pół roku starań i nic
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie, jestem tu nowa i właściwie nie wiem od czego zacząć. Jak większość z Was staramy się z mężem o maleństwo. Jesteśmy pół roku po ślubie i od tamtego czasu ciągle pracujemy nad potomstwem. Bezskutecznie... Zdaję sobie sprawę, że nie jest to tragedia ale bardzo chciałabym już być w ciąży.
-
nick nieaktualny
-
Właśnie mam taki zamiaru. Byłam u gina z tym ale powiedział, że do roku mamy się starać, a potem jeżeli nadal nie będę w ciąży, to zrobi wszystkie badania. Ale tak sobie myślę, że może nie warto czekać i na własną rękę wykonam te badania i wtedy z nimi udam się ponownie do lekarza.
agnes175 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Moim zdaniem lepiej się pobadać. Bez sensu jest z tym czekaniem przez rok. Przynajmniej podstawowe rzeczy warto sprawdzić, jak np. tarczyca. Masz jakieś problemy ze zdrowiem?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2015, 14:42
Fatim lubi tę wiadomość
-
karolka89 Witaj:)
Ja też jestem z mężem pół roku po ślubie i nic. Ja od roku mam problem z tsh i biorę leki. W grudniu zmieniłam lekarza mam nadzieje że on teraz mi pomoże. Zlecił mi sporo badań ale jak na razie czekam z ich zrobieniem bo mój cykl trwa 52 dni i nie zapowiada się żeby się kończył a te badania mam zrobić po @. Robiąc mi usg dopochwowe powiedział tylko że macica jest piękna. Dziewczyny co może wykryć złego takie usg?
-
karolka89 wrote:Witajcie, jestem tu nowa i właściwie nie wiem od czego zacząć. Jak większość z Was staramy się z mężem o maleństwo. Jesteśmy pół roku po ślubie i od tamtego czasu ciągle pracujemy nad potomstwem. Bezskutecznie... Zdaję sobie sprawę, że nie jest to tragedia ale bardzo chciałabym już być w ciąży.
Jeśli masz możliwość wykonania badan hormonalnych określających plodnosc to myśle, że to dobry moment. Ja na szczęście w swojej przychodni mam taki pakiet: lh,fsh,prolaktyna, progesteron, estradiol i tsh. Jeśli w tym cyklu się nie uda to na pewno z tego pakietu skorzystam. Pózniej z wynikami do endokrynologa. -
Dziewczyny pamiętajcie, że nim zaczniecie się futrować lekami, hormonami itd warto zbadać czy plemniki faceta są w dobrej formie.
Polecam zrobić FSH, LH i estradiol (E2) w 2-3dc, następnie po owulacji (ok. tygodnia) progesteron.
TSH bez znaczenia kiedy, więc można połączyć z progesteronem albo z badaniami na początku cyklu.
Ja jeszcze sprawdzałam toksoplazmozę, cytomegalię i różyczkę (po poronieniu). W każdym oba przeciwciała
karolka89 jeśli Twój cykl trwa 21 dni (ten najkrótszy), przy owulce 13dc to Twoja faza lut. jest za krótka (trwa tylko 8 dni). Udaj się może do gina na monitoring, bo może okazać się, że trzeba by wydlużyc 2 fazę albo masz owulkę wcześniej i źle celujecie
Pamiętajcie - każda z Nas doczeka się kiedyś maluszka! Prędzej lub później ale się doczeka!
Mój pierwszy ginekolog (przy rozpoczęciu starań) był bardzo prorodzinny, ale też uważał, że trzeba czekać co najmniej rok. Raz chciałam się do niego umowić, był akurat na wakacjach, więc poszłam do jego koleżanki po fachu (z tego samego gabinetu). Spojrzała w moją kartę i powiedziała, że kolejny cykl robimy własnie monitoring, sprawdzamy czy jajko rośnie, pęka, kiedy pęka, ile ma jak peka itp, a potem wdrażamy medykamenty pomocnicze. Dzięki niej zaszłam w 1 ciążę, skończyła się przed czasem, ale udało się. Czasami więc warto zmienić lekarza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2015, 17:42
Helen, agnes175 lubią tę wiadomość