Pod choinką kreski dwie, latem bobas rodzi się 🎄🎁👣
-
WIADOMOŚĆ
-
Kira wrote:Ja się szczepiłam Johnsonem we wrześniu. Wybrałam go tylko dlatego, bo jestem straszną panikarą w kontekście igieł. Także nie chciałam dokładać sobie więcej kłucia niż to potrzebne i jak najszybciej mieć to za sobą.
Wydaje mi się że w tym miesiącu akurat w owu miałam covid, bo jak tylko wróciłam do PL stary miał pozytywny wynik testu. Jak wpadłam na to, żeby siebie sprawdzić to już czułam się dobrze i odzyskałam węch także wyszedł negatywnie. Natomiast tydzień później ciążowy pozytywny. Trochę w pierwszej chwili się przestraszyłam, ale z drugiej strony nie mam wpływu na to. A poza tym mój kropek wtedy jeszcze się nawet nie zagnieździł. Także jestem dobrej myśli 😊
Natomiast moja kumpela chorowała w III trymestrze i z małym ma sporo problemów. Jeździ po szpitalach, fizjo i próbują go zdiagnozować.
Nie wiem czy covid miał z tym coś wspólnego, ale w głowie jednak zapala się lampka🙄
Tylko nawet jak sie ktoś zaszczepi to i tak przecież zachoruje wiec tak czy siak choroba nie ominie nawet kobiety w ciąży. A watpie zeby ta szczepionka chronila dziecko w brzuchu -
nick nieaktualnycelina550 wrote:jak pisalam posta, to juz sobie uswiadomilam, ze moze to nie jest zaczepny sposob, tylko po prostu nieironiczne, zwykle pytanie.
to "jak chcesz psa uderzyć to kija znajdziesz" gdzieś tam mnie zaczepiło, bo bylo akurat odpowiedzia do mnie, ale moze tez byc odpowiedzia samą w sobie.
przeprasza, fakt "jak chcesz psa uderzyć to kija znajdziesz" było w cytowaniu Ciebie i mogłaś to tak odebrać ale zupełnie do Ciebie się nie odnosiło.
Chodziło mi o to, że ktoś potrafił zinterpretować odpowiednio a ktoś inny zupełnie odwrotnie mimo moich wyjaśnień. Bo wydawało mi się, że ktoś na siłę mi próbuje przypisać sposób i intencje w jakich pojawił się mój wpis, mimo iż zaprzeczyłam i wytłumaczyłam co miałam na myśli i dlaczego w ogóle post się ukazał. MEA CULPA bez bicia. Serioza.
Edit: do wszystkich - ja po prostu nie lubię jak mi ktoś coś wpiera, nie akceptuje mojego odmiennego zdania i wciska mi swoje uważając, ze tylko jego jest dobre.
Siadły na mnie dwie dziewczyny mimo, że zupełnie nie miały do tego podstaw i mimo wytłumaczenia skąd wziął się post, nadal cisnęły na mnie, że jestem złem wcielonym. Nie lubię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2021, 14:47
-
Kira wrote:Ja się szczepiłam Johnsonem we wrześniu. Wybrałam go tylko dlatego, bo jestem straszną panikarą w kontekście igieł. Także nie chciałam dokładać sobie więcej kłucia niż to potrzebne i jak najszybciej mieć to za sobą.
Wydaje mi się że w tym miesiącu akurat w owu miałam covid, bo jak tylko wróciłam do PL stary miał pozytywny wynik testu. Jak wpadłam na to, żeby siebie sprawdzić to już czułam się dobrze i odzyskałam węch także wyszedł negatywnie. Natomiast tydzień później ciążowy pozytywny. Trochę w pierwszej chwili się przestraszyłam, ale z drugiej strony nie mam wpływu na to. A poza tym mój kropek wtedy jeszcze się nawet nie zagnieździł. Także jestem dobrej myśli 😊
Natomiast moja kumpela chorowała w III trymestrze i z małym ma sporo problemów. Jeździ po szpitalach, fizjo i próbują go zdiagnozować.
Nie wiem czy covid miał z tym coś wspólnego, ale w głowie jednak zapala się lampka🙄
Ja też szczepiłam się j&j we wrześniu po to, żeby mieć tylko 1 dawkę.
Mam koleżankę, która w 7 miesiącu ciąży wylądowała pod respiratorem, bała zaszczepić się w ciąży, a wcześniej szczepionka nie była dostępna. I żeby nie było wcale się nie dziwie, że się bała, ale jak się okazało wybrała źle.
Na szczęście i ona i Lenka są dzisiaj zdroweKira lubi tę wiadomość
👱♀️34 nadciśnienie tętnicze
-dopegyt
- propranolol
🧔34
Zaczynamy badania -
To przez mój wpis całe te zamieszanie. Przepraszam, nie chciałam. Po prostu nie raz mam tak, że najpierw coś powiem (w tym przypadku napisze) a dopiero później pomyśle, przeanalizuje i znajdę swój błąd. Tak przyznam, źle zabrzmiało to co napisałam, nie powinnam tak napisać. Dlatego później spróbowałam sprostować to co napisałam a w rezultacie usunęłam post, który był nie na miejscu 😔 Już więcej nic nie pisze. Przepraszam za zamieszanie 😔
-
Milixx wrote:To przez mój wpis całe te zamieszanie. Przepraszam, nie chciałam. Po prostu nie raz mam tak, że najpierw coś powiem (w tym przypadku napisze) a dopiero później pomyśle, przeanalizuje i znajdę swój błąd. Tak przyznam, źle zabrzmiało to co napisałam, nie powinnam tak napisać. Dlatego później spróbowałam sprostować to co napisałam a w rezultacie usunęłam post, który był nie na miejscu 😔 Już więcej nic nie pisze. Przepraszam za zamieszanie 😔
No, ale przecież napisałaś już że jest Ci przykro i przepraszasz za to co napisałaś. Nie zadreczaj się 😘.conte, Izi, Milixx, Domi_naturelover, Lexia, Ancalime, Ani0nka, czarneniebo, 910608, Gwiazdeczka 93 lubią tę wiadomość
15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]
-
Dziewczyny ja się szczepilam 3 dawką 24.11, 27.11 najprawdopodobniej była ovu a teraz Kropek w brzuszku. Nie chcę mysleć inaczej niż to że wszystkó będzie dobrze. 😃
Nie mogę się doczekać wizyty 🤪Izi, Milixx, Jo!Zio, Lexia, Domi_naturelover, Blondyna.B, Ani0nka, Aneta2506, 910608, Nati94, DeLaCruz, a.ky.ska, Koteczka82, Emii, Gwiazdeczka 93 lubią tę wiadomość
👱♀️32 💖👦38
⏸ w 4 cs
10.12 wyraźne ⏸😁
10.12 beta 246,0 mlU/ml🥰😍
13.12 beta 1257,0 mlU/ml 😍😍😍
22.12 pierwsza wizyta 🤞pęcherzyk 💖
30.12 wizyta NFZ - zło, wymazuję z pamięci
5.01 zarodek 15,4mm z serduszkiem 162/min 💖💖💖 -
nick nieaktualnyMilixx wrote:To przez mój wpis całe te zamieszanie. Przepraszam, nie chciałam. Po prostu nie raz mam tak, że najpierw coś powiem (w tym przypadku napisze) a dopiero później pomyśle, przeanalizuje i znajdę swój błąd. Tak przyznam, źle zabrzmiało to co napisałam, nie powinnam tak napisać. Dlatego później spróbowałam sprostować to co napisałam a w rezultacie usunęłam post, który był nie na miejscu 😔 Już więcej nic nie pisze. Przepraszam za zamieszanie 😔
nie Milixx, to nie przez Ciebie.
To przez usilne interpretowanie na swój sposób mojego wpisu mimo, że powiedziałam jak należy go interpretować.
Tak jak już powiedziałam - jeśli ktoś interpretuje to inaczej, to wyłącznie na własną odpowiedzialność.
Ja swoje intencje wyjaśniłam, zobacz, nawet z Celiną od słowa do słowa wyjaśniłyśmy każdą kwestię i w tym przypadku idealnie widać, że da się porozumieć jeśli się chce a nie usilnie stoi przy swoim.Milixx lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, mam nadzieję, że atmosfera się trochę oczyści i poprawi...
Przed Nami piękny, a zarazem ciężki świąteczny czas. Czekają nas zarówno miłe chwile z rodziną, jak i masa niewygodnych, przykrych pytań i wieści o nowych ciążach w rodzinie :c Myślę, że w najbliższych dniach forum będzie Nam bardzo potrzebne, dlatego oby sprzeczki, nieporozumienia itd, nie zabrały Nam tego miejsca gdzie uzyskujemy porady, pocieszenie, miłe słowa i wsparcie. Mam nadzieję, że za chwilę "pył" opadnie i będzie wszystko w porządkuJo!Zio, Kira, MMimi, _Luna_, Aneta2506 lubią tę wiadomość
💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
Co do szczepień - indywidualna sprawa w 100%. Ja stwierdziłam, że trzecia dawka sobie poczeka, cykle bezowulacyjne są bardzo częste po szczepionce, a ja - zwyczajnie o owulację właśnie walczę. Zaraz się natomiast zaczną pytania w rodzinie kiedy się szczepimy i dlaczego nie... Ja już zbieram siły na te wszystkie komentarze dot. nie picia alkoholu, nie objadania się i nie jedzenia słodkiego... Łatwo nie będzie, coś tak czuję :c Obym się myliła.
Do dziewczyn/par na diecie/odżywiających się zdrowo - jakie macie podejście do tego świątecznego "obżarstwa"? Robicie sobie cheat meal weekend, czy przestrzegacie diety, czy może pół na pół?
💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
MMimi wrote:Dziewczyny ja się szczepilam 3 dawką 24.11, 27.11 najprawdopodobniej była ovu a teraz Kropek w brzuszku. Nie chcę mysleć inaczej niż to że wszystkó będzie dobrze. 😃
Nie mogę się doczekać wizyty 🤪
Słusznie, kochana! Pozytywne nastawienie to podstawa!MMimi lubi tę wiadomość
-
Domi_naturelover wrote:Co do szczepień - indywidualna sprawa w 100%. Ja stwierdziłam, że trzecia dawka sobie poczeka, cykle bezowulacyjne są bardzo częste po szczepionce, a ja - zwyczajnie o owulację właśnie walczę. Zaraz się natomiast zaczną pytania w rodzinie kiedy się szczepimy i dlaczego nie... Ja już zbieram siły na te wszystkie komentarze dot. nie picia alkoholu, nie objadania się i nie jedzenia słodkiego... Łatwo nie będzie, coś tak czuję :c Obym się myliła.
Do dziewczyn/par na diecie/odżywiających się zdrowo - jakie macie podejście do tego świątecznego "obżarstwa"? Robicie sobie cheat meal weekend, czy przestrzegacie diety, czy może pół na pół?
Dokładnie, każdy ma inny organizm i nie wiadomo, czy szczepienie zaszkodzi czy pomoże. Na pewno zachorowanie za Covid jest najgorszym wariantem w każdym razie i trakcie starań i w ciąży. Każdy musi podjąć decyzję w oparciu o swoje zdrowie i swoje przeczucia.
Ja w trakcie starań się szczepiłam. Zamierzam szczepić się trzecią dawką, ale najszybciej w II/III trymestrze, o ile uda się dotrwać. Ale to tylko i wyłącznie mój komfort psychiczny mi to dyktuje. Badań jest już tyle, że głowa może wybuchnąć 🤯
Jeśli chodzi o zdrowe jedzenie, to wychodzę z założenia, że można i warto sobie pozwolić No jak odmówić pierogów? Albo ryby po grecku? Albo ciast wszelkiego rodzaju? To są rzeczy, któe w żadnym innym czasie TAK nie smakują! 🤤 Jeju, rozmarzyłam się i zgłodniałam Chyba najważniejsze wszystko z głową. -
Domi_naturelover wrote:Co do szczepień - indywidualna sprawa w 100%. Ja stwierdziłam, że trzecia dawka sobie poczeka, cykle bezowulacyjne są bardzo częste po szczepionce, a ja - zwyczajnie o owulację właśnie walczę. Zaraz się natomiast zaczną pytania w rodzinie kiedy się szczepimy i dlaczego nie... Ja już zbieram siły na te wszystkie komentarze dot. nie picia alkoholu, nie objadania się i nie jedzenia słodkiego... Łatwo nie będzie, coś tak czuję :c Obym się myliła.
Do dziewczyn/par na diecie/odżywiających się zdrowo - jakie macie podejście do tego świątecznego "obżarstwa"? Robicie sobie cheat meal weekend, czy przestrzegacie diety, czy może pół na pół?
Swego czasu schudłam 17kg na "diecie" pt. jem zdrowo, licze dokładnie zapotrzebowanie ii kaloryczne i makro, ale w weekendy czy podczas świąt/uroczystości daję sobie żyć. Czyli powiedzmy popularne 80/20 🙃 ja uważam, ze święta są raz w roku i o ile nie jest to kwestia zdrowia czy bezwzględnego przeciwwskazania (np. przy nietolerancjach czy cukrzycy), to ja bym normalnie zjadła i się tym cieszyła 😉
Trzymam kciuki, żeby obyło się bez niewygodnych pytań 🤞🏻👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Rodzeństwo (1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym i echem mikrozarodka z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1), z pięknie bijącym ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza. Płeć dalej niepotwierdzona🫠
02.12.24(17+6): Wizyta
-
Domi_naturelover wrote:Co do szczepień - indywidualna sprawa w 100%. Ja stwierdziłam, że trzecia dawka sobie poczeka, cykle bezowulacyjne są bardzo częste po szczepionce, a ja - zwyczajnie o owulację właśnie walczę. Zaraz się natomiast zaczną pytania w rodzinie kiedy się szczepimy i dlaczego nie... Ja już zbieram siły na te wszystkie komentarze dot. nie picia alkoholu, nie objadania się i nie jedzenia słodkiego... Łatwo nie będzie, coś tak czuję :c Obym się myliła.
Do dziewczyn/par na diecie/odżywiających się zdrowo - jakie macie podejście do tego świątecznego "obżarstwa"? Robicie sobie cheat meal weekend, czy przestrzegacie diety, czy może pół na pół?
Odkąd trenuję mocno przykładam uwagę do tego co kładę na talerz. Ale święta to święta. Raz w roku rozpusta na całego 🥰 Nawet swoim dziewczynom mówię, żeby jadły bez wyrzutów sumienia. Pamiętam jedne święta, gdzie jadłam rozsądnie, delikatnie pamiętając o diecie. Powiem Wam, że dupa nie święta I nigdy więcej 😂
Teraz za to jak pomyślę o karpiu czy kompocie z suszu to przysięgam, że się porzygam. Jedyna potrawa, na myśl której nie mam guli w gardle to pierogi z kapustą i grzybami 😁
Jeszcze pytanie mam. Czy też Wam już się brzuch napina/spodnie gniotą/widać że coś tam się dzieje? Bo jestem w szoku, że 5tydz a tu tak inaczej wygląda. Może też dlatego, że normalnie mam typowo sportowy brzuch. Kurde nie wiem, a moje koleżanki nie pamiętają jak było na samym początku 🤔Domi_naturelover, MMimi lubią tę wiadomość
-
910608 wrote:Dokładnie, każdy ma inny organizm i nie wiadomo, czy szczepienie zaszkodzi czy pomoże. Na pewno zachorowanie za Covid jest najgorszym wariantem w każdym razie i trakcie starań i w ciąży. Każdy musi podjąć decyzję w oparciu o swoje zdrowie i swoje przeczucia.
Ja w trakcie starań się szczepiłam. Zamierzam szczepić się trzecią dawką, ale najszybciej w II/III trymestrze, o ile uda się dotrwać. Ale to tylko i wyłącznie mój komfort psychiczny mi to dyktuje. Badań jest już tyle, że głowa może wybuchnąć 🤯
Jeśli chodzi o zdrowe jedzenie, to wychodzę z założenia, że można i warto sobie pozwolić No jak odmówić pierogów? Albo ryby po grecku? Albo ciast wszelkiego rodzaju? To są rzeczy, któe w żadnym innym czasie TAK nie smakują! 🤤 Jeju, rozmarzyłam się i zgłodniałam Chyba najważniejsze wszystko z głową.
Ja potraw wigilijnych nie odmówię z pewnością, ale na pewno nie będę jadła tyle, żeby się nie móc ruszyć 😂
Co do ciast - chyba jednak nie będę jadła 😄 Powiem Wam, że odrzuca mnie wręcz od słodkiego po odstawieniu cukru… Jak mnie jednak najdzie ochota, to robię jakieś zdrowe ciasto, które jak już to zawiera ksylitol. Jestem w szoku, pierwszy raz widząc świąteczne Kinderki nie mam na nie ochoty 😳Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2021, 16:17
💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
Lexia wrote:Swego czasu schudłam 17kg na "diecie" pt. jem zdrowo, licze dokładnie zapotrzebowanie ii kaloryczne i makro, ale w weekendy czy podczas świąt/uroczystości daję sobie żyć. Czyli powiedzmy popularne 80/20 🙃 ja uważam, ze święta są raz w roku i o ile nie jest to kwestia zdrowia czy bezwzględnego przeciwwskazania (np. przy nietolerancjach czy cukrzycy), to ja bym normalnie zjadła i się tym cieszyła 😉
Trzymam kciuki, żeby obyło się bez niewygodnych pytań 🤞🏻
Ja osobiście zawsze wagę miałam w normie, zmiana diety wyłącznie dla zdrowia i propłodnościowych aspektów - efekt; kolejne 3 kg w dół. Dlatego zajadam migdały by podbić kalorię i w nadziei, że pomogą na endo 😃💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
Kira wrote:Odkąd trenuję mocno przykładam uwagę do tego co kładę na talerz. Ale święta to święta. Raz w roku rozpusta na całego 🥰 Nawet swoim dziewczynom mówię, żeby jadły bez wyrzutów sumienia. Pamiętam jedne święta, gdzie jadłam rozsądnie, delikatnie pamiętając o diecie. Powiem Wam, że dupa nie święta I nigdy więcej 😂
Teraz za to jak pomyślę o karpiu czy kompocie z suszu to przysięgam, że się porzygam. Jedyna potrawa, na myśl której nie mam guli w gardle to pierogi z kapustą i grzybami 😁
Jeszcze pytanie mam. Czy też Wam już się brzuch napina/spodnie gniotą/widać że coś tam się dzieje? Bo jestem w szoku, że 5tydz a tu tak inaczej wygląda. Może też dlatego, że normalnie mam typowo sportowy brzuch. Kurde nie wiem, a moje koleżanki nie pamiętają jak było na samym początku 🤔
Kira ja mam taki "wzdęty" brzuch. Na szczęscie tylko tak wygląda bez prawdziwych wzdęć 😀Kira lubi tę wiadomość
👱♀️32 💖👦38
⏸ w 4 cs
10.12 wyraźne ⏸😁
10.12 beta 246,0 mlU/ml🥰😍
13.12 beta 1257,0 mlU/ml 😍😍😍
22.12 pierwsza wizyta 🤞pęcherzyk 💖
30.12 wizyta NFZ - zło, wymazuję z pamięci
5.01 zarodek 15,4mm z serduszkiem 162/min 💖💖💖 -
Kira wrote:Jeszcze pytanie mam. Czy też Wam już się brzuch napina/spodnie gniotą/widać że coś tam się dzieje? Bo jestem w szoku, że 5tydz a tu tak inaczej wygląda. Może też dlatego, że normalnie mam typowo sportowy brzuch. Kurde nie wiem, a moje koleżanki nie pamiętają jak było na samym początku 🤔
Potem zobaczysz jak rano będziesz płaska a wieczorem jak w 5 miesiącu będąc w 3 😁
Ja bardzo szybko przeszłam na wygodne legginsy itp bo moje spodnie mnie uciskały po prostuKira, Ancalime lubią tę wiadomość
-
Kurczę, ja wiem tyle, że progesteron jest wydzielany pulsacyjnie, więc może trafiłaś akurat na ten skok? Zwykle dziewczyny mają za mało, wtedy wiadomo co robić, ale jak za dużo to ja nic nie pomogę , bo nie mam pojęcia :c💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy