Początkujące:)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLilirose, organizm potrafi płatać figle jak mu w tym pomożemy. Już wspominałam, że w pierwszym cyklu starań miałam wszystkie możliwe objawy ciąży: nudności, niechęć do kawy, inny apetyt, kłucie w podbrzuszu. Ciąża urojona jak nic.
Dlatego im będziemy spokojniejsze, cierpliwsze tym dla nas będzie lepiej. Tak przynajmniej uważam choć wiem, że o to ciężko.Buziulka lubi tę wiadomość
-
Aka, to prawda, można wiele sobie wmówić, ale jednak bóle, jakie miałam były autentyczne. Nie raz zastanawiałam się czy nie sięgnąć po apap, zwłaszcza w ten poniedziałek, kiedy naprawdę bolało. Z kolei nie miałam żadnych reakcji na zapachy, jedzenie czy posmaku w ustach.
Piszcie dziewczyny co u Was. Chyba dzisiejszym niepowodzeniem zasiałam troszkę smutku, ale trzeba to jak najszybciej odczarowaćmonia91 lubi tę wiadomość
Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny po długiej przerwie. Długo nie odzywałam się, bo byłam zajęta staraniami Drugi dzień z rzędu mam już pozytywny test owulacyjny i działamy z mężem od niedzieli,bo wtedy pojawił się śluz. Wyjątkowo pozytywnie jesteśmy nastawieni do rezultatów tych starań. Poza tym trochę odpoczęłam i zrelaksowałam się od problemów w pracy. Ale staram się nie denerwować mówiąc sobie, że to dla mojego dobra i dobra maluszka który niebawem pojawi się w brzuszku
olusia24 lubi tę wiadomość
-
lilirose wrote:Aka, to prawda, można wiele sobie wmówić, ale jednak bóle, jakie miałam były autentyczne. Nie raz zastanawiałam się czy nie sięgnąć po apap, zwłaszcza w ten poniedziałek, kiedy naprawdę bolało. Z kolei nie miałam żadnych reakcji na zapachy, jedzenie czy posmaku w ustach.
Piszcie dziewczyny co u Was. Chyba dzisiejszym niepowodzeniem zasiałam troszkę smutku, ale trzeba to jak najszybciej odczarować
Oglądam ukrytą prawde... tragedia -
nick nieaktualny
-
Sigma, ja też... i tym teraz się martwię trochę. Ale jutro wszystko się okaże.
Katie, dziękuję :*
Fajnie, że działacie. Mam nadzieję, że skutecznie i to będzie Wasz cykl
Monia, no mi też, troszkę się podłamałam, ale staram się nie patrzeć wstecz tylko w przyszłość i już myślę, jak przygotować się do nowego cyklu.
Mam dylemat, czy kupować testy owu czy skupić się tylko na temperaturze? Chcę kupić termometr i przyłożyć się do mierzenia.
A i podpowiedzcie, co kupić na polepszenie jakości śluzu? Olej z wiesiołka w kapsułkach i siemię lniane dadzą radę?Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
nick nieaktualnyJa mam najtańsze testy z allegro i w moim przypadku sprawdziły się póki co. Pojawiły się 2 kreski, śluz jest płodny, podbrzusze mnie boli, więc myślę że jutro dojdzie do owulacji. Temperaturę mam cały czas niską co można zobaczyć na wykresie.
Kupiłam wiesiołek na śluz ale go nie używam. Za to stosuję żel, na opakowaniu jest napisane, że nie jest plemnikobójczy, więc troszkę go tylko bierzemy. http://www.dobryseks.com.pl/pl/p/Unimil-Natural-nawilzajacy-zel-intymny-50-ml/183 -
lilirose wrote:No i chyba jednak @ przyszła 2 dni wcześniej (a wg Ovufriend nawet 3)... zdrzemnęłam się chwilę, bo brzuch nie dawał spokoju, wstałam, poszłam na siku i wyleciał ze mnie żywo czerwony skrzep ze śluzem. Dziwny początek okresu. I oby to był okres, a nie coś innego... Trochę smutno.
Wspieram ♥♡♥♡ -
Monia, nie ma innej rady, choć teraz mam lekki dołek. Nie wiem czy bardziej ze względu na to, że się nie udało czy to hormony małpowe mnie męczą.
A ja nadal mocno wierzę, że Tobie się uda
Katie, u mnie niestety żele tego typu nie sprawdzają się (ani Unimil ani Durex). Za każdym razem po stosowaniu łapałam infekcje grzybicze (te żele często mają w składzie zaraz po wodzie cukier lub glicerynę, a to składniki, którymi żywią się bakterie). Chcę teraz poszukać takiego o naturalnym składzie, bez dodatków, najlepiej aptecznego. Myślałam nad dedykowanym staraczkom Conceive, ale jest dość drogi (chyba z 40 zł za 3 tubki).
A testy z allegro też w tym cyklu poszły w ruch i raczej dobrze owulkę pokazały, bo brzuch też bolał, gdy wyszły pozytywnie (tylko w jeden dzień, kolejnego był już negatyw). Mogliśmy tylko kochać się ze dwa dni wcześniej a nie dzień przed i w dzień owulki.
Poczytam o tym wiesiołku i siemieniu, czy coś daje.
Mallinka, dziękuję :*
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2014, 17:55
Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Monia, nie no, rozpaczać nie ma co Szkoda na to czasu, nerwów. Trzyma mnie pewnie PMS i stąd taki humor. W końcu @ przyszła, trudno żebym czuła się super hiper szczęśliwa
Katie, jeśli chodzi o wrażenia to były super, ale gorzej kilka dni po seksie - swędzenie, upławy a na końcu serkowaty, grudkowaty śluz, antybiotyk i można zapomnieć o zbliżeniach. Przerobiłam to dwa razy i więcej nie chcę. Oczywiście nie życzę Tobie takich dolegliwości a z dobrego serca ostrzegam
Estrella, będziesz jeść taki kisiel, w sensie zalewane wrzątkiem siemię lniane?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2014, 18:17
monia91 lubi tę wiadomość
Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny