Ploty,Ploty ploteczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Nie no dolowac sie nie duluje..tylko pojawil sie lekki strach ...
mamy opcje zapasowa.. choc wolalabym zeby nie byla uzyta -
nick nieaktualnyPaula ja nie chce zgrywac chojraka. W ogole nie o to chodzi.
Nie bede mogla blagac o znieczulenie bo zeby je dostac musze miec wczesniej kosnultacje z anastezjologiem, a jej nie biore.
Na takich konsultacjach mowi wszytskie za i przeciw, zeby kobieta byla swiadoma ze to nie jest takie pykniecie igielka..
Kazdy ma swoje zdanie i ja nie neguje kogos kto chce miec znieczulenie, nie uwazam ze to cos gorszego czy cos.. Po prostu ja brac go nie chc i tyle.. Kobiety rodza tez bez i da sie to przezycAnastazjaaa lubi tę wiadomość
-
18 lipca genetyka ..a biopsja pewnie w sierpniu albo wrzesien .. jesli dadza szans jakies po genetyce
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
Anastazjaaa wrote:mooocno zaciskam kciuki już dziś
a ja zaciskam za Twoja kropeczke mam nadziejeze sie pojawi i bedziemy mieli nastepne podwojne wspacie hihih -
Aaa Daria bo o tym hojraku to ja o sobie pisalam
Bo teraz czytam i to zabrzmialo jak bym to do ciebie pisala
Ja poprostu znam swoje cialo i jego reakcje wiec ja sie poprostu nastawiam ze to bedzie dla nas mniejsze zlo...
Wole zrobic ta konsultacje i nie skozystac niz sie teraz uprzez ze dam rade a potem bedzie zonk bo nie dostane ZOPa
Poza tym ja strasznie licze na to lagodzace dzialanie wody :p obym sie nie pomylilaPaula_29 lubi tę wiadomość
-
Daria tylko zwróć uwagę na jedną rzecz, że znieczulenie głównie negują położne a nie lekarze. Wiadomo że każdy zrobi jak zechce
Ale czytałam o znieczuleniu na pewnym forum medycznym, do którego mają dostęp lekarze.
Pewna młoda lekarka w ciąży poprosiła o wypowiedź ginekologów, neonatologów i anestezjologów. 99% lekarzy wypowiedziało się na tak i tak jak Paula napisała, że komplikacje są bardzo rzadkie
Jedna z anestezjolożek natomiast napisała tak:
Położne negują znieczulenie ponieważ zdarza się, że opóźnia troszkę I fazę porodu a im przecież w dyżurce kawka stygnie i nie bardzo im to na rękę.
Ale jak rodzi córeczka jednej czy drugiej to zaraz do nas przylatują i wtedy już nie ma przeciwwskazań.
Ta wypowiedź tej lekarki tylko utwierdziła mnie w przekonaniu, że to prawda
Aha i jeszcze moja położna z którą się umawiam. Początkowo tak widac było że niby ok znieczulenie ale jakby się dało to lepiej nie
Tyle, że jej zdanie zmieniło się o 360 st jak mój mąż do niej zadzwonił że jednak może nie dam rady urodzić, będzie cc i wtedy będziemy rezygnować z niej.
Od razu zaczęła mówić, że przecież spokojnie, poda się od razu nieczulenie i damy rady
Także co do znieczulenia, bardziej słuchałabym lekarzy
No ale jak ktoś nie chce to tym lepiej, zawsze poród bardziej naturalnyPaula55, Anastazjaaa lubią tę wiadomość
-
Ehh wiem dziewczynk wiem
ja wlasnie wzielam pierwsza dawke antybiotyku.. i mi gorzko w buzikjak cholera ;/ blee na szczescie tylko 4 dni ale 4 razy ziennie ;/ -
własnie ogladam link od kolezanki i stwierdzam ze niktor fotki mnie przerazaja
http://joemonster.org/art/28472/Ludzie_Walmartu -
nick nieaktualnyPaula29 kazdy ma swoje zdanie. I ja nie wiem jakie sa zdania poloznych, moja polozna to znajoma i powiedziala to dlatego ze sie znamy, ze swojej synowej tez bedzie odradzala. Podejrzewam ze swoje juz widzila i wie co nieco..
Paula tez chcialam ta konsultacje zrobic, bylam na to nastawiona, bo wolalam je miec w razie czego, ale wlasnie po rozmowie z moja polozna zastanawiam sie nad tym.. Dzisiaj znowu bede z nia rozmawiala wiec zobacze
A porod w wodzie tez slyszalam ze jest duzo lepszy i koi bole wiec jak bedziesz miala taka mozliowc to korzystaj
W polsce podobni niezbyt chetnie chca takie porody robic
Aniu trzymamy mocno kciuki! Wszystkie! a jak tyle kciukow jest to musi byc dobrze!Ania_84 lubi tę wiadomość
-
A wiecie co wam powiem???
Ja teraz zaczynam dostrzegac to ze Polska jest sto lat za murzynam niestety w pewnych kwestjach...
Mimo ze w uk maja podejscie luzne to sa bardziej zyciowi sa dla pacjenta a nie pacjent dla nich...
Np jesl chodzi o karmienie piersia... Tu nie ma musu i terroru jak w pl. Wiekszosc brytyjek dopiero teraz pomalutku zaczyna sie do kp przekonywac a u nas to takie oczywiste.. W pl kazdy zaklada juz od porodu ze kazda bedzie karmic ale zadnej pomocy tak naprawde nie ma!!! Jak czytam o problemach z karmieniem dziewczyn z czrerwcowek to mysle nosz cholera... Tyle poloznych ale tak naprawde zadna nie umie pomoc! Ktora ma fachowa wiedze na ten temat? Ktora sie regularnie doszkala??
U nas specjalista laktacyjny jest na telefon, w szpitalak prawie kazda polozna jest po specjalnych kursach, szkoleniach i naprawde z calego serca pomagaja. Przychodza do domu...
To samo przy porodzie...sa usmiechniete, ludzkie. Robia co tylko moga zeby ci ulatwic porod. Mozesz rodzic gdzie chcesz i jak chcesz. Pozycje ty wybierasz. Masz wanne, worki, pilke, gaz wszystko do dyspozycji...
Paula ma 100% racji ze w pl polozne sa leniwe i robia wszystko z automatu. To samo jest ze znieczuleniem...
Po co sie maja przy tobie meczyc jak moga siedziec w dyzurce i dupe plaszczyc...
Tez sie staram podpierac roznymi publikacjami na temat ciazy, porodu, karmienia. I to co mowia polozne w szpitalu czesto meeega sie rozni od tego jak to naprawde wygladaPaula_29 lubi tę wiadomość
-
Daj znac Daria co ci jeszcze powie.
Ja w sob mam pierwsza lekcje sr i jesli to bedzie ta o znieczuleniach to tez wam powiem jakie tu jest dokladnie podejscie.
Sama jestem mega ciekawa
I mam nadzieje ze na nast wzycie tez juz z polozna zaczne ustalac co i jak z porodem oby sie udalo z ta wanna
Daria a w Pl zadko sie spotyka porody w wodzie bo to wymaga oczywiscie wiekszego zaangazowania poloznych i ich wiedzy
Przy takim porodzie jest troszke wiecej roboty a po co sie meczyc?
Tak samo jak w pl nie praktykuje sie porodow w domu. A tu czestoWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2014, 12:57
-
Daria przecież napisałam, że każdy ma swoje zdanie, ja nie neguje Twojego. Tyle że już na forach miesięcznych przewinęło się kilka dziewczyn, które się zarzekały że nie chcą znieczulenia a potem o nie błagały więc to różnie bywa
Zrobisz jak zechcesz, ja znieczulenie chce i się nie boję do tego przyznać, nie uważam też żeby mi to umniejszało w jakiś sposób jako kobiecie, już się dosyć namęczyłam z bólu przez ostatnie 3 tyg bo nie mogłam wziąć tabletek by małej nie zaszkodzić
Paula z tym karmieniem też masz racje. U nas np w jednym szpitalu terror laktacyjny, zła wyrodna matka jak nie karmisz piersią, ale jak poprosisz o pomoc położną, to ta zamiast z Tobą posiedzieć i Ci pokazać co i jak daje dziecku butelkę z mm bo ona nie ma czasu, no to sorry gdzie tu logika?
Dziewczyny lecę z mężem na te zakupy, pierwsze wyjście na dłużej niż kilka minut od dawna, może jak się nachodzę to Zuza się w końcu zdecyduje ruszyć dupcię
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Tak jest wlasnie Paula... Ja wiem o tym bo widze po tym co pisza dziewczyny na innych watkach... I jak sie karmienia nauczyc? Ktos kto ma pierwsze dziecko nie ma o tym pojecia... A metoda prob i bledow akurat tu sie nie sprawdza
No coz... Ja tez sie przyznaje ze sprobuje bez ale reki sobie nie dam uciac bo taka pewna siebie nie jesyem a wolala bym ta reke miec haha
Daria zycze ci z calego serducha zebys dala rade
A co z wizja cc??? Bo w koncu nie wiem na czym u ciebie stanelo??
Paulus uwazaj na siebie i trzymam kciuki zeby Zuza sie szybciutko zdecydowala na spotkanie z rodzicami