X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Początkujące:)
Odpowiedz

Początkujące:)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2014, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, na pewno teraz jak się nie uda to pójdę sobie wszystko zrobić... Dzień cyklu nie ma znaczenia?

  • mallinka Autorytet
    Postów: 421 323

    Wysłany: 17 września 2014, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Toxey wrote:
    Doradźcie mi co mam zrobić za badania? Kompletnie nie orientuję się jakie powinny być wyniki...

    Zrób sobie TSH hormon tarczycy skierowanie może dać Ci lekarz rodzinny. Normy są rózne ( 0,25 - 4,7 Um/l )ale kobieta starajaca się o ciąże nie powinna przekroczyć 2,5 ja mam 3,12 :(

    Toxey lubi tę wiadomość

    201602031762.png
    200602041778.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2014, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki wielkie. Czuję się przy Was jak żółtodziób :(

    mallinka lubi tę wiadomość

  • mallinka Autorytet
    Postów: 421 323

    Wysłany: 17 września 2014, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i prolaktyne no i oczywiście morfologie to tak na poczatek wystarczy nie ma co przesadzać :)

    Toxey lubi tę wiadomość

    201602031762.png
    200602041778.png
  • mallinka Autorytet
    Postów: 421 323

    Wysłany: 17 września 2014, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Toxey wrote:
    Dzięki wielkie. Czuję się przy Was jak żółtodziób :(

    ja też dopiero się uczę jestem może o krok dalej niż Ty <3

    201602031762.png
    200602041778.png
  • lilirose Autorytet
    Postów: 1282 547

    Wysłany: 17 września 2014, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najlepiej omijać czas @, bo wtedy z oczywistych względów nawet podstawowego moczu nie zrobisz, a i tarczycę też warto badać w dniach odległych od @ (lepiej przed niż dwa - trzy dni po), a tak poza tym to dzień cyklu nie ma większego znaczenia.

    A co do TSH to ja bym poradziła raczej zbijać do 1,5-1,8. Nie powinno przekraczać 2. I nie dajcie sobie wmówić, że jak jest w normie to jest ok, bo norma dla kobiet starających się jest sporo poniżej 2.

    Dziewczyny, myślicie, że po zajściu w ciążę warto zbadać progesteron lub prolaktynę?

    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2014, 15:48

    Toxey lubi tę wiadomość

    Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
    p19uyx8dp2cbt5uf.png
  • mallinka Autorytet
    Postów: 421 323

    Wysłany: 17 września 2014, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Toxey monitoruj temperaturę i śluz i zrób test owulacyjny :)

    Toxey lubi tę wiadomość

    201602031762.png
    200602041778.png
  • mallinka Autorytet
    Postów: 421 323

    Wysłany: 17 września 2014, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lilirose wrote:
    Najlepiej omijać czas @, bo wtedy z oczywistych względów nawet podstawowego moczu nie zrobisz, a i tarczycę też warto badać w dniach odległych od @ (lepiej przed niż dwa - trzy dni po), a tak poza tym to dzień cyklu nie ma większego znaczenia.

    A co do TSH to ja bym poradziłą raczej zbijać do 1,5-1,8. Nie powinno przekraczać 2. I nie dajcie sobie wmówić, że jak jest w normie to jest ok, bo norma dla kobiet starających się jest sporo poniżej 2.
    ja robiłam TSH dzień po @ mogło to mieć znaczenie że wynik wyszedł za wysoki????????????????????

    201602031762.png
    200602041778.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2014, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mallinka wrote:
    Toxey monitoruj temperaturę i śluz i zrób test owulacyjny :)

    wiem, wiem... ten pierwszy cykl był taki niekontrolowany... zamówiłam na allegro termometr, testy owulacyjne, następny będę mierzyć. przeraża mnie tylko badanie szyjki, chyba się za to nie zabiorę...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2014, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wkurza mnie ból brzucha i kłucie w jajnikach przez cały cykl od owulacji... Przez to tylko sobie wkręcam niepotrzebnie, że albo odzywają się moje torbiele, albo jest jakiś cień nadziei, że coś się dzieje...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2014, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem zasłużonym dawcom krwi, oddawałam krew pełną ale z racji rzadkiej grupy oddawałam co miesiąc płytki krwi. Myślicie, że badania które tam robią są na razie wystarczające??

  • lilirose Autorytet
    Postów: 1282 547

    Wysłany: 17 września 2014, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mallinka wrote:
    ja robiłam TSH dzień po @ mogło to mieć znaczenie że wynik wyszedł za wysoki????????????????????
    Czytałam, że wręcz przeciwnie, że może wyjść za niskie, ale kiedy rozmawiałam o tym z lekarką to mówiła, że jednoznacznych badań na ten temat nie ma, że zależy od człowieka. I ja też robiłam dzień po @.

    Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
    p19uyx8dp2cbt5uf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2014, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lilirose wrote:
    Buziulka, ja do ginki chciałam iść już z betą, bo czytałam, że nie każdy lekarz jest chętny do wypisywania skierowań na to badanie, więc nie będę czekać.
    Twój gin nie ma USG w gabinecie? Musisz specjalnie się na nie zapisywać?

    U nas w przychodniach niestety nie ma USG u każdego lekarza. Albo jest jedno na całą przychodnie albo tylko do usług prywatnych lekarzy. :/

  • lilirose Autorytet
    Postów: 1282 547

    Wysłany: 17 września 2014, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buziulka, zbadaj sobie toksoplazmozę, cytomegalię i chlamydię. Mnie przed tymi chorobami przestrzegła lekarka, choć jednocześnie zapytała, czy mam wokół siebie źródła zakażeń. O ile to pierwszą i ostatnią chorobę obawiam się mniej, bo tokso pewnie już przechodziłam, kontaktu z kotami nie mam i nie jem mięsa, a chlamydia jest mało prawdopodobna, bo mój mąż to jedyny partner (a ja jego) to boję się cytomegalii. Niestety ją można złapać kilka razy w życiu (np. droga kropelkową, najczęściej od dzieci, choć i od dorosłych też nietrudno) i najgorzej, jeśli zajdzie się w ciążę w trakcie świeżego zakażenia. To tak, jak z grypą, ale skutki często są tragiczne :(

    To ja mam to szczęście, że w moim mieście każdy gin ma USG i przy każdej wizycie mam badanie na fotelu i właśnie USG.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2014, 16:37

    Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
    p19uyx8dp2cbt5uf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2014, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha :)
    No to dużo, dużo lepiej. U nas się czeka po 3 miesiące. Moja koleżanka na pierwsze USG poszła w 15 tc czyli prawie połówkowe. Ale z nimi było wszystko ok.

    Na razie planuje wyjazd do Łodzi na genetyczne badania i TSH i ft 3 i ft 4
    Toksoplazmoze badałam w ciąży wyniki ujemne czyli ani nie miałam, ani nie przechodziłam wiec do zbadania..

    Jeszcze jest masa innych badań ale tu już muszę szukać kogoś mądrego, kto mna pokieruje bo sama raczej tego nie ogarnę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2014, 16:43

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2014, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, u większości beta wychwyci w 10dpo, aaaale... Rzadko bo rzadko, ale zdarza się, że implantacja jest nawet w 12dpo - a beta wyłapuje ciążę mniej więcej 24-48h po implantacji. Więc jeśli beta w 10dpo jest negatywna, to jeszcze jest malutka szansa, że w 14dpo wyjdzie dodatnia. Ale szansa naprawdę mikro-mikro :)
    A z drugiej strony jak u kogoś implantacja jest już w 6dpo (tak też może być), to maks. w 8dpo u tej kobiety już beta wyjdzie dodatnia. Nigdy nie wiemy kiedy zarodek się zagnieździ, więc ten 10-12dpo to raczej bezpieczny termin na robienie bety :)

    Z ciążą do ginekologa... To temat rzeka :P mówią, że nie ma sensu wcześniej, niż w 6-7 tc, ale z drugiej strony wczesna ciąża jest bardzo wrażliwa. Ja chyba pójdę od razu i poproszę o przepisanie luteiny/duphastonu na wszelki wypadek. Wykupię i niech leży w domu, w razie jakiegoś plamienia zawsze będzie pod ręką... Mam nadzieję, że lekarz się zgodzi wypisać "na wszelki wypadek".

