Początkujące:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymisia87 wrote:Mala79 przyjmuja w jakiejs nowej przychodni w Ergoarenie. Jezeli bd potrzebowac pomocy w zarejestrowaniu to mam tam znajoma w rejestracji
rudainka lubi tę wiadomość
-
Mala79 wrote:no i oczywiscie rowniez witam nowe dziewczeta w tym gronie ja tez od paru dni tu sie pojawiam przez przypadek ale jest ciekawie wiec czytam sobie forum wszedzie bym sie z checia wgryzmolila ale nie za bardzo mam jeszcze odwage;-)
to tak jak i ja powiem Wam, że wylądowałam na tym forum jak już nie wiedziałam czego się złapać z rozpaczy
u mnie będzie jakiś 25 cykl starań także powiem Wam, że już mi się cierpliwość kończyła...anuleczka91 lubi tę wiadomość
49 cykl starań...
-
Anuleczka91 ja pytałam dzięki za odpowiedź .
Czekam za tym termometrem, a tu dopiero przed chwilą dostałam maila, że wysłali...czyli jeszcze troszkę poczekam , ale już trudno .
Jak tam dziewczyny humorki od rana??
U mnie znowu leje, ale humor i ogólne samopoczucie o wiele lepsze niż wczoraj . -
Cześć, Witam nowe staraczki masakra dziś z pogoda jestem spiaca a w pracy nie ma ruchu, dramat! Zaczęłam dziś mierzyć temp więc zobacze co dalej, czasami myślę ze to nakręcenie to tylko mi szkodzi ale teraz musi sie udać tak sobie wymarzylam ze we wrześniu zajde, mam nadzieję ze i wy ze mną jak wam mija dzionek!?Dana*myszunia
Wiara czyni cuda! -
nick nieaktualnyU mnie w miare ciekawie mija dzien. Rano wstalam i chcialam juz isc do pracy, a zdarza mi się rzadko taki entuzjazm... Może to dlatego że zaczynam nowy cykl i znowu jest nadzieja w tym miesiącu będziemy się często a nie tylko w "te" dni. Moze cos zaskoczy
No a w piatek czeka mnie wizyta u gina i dowiem się czy mam juz jakoes badania robic. Czy dopiero po 12 msc starań. -
asiun wrote:rudainka
ale byliście już gdzieś na badaniach jakiś ?? Wiadomo co może być przyczyną ??
Tak, tak. W sumie leczę się od 10 lat.
Niestety na początku "ktoś" spartolił sprawę złą diagnozą i trochę popsuł mi hormony.
Okazało się że mam guza na przysadce i to on zaburza mi wszystkie hormony (niestety nie można go wyciąć bo jest za mały).
A potem trafiłam do "rzeźnika" o specjalności ginekolog-endokrynolog, który znów źle dobrał mi leki bez badań i wtedy owszem udało się ale niestety szybko straciłam aniołka
Już półtora roku minęło od tamtego czasu i dopiero teraz ( pod okiem specjalisty) powoli udało mi się unormować wszystkie hormonki
Więc z każdym cyklem liczę, że się uda!
I wszystkim innym też tego życzę
49 cykl starań...
-
nick nieaktualnyMONIKA Moje wielkie GRATULACJE :* :* :* Nawet nie wyobrażasz jak się cieszę razem z Tobą (aż mi świeczki w oczach stanęły z radości )! Oby to 9 miesięcy było dla Ciebie bardzo nudne i leniwe a rozwiązanie szybkie i bezbolesne CUDOWNIE!!!!!!!
Dziękujemy za wiruski! Na pewno nam sie przydadzą ♥
Witam Nowe Staraczki: Lola, Lady Powiedzcie coś więcej o sobie
Asiun ja z tym termometrem to proponowałabym mierzyć oczywiście jak przyjdzie ale najwyżej dopóki go nie ma to mierz jakimś innym. Pomiary mogą się trochę róznić ale zawsze mniej więcej będzie wiadomo jak sytuacja wyglada
Te 12 miesięscy wytrzymac to ja współczuję serdecznie... U nas od poczatku jest wiadomo, ze będzie trudno ale i tak z przyjemnością bym co miesiąc do gina latała żeby aby móc to wjaki kolwiek sposób przyspieszyć...
U mnie dziś już się wypogodziło Wczoraj miałam zalatany dzień ale owocny. Udało mi się kupic inofolic w aptece za 31,50zł/ opakowanie -
Niusia, masz rację jutro rano zmierzę tempke zwykłym .
rudainka,
Czyli można powiedzieć, że wszystko idzie w dobrą stronę?? ale kurcze skąd biorą się tacy "lekarze" .
Ja miałam/mam nadżerkę, jeden gin uparł się żeby ją jak najszybciej wymrażać, ale postanowiłam zasięgnąć opinii innego gina, a właściwie to do dwóch innych się udałam. Całe szczęście, że zdecydowałam się na to, ginekolog do którego poszłam to już był taki specjalista z prawdziwego zdarzenia i co się okazało? Gdyby jakkolwiek ta nadżerka została ruszona to mogłabym mieć poważne problemy z zajściem, okazało się, że mam specyficzną budowę szyjki (bardzo małą, delikatną). Drugi u którego byłam powiedziałam dokładnie to samo. Na tę chwilę nadżerka o dziwo hm...jak to ująć ... znika, sam gin się dziwi, było ciężko, bo z tej nadżerki leciała mi krew, ropa..straszne bóle miałam przez to, a teraz zmieniłam kilka nawyków, zaczęłam brać lacibios femina, raz chyba wzięłam jakieś tabletki dopochwowe i jest ok. Tamten "lekarz" sama nie wiem czy chciał na mnie zarobić czy co.. -
asiun,
morał jest taki, że trzeba zbierać opinie od kilku lekarzy ( chociaż i tak jest mało tych dobrych). Jak na razie wszystko idzie w dobrą stronę Moja gin na razie odsuwa mnie od myśli in vitro czyli na to wygląda, że jest duża szansa na naturalne sposoby
Truskaweczka20,
nikt Ci nie każe chodzić! Jak już będzie po wszystkim to nogi pod sam sufit i leż tak do samego wieczora! A kolacja do łóżka49 cykl starań...