plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
A widzicie. A ja bym jednak nie robiła tych badań. Bo czy to coś zmieni? Po co latać codziennie na pobieranie krwi? Oczywiście że beta przyrasta. Inaczej być nie może. A jak nie przyrasta to znaczy że koniec i tyle. Nic wtedy się nie da zrobić.
Wiem, że jedną betę się robi, bo bez tego lekarz nie potwierdzi istnienia ciąży. Musi być wysoka beta i wtedy dopiero zapisze lekarstwa i ew. rozszerzone badania.
(Aż sie bałam to napisac w świetle ostatnich wydarzeń. Ale co tam, takie moje zdanie.)
Pismak wrote:Sylwia skoro masz z ginkiem ustalone że w razie II kresek masz zmniejszyć dawkę bromka do ćwiartki to ja bym brała tą ćwiartkę jak gin zalecił.
Co do bety to pojedynczy wynik nic Ci nie powie poza tym że jesteś w ciąży
co już wiesz 
Dopiero drugi wynik w zestawieniu z pierwszym pokazuje czy beta prawidłowo przyrasta czy też nie.
Ja bym zrobiła przed wizytą dwie bety i progresteron. A skoro masz wizytę dopiero 26 lutego to spokojnie możesz zrobić te badania
Rucia, sylwia1985 lubią tę wiadomość
-
Muska wrote:A widzicie. A ja bym jednak nie robiła tych badań. Bo czy to coś zmieni? Po co latać codziennie na pobieranie krwi? Oczywiście że beta przyrasta. Inaczej być nie może. A jak nie przyrasta to znaczy że koniec i tyle. Nic wtedy się nie da zrobić.
Wiem, że jedną betę się robi, bo bez tego lekarz nie potwierdzi istnienia ciąży. Musi być wysoka beta i wtedy dopiero zapisze lekarstwa i ew. rozszerzone badania.
(Aż sie bałam to napisac w świetle ostatnich wydarzeń. Ale co tam, takie moje zdanie.)
Muska w takim razie po co sama robiłaś betę ?
Fedra, Dodi, Spero lubią tę wiadomość
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
nick nieaktualnyMuska wrote:A widzicie. A ja bym jednak nie robiła tych badań. Bo czy to coś zmieni? Po co latać codziennie na pobieranie krwi? Oczywiście że beta przyrasta. Inaczej być nie może. A jak nie przyrasta to znaczy że koniec i tyle. Nic wtedy się nie da zrobić.
Wiem, że jedną betę się robi, bo bez tego lekarz nie potwierdzi istnienia ciąży. Musi być wysoka beta i wtedy dopiero zapisze lekarstwa i ew. rozszerzone badania.
(Aż sie bałam to napisac w świetle ostatnich wydarzeń. Ale co tam, takie moje zdanie.)
Musia masz absolutną rację. Sama robiłam jedną betę i uważałam, że to całkowicie wystarczy
Muska lubi tę wiadomość
-
Sylwia ja Ci powiem co ja bym zrobiła będąc na Twoim miejscu...
PO pierwsze poczucie miałabym takie ze jak tyle się starałam to teraz musze zrobić wszystko by sobie później nie pluć w brode...
Czyli w pierwszej chwili zadzwoniłabym do gina i skonsultowała kwestie bronka, lutka czy dupka na pewno nie zakarze bo teraz kazdy lekarz go zapisuje na wszelki wypadek...
Nauczona doświadczeniami swoimi i koleżanek poszłabym na bete i progesteron a po dwóch dniach go powtórzyła tak na wszelki wypadek zeby się uspokoić i dac sobie poczucie że jest ok...
A co Ty zrobisz to Twoja sprawa pamiętaj tylko ze my tu nie jesteśmy lekarzami a każdy przypadek jest inny...
sylwia1985, Dodi, Spero, plemniczka, Libra, gocha04, Shagga_80 lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Uważam że należy zrobić co to znaczy iść dwa razy ukłuć się igłą a wiedzieć że jest wszystko dobrze ? A jak nie jest to zawsze można jeszcze coś zadziałać nie oznacza to że to definitywnie koniec. Albo może się okazać że nieprawidłowy przyrost to ciąża pozamaciczna i szybko wykryta może uratować jajowód a nie wykryta doprowadzi do jego usunięcia. Także ja tam bym się dała dwa razy ukłuć
Fedra, Dodi, Spero, plemniczka, Libra, Shagga_80 lubią tę wiadomość
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
No ja mam od pachwiny do samej kostki ..myślałam że samo kolano mi za gipsuja.....nawet na sedes z trudnością siadamMuska wrote:Strażaczko lecz kolano, nie łaź nigdzie. Siedź w domu i nie sprzątaj
Aż mi się przypomina jak ja byłam w gipsie z powodu naderwania wiązadła krzyżowego. Prawie 2 m-ce tortur z gipsem od uda po kostkę
Straszne to było. Po 3-4 tyg. zaczęłam ćwiczyć nogę żeby mięśnie nie zmalały, ale do teraz mam chyba 1 czy 2 cm różnicy w obwodzie mięśnia dwugłowego na udzie... Nie że to widać, ale ortopeda jak zmierzy swoją super miarą to się zorientuje że uraz był i długie unieruchomienie. Ja potem miałam artroskopię i w ogóle cuda wianki.
Dzielna bądź i regeneruj kolanko szybko! mam mała łazienkę i na przeciwko jest wanna siadam z wyciągniętą nogą.Lekarz mówił że nie wie san kiedy to sie wszystko zagoi..a w pracy będą psioczyc..Bo chorować może tylko kierowniczka główną.
-
Dlatego dobrze, że jest to forum, bo każda z nas jest inna i każdy przypadek jest inny. I jeśli którakolwiek z dróg ma nas uspokoić to postępujmy wg własnego uznania. Bo o to właśnie chodzi. Żeby na spokojnie przejść te 9-mcy po tak długich oczekiwaniach.
Beż linczów więc za wyrażanie własnego zdania.
-
Muska wrote:Właśnie po to żeby lekarz mógł potwierdzić ciążę. Przecież na słowo nie mógł mi tego w kartę wpisać.
Rozumiem ale skoro uważasz że do ginka to dopiero w & tyg trzeba iść to wtedy już Ci beta nie jest potrzebna bo gin zrobi Ci usg i na podstawie tego że zobaczy w macicy ludka założy Ci kartę Czyli beta wcale nie jest potrzebna żeby gin uwierzył że jesteś w ciąży
A kiedy Ty byłaś na pierwszej swojej wizycie ?
Fedra, Spero, Libra, Shagga_80 lubią tę wiadomość
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
Muska wrote:Dlatego dobrze, że jest to forum, bo każda z nas jest inna i każdy przypadek jest inny. I jeśli którakolwiek z dróg ma nas uspokoić to postępujmy wg własnego uznania. Bo o to właśnie chodzi. Żeby na spokojnie przejść te 9-mcy po tak długich oczekiwaniach.
Beż linczów więc za wyrażanie własnego zdania.
Kochana jaki znowu lincz?
Ty wyraziłaś swoje zdanie a ja swoje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2014, 10:50
Fedra, Dodi, Spero, Ilona, Libra, Shagga_80 lubią tę wiadomość
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
A ja się z Muską nie zgadzam jeśli można zrobić bete to ja bym ją zrobiła dwa ukłucia to nic w perspektywie świętego spokoju...
A przypadki z tego forum pokazują ze zrobienie bety i szybka ewentualna reakcja na wyniki pozwoliła niejednej przyszłej a nawet obecnej mamie mieć Dzidziusia...
Gdyby moja lekarka odpowiednio wczesniej zareagowała na mój poziom progesteronu to pewnie już bym do piersi tuliła Dzidziusia...
Dodi, Spero, plemniczka, Libra, Shagga_80 lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Nie, no tak przyjemnie to nigdy nie jest Zawsze unieruchamia się sąsiadujące stawy. Także doskonale rozumiem o czym piszesz. Tez się tak kąpałam swoją drogą
Siadałam w wannie w poprzek i z noga do góry się polewałam słuchawką, hehe. Dobrze że byłam wtedy taka wysportowana i złożenie się jak scyzoryk nie stanowiło problemu. Teraz byłoby mi ciężej
Zagoi się i u Ciebie. Potem będzie rehabilitacja i powolne rozćwiczenie zastanego stawu. Na koniec wrócisz do Chodakowskiej
Strażaczka90 wrote:No ja mam od pachwiny do samej kostki ..myślałam że samo kolano mi za gipsuja.....nawet na sedes z trudnością siadam mam mała łazienkę i na przeciwko jest wanna siadam z wyciągniętą nogą.Lekarz mówił że nie wie san kiedy to sie wszystko zagoi..a w pracy będą psioczyc..Bo chorować może tylko kierowniczka główną.
-
Na zapas piszę
Pismak wrote:Kochana jaki znowu lincz?
edit:
Wchodzę znowu i widzę że edytujesz posta, którego zdążyłam zacytować przed wyedytowaniem. Bardzo nie pobadają mi się takie praktyki. Także pozwól że się do nowej treści odniosę.
Tak, zaczynam czuć się atakowana Twoimi postami, bo ciągle w nich kwestionujesz i ironizujesz moje wypowiedzi na temat badań. Takie mam zdanie, więc je wypowiadam. Ja nie cytuję Twoich, ani ich nie kwestionuję, tylko wyrażam własne obiektywne zdanie, na moim własnym przykładzie. Jeśli Tobie pomaga robienie tylu badań - rób. Ważne żeby Cię tu uspokoiło, bo o to w tym wszystkim chodzi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2014, 11:51
-
To odpoczywaj i zdrowiej
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
No proszę, człowiek tu w błogiej nieświadomości pochłania śniadanie a tu takie wieści znowu anka gratuluję również i wszystkiego dobrego życzę
Kfjatusiu mam nadzieję, że doliny Cię już nie będą nachodzić :*
Gocha z niecierpliwością i zaciśniętymi kciukiami czekamy na wieści od Ciebie w sprawie wyników
żbiku wypocznij, co byś miała siły znowu świrować
Shagguś Twoi chłopcy są dosyc dobrze zsynchronizowani i dlatego dają Ci porobić co nieco no i przecież są tacyyyyy kochaniiiii
nie ma za co
Witamyyyy Ilonko :* w końcu się pokazałaś cieszę się, że noce masz spokojne a w dzień jakoś temat pewnie niedługo ogarniesz kurcze niefajnie, że Wiki znowu chora... coś mam wrażenie, że ma słabą odporność, bo chyba często cosik złapie oby szybciutko minęło i zdrówka życzę
Mauyś jak mi się podoba jak tak piszesz hehehe pozdro dla Henia pisarza
Muska tylko pozazdrościć gina i męża a co zrobi Sylwia to już Jej sprawa. Dziewczyny tylko napisały co może zrobić, ale nie musi. Powiem Ci, że tym tekstem rozwaliłaś mnie na łopatki: "Oczywiście że beta przyrasta. Inaczej być nie może. A jak nie przyrasta to znaczy że koniec i tyle. Nic wtedy się nie da zrobić....." 
(to moje zdanie)
apropo awarii kolana to okropna sprawa u mnie było to kontynuacją złamania kości piszczelowej z przemieszczeniem, gdzie po zdjęciu gipsu po 3 miesiącach, chodząć o kulach zahaczyłam o dywanik i stanęłam na chorej nodze do tego stopnia że pękła mi rzepka w kolanie i do tej pory coś jest nie tak. Oprócz sporej różnicy w obwodzie łydki mam podobno jeszcze torbiel pod kolanem, masakra i wiecznie się to odzywa....
Słoneczko mi wpada do pokoju, więc trzeba się wziąć za jakąś robotę nie chcem, ale muszem
Strażaczka90, kiti, Pismak, Fedra, mauysia, Spero, plemniczka, Ilona, Libra, anka_a, Shagga_80, Kfjatus, gocha04 lubią tę wiadomość
29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13
