plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Shagga cieźko powiedzieć na podstawie czastki wykresu bo nie widomo jaka mialaś temp. wcześniej, ale oczywiście zyczę aby Ci się udało
mauysia lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualnyagga84aa wrote:Ehh dziewczyny, niefajnie macie z tymi teściami.
Ja mam sytuacje odwrotną zupełnie - teściowie nie mogą się doczekać, juz od dwóch lat non stop zagadują kiedy będą dziadkami (to będzie ich pierwszy wnuk).
Jestem pewna, że moja mama też się ucieszy!!
Niestety mój tata nie żyje i nie będzie mógł usłyszeć, że "jest dziadkiem"... Przykre to jest bardzo.
Termin ewentualnego porodu podam po czwartkowej wizycie u lekarza:)
Moja ginka liczyła wiek ciąży od ostatniej @ i termin porodu wg tego wyliczała dokładnie tak ja te wszelkie kalkulatory internetowe podają od OM, wiek ciąży na USG czasem wychodził inny ale i tak nas obowiązywał termin (i wiek ciąży) z OM...i tak z ciekawości teraz sprawdziłam i wyszło mi,że gdyby udało mi się zafasolkować teraz to termin miałabym na 20 sierpnia
-
AGA 30 wrote:Chwile mnie nie była a wy już tyle nasmarowałyście znowu!!
Dzięki dziewczyny za słowa pocieszenia!!!
Beatko narazie nic nie biore żadnych leków wszystko się w czwartek okaże po usg!!! a na wynik emg bede ze 3 tygodnie pewnie czekać!!
a to nie koliduje z Twoimi starankami?Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
agga84aa wrote:Beata wrote:Aga to czekamy na wieści po wizycie i termin oczywiście
Dzięki Beatka, podam wszystko ze szczegółami.
Hmm a ta wypita dzisiaj kawa, to jednak mi nie służy. Malutką filiżankę sobie zrobiłam i pół zostawiłam.
to bardzo dobrze że organizm dał Ci o tym znać, przynajmniej Cię nie będzie kusiła
Shagga_80 lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Shagga_80 wrote:agga84aa wrote:Ehh dziewczyny, niefajnie macie z tymi teściami.
Ja mam sytuacje odwrotną zupełnie - teściowie nie mogą się doczekać, juz od dwóch lat non stop zagadują kiedy będą dziadkami (to będzie ich pierwszy wnuk).
Jestem pewna, że moja mama też się ucieszy!!
Niestety mój tata nie żyje i nie będzie mógł usłyszeć, że "jest dziadkiem"... Przykre to jest bardzo.
Termin ewentualnego porodu podam po czwartkowej wizycie u lekarza:)
Moja ginka liczyła wiek ciąży od ostatniej @ i termin porodu wg tego wyliczała dokładnie tak ja te wszelkie kalkulatory internetowe podają od OM, wiek ciąży na USG czasem wychodził inny ale i tak nas obowiązywał termin (i wiek ciąży) z OM...i tak z ciekawości teraz sprawdziłam i wyszło mi,że gdyby udało mi się zafasolkować teraz to termin miałabym na 20 sierpnia
ja też tak z ciekawości sprawdziłam i było by 18 sierpień ehhh zawsze można pomarzyć
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualnyBeata wrote:AGA 30 wrote:Chwile mnie nie była a wy już tyle nasmarowałyście znowu!!
Dzięki dziewczyny za słowa pocieszenia!!!
Beatko narazie nic nie biore żadnych leków wszystko się w czwartek okaże po usg!!! a na wynik emg bede ze 3 tygodnie pewnie czekać!!
a to nie koliduje z Twoimi starankami?
Jeżeli się nie uda mi teraz a wyniki usg i emg będą złe to zawieszam staranka niestety!! ręka napewno na operacje się nadaje już tylko mi lekarz powiedział ale to i po porodzie mogłabym zrobić jakby sie udało oczywiście!!a co do guza to nie dopuszczam złych myśli!! najwyżej natychmiast staranka bede musiała wstrzymać!!
w czwartek się okaże co i jak!! -
Czesc dziewczyny..
Wczoraj tak jak pisalam bardzo zle sie czulam przez przeziebienie no i mialam te delikatne brązowe plamienia. Na wieczor bardzo bolal mnie dol pleców, promieniowal na boki te ból. DOstalam biegunki.
Praktycznie całą noc nie spalam bo nie moglam przez okropny bol krzyza, miednicy, wzielam kilka nosp, a i tak nie przechodzilo. Myslalam ze umre. Bol byl nie do uśniecia, promieniowal juz na biodra, uda. Do tego dalej biegunka i jakies drgawki. Pol nocy przeplakalam, bylam pewna ze to poronienie.
O 6 wrocil maz z nocki i odrazu pojechalam na Izbe przyjec do szpitala. Nie chcieli mnie przyjac bo nie mialam skierowania. W koncu jednak jak dowiedzieli sie ze juz jedna ciaze stracilam powiedzieli ze wezmą mnie na oddzial. Czekalam az maz mi dowiezie rzeczy. W miedzy czasie okazalo sie ze nie mają wolnych lozek na ginekologii wiec przyjmą mnie jesli faktycznie bedzie koniecznosc...
Zrobili mi USG, okazalo sie ze nadal jest Dzieki Bogu jajo plodowe. I rosnie... w kazdym badz razie uroslo od ostatniej wizyty u gina w czwartek z 3 mm do prawie 6 mm. Jednak zarodka jeszcze tam nie ma. Na karcie lekarz napisal poronienie zagrażające. Powiedzial ze on nie widzi poki co bardzo zle tego.. w sensie ze na USG i podczas badania nic nie pokazalo sie niepokojącego... ale objawy mogą wskazywac na poronienie. Plamienie mam z szyjki macicy.
Mam odpoczywac, brac leki.: duphaston i nospe. Nic ponadto zrobic na ta chwile nie mogą... Za tydzien bedzie wiadomo.
Czuje sie koszmarnie, nie dosc ze jestem okropnie przeziebiona to jeszcze to.. nie mam juz sil
-
AGA 30 wrote:Beata wrote:AGA 30 wrote:Chwile mnie nie była a wy już tyle nasmarowałyście znowu!!
Dzięki dziewczyny za słowa pocieszenia!!!
Beatko narazie nic nie biore żadnych leków wszystko się w czwartek okaże po usg!!! a na wynik emg bede ze 3 tygodnie pewnie czekać!!
a to nie koliduje z Twoimi starankami?
Jeżeli się nie uda mi teraz a wyniki usg i emg będą złe to zawieszam staranka niestety!! ręka napewno na operacje się nadaje już tylko mi lekarz powiedział ale to i po porodzie mogłabym zrobić jakby sie udało oczywiście!!a co do guza to nie dopuszczam złych myśli!! najwyżej natychmiast staranka bede musiała wstrzymać!!
w czwartek się okaże co i jak!!
trzymam kciuki oczywiście żeby wszytsko dobrze wyszło i nie bylo to nic groźnegoOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Plemniczka, biedactwo:(( odpoczywaj dużo, nie rób nic tylko leż jak najwięcej! Może to przeziębienie dało ci tak w d....ę.
A skoro lekarz mówi, że nie widzi nic złego, to tego się trzymaj!!
Przesyłąm ci pozytywne wibracje - będzie i musi być dobrze!!!
-
Plemniczuś prxykro mi że źle się czujesz.. ale nieraz znałam dziewczyny które miały ciąże zagrożone a urodziły zdrowe dzieciaczki. głowa do góry, musi byc dobrze.
mam jednak nadzieje że u ciebie nie będzie zagrożenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2012, 12:35
mauysia, Shagga_80, gadgeta lubią tę wiadomość
-
plemniczka wrote:Czesc dziewczyny..
Wczoraj tak jak pisalam bardzo zle sie czulam przez przeziebienie no i mialam te delikatne brązowe plamienia. Na wieczor bardzo bolal mnie dol pleców, promieniowal na boki te ból. DOstalam biegunki.
Praktycznie całą noc nie spalam bo nie moglam przez okropny bol krzyza, miednicy, wzielam kilka nosp, a i tak nie przechodzilo. Myslalam ze umre. Bol byl nie do uśniecia, promieniowal juz na biodra, uda. Do tego dalej biegunka i jakies drgawki. Pol nocy przeplakalam, bylam pewna ze to poronienie.
O 6 wrocil maz z nocki i odrazu pojechalam na Izbe przyjec do szpitala. Nie chcieli mnie przyjac bo nie mialam skierowania. W koncu jednak jak dowiedzieli sie ze juz jedna ciaze stracilam powiedzieli ze wezmą mnie na oddzial. Czekalam az maz mi dowiezie rzeczy. W miedzy czasie okazalo sie ze nie mają wolnych lozek na ginekologii wiec przyjmą mnie jesli faktycznie bedzie koniecznosc...
Zrobili mi USG, okazalo sie ze nadal jest Dzieki Bogu jajo plodowe. I rosnie... w kazdym badz razie uroslo od ostatniej wizyty u gina w czwartek z 3 mm do prawie 6 mm. Jednak zarodka jeszcze tam nie ma. Na karcie lekarz napisal poronienie zagrażające. Powiedzial ze on nie widzi poki co bardzo zle tego.. w sensie ze na USG i podczas badania nic nie pokazalo sie niepokojącego... ale objawy mogą wskazywac na poronienie. Plamienie mam z szyjki macicy.
Mam odpoczywac, brac leki.: duphaston i nospe. Nic ponadto zrobic na ta chwile nie mogą... Za tydzien bedzie wiadomo.
Czuje sie koszmarnie, nie dosc ze jestem okropnie przeziebiona to jeszcze to.. nie mam juz sil
mam nadzieje że wszystko będzie dobrze... sama się popłakałam jak czytała co napisałaś trzyma kciuki żeby jednak wszystko było dobrze... trzymaj się kochana jesteśmy z Tobą...17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualnyplemniczka wrote:Czesc dziewczyny..
Wczoraj tak jak pisalam bardzo zle sie czulam przez przeziebienie no i mialam te delikatne brązowe plamienia. Na wieczor bardzo bolal mnie dol pleców, promieniowal na boki te ból. DOstalam biegunki.
Praktycznie całą noc nie spalam bo nie moglam przez okropny bol krzyza, miednicy, wzielam kilka nosp, a i tak nie przechodzilo. Myslalam ze umre. Bol byl nie do uśniecia, promieniowal juz na biodra, uda. Do tego dalej biegunka i jakies drgawki. Pol nocy przeplakalam, bylam pewna ze to poronienie.
O 6 wrocil maz z nocki i odrazu pojechalam na Izbe przyjec do szpitala. Nie chcieli mnie przyjac bo nie mialam skierowania. W koncu jednak jak dowiedzieli sie ze juz jedna ciaze stracilam powiedzieli ze wezmą mnie na oddzial. Czekalam az maz mi dowiezie rzeczy. W miedzy czasie okazalo sie ze nie mają wolnych lozek na ginekologii wiec przyjmą mnie jesli faktycznie bedzie koniecznosc...
Zrobili mi USG, okazalo sie ze nadal jest Dzieki Bogu jajo plodowe. I rosnie... w kazdym badz razie uroslo od ostatniej wizyty u gina w czwartek z 3 mm do prawie 6 mm. Jednak zarodka jeszcze tam nie ma. Na karcie lekarz napisal poronienie zagrażające. Powiedzial ze on nie widzi poki co bardzo zle tego.. w sensie ze na USG i podczas badania nic nie pokazalo sie niepokojącego... ale objawy mogą wskazywac na poronienie. Plamienie mam z szyjki macicy.
Mam odpoczywac, brac leki.: duphaston i nospe. Nic ponadto zrobic na ta chwile nie mogą... Za tydzien bedzie wiadomo.
Czuje sie koszmarnie, nie dosc ze jestem okropnie przeziebiona to jeszcze to.. nie mam juz sil
Trzymam mocno kciuki,żeby wszystko było dobrze, trzymaj się Plemniczko...ale tak w ogóle,to już nie boli Cię tak? -
plemniczko kochana tak mi przykro że musisz przez to przechodzić, ale odpoczywaj i bierz leki które Ci kazał, a w razie czego biegiem do lekarza powinni Cię zostawic na obserwacji
ale dzieki Bogu powiedział ze narazie wszystko ok i oby tak pozostałoOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualnyplemniczka wrote:Czesc dziewczyny..
Wczoraj tak jak pisalam bardzo zle sie czulam przez przeziebienie no i mialam te delikatne brązowe plamienia. Na wieczor bardzo bolal mnie dol pleców, promieniowal na boki te ból. DOstalam biegunki.
Praktycznie całą noc nie spalam bo nie moglam przez okropny bol krzyza, miednicy, wzielam kilka nosp, a i tak nie przechodzilo. Myslalam ze umre. Bol byl nie do uśniecia, promieniowal juz na biodra, uda. Do tego dalej biegunka i jakies drgawki. Pol nocy przeplakalam, bylam pewna ze to poronienie.
O 6 wrocil maz z nocki i odrazu pojechalam na Izbe przyjec do szpitala. Nie chcieli mnie przyjac bo nie mialam skierowania. W koncu jednak jak dowiedzieli sie ze juz jedna ciaze stracilam powiedzieli ze wezmą mnie na oddzial. Czekalam az maz mi dowiezie rzeczy. W miedzy czasie okazalo sie ze nie mają wolnych lozek na ginekologii wiec przyjmą mnie jesli faktycznie bedzie koniecznosc...
Zrobili mi USG, okazalo sie ze nadal jest Dzieki Bogu jajo plodowe. I rosnie... w kazdym badz razie uroslo od ostatniej wizyty u gina w czwartek z 3 mm do prawie 6 mm. Jednak zarodka jeszcze tam nie ma. Na karcie lekarz napisal poronienie zagrażające. Powiedzial ze on nie widzi poki co bardzo zle tego.. w sensie ze na USG i podczas badania nic nie pokazalo sie niepokojącego... ale objawy mogą wskazywac na poronienie. Plamienie mam z szyjki macicy.
Mam odpoczywac, brac leki.: duphaston i nospe. Nic ponadto zrobic na ta chwile nie mogą... Za tydzien bedzie wiadomo.
Czuje sie koszmarnie, nie dosc ze jestem okropnie przeziebiona to jeszcze to.. nie mam juz sil
Plemniczko to odpoczywaj dużo i nie martw sie na zapas bo to może bardziej zaszkodzic!
trzymam kciuki żeby było dobrze i żeby zdrówko się poprawiło!!
-
BellaRosa............1...........24lata.....FASOLINKA......Lubelskie (2.07.2013)
she.......................6...........35lat......FASOLINKA......pomorskie
Paulina1986........4...........26lat.......FASOLINKA......wielkopolska (2.08.2013)
plemniczka...........3...........28lat.......FASOLINKA......śląskie
gadgeta.............13...........32lata.....FASOLINKA......kuj-pom. (4.08.2013)
Mona....................5...........29lat......FASOLINKA......malopolska
Mamuśka.............5...........27lat.......FASOLINKA......podkarpacki (3.08.2013)
agga84a .............1..........28 lat.......FASOLINKA......śląskie
Kasiulek215.........4...........25lat.......01.12...............małopolskie
Sandraa..............6...........22lata......02.12..............wielkopolska
Woseba..............12..........24lata......06.12..............południe Polski
zosia-ktosia.........5...........29lat.........07.12.............łódzkie
kopciuszek126....12.........29lat.........07.12.............łódzkie
mauysia...............3...........30lat.......09.12...............wielkopolskie
kiti.......................4...........24lata......09.12..............małopolskie
muzarcia.............1............30lat.......10.12...............opolskie
Fedra..................52.........28lat.......12.12...............małopolskie
Amicizia .............1.............26 lat......13.12...............małopolskie
aneczkaaa1985...29.........27lat.......14.12..............warm-mazurskie
AGA30................24.........30lat.......15.12...............opolskie
Libra...................2...........30lat.......15.12................łódzkie
gocha04..............6...........27lat.......16.12................mazowieckie
Dora....................1...........30lat.......17.12................pomorskie
klamka................4...........35lat........17.12................mazowieckie
Natusia...............2..........27lat.........24.12................kuj-pom
anna_w................8...........30lat.......24.12................lubelskie
Beata..................4...........28lat.......25.12................mazowieckie
Malvinka..............3..........25lat.........25.12.............dolnośląskie
Mała29..............88...........29lat.......27.12................Wielka BrytaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2012, 11:41
Moje Aniołki- ukochany synek 23.01.2013 (13tc) i 16.09.2013 (7tc) [*]
