkami z gminy) ma być 19m od drogi i minimum 12m szerokości, i jak się okazało na 2 wizycie u projektanta dom się nie mieści na szerokość, i o mały włos nie musieliśmy na nowo do gminy występować o zmianę warunków bo w odległości 19m od drogi było ledwo ledwo te 12 wymaganych metrów! Trzeba było kombinować i ostatecznie taras na projekcie został obcięty z 2,3m na 1,08m i dach zwężony, a sam dom stoi lekko skosem do drogi
... Ale na szczęście umowa podpisana i projekt aktualnie jest wrysowywany w działeczkę
Na inny projekt się nie zgadzaliśmy, a ten skos ułatwi nawet wjazd do garażu (tak tłumaczę ciekawskim...)
Generalnie w tym domu to ja już wyobraźnią od września mieszkamWiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2013, 19:05
Muska, magdzia26, Dodi, aisa, Fedra, Rucia, kiti, Shagga_80 lubią tę wiadomość
... 21 cykl na Ovu. A w dupę z tym... -
Gunia wrote:Musia, jeśli macie decyzję o warunkach zabudowy to zwróćcie uwagę na to, gdzie ma domek stać (ile m od drogi), wymagania minimalnej szerokości domku, rozmiar działki pod kątem tych nieszczęsnych 4m od miedzy - na tej ścianie z oknami i takie tam różne... Nasza działka ma kształt bardziej trapezu, wydaje się szeroka, dom (zgodnie z warunkami z gminy) ma być 19m od drogi, i na wizycie u projektanta przy kupnie projektu okazało się, że dom się nie mieści na szerokość, trzeba było kombinować i ostatecznie taras na projekcie został obcięty z 2,3m na 1,08m i dach zwężony...
Ma być bez piwnicy, dach 2 spadowy, z poddaszem użytkowym, 4 m od drogi dojazdowej no i we właściwą stronę położony tzn z oknami i tarasem na południe (opcjonalnie taras na wschód), a okien na północ w ogóle planujemy nie robić. Ewentualnie jakieś na klatce schodowej czy coś.
Okazuje się że tyle rzeczy trzeba wziąć pod uwagę że głowa mała. Już sam wybór konkretnego projektu jest męczący (ale cieszy zarazem).
Odeszliśmy powoli od domu prefabrykowanego, jak mój m się wczytał w technologię budowania i przekroje ścian. Trzeba będzie więc chatę nam wymurować. Teraz obczajamy różnice między porothernem i ytongiem. Każdy mówi inaczej. I bądź tu mądry i pisz wiersze...
Oki, spadam już bo się zaczytałam na necie.
Czy mogę pić soki tłoczone? Bo nie wiem czy dobrze doczytałam że nie wolno niepasteryzowanych w ciąży. Tłoczony to niepasteryzowany? Niedawno się na takie 5 litrowe tłoczone przerzuciliśmy. Pyszne, zdrowe, niesłodzone i tylko niewiele droższe od kartonu, bo u m w pracy tym handlują prosto z sadu
Mogę?Strażaczka90, Fedra lubią tę wiadomość
-
Wydaje mi się, że tłoczony tez jest pasteryzowany... ale jak na opakowaniu napisane, że niepasteryzowany to niewskazany... tak, jak serki pleśniowe - pasteryzowane można (np. Turek).
Mój A. pracuje w firmie budowlanej i ytongowi mówi zdecydowane NIE!
Obstaje twardo przy tradycyjnym pustaku ceramicznym
Teraz styropian 20mm się kładzie więc pustak jest idealny.
Nie pamiętam, co w ytongu jest nie tak, ale jak chcesz to jak wróci zapytam i później napiszęStrażaczka90, aisa, Fedra, Rucia, kiti lubią tę wiadomość
... 21 cykl na Ovu. A w dupę z tym... -
Hejeczka
Oj wieje, wieje...@ już wystawiłam za okno...sen mnie zmógł na dwie godziny jak nigdy...przeciez ja w dzień nie śpię choćby nie wiem co!
M. do pracy jedzie na noc....ale byśmy sobie z Aga zrobiły nockę w celu pogrubienia endometrium hi hi a tu Wafel w domu...ups...wszystko przez te chłopiskaAga kota byś wzięła do łóżka i tyle
Przez ostatnie przeżycia związane z rodziną bardzo źle się czuję, kręci mi się w głowie, mam napady lęków i paniki...w żołądku ścisk, mdli mnie...nawet w nosie pojawiły się małe naczynka krwi...a kataru nie mam....widocznie tak już mam...liczę, że powoli zacznie przechodzić...
Fajnie się oderwać i Was poczytać...nie mogę się wypowiedzieć na temat materiału do budowy, bo my mamy podwójne ściany z delatacją powietrza i styropian 5-tkę z zewnątrz a na to panele...jest ciepło....
Fajny etap, to wybieranie projektu...my jednak jeśli będziemy się kiedyś budować to chcemy podpiwniczenie choćby pod połową domu a jak nie to przynajmniej pod jednym pokojem....to ważne względem bezpieczeństwa przy tak zmiennych warunkach atmosferycznych...trąby powietrzne, orkany itp. Poddasze użytkowe jak najlepszy pomysł... wykorzystuje się max powierzchni zabudowy przy minimalnych kosztach...Gunia, Kfjatus, Strażaczka90, Fedra, Dodi, AGA 30 lubią tę wiadomość
-
jeju, też uważam, że kawałek piwnicy musi być. Zwłaszcza, że ówczesne projekty nie przewidują "pomieszczeń gospodarczych", a jak dom z użytkowym poddaszem to gdzie trzymać różne graty i przetwory i najważniejsze - piec i bojler.
Najbardziej bolą projekty z kuchnią 7,7m2... Kolega z pracy mówi - po co ci kuchnia? człowiek tak zapracowany, że je na mieście, a w domu tylko kolację/śniadanie. Czyli lodówka, mikrofala, czajnik elektryczny i zmywarka. A w weekendy i tak się jada w restauracji lub w galerii podczas zakupów.
Ja się z tym nie zgadzam i nie patrzyłam na projekty z kuchnią mniejszą niż 10m2. Chociaż mało się w kuchni udzielam. Kuchnia i łazienka (wanna) to mój azylStrażaczka90, Fedra, Rucia, Spero, Dodi, AGA 30, aisa, magdzia26 lubią tę wiadomość
... 21 cykl na Ovu. A w dupę z tym... -
nick nieaktualnyCześć dziewoje.
Mam nadzieję, że wam łbów nie pourywałoPogoda fantastyczna ... dzisiaj wybrałam się na chwilę do sklepu, i w połowie drogi ze łzami w oczach zawróciłam, bo o mało co nie walnęłam w pług. Nie da się jeździć.
Miłego weekendu Wam życzę.
Musiałam odmówić jutrzejszą konsultantkę - przecież mam księdzaUmówię się na inny termin.
Trzymajcie się cieplutko w tą zawieruchę !
Strażaczka90, Fedra, Spero, Dodi, Dodi, Selena, AGA 30, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny