plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kurczę trochę wypadłam z obiegu - muszę odświeżyć sobie tabelkę, bo nie wiem, za kogo trzymać kciuki w nadchodzących dniach... Wiem, że za Ciebie, mała, ale muszę sobie przypomnieć komu jeszcze się zbliża "sądny dzień"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2012, 20:25
-
nick nieaktualny
-
BellaRosa............1...........24lata.....FASOLINKA......Lubelskie (2.07.2013)
she.......................6...........35lat......FASOLINKA......pomorskie (27.06.2013)
Paulina1986........4...........26lat.......FASOLINKA......wielkopolska (2.08.2013)
plemniczka...........3...........28lat.......FASOLINKA......śląskie (3.08.2013)
gadgeta.............13...........32lata.....FASOLINKA......kuj-pom. (4.08.2013)
Mona....................5...........29lat......FASOLINKA......malopolska
Mamuśka.............5...........27lat.......FASOLINKA......podkarpacki (3.08.2013)
agga84a .............1..........28 lat.......FASOLINKA......śląskie
muzarcia.............1............30lat.......10.12...............opolskie
natusia...............2..........27lat.........18.12................kuj-pom
Mała29..............88...........29lat.......21.12................Wielka Brytania
LuSiA:).............3...........22lata..........22.12.............Niemcy
anna_w................8...........30lat.......24.12................lubelskie
Malvinka..............3..........25lat.........25.12.............dolnośląskie
Sandraa..............7...........22lata.......02.01..............wielkopolska
Rucia ................14..........26lat.......02.01...............mazowieckie
mauysia...............4...........31lat.......04.01...............wielkopolskie
Amicizia .............2.............26 lat......05.01...............małopolskie
Woseba......odwołane.........24lata......06.01..............południe Polski
Shagga_80..........2...........32lat........06.01............łódzkie
Kopciuszek126......13...........29lat.......06.01.............łódzkie
anusia84............7............28lat........09.01.........dolnośląskie
Libra...................3...........30lat.......10.01................łódzkie
zosia-ktosia.........6...........29lat.......11.01.............łódzkie
AGA30................25.........30lat.......12.01...............opolskie
Dora....................2...........30lat.......13.01................pomorskie
gocha04..............7...........27lat.......14.01................mazowieckie
Beata..................6...........28lat.......14.01................mazowieckie
aneczkaaa1985........30.........27 lat......15.01...........warm-mazurskie
Fedra..................53.........28lat.......16.01...............małopolskie
Kasiulek215.........5...........25lat.............????.............małopolskie
kiti.......................4...........24lata......????..............małopolskie
klamka................4...........35lat........?????................mazowieckieWiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2012, 20:39
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJutro albo może pojutrze zatestuję, bo już długo po terminie, kolejnym zresztą...
Cieszę się Ami, że tabletki pomogły...są naprawdę fantastyczne...kuruj się kuruj...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2012, 20:38
Amicizia lubi tę wiadomość
-
Ami, współczuję tej choroby... NIENAWIDZĘ tego typu dolegliwości
Na szczęście od jakiegoś czasu miewam tylko standardowe katary/bóle gardła, bez większych hardkorów...
Dziewczyny, jak tam na parę dni przed świętami? Zagonione, czy może już wyluzowane?Bo ja pośrodku.
No i cieszę się, że między świętami wyjeżdżamy do teściów, bo nie będę miała czasu/okazji zamartwiać się moja fazą lutealnąAmicizia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
muzarcia wrote:Jutro albo może pojutrze zatestuję, bo już długo po terminie, kolejnym zresztą...
Cieszę się Ami, że tabletki pomogły...są naprawdę fantastyczne...kuruj się kuruj...
Muzarciu zatestuj dla spokoju sumienia, ale trochę się martwię, że to może też być jakaś dolegliwość... Tempki masz dość niskawe... Ale czekamy do jutra -
muzarcia wrote:Fajnie mauysia, że tak po środku...ja jestem w fazie olewatorsko- półzmartwieniowej...przede mną maraton w kuchni...
No właśnie... Ja pewnie dlatego mam taki spokój, że na Wigilię idziemy do moich rodziców (tam tylko trochę pomagam mamie w pieczeniu/gotowaniu), a w pierwsze święto jedziemy do teściów. Więc większe prace w kuchni mnie ominą.
Ale coś mi się zdaje, że jak już nadejdzie czas, że to ja będę "wigilijną gospodynią", będę szła na łatwiznę w przygotowywaniu jedzenia. Ja to wolę spędzić czas na tym, co lubię / oszczędzić sobie nerwów, niż cała w nerwach spędzić parę dni ślęcząc przy garach.
Dla mnie Święta to czas spędzony z rodziną, nieważne, czy mak w makowcu został przemielony 1 czy 3 razy (dziś właśnie musiałam to robić trzy razy, z polecenia mamy.... auuu moje plecy...) -
No właśnie zostałam dziś nakłoniona do trzykrotnego przemielenia gigantycznej porcji maku i do teraz bolą mnie plecy od stania... A ponoć do kropla w morzu robienia takiego megamakowca. I utwierdziło mnie to tylko w tym, że ja w przyszłości będę wybierała łatwe przepisy
gocha04 lubi tę wiadomość
-
A poza tym to stopniowo sprzątam chatę. Jestem z młodym na zwolnieniu lekarskim, więc codziennie udaje mi się "skubnąć" to łazienkę, to kuchnię, to odkurzanie... Więc czas leci dość spokojnie.
A co u Ciebie malutka??? Strategia wyluzowania przynosi efekty w postaci lepszego samopoczucia? -
jasne daje rezultaty bo mam wszystko gdzieś czy przyjdzie @ czy nie nawet dokładnie nie znam terminu jej przybycia he he he. Boja mnie tylko strasznie jajniki. A tak po za tym to dom mam posprzątany a co do pichcenia to nie wiem co zrobić na święta nie mam zielonego pojęcia.W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke