plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Babeczki - wy mnie nawet nie denerwujcie, że zbliżające się do 30-tki to zaraz wypadną z 'obiegu'!
naprawdę jest szansa nawet dla takich jak ja
mając 35 lat i 3 miesiące (chyba nawet dokładnie hehe) zaszłam w swoją pierwszą ciążę, w 6 cyklu starań. A więc jak to fajnie Mauysia określiła - nawet 'babcie' dają radę!!!
Dora, gadgeta, mauysia, Beata, zosia-ktosia lubią tę wiadomość
-
WItam sie z wami i wracam was nadrabiac widze ze wracacie do dawnej formy i duzoo naskrobalyscie przez caly dzien dzis
Rucia bardzo mi przykro rozumiem co przezywasz i mialam 2 lata temu podobnie Nowy Rok zaczał się wiadomością o smierci dziadka nie bylam z nim az tak zzyta jak ty ze swoimi i do tego kazdy z nas liczyl sie z tym ze on juz dlugo nie pozyje bo bylo z nim coraz gorzej ale mimo wszytsko bardzo to przezylam i Nowy Rok optymizmem nie napawal a byl to rok naszego slubu i jednka nie byl taki najgorsY jak sie na poczatku zapowiadal. niestety w kazdym roku czekaja nas czyjes smierci i niestety nie da sie tego zmienic
a moich takich ukochanych dziadkow pozegnalam juz dawno zostala mi babcia
Trzymaj sie kochana cieplutko z czasem bedzie lepeiej i mimo ze Rok sie zle zaczal jeszcze moze byc piekny tak jak u mnie
obiecuje pamietac w modlitwie o twoim dzidaku bo teraz to mu jest najbardziej potrzebne
Rucia lubi tę wiadomość
-
Bella trzymaj się Kochana! Dbaj o siebie i Fasolkę, Mama na pewno czuwa nad Wami!
A ja dziękuję Wam wszystkim za zaciśnięte kciukasy i miłe słowa, to dużo dla mnie znaczy. Wyniki betki już dostałam, wyszło 765 więc chyba Fasolkashe, AGA 30, Libra, Amicizia, Dora, gadgeta, mauysia, Woseba, Beata, zosia-ktosia, gocha04, Paulina1986 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
BellaRosa.........1......................24lata.......FASOLINKA......Lubelskie.......(2.07.2013)
she...................6......................35lat.........FASOLINKA......pomorskie .....(27.06.2013)
Paulina1986.....4......................26lat.........FASOLINKA......wielkopolska...(2.08.2013)
gadgeta...........13.....................32lata.......FASOLINKA......kuj-pom..........(4.08.2013)
Mona................5......................29lat.........FASOLINKA......malopolska
Mamuśka..........5......................27lat.........FASOLINKA......podkarpacki....(3.08.2013)
agga84a ...........1.....................28 lat........FASOLINKA......śląskie
Kasiulek215........5...................25lat..........FASOLINKA......małopolskie (09.09.2013)
Sandraa.............7.....................22lata.....02.01...............wielkopolska..
Amicizia ............2(chwil.przerw)26 lat.......05.01................małopolskie
Woseba...............odwołane......24lata......06.01................południe Polski
Shagga_80........2.....................32lat.......06.01.................łódzkie
Kopciuszek126...13..................29lat........06.01................łódzkie
patik....................1...................24lata......06.01................śląskie.
mauysia.............4.....................31lat.......06.01.................wielkopolskie
kiti..........................4................24lata.....06.01................małopolskie
anusia84.............7...................28lat........09.01................dolnośląskie
ewela84..............6...................28lat........09.01................świętokrzyskie
Libra...................3...................30lat........10.01.................łódzkie
zosia-ktosia........6....................30lat.......11.01..................łódzkie
AGA30...............25..................30lat.......12.01.................opolskie
Dora...................2...................30lat.......13.01..................pomorskie
gocha04.............7...................27lat.......14.01.................mazowieckie
Beata.................6...................29lat.......14.01.................mazowieckie
aneczkaaa1985...30................27 lat......15.01................warm-mazurskie
Fedra..................53.................28lat......16.01.................małopolskie
Mała29.............89.....................29lat........18.01................Wielka Brytania
anna_w...............9.....................30lat.......20.01................lubelskie
blondi22.............2.....................22lata......25.01................mazowieckie
Kleopatra............6.....................29lat.......25.01..............pomorskie
Rucia ..............15.....................26lat........30.01................mazowieckie
klamka...................4................35lat........????................mazowieckie
natusia...............3.....................27lat.......??.01................kuj-pom
LuSiA:)...............4.....................22lata......??.01...............Niemcy
Malvinka.............4.....................25lat.......??.01...............dolnośląskie
muzarcia............1.....................30lat.......(?)................opolskieWiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2013, 18:15
Libra, mauysia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBellaRosa wrote:hej dziewczyny. U mnie kompletna masakra
Dzień po świętach niespodziewanie zmarła moja ukochana mama... w sylwestra był pogrzeb. Jestem totalnie rozpierdzielona. Proszę was o modlitwe za moją mamusię i za mnie-żebym to dała radę przejść, bo póki co nie umiem sobie wcale z tym poradzić.
ojejku Bella:( nic nie mogę napisać, bo co może ukoić ból... żadne słowo, żaden gest:( pomodlę się za Twoją mamusie... -
nick nieaktualnyDora wrote:Belluś strasznie mi przykro
Libra no to teraz już nie wiem, zgłupiałam:D
ja też... gdzieś czytałam, że robi się badania w 3-5dc, a w ok. 8dpo przy okazji przy progesteronie sprawdza się czy prl skacze...
ja w 21dc miałam 55,02 a w 3dc trochę ponad 17 i mój gin powiedział, że jest ok i to raczej problem czynnościowy (stres, zarwane noce i inne mogą wpływać na wahania prolaktyny)
Zalecenia jakie mi dał po tym jak poprosił o opisanie przeciętnego dnia: postarać się regularnie odżywiać, spać 6-8 h dziennie, nie zarywać nocy, nie denerwować się i zwolnić trochę tępo życia... - na razie kołchoz w pracy, więc trudno się dostosowaćDora lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyShagga_80 wrote:Aaa i jeszcze coś - ja wiekiem nie przejmuję się,bo i tak nikt nie daje mi tych lat,co mam...a ostatnio UWAGA w Lidlu kupując piwo musiałam pokazać dowód, hehehe
w lidlu non stop mi się to zdarza:) chyba tam pracują nadgorliwycy:) -
nick nieaktualny
-
wpadłam żeby złapać tego wirusa
-
nick nieaktualnykiti wrote:kopciuszek126 wrote:kiti wrote:kopciueszek kiedy będziesz testować?
ale mnie dzisiaj boli kość ogonowanie mogę usiedzieć...
no tak Beatka musimy wrzucić na luz tylko żeby to było takie proste...
kiti ja nie będę testować bo nie muszę-wiem na 100 % że jutro @ przyjezdża tak około przed południem!!!szkoda psuć test...ja dziś siedzę jak na szpilkach i co chwila w łazience sie sprawdzam bo czasem lutealna 13 dni trwa ale zazwyczaj jest 14 dni.Szyjka miękka,otwiera się-samo mówi za siebie ;(
Przydałoby sie wyluzować-ale pytanie:jak????
aaa to przykro... ale myśle że nie wszystko jeszcze stracone i trzeba mieć ciut nadziei
ja cały czas próbuje sie wyluzować ale nie mam do tego cierpliwości... może przez to że nie jesteśmy cały czas z m i nasze serduszkowanie jest ograniczone i nie w każdym cyklu możemy wtedy co by pasowało....
Hej Agaja p tych świętach to mam apetyt ciągle bym jadła
ja mam tak samo:) już mnie troszkę przybyło i może w końcu uda mi się osiągnąć moje wymarzone 55kgBeata lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
zosia niezle kombinujesz ale popieram jesli mialoby to wam pomoc.
My w sumie tez czesto nie serduskzujemy, w sumie to jakos zwykle brak sil i czasu a moj M to chyba jednak az takim napalony na to nie jest bo zadko mu sie zdrarzy zainicjowac bardzije ja prowokuje wtey kiedy wiem ze mozna albo ze trzeba ale tez nei za czesto, a do tego ostatnimi czasy ostro sie klocimy i czesto dochodzi u nas do spiec wiec wtedy wszystkiego nam sie odniechciewa a mi to juz na pewno.
