Ploty,Ploty ploteczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Do 15 mysle ze juz beda wyniki.. ale mam cicha nadzieje ze skoro by nie bylo plemnikow to moze byly by szybciej.. a tak to moze dlatgeo musimy dluzej czekac.. ehh.czepiam sie kazdej mozliwosci .. uffff..
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
Ania_84 wrote:Jkaby miała dzointa to bym chyba teraz
a ja nawet nie wiem jak to smakuje, jakoś nigdy nie miałam okazji spróbować
Co u mnie nuda....
cieszę się weekendem i czekam na początek marca bo mamy tu karnawał i mam tydzień wolnego jeeeeest!!!!
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
ja tez nigdy nie probowalam...ale jak widze jaie sa po ym jazdy to moze bym sie bardziej wyluzowala
mnie tylko 2 razy dodali do drinka akis narkotykow.. jak bylam na studiach..i powiem szczerze ze nigdy bym nie chciala tego sama wziasc ;/
mialam takie jazdy ze pytalam sie moje mamy czy zyjeAnastazjaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anastazjaaa wrote:czy powiedzieliście już Alankowi?
Tak, próbujemy mu pomału tłumaczyć. Na pewno nie zdaje sobie jeszcze sprawy do końca co się dzieje, choć na swój sposób rozumie bo cieszy się jak mówię, że dzidzia będzie malutka, że narazie jest u mamy w brzuszku i brzuszek będzie coraz większy. Głaszcze mnie czasem po brzuszkuMyślę, że jak brzucholek urośnie to łatwiej mu będzie zrozumieć.
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
Czarnula87 wrote:Ide chyba jakies sniadanko zjesc. Mlodego o 12 musze spac polozyc bo pozniej idziemy do braciaka swietowac urodzinki jego :
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ania_84 wrote:Inusia..no to poszalelsicie
taka impreze przygotowac... szacun
No, a chcieliśmy kameralnieAle u nas to norma bo duża rodzina jest. Do tego i babcie i prababcia są w tej samej miejscowości, więc nijak byłoby nie zaprosić, tym bardziej, że Alek to ich oczko w głowie
I w taki sposób się zbiera. Ech, mam nadzieję, że przeżyję!!!
Wrzucę później fotkę tortu
Ania_84, Czarnula87 lubią tę wiadomość
-
Anastazjaaa wrote:oooo kawy też jeszcze nie piłam, ymmmmm aż mi pachnie ta od ciebie
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
Inusia wrote:No, a chcieliśmy kameralnie
Ale u nas to norma bo duża rodzina jest. Do tego i babcie i prababcia są w tej samej miejscowości, więc nijak byłoby nie zaprosić, tym bardziej, że Alek to ich oczko w głowie
I w taki sposób się zbiera. Ech, mam nadzieję, że przeżyję!!!
Wrzucę później fotkę tortu
teraz jesteśmy tu sami i trochę mi brakuje w takich dniach włąśnie takich imprezowych spotkań
Miłej zabawy