Początkujące:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
Kurczę, wiadomo, że każda z nas chciałaby już zajść w ciążę, ale żeby płakać na widok cudzych dzieci?
Różowe myśli, musisz być naprawdę bardzo spięta! Zrób z tym coś - ja wiem, że łatwo mówić, ale przecież się wykończysz z takim stresem!
Ja nie odczuwam jakoś tego napięcia - ostatnio latam do gina, do przychodni na USG przezpochwowe itd., i wszędzie widzę pełno babeczek w ciąży, ale nie robi to na mnie jakiegoś negatywnego wrażenia, raczej przeciwnie - lubię je obserwować, wyobrażając sobie jak to będzie Na uczelni 2 koleżanki urodziły - pierwsza już 2 miesiące temu, druga teraz na dniach, a trzecia jest w 8 mc I bardzo się cieszę z ich szczęścia
Byłam dzisiaj na USG, jest kilka pęcherzyków, ale ten największy ma dopiero 10 mm, endometrium dopiero 6 mm - więc na owulkę jeszcze poczekam Obstawiam, że gdzieś za tydzień dopiero mogę się jej spodziewać, ale na USG pójdę znowu w poniedziałek lub wtorek, żeby monitorować na bieżąco
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRóżowe myśli - weź kartkę, zastanów się dobrze i zapisz 5 czynności, które najbardziej Cię relaksują To może być coś, co robisz na co dzień, ale też może być jakaś czynność, na którą już od dawna nie masz czasu, a kiedyś ją uwielbiałaś Chodzi o takie czynności, które dają Ci odprężenie, szczęście i ładują akumulatory na kolejne dni. Postaraj się je wprowadzić jak najczęściej - jeśli masz czas, to codziennie, a jeśli nie, to przynajmniej w weekendy i w 1 wieczór w środku tygodnia Jeśli regularnie będziesz spędzać w ten sposób czas, to powinno dać dobry początek - dobrą odskocznię, żeby przynajmniej przez chwilę zająć się całkowicie czymś innym, dać się wciągnąć i nie myśleć o reszcie problemów
różowe_myśli_2014 lubi tę wiadomość
-
Wow swietny pomyslSigma wrote:Różowe myśli - weź kartkę, zastanów się dobrze i zapisz 5 czynności, które najbardziej Cię relaksują To może być coś, co robisz na co dzień, ale też może być jakaś czynność, na którą już od dawna nie masz czasu, a kiedyś ją uwielbiałaś Chodzi o takie czynności, które dają Ci odprężenie, szczęście i ładują akumulatory na kolejne dni. Postaraj się je wprowadzić jak najczęściej - jeśli masz czas, to codziennie, a jeśli nie, to przynajmniej w weekendy i w 1 wieczór w środku tygodnia Jeśli regularnie będziesz spędzać w ten sposób czas, to powinno dać dobry początek - dobrą odskocznię, żeby przynajmniej przez chwilę zająć się całkowicie czymś innym, dać się wciągnąć i nie myśleć o reszcie problemów
-
Olusia, to my dzisiaj chillout z KSW28 Wprawdzie bez winka, ale z dobrym jedzonkiem.
Tak sobie myślę, że może brak bólu jajników to przez paracetamol. Wzięłam go wczoraj na noc. W końcu jest przeciwbólowy.
Różowe myśli, mierzysz tempkę?Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
Sigma wrote:Różowe myśli - weź kartkę, zastanów się dobrze i zapisz 5 czynności, które najbardziej Cię relaksują To może być coś, co robisz na co dzień, ale też może być jakaś czynność, na którą już od dawna nie masz czasu, a kiedyś ją uwielbiałaś Chodzi o takie czynności, które dają Ci odprężenie, szczęście i ładują akumulatory na kolejne dni. Postaraj się je wprowadzić jak najczęściej - jeśli masz czas, to codziennie, a jeśli nie, to przynajmniej w weekendy i w 1 wieczór w środku tygodnia Jeśli regularnie będziesz spędzać w ten sposób czas, to powinno dać dobry początek - dobrą odskocznię, żeby przynajmniej przez chwilę zająć się całkowicie czymś innym, dać się wciągnąć i nie myśleć o reszcie problemów
Wow! nie wpadlabym na to
Zaczynamy 06.2015
1.9.2012 (*) Anioł :* -
Sana wrote:różowe_myśli długo się już staracie?
Niedługo, pierwszy cykl. Nie zrozumcie mnie źle, ale ja po prostu zawsze mam to co chce, to pierwsza "rzecz" której nie mam JUŻ. To dlatego się spinam bardzo.Zaczynamy 06.2015
1.9.2012 (*) Anioł :* -
nick nieaktualnyróżowe_myśli_2014 wrote:Niedługo, pierwszy cykl. Nie zrozumcie mnie źle, ale ja po prostu zawsze mam to co chce, to pierwsza "rzecz" której nie mam JUŻ. To dlatego się spinam bardzo.
Staranie się o dziecko uczy cierpliwości, szczególnie jak są jakieś problemy, także spokojnie do tego podejdź, bo nerwy tylko przeszkadzają.
różowe_myśli_2014 lubi tę wiadomość
-
Skoro odpisalam na Wasze pytania to opowiem co mnie dziś spotkało
byłam u rodziców na kawie i była też moja siostra, temat potoczył się z mama i siostra na temat testów owulacyjnych, wypowiedziałam swoje zdanie że są pomocne nawet przy antykoncepcji. Dostałam OCHRZAN od nich... a to że jestem za młoda (23) że bie mam pewnej umowy (do 30.06.2015) że mam się nie pchać w pieluchy że moja sytuacja finansowa nie jest dobra itp... NIC NIE MÓWIŁAM ŻE SIĘ STARAMY... i przykro mi że nie ucieszy ich wieść że jak już zajde w ciążę to im to oznajmie... boję się powiedzieć mamie o ciąży jest mi tak cholernie przykro aż zwatpilam dziś
Zaczynamy 06.2015
1.9.2012 (*) Anioł :* -
nick nieaktualny
-
Ja nigdy nie spelnialam oczekiwań rodziny, zawsze miałam swoje zdanie co nie podoba się moim rodzicom ( są starsi ode mnie prawie 40 lat). Mamy inne poglądy .. mój mąż jak się dowiedział to stwierdził: pokażemy im ! Zajdziemy w ciążę i nic im nie powieny! to nas łączy niepokornosc i pewność tego co robimy ale go kocham ♡
Zaczynamy 06.2015
1.9.2012 (*) Anioł :* -
Różowe myśli, ja też mam pracę w nieregularnych godzinach (+ straszny ze mnie śpioch) i mimo wszystko w tym cyklu spięłam się, że codziennie o 6:30 budzik i mierzę, a potem dalej spać ale rozumiem, że nie każdemu to przyjdzie łatwo, co człowiek to inna sytuacja
A co do rodziny to staraj się o tym nie myśleć. To Twoje życie i Twoje pragnienia. Widocznie rodzice mają inną mentalność i patrzą z innej, gorszej perspektywy. Twój nick pokazuje, że jesteś optymistką i tego się trzymaj!
Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
07.2015
