plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Północ wybiła, zbliża się mauysia
Strażaczko - termometr Ci się chyba zawiesił
Ruciu - mi też wypadają włosy
Ale od wczoraj krąży mi po głowie szatański pomysł... ZObaczyłam na fejsie zdjęcie mojej koleżanki w krótkiej superfryzurce i mi też się taka zamarzyła! Jak pokazałam mojemu M, to oczywiście spytał jak wryty: "Co? Chcesz mieć takie krótkie?!?", więc zbytnio zadowolony nie był ale kurczę raz się żyję, może sobie machnę taki fryz...
Dodi - świetna beta!
Muska - wspaniałe wieści po wizycie!
Aga30 - tak sobie myślę, że po Świętach BN możesz zacząć robić jajka wielkanocne zamiast bombek, a może i inne rzeczy w międzyczasie wymyślisz? Np. serduszka w Walentynki itp Zbijesz na tym fortunę 
Witam nową koleżankę Amber
Sandra - miło czytać o Twoich mdłościach
Shagga_80, Dodi, Ilona, Sandraa, a-koczek, magdzia26, aisa, Rucia, Beata, AGA 30 lubią tę wiadomość
-
A co do dzisiejszego wątku... Dziewczyny chciały Was pocieszyć, miały jak najlepszy zamiar. Nawet je rozumiem, bo też wolę napisać coś wiecej słowem pocieszenia niż tylko " :* " lub "
" , ale jak widać są różne preferencje.
Ja tam się wzruszyłam czytając to, co napisała Muska i Muzi. Napisały to pięknie, ale przecież nie odebrały Wam prawa do przeżywania Świąt tak, jak chcecie, czyli raczej w nastroju melancholijnym wywołanym Waszymi przeżyciami...
Więc "bez sęsu" wg mnie ta cała akcja z Waszymi odchodzeniami
A - a propos tego, co napisała Aga, że żałuje, że nam się pożaliła - ja już pisałam kiedyś, że to nie ma być sztucznie optymistyczne forum - jak film "Żony ze Stepford", i że nie chodzi o to, żeby przesiewać to, co się chce napisać i eliminować te smutniejsze zagadnienia, tylko żeby generalnie próbować widzieć we wszystkim jakiś cel, no i liczyć się z tym, że będzie się otrzymywało pocieszenia, zarówno w bardziej i mniej zwięzłej formie. I tyle ode mnie.
Shagga_80, Ilona, Kfjatus, a-koczek, magdzia26, aisa, jeju, Blondi22, Spero, Beata, AGA 30 lubią tę wiadomość
-
SHagguś, podróż przebiegła bardzo dobrze. Wyjechaliśmy w piątek trochę po 18, a przyjechaliśmy o północy. Henio spał prawie całą drogę, obudził się tylko raz tuż przed połową drogi. Przesiadłam się szybko na tył, wpakowałam mu smoczek i zatrzymaliśmy się na najbliżśzej stacji. W samochodzie nakarmiłam małego. Na stacji oczywiście nie było przewijaka, a był konieczny, bo H zapakował konkret do pieluszki. Na szczęście w pobliżu było KFC, a tam przewijak. Trasa generalnie trwała tylko o pół godziny dłużej niż zwykle, więc można to uznać za sukces! Zobaczymy jak będzie wyglądał powrót...
A biedny Henio ma tu sporo stresów Nie dość, że jego brat hasa jak szalony, to jeszcze gra TV, babcia miksuje cośtam w kuchni do ciast, no i codziennie przychodzi trójka dzieci siostry mojego M, którzy też zachowują się na maksa głośno. Gwar że aż głowa boli. Mały Dziubex chyba mocno to przeżywał, bo prawie całą wczorajszą noc miał w plecy 
Ciekawe jak będzie dzisiaj...
Całusy dla Was!
Shagga_80, Dodi, Ilona, magdzia26, Beata, AGA 30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej witam
Małysz jak Henio przeszedł ci taki chrzest bojowy to jak wrócisz do domu to jak aniołek bedzie Ci sypiał.
Ja jeszcz eraz chciałam podizekowac wszytskim i nadal jestm pełna podziwu dla LIbry z apełna mobilizacje.
Shagga_80, Strażaczka90, Dodi, Beata lubią tę wiadomość
-
no ja to teraz też czynię leżę w łóżku , a u nas ulewa aż biało od deszczu normalnie wiosenny deszcz!!!!! Mój m dzis buszowal od 1:20 i nie dał mi dziś spać i poszedł o 6 do pracy masakra dziś chyba caly dzień przespie !!!!!!a-koczek wrote:Kaja wiekszosc ma juz swieta i byczy sie w łozkach
Strażaczka90, Beata lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-67859.png
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
Ja niestety w pracy Choć po przebudzeniu pomyślałam "urlop na żądanie"
Jednak mam parę spraw terminowych do ogarnięcia więc oto jestem z kawą
Wczoraj szalałam w kuchni Słuchajcie jaki numer mi mój sernik na zimno wywinął to masakra. Zalałam go galaretką i do lodówki a tutaj rano wstaje i niespodzianka.... Galaretka jakimś cudem znalazła się między spodem a masą serową ?! Dodam że zawsze mi sernik idealnie wychodził Ahh... Mój M na to nie martw się ja i tak go zjem
I teraz nie wiem czy mam wylać jeszcze jedną galaretkę na wierzch czy nie
Nie chcę przegalaretkować
magdzia26, Strażaczka90, Spero, Dodi, Beata, AGA 30, Sandraa, Shagga_80, a-koczek lubią tę wiadomość
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
Witam, całkiem niedawno mi sie dokładnie to samo przydarzyło. Ja bym juz nie dawała kollejnej galareki.bedzie trochę dziwnie wyglądać ale za to jak oryginalnie
Mayusia, Heniu miał za duzo wrażeń na raz stad te problemy.
Pismak, Strażaczka90 lubią tę wiadomość
-
Dostałam @ wreszcie...możemy zaczynać nowe starania:) odezwę sie po pracy.Starania z nowym różowym termometrkiem:)z dwoma miejscami po przecinku,moja muszelka będzie zadowolna haha.i wrzucam na looz....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2013, 12:38
Blondi22, Spero, Dodi, Beata, Shagga_80, aisa lubią tę wiadomość
[/link]
[/url]
