X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2014, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do tego zalecenia to w ciazy bylam i mialam kolki nerkowe

  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 11 lutego 2014, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spero trzymam kciuki w takim razie za ten cud :*
    wspolczuje mandatu :/

    U mnie dalej cięzko :(
    Mala chyba ma jednak te pieruńskie kolki. Ale tak nietypowo, bo nie trwaja kilka godzin wieczorem, ale o roznych porach, wczoraj np o 4 nad ranem sie obudzila i plakala do 6 :/ dopiero pomoglo wlozenie koncówki termometru w jej malą pupke, odrazu opróżnily sie jelitka i zasnela :(.
    Bylismy u pediatry dostala syrop na uregulowanie pracy jelit, daje tez bobotic i nie widze poprawy. Ja placze z nia gdy ją dopada atak.

    Poza tym mala bardzo duzo przytyla, bo az 700gram w 2 tygodnie. Czyli w miesiąc mamy 1 kg do przodu no i lekarz stwierdzil ze moze tez z przekarmienia ja bolec brzuszek, musze wiec ja dluzej przetrzymywac z karmieniem i nie dawac zawsze gdy ona chce... a chce dosyc czesto, czasami co godzine, a nawet czesciej jak nie spi. Mamy oszukiwac ją smoczkiem, wodą. Ale kiedy sie nie da :( wziela dzisiaj łyk wody i zaczela plakac, nie polubiła. Smoczek chwile possie i wypluwa z placzem gdy kapnie sie ze mleczko z niego nie leci. Wiec jedni maja problem ze dziecko za malo je, a my odwrotnie...

    Spero, Libra, Fedra, AGA 30, Shagga_80 lubią tę wiadomość

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2014, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodi a ja? :(

    Dodi lubi tę wiadomość

  • Dodi Autorytet
    Postów: 2995 10236

    Wysłany: 11 lutego 2014, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spero wrote:
    Dodi a ja? :(

    choć tesz :)

    Spero lubi tę wiadomość

    29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13relgh371jzp75q9n.png
    1995fd7a4d57bc6e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2014, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plemniczko oczywiście za kciuki lubię, nie za kolki Kornelci... biedactwo, ale ja kompletnie nie wiem co Ci poradzić, może Shagga albo Mauysia bardziej pomogą.

    plemniczka, Libra, Fedra lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2014, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodi wrote:
    choć tesz :)
    no! wprosiłam się to idem :D

    Dodi, Libra, Fedra lubią tę wiadomość

  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 11 lutego 2014, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Speruś obawiam sie ze nie ma tu rady :( przeczekac tzreba, jak to lekarz mówi, ale tak ciezko sie patrzy jak takie maleństwo cierpi :(

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 11 lutego 2014, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem na momencik :)

    Shagga_80 lubi tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • Effcia28 Autorytet
    Postów: 3546 7330

    Wysłany: 11 lutego 2014, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plemniczka wrote:
    mój nick nie jest zbyt mądry, ale cóż moze półtora roku temu i ja taka bylam skoro taki sobie nadalam :P
    zmieniac nie bede, zbyt kocham plemniki :)

    Effcia u mnie do konca na ktg byla cisza, a nawet na porodówce ktg nie pokazywalo moich mega bolących skurczów, moze dlatego ze z krzyza szly?

    Libra mam nadzieje ze z twoją maciczką okaze sie wszystko ok
    ja też tak miałam przy poprzednim porodzie byłam podłączona pod ktg a położna mówi "z takimi skurczami to Ty dzisiaj nie urodzisz" a jednak też miałam krzyżowe

    frgt5b8.png 546fc3c5c96d17b5.png
  • Paula90. Znajoma
    Postów: 23 7

    Wysłany: 11 lutego 2014, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak moja Julka była maleńka to próbowałam wszystkiego i nic nie pomagało przez 4 miesiące jak w zegarku 2 godziny płaczu :(

    Paula90
  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 11 lutego 2014, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula nie dobrze :( i tez o róznych porach, czy podobnie zawsze... i codziennie?

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
  • Paula90. Znajoma
    Postów: 23 7

    Wysłany: 11 lutego 2014, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    codziennie od 19 czasami szybciej w kąpieli się zaczynały

    Paula90
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 11 lutego 2014, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plemniczko, rzeczywiście ponoć to trzeba przetrzymać, bo na kolki tak właściwie nie ma lekarstwa. Nas na szczęście to ominęło (ale i tak przez pierwsze 3 m-ce mieliśmy płaczusia).
    Wiem, co masz na myśli pisząc, że płaczesz razem z Kornelcią - ja tak mam czasem z Heniem, gdy on chce się napić maminego mleka, a tam nic nie leci (a w każdym razie przez parę pierwszych minut), plus zmęczenie - wtedy strasznie płacze, jak zarzynane zwierzę (przepraszam za określenie ale z tym właśnie mi się to kojarzy) przez 10 minut maksymalnie do godziny, w końcu jakimś cudem udaje się mu uspokoić, ale w chwili tego płaczu to jest masakra.
    Ciekawe z tym przejadaniem się... Plemniś, gratuluję Ci w każdym razie obfitości pokarmu. Sądzę, że jeśli nie naruszysz kilku żelaznych zasad utrzymania laktacji, to spokojnie będziesz jeszcze długo karmić :) Ja przestrzegam ze stu zasad, a mimo to z pokarmem u mnie cienko. No ale na razie tę małą porcyjkę mleka modyfikowanego Henio dostaje, do tego po kazdym karmieniu (nawet nocnym! O.o ) odciągam sobie laktatorem przez 20 minut, piję więcej płynów (m.in. herbatkę i kawkę (bleee o-kro-pień-stwo!) Bocianek (ponoć to placebo, ale chwytam się wszystkiego ;) ), łykam jakieś kulki homeopatyczne ponoć dobre na laktację, nie daję Heniowi mieszanki butelką, tylko SNSem (pisałam kiedyś - taka buteleczka z małymi silikonowymi rureczkami, które przykleja sie do sutka, dziecko pije sztuczyznę, a przy okazji ssie pierś i pobudza laktację.)
    Tak to wygląda. Najtrudniej jest mi wstawać w nocy i robić te całe ceregiele z modyfikowanym (podawanym przez SNSa), a potem jeszcze spędzać 20 minut z laktatorem :/ Człek by sobie pospał a tu takie rzeczy... No ale myślę sobie wtedy, że nawet jeśli będę musiała tak długo robić, to to będzie i tak "tylko" parę miesięcy. Bo miesiące z takim gludkiem mijają błyskawicznie.

    cdn...

    Shagga_80 lubi tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • Effcia28 Autorytet
    Postów: 3546 7330

    Wysłany: 11 lutego 2014, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plemniczka wrote:
    Spero trzymam kciuki w takim razie za ten cud :*
    wspolczuje mandatu :/

    U mnie dalej cięzko :(
    Mala chyba ma jednak te pieruńskie kolki. Ale tak nietypowo, bo nie trwaja kilka godzin wieczorem, ale o roznych porach, wczoraj np o 4 nad ranem sie obudzila i plakala do 6 :/ dopiero pomoglo wlozenie koncówki termometru w jej malą pupke, odrazu opróżnily sie jelitka i zasnela :(.
    Bylismy u pediatry dostala syrop na uregulowanie pracy jelit, daje tez bobotic i nie widze poprawy. Ja placze z nia gdy ją dopada atak.

    Poza tym mala bardzo duzo przytyla, bo az 700gram w 2 tygodnie. Czyli w miesiąc mamy 1 kg do przodu no i lekarz stwierdzil ze moze tez z przekarmienia ja bolec brzuszek, musze wiec ja dluzej przetrzymywac z karmieniem i nie dawac zawsze gdy ona chce... a chce dosyc czesto, czasami co godzine, a nawet czesciej jak nie spi. Mamy oszukiwac ją smoczkiem, wodą. Ale kiedy sie nie da :( wziela dzisiaj łyk wody i zaczela plakac, nie polubiła. Smoczek chwile possie i wypluwa z placzem gdy kapnie sie ze mleczko z niego nie leci. Wiec jedni maja problem ze dziecko za malo je, a my odwrotnie...
    Plemniś mój syn miał kolki brałam go wtedy na ręce kładłam na ramieniu i energicznie kołysałam góra dół albo przykładałam ciepłą pieluszkę do brzuszka.Podawałam też herbatkę z kopru włoskiego.Polecam też krople sab simplex rewelacja :)

    plemniczka, Dodi lubią tę wiadomość

    frgt5b8.png 546fc3c5c96d17b5.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2014, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Jestem na momencik :)
    Jak to? i tyle tylko :( a ja tu spragniona informacji jestem. jak dzieciaki? Leoś grzeczny? Heniutek rośnie? Mauysiaaa co u Ciebie?

    dobra cofam :D już czytam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2014, 22:32

    mauysia, Dodi, Fedra lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2014, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    plemniczka wrote:
    Spero trzymam kciuki w takim razie za ten cud :*
    wspolczuje mandatu :/

    U mnie dalej cięzko :(
    Mala chyba ma jednak te pieruńskie kolki. Ale tak nietypowo, bo nie trwaja kilka godzin wieczorem, ale o roznych porach, wczoraj np o 4 nad ranem sie obudzila i plakala do 6 :/ dopiero pomoglo wlozenie koncówki termometru w jej malą pupke, odrazu opróżnily sie jelitka i zasnela :(.
    Bylismy u pediatry dostala syrop na uregulowanie pracy jelit, daje tez bobotic i nie widze poprawy. Ja placze z nia gdy ją dopada atak.

    Poza tym mala bardzo duzo przytyla, bo az 700gram w 2 tygodnie. Czyli w miesiąc mamy 1 kg do przodu no i lekarz stwierdzil ze moze tez z przekarmienia ja bolec brzuszek, musze wiec ja dluzej przetrzymywac z karmieniem i nie dawac zawsze gdy ona chce... a chce dosyc czesto, czasami co godzine, a nawet czesciej jak nie spi. Mamy oszukiwac ją smoczkiem, wodą. Ale kiedy sie nie da :( wziela dzisiaj łyk wody i zaczela plakac, nie polubiła. Smoczek chwile possie i wypluwa z placzem gdy kapnie sie ze mleczko z niego nie leci. Wiec jedni maja problem ze dziecko za malo je, a my odwrotnie...
    nie znam sposobu na kolki:( coś kiedyś widziałam reklamę espunisam czy jakoś tak na kolkę dla dzieci, ale nie wiem czy to coś dobrego czy nie... czy zalecane czy nie...
    moja kuzynka kładła dziecko brzuszkiem na kolanach i szybko lekko nimi drgała... i to pomagało - tak mi się na szybko przypomniało

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2014, 22:37

    plemniczka, Dodi lubią tę wiadomość

  • Effcia28 Autorytet
    Postów: 3546 7330

    Wysłany: 11 lutego 2014, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libruś my mieliśmy zalecone od lekarza espumisan ,enfakol (chyba tak to się nazywało) nic to nie pomagało aż w końcu lekarz mi podpowiedział o tych kropelkach z niemiec i dopiero one nam pomogły

    plemniczka, Dodi lubią tę wiadomość

    frgt5b8.png 546fc3c5c96d17b5.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 11 lutego 2014, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobiłam wszystko od mojego ostatniego wpisu, ale WYBACZCIE, nie robiłąm notatek!
    Pamiętam tylko że chciałam Effciu wyrazić swój szok, że jesteś już w 38 tygodniu! Ja urodziłam w 37 tyg 5 dniu bodajże. Zobaczymy, jak będzie u Ciebie :)

    Co do alkoholu - przyznam się, że w ciąży wzięłam sobie - o zgrozo! - łyka piwa smakowego (ananasowego konkretnie). Czy otrzymam rozgrzeszenie jeśli powiem, że to był łyk od Oli?

    Co do obecnego stanu forum. Mam zwykle tak, że piszę coś, albo dołączam się do rozmowy, wtedy, gdy dane zagadnienie mnie interesuje. Jak widać, ostatnio nie za wiele wątków mnie interesowało. A dodając do tego to, że mam teraz bardzo mało czasu i muszę racjonować każdą minutę... Może wynika to z mojego złego zorganizowania, ale tak czy inaczej mam mało czasu (tu znowu pokłon, chapeaux bas i w ogóle w stronę Shaggi, która ogarnia dwójkę 24h/dobę i nie skarży się na brak czasu!)

    No i notatek w ogóle nie robię (bo czytam zwykle na telefonie), nie pamiętam, co miałam komu napisać i wychodzi że zlewam, a nie zlewam.

    Kurczę, muszę iść do mojej dojarki, bo nadszedł czas! Może jeszcze wrócę za 20 minutek.

    plemniczka, Libra, Effcia28, Spero, Dodi, aisa, Fedra, Rucia, AGA 30, Shagga_80 lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • Paula90. Znajoma
    Postów: 23 7

    Wysłany: 11 lutego 2014, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espumisan dawałam ale pomagał na 5 sekund tak długo jak było czuć smak na smoczku a potem znowu płacz, potem infakol też nie pomagał ale można próbować każde dziecko jest inne

    Paula90
  • Effcia28 Autorytet
    Postów: 3546 7330

    Wysłany: 11 lutego 2014, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej boli mnie brzuch a nie wiem czy to są skurcze?

    wiem śmieszne matka jednego dziecka po porodzie nie wie czy ma skurcze czy tylko panikuję i sobie wmawia bo bardzo chce mieść Madzialene przy sobie

    Mayusia ja ostatnio miałam 37i 3 dni teraz też by tak mogło być a njlepiej by było w czwartek bo mój lekarz ma dyżur :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2014, 22:43

    Spero, zbikowa, Libra, Dodi, aisa, Fedra, a-koczek lubią tę wiadomość

    frgt5b8.png 546fc3c5c96d17b5.png
‹‹ 5209 5210 5211 5212 5213 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