Wczoraj tez MOj M zepsuł mi Sylwestra, mielsimy siewybawic wytanczyc a on znowu fochy, znowu mam kryzys i nie bedzie tanczyc a ja mam siedziec przy nim a takiego, nie dosc ze wyprowadzilam sie z mojego miasta a (sylwester byl wlasnie w moim rodzinnym miescie) i byl okazja do spotaknia z moimi przyjaciolmi z ktorymi rzadko sie widze to jeszcze wie ze w koncu planujemy dziecko i to moze by nasz ostani tak spedzony sylwester a ja uwielbiam tanczyc w sumie TANIEC to moje drugie imie to moja pasja a rzadko mam mozliwosc czas i miejsce ku temu i zamiast zrobic troche przyjemnosci zonie i z nia sie bawic i tancztc zwlaszcza jak pod koniec specjalniedla nas kolezanka puscila romantyczne kawałki to on musial niezle fochy odstawiac, ogolnie skonczylo sie koszmarnie iniezla awantura u mojej mamyw domu gdzie tez pokazal sie jako wyksztalcony cham bo u mamy jest tylko jeden pokoj wiec ona dobrze wszystko slyszala bedac w kuchnii nawet specjalnie wyszla z domu ale co uslyszala to uslyszala zwlaszcza jego wulgayzmy itd. wkurzyl mnie bo to nie pierwsza zabawa taneczna na ktorej wazniejsze sa jego fochy i zmeczenie a kto o 3 nad ranem nie ma kryzysu ale chyba zeby zatanczyc dwa przytulance w nowum roku to sie da znalezc dla zony ktora sie kocha. i on zawsze tak ma z kazda zabawa. za czesciami do samochodu czy laptopa zjedzie cale miasto i wszystkich mechanikow ale dla zony zeby jej sprawic przyjemnosc w tym co uwielbia i co jest czyms bardzo waznym w zyciu juz nie moze sie poswiecic. jak cos wymaga wysilku z jego strony to juz wymieka. a potem jeszcze bedzie wmawial ci ze to twoja wina a nie jego i zebym go wytlumaczyla przed mama!!! co za bezczelnosc!!!
ogolnie sie pogodzilismy zaltwil klucze do sali gdzie byla zabawa jeszcz ebyl tam caly sprzet i wieczorem wzial mnie tam zeby chociaz troxhe naprawic bo mu powiedzialam ze moge mu wybaczyc i zpaomniec te wszystkie przykre slowa, ale to ze mi zepsul sylwestra i zniszczyl to co dla mnie bylo wazne to mu nie zapomne a czasu sie cofnac ale moze sprobowac to jakos jeszczde naprawic ale slowa przepraszam i buziak tutaj nie pomoga. doszłam do wniosku ze najwyzszy czas naucyzc go i wymagac od niego zeby jak tylko mi takie rzeczy robi to nie wykpi sie buziakiem i to grubo spoźnionym... ogolnie widze ze czuje sie winny bo wczoraj jak wrocilimsy juz do siebie to sie pytal co mi ma zrobic i w czym pomoc ale caly czas jeszcze czuje sie taka wisielcza atmosfere a wogole to szkoda juz o nim gadac wychodzi z niego nieźle uparty i bezczelny egoista i czasami zaluje tego mlazenstwa i moze dobrze ze jeszcze nie mamy dzieci bo on do roli ojca sie jeszcze nie nadaje a w marcu konczy 33 lata, (miedzy nami jest 6 lat roznicy). Widze ze niestey posiada ten wredny charakterek swojej mamusi. ah szkoda slow... musialam sie wygadac wam chociaz troszke. Ale mam juz opracowana strategie poradzilam sie mamy i wiem co robic. Zobaczymy moze sie udasa w koncu gorsze rzeczy, dopoki jestesmy razem i nadal sie kochamy i choc troche na sobie zalezy to jeszcze mamy szanse
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
mam nadzieje ze cos sie uda ze cos sie w nim zmieni ciesze sie ze czuje sie winny ale ta jego meska duma i glupi honor tam gdzie nie trzeba polaczony z uoartoscia charaktersystyczna dla jego rodzinki nie pozwalaja mu sie przyznac do bledu wiec zamiast sie przyznac to stara sie mi cos pomgac zeby tylko odpokutowac
ale lepsze to niz nic a pomoc zawsze sie przyda
ale cos ie dziwic jak w jego rodzinie brakuje jakichkolwiek zasad dobrego wychowania wszyscy ze wszystkimi pokłóceni, kazdy sobie rzepke skrobie i zyja onok siebie a nie razm mieszkajac pod jednym dachem. Tu sie przedstawiali jako wierzacy i pobozni a ostatnio uslyszalam ze religijni to oni nie sa a na wigili to nawet znaku krzyza i zwyklego OPjcze nasz ale sowja rodzine z Czech krytykuja ze jak bez Boga to tak zycie wyglada, jaka obluda i fałsz, a u nich to gdzie jest ten Bóg? dobrze ze dla mojego M jednak Bóg jest jakos wazny i nie buntuje sie na wszelkie praktyki religije i nawet go do tego ciagnie moze z czasem to nam pomoze zwlaszcza ren sza krag Domowego Kosciosła bo widzi inne zycie inne podejscie do materialnych spraw ai jakim szacunkiem mlodsi on niego darzą swoje żony i jak potrafia zapewniac im utrzymanie a zadna z naszego kregu tak sie sklada nie jest osoba praujaca
wierze ze to mi pomoze go z czasem zmienic i złagodzic jego upór i egoizm...