plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Przebrnęłam przez wątek alko i powiem tak: w pierwszej ciąży nie piłam i w kolejnej też nie będę. Słyszałam o piciu piwa ciemnego na laktację i powiem szczerze to ściema bo ja spróbowałam 2 razy małe piwko i byłam pijana a mleka jak nie miałam tak nie było...
Effcia jak na KTG?
Cześć Ida!
Postaram się nie pisać bzdur jak co to mnie gańcie a ja będę klęczeć w kącie na grochu
Spokojnej nocki :*Ida, Strażaczka90, Libra, Dodi, aisa, zbikowa, Fedra, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWieczór dobry
Ale znowu zadymy tu
Normalnie ja tam obstaję za Agafią no może nie do końca ale obstaję !!!!!
Jak to mi dziś znajoma napisała PUNKT WIDZENIA ZALEŻY OD PUNKTU SIEDZENIA i to jet prawda !!!
Bo Agafi udał się szybko zajść w ciążę ( z czego się cieszę ) i nawet jak wypije łyka czy dwa to robi to świadomie .. Większość z nas przeważnie tych dłuuuuuuuggggo starających się powie-powiedziało że to kary godne picie w ciąży ale skąd wiecie jak byście sie zachowały jakbyście błyskawicznie zaszły w ciążę bez problemów bez niczego !!!
Fakt osobiście nie nie akceptuję picia w ciąży ale troche tolerancji się nalezy człowiekowi prawda !!
No i co napiła się a tu takie WIELKIE HALLLO się zrobiło a wystarczyło by napisać oj Agafia ale nie może nie powinnaś albo tylko ostrożnie z tym piwem !! Eh nic nie pisze więcej bo zaraz na mnie naot będzie hi hi
A tak wogóle to włosy po farbowane . kiecka w końcu przyszła dziś i w sobotę idziemy na zabawę golonkową zakrapianą dużą ilością piwa hi hi
będzie zabawa będzie się działo
Miłego wieczorka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDobry wieczór... choć chyba dzień nie do końca się takim okazał...
Przeczytałam wsjo i oczywiście zgadzam się w 100% z dziewczynami, że alkohol szkodzi w każdej ilości. Co więcej, Ola się co prawda wycofała z tych słów, ale jest coś w tym niestety, że jak się uda zajść w ciążę dość szybko to zwykle traktuje się ją bardziej .... swobodnie (nie wiem czy to dość dobre słowo). Nie chodzi tu o to, że życzę komuś min. 2letnich starań, bo to jest koszmar, ale czuję się strasznie jak słyszę że komuś się udało od razu i np. nie widzi problemu w piciu Karmi. I broń Boże Agafiu nie chodzi tu tylko o Ciebie, bo mam taką znajomą, która uważa że kieliszek wina, czy piwo nie zaszkodzą, mnie się chce wyć jak to słyszę.
Co do samego forum to chyba wszystkie wiemy o co chodzi. Osobiście do południa mam mało czasu ale zawsze pod wieczór nadrabiałam i fakt, też zauważyłam że jest inaczej, mniej merytorycznie... ale słuchajcie! przecież my tworzymy ten wątek, więc od nas zależy jak będzie wyglądał. I mam nadzieję że się "ogarniemy" w tym temacie
i teraz takich troszkę bieżących rzeczy:
Dodi kochana wynik cmv jest ok. też mam podobny i lekarz powiedział ... w sumie to powiedział to co Libra więc się nie będę powtarzać
Fedra, ja testy robiłam o 22 (o 17 było to absolutnie nie możliwe) a wyniki wychodziły czytelne.
Magdzia jak po wizycie?? pewnie zanim wyślę posta to już napiszesz, ale to nic doczytam
Effciu jak ktg? kurczę już nie długo poznamy Magdęaaale się cieszę, znowu piękne księżniczka będzie.
I też chciałam powiedzieć że dawno Mauysi nie było i zastanawiam się jak ważenie Henia. Mam nadzieję, że wszystko się unormowało, mały ładnie je i przybiera na wadze.
Sylwia trzymam kciuki
Shagga ja to jestem pod wrażeniem jak szybko się zabraliście do pracy przy projekcie i budowie. I w duchu liczę że te 2 lata jakoś dacie radę bezboleśnie przemieszkać u mamy
Rucia Kinię już chwaliłam, ale tu też mogę, bo naprawdę ma dziewczyna talent. Zwłaszcza jak tak krótko ćwiczy! Widać ze jej to leży i baardzo się podoba
A żeby nie było, to napiszę i coś o nas teraz... dziś mieliśmy wizytę, są 4 ładne pęcherzyki (16mm i 3x11mm) endo 9,2mm wiec spoko. teraz 3xgonal + ovitrelle i działania, i w sumie czekanie na cud, bo ostatnio morfologia wyszła nam 0%. ale cóż. W drodze powrotnej (jakbyśmy w klinice mało wydali) mój m. dostał mandat 200zł więc w ogóle cudnie
a z zabawniejszych rzeczy(skoro o dzieciach nic ciekawego nie mogę powiedzieć, to pomęczę Was historiami psiaka) to mam psiaka szczerbatka bo zmienia uzębieniea dziś jak wróciłam po raptem 2 godzinach to pokoju nie poznałam. jednak wszystko trzeba chować, bo było na podłodze.. aaa i oczywiście rozniesione w strzępy ręczniki kuchenne - papierowe, których m. zapomniał wynieść do kuchni... armagedon
Dobra rozpisałam się i teraz pewnie znów mam coś do poczytania
Dodi, Libra, aisa, Pismak, plemniczka, zbikowa, Fedra, Rucia, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyblue00 wrote:A propo piwa w ciazy, mnie lekarz zalecal od czasu do czasu bo mialam problem z nerkami, tak wiec...
aż zapytam się na wizycie mego ginekologa co on na to... bo temat widzę nader ciekawyFedra, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDodi wrote:to ja też poproszę o info czy do przedszkolaków czy starszaków ze mną?
koczku czy mówisz o koleżance o której myślę?bo z Toba i Fedrą to trzeba mieć mocny pęcherz, by się w majty nie spompować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2014, 21:36
Spero, plemniczka, Dodi, Fedra, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny