Początkujące:)
-
WIADOMOŚĆ
-
Toxey, witaj Dla mnie najgorszy jest teraz, kiedy czekam na II kreski
Mallinka, nie można tracić nadziei!
Moja rodzina na szczęście nie robi przytyków na temat dzieci czy ciąży, a mogliby, bo w sumie tylko my nie mamy z wszystkich par po ślubie. Niektórzy to już na drugie oczekują, a my nawet tego jednego nie mamy, a po ślubie już kilka lat, a razem w ogóle prawie 10. Ciekawa jestem, co sobie myślą. Pewnie, że się staramy, ale nie możemy Jak już to mój tato życzy nam dziecka (w życzeniach świątecznych i to w sposób serdeczny, a nie na zasadzie "no kiedy w końcu to dziecko?" ).
zyrcia lubi tę wiadomość
Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
lilirose wrote:Toxey, witaj Dla mnie najgorszy jest teraz, kiedy czekam na II kreski
Mallinka, nie można tracić nadziei!
Moja rodzina na szczęście nie robi przytyków na temat dzieci czy ciąży, a mogliby, bo w sumie tylko my nie mamy z wszystkich par po ślubie. Niektórzy to już na drugie oczekują, a my nawet tego jednego nie mamy, a po ślubie już kilka lat, a razem w ogóle prawie 10. Ciekawa jestem, co sobie myślą. Pewnie, że się staramy, ale nie możemy Jak już to mój tato życzy nam dziecka (w życzeniach świątecznych i to w sposób serdeczny, a nie na zasadzie "no kiedy w końcu to dziecko?" ).
Wsparcie rodziny to podstawa żeby nie zwariować
ja na całe szczęście z mojej strony takie wsparcie mamzyrcia, lilirose lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMojego taty brat i siostra to bliźniaki, u Radka też w rodzinie taty są 7 letnie bliźnięta, brałam 8 lat tabletki, a podobno to trochę szanse zwiększa. Może to głupie, ale czytałam gdzieś kiedyś, że wysokie kobiety mają większe szanse, a ja mam 180cm W ogóle nasze dzieci to będą chyba wielkoludy Mój Radżi ma 193, brat 18 lat 195cm Aż strach
lilirose, mallinka lubią tę wiadomość
-
Też jestem pewna wsparcia ze strony rodziny, bo jesteśmy bardzo blisko i nawet tak myślę, że gdybym dostała wynik z bety w piątek to chyba nie wytrzymałabym i powiedziała rodzicom i rodzeństwo od razu, jeszcze przed USG. Jeśli, odpukać, miałoby się coś stać to i tak prędzej czy później dowiedzieliby się, szczególnie mama. A poza tym coś złego stać się może też po USG, a wtedy już na pewno najbliżsi wiedzieliby.
zyrcia lubi tę wiadomość
Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnylilirose wrote:Buziulka, dopiero na drugiej? Myślałam, że już na pierwszej dają skierowania, a na drugą, na USG przychodzi się z wynikami.
Na pierwszej wizycie dostałam skierowanie na betkęHCG aby potwierdzić ciąże, na drugiej zapisana zostałam na USG i dostałam skierowanie na badania. Na pierwsze USG dostałam się dopiero w 12 tc (bo na NFZ przysługuja tylko 3 w całej ciąży) i ja już nie zdążyłam nic zobaczyć.
Teraz żałuje, że nie poszłam prywatnie chociaż na USG ale kto wiedziałWiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2014, 14:38
lilirose lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzyrcia wrote:U nas nikt nie wie Wie tylko moja przyjaciółka, nie chcemy nikomu mówić, żeby nie było gadania, że studia, śluby itp -_- Dowiedzą się jak się uda Mnie już dzieci prześladują, kobiety w ciąży to samo. Mam zaraz 23 lata, chciałabym już, żeby po 25 zdążyć z drugim, ale jak widać planować sobie można Na razie jestem dobrej myśli, po cichu liczę na te bliźniaki no, ale nie można mieć wszystkiego
Ja też 23 lata
Co do bliźniąt to u mnie tata i mój chrzestny są bliźniakami i ogólnie od strony taty w rodzinie sporo par ma bliźnięta. Ale czytałam, że to nie jest tez takie proste z bliźniakami że to się dziedziczy niby z kobiecej linii czyli od mamy - bliźniaki dwujajowe a jednojajowe to przypadekWiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2014, 14:40
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dziewczyny jak to jest z bliźniakami? miałam mieć rodzeństwo bliźniacze ale mama poroniła a znowu mój D ma kuzynów bliźniaków, jest szansa że my będziemy mieć? też bym chciała. i też ciężarne mnie prześladują! chyba wcześnie na to uwagi dziewczyny nie zwracałyśmy:)
-
nick nieaktualnyOlusia nie wiem. Moja mama ma siostrę bliźniaczkę i zawsze mówiono mi i siotrze ciotecznej że albo ja albo ona będziemy mieć bliźniaki (obie mamy po 1 dziecku).
Wielokrotnie czytałam literaturę z tym związaną i nigdzie nie znalazłam stwierdzenia, że jest to w jakiś sposób dziedziczne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2014, 14:59
olusia24 lubi tę wiadomość