    Olusia - w 7dpo mogło nie wyjść. Czytałam, że nawet na 2 dni przed terminem @ tylko u 40% kobiet wyjdzie ciąża na teście, dzień przed bodajże u 80% kobiet, a dopiero w dniu @ test ma skuteczność powyżej 99%.

    Dziewczyny, mam do Was pytanie odnośnie tego jak to jest z ginekologiem na NFZ, kiedy jest wykryta wczesna ciąża. Gdzieś słyszałam, że taką pacjentkę lekarz musi przyjąć w dniu, kiedy przyjdzie do przychodni - czy to prawda?
    Chodzę do lekarza prywatnie, ale kiedy uda się zajść, chcę mieć też lekarza na NFZ, żeby móc badania robić z darmowych skierowań - tylko nie wiem jak się do niego dostanę, bo kiedy ostatnio próbowałam iść na NFZ i dostać skierowanie na monitoring cyklu, to terminy były na końcówkę października!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2014, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    p.s. Ja też chciałabym trójeczkę dzieci :) Plany mamy na dwoje lub troje, dwoje chcemy z małą różnicą wieku (max 3 lata), a potem zobaczymy na ile mamy siłę i możliwości na trzecie :D

    Swoją drogą wśród moich znajomych rówieśników niewiele jest osób, które starają się o dziecko. Jest trochę rodziców, ale w większości to ciąże nieplanowane. Myślałam, że jak na dzisiejsze czasy dość szybko zdecydowałam się na dziecko (mówię o sobie, bo mam 24 lata, mąż ma 33, więc to już najwyższy czas dla niego :)), a tu proszę - są też młodsze dziewczyny ode mnie :) To super, że mimo pędu do kariery, pieniędzy, zabawy, nadal są kobiety, które chcą zostać mamami przed 30-stką :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2014, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sigma wrote:
    Dziewczyny, u większości beta wychwyci w 10dpo, aaaale... Rzadko bo rzadko, ale zdarza się, że implantacja jest nawet w 12dpo - a beta wyłapuje ciążę mniej więcej 24-48h po implantacji. Więc jeśli beta w 10dpo jest negatywna, to jeszcze jest malutka szansa, że w 14dpo wyjdzie dodatnia. Ale szansa naprawdę mikro-mikro :)
    A z drugiej strony jak u kogoś implantacja jest już w 6dpo (tak też może być), to maks. w 8dpo u tej kobiety już beta wyjdzie dodatnia. Nigdy nie wiemy kiedy zarodek się zagnieździ, więc ten 10-12dpo to raczej bezpieczny termin na robienie bety :)

    Z ciążą do ginekologa... To temat rzeka :P mówią, że nie ma sensu wcześniej, niż w 6-7 tc, ale z drugiej strony wczesna ciąża jest bardzo wrażliwa. Ja chyba pójdę od razu i poproszę o przepisanie luteiny/duphastonu na wszelki wypadek. Wykupię i niech leży w domu, w razie jakiegoś plamienia zawsze będzie pod ręką... Mam nadzieję, że lekarz się zgodzi wypisać "na wszelki wypadek".

    Olusia - w 7dpo mogło nie wyjść. Czytałam, że nawet na 2 dni przed terminem @ tylko u 40% kobiet wyjdzie ciąża na teście, dzień przed bodajże u 80% kobiet, a dopiero w dniu @ test ma skuteczność powyżej 99%.

    Dziewczyny, mam do Was pytanie odnośnie tego jak to jest z ginekologiem na NFZ, kiedy jest wykryta wczesna ciąża. Gdzieś słyszałam, że taką pacjentkę lekarz musi przyjąć w dniu, kiedy przyjdzie do przychodni - czy to prawda?
    Chodzę do lekarza prywatnie, ale kiedy uda się zajść, chcę mieć też lekarza na NFZ, żeby móc badania robić z darmowych skierowań - tylko nie wiem jak się do niego dostanę, bo kiedy ostatnio próbowałam iść na NFZ i dostać skierowanie na monitoring cyklu, to terminy były na końcówkę października!
    Ja dzwoniłam nie dawno, bo chciałam pilnie się dostać do lekarza na NFZ to powiedzieli i to w kilku placówkach, że o tym czy mnie ktoś przyjmie jak przyjdę decyduję lekarz, ale to są zazwyczaj nagłe przypadki. Ja mam ten plus, że jestem zasłużonym honorowym dawcom krwi i wszędzie wchodzę bez kolejki, bez skierowania, bez umawiania ;)
    Najlepiej wcześniej podzwonić i się podpytać czy tak się da ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2014, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sigma wrote:
    p.s. Ja też chciałabym trójeczkę dzieci :) Plany mamy na dwoje lub troje, dwoje chcemy z małą różnicą wieku (max 3 lata), a potem zobaczymy na ile mamy siłę i możliwości na trzecie :D

    Swoją drogą wśród moich znajomych rówieśników niewiele jest osób, które starają się o dziecko. Jest trochę rodziców, ale w większości to ciąże nieplanowane. Myślałam, że jak na dzisiejsze czasy dość szybko zdecydowałam się na dziecko (mówię o sobie, bo mam 24 lata, mąż ma 33, więc to już najwyższy czas dla niego :)), a tu proszę - są też młodsze dziewczyny ode mnie :) To super, że mimo pędu do kariery, pieniędzy, zabawy, nadal są kobiety, które chcą zostać mamami przed 30-stką :)
    Ja to już od kilku lat myślałam o dziecku, ale stresował mnie fakt, że studia, praca. Dlatego teraz nikomu nie mówimy o swoich planach, żeby nie było gadania o szkole i ślubie :p Jestem bezrobotną studentką, planuję własny biznes, a ciąża może tylko zmobilizować do większego działania ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2014, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To bardzo podobnie jak u mnie :) Ja też studiuję dziennie. Powinnam już mieć mgr i wolność, ale niestety miałam poślizg, zmieniałam kierunek i jestem dopiero po 2 roku. Też planuję własny biznes, na razie plany raczkują, ale mam nadzieję, że coś się z tego wykluje :) Idę w taką branżę, w której ta początkowa inwestycja to głównie inwestycja pracy i czasu, a wkład pieniężny nie jest duży, więc jeśli nawet się nie uda, to nie ma dużego ryzyka.

    I u mnie niestety też jest "gadanie" o studiach. Z jednej strony gadają, że chcieliby wnuka już, a z drugiej że może jednak "najpierw studia". Denerwuje mnie to, bo doskonale wiem, że studia są b. ważne, mam dobrą średnią i skończę je z całą pewnością, nie zamierzam odpuścić, ale z drugiej strony studia nigdy nie były dla mnie najważniejsze, są wyższe wartości, jak choćby właśnie dzieci i rodzina. I nie rozumiem, dlaczego dziecko miałoby "poczekać", skoro nie jestem już małolatą, mam męża i stabilność finansową, a w dodatku mam PCOS, przy którym za kilka lat o dzieci może być b. trudno. Myślę, że moi rodzice nie mają do mnie zaufania, że dam radę wychowywać jednocześnie dziecko i studiować. Na szczęście ja sama mam do siebie to zaufanie i wiem, że dam sobie radę :) i na szczęście wiem, że jak już przyjdzie "co do czego", to rodzice będą wspierać i się cieszyć :)

‹‹ 61 62 63 64 65 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