Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja tam lubię pieprzówkę na chorobę (i nie tylko) ale ja to lubię czasem się napić
Żaglowce jak dla mnie nuuuuda ale mężuś na takich pływał w szkole i chciał się pochwalić i takie tamJutro chętnie pójde popatrzec jak będzie parada a nie takie jak stoją ze schowanymi żaglami
Teraz po obiadku leżę sobie pod kocykiem i odpoczywam, R. poszedl na piwko z kumplem a wieczorem oglądamy bajkę z Majką - tak rodzinnie
Ech jutro ten monitoring - jakoś przekresliłam już ten cykl. W ogóle to już mi się odechciewaChyba będę liczyła na cud - najlepiej niepokalane poczęcie jak R. będzie w pracy
-
Witam też jeśli mogła bym się przyłączyć do tematu
my z mężem też już się staramy ok 5 mies. nawet tego nie liczę niestety ciągle nic
mam nadzieję że ten miesiąc zaowocuje i przyniesie coś dobrego w postaci faolinki
p.s livia30 też miałam sny że urodziłam dzidziusia tylko nie pamiętam jaka płeć ;p może też bliźniaki
Pozdrawiam wszystkie kobitki trzymajcie się ;* -
nick nieaktualny
-
maruuuudyyy !
Cykl się jeszcze nie skończył, a Wy już wróżycie co najgorsze... jeszcze wykraczecie i co? Nu nu nu !
za karę podrzucę trochę mdłości , bo coś mi niedobrze po kolacjia macie!
co jadacie najczęściej na kolacje i podwieczorek? Bo mi w tym czasie najgorzej a pomysłów nie mam i niczym się nie najadam... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo bo ja wiecznie na diecie
w sumie w ciąży musisz się bardziej najadać
Heh może jakaś fajna sałatka z dodatkiem tuńczyka, kurczaka czy czegoś innego ?może jakaś jajeczniczka z kiełbaską, pomidorami i serem żółtym ? hm.. sałatka owocowa z musli polana odrobiną jogurtu ? może musli z mlekiem?
może kukurydza gotowana.. może wraps z warzywami i kurczakiem? sama nie wiem co jeszcze
jakiś naleśniczek z dżemem, miodem czy nutellą? nie wiem na co masz smakaWiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2014, 20:30
mizzelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ogólnie ryby i mięso jest teraz ble... jajka na sam widok uciekam...sałatek owocowych nigdy nie lubiłam, jak coś to wszystko osobno
mleka mi nie wolno podobno , kukurydzy u nas już nie ma ale jadłam no i tak to ze mną jest... naleśniki myślałam o tym, muszę tatę namówić we wtorek
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHej Dziewczyny,
Ja już na nogach, niedługo do pracy na cały dzień
Samopoczucie odrobinę lepsze, mam nadzieję że mi się nie pogorszy..
Przed pracą wybieram się do biblioteki i do przychodni zapytać o tą betę. Może udałoby mi się od razu zrobić. Zobaczymy..
Stwierdziłam, że jak wyjdzie negatywna to powiem "trudno", zamówimy żel wspomagający i działamy dalej a w weekend jedziemy do rodziny.. ciekawe czy mi to wyjdzie
Nie chce mi się, ale będzie to jakaś odskocznia od myślenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 07:59
-
Aguś a czemu nie wolno mleka?
ja tam pije i wcinam non stop
no ja jadę na jogurcikach i płatki na mleku, bułeczki maślane, bo potem się lepiej czuje... bez zgagitak się łatwo mówi ale nie raz mam chęć na coś i jestem pewna że to zjem... i skonczy się posilek aby na jednym kęsie
a już warzywa mi tak śmierdzą niesamowicie, najbardziej zielone... jedynie pomidor i cebulkę toleruję.
Pirelko Trzymam kciuki i mam nadzieje że już nie trzeba bd dalej działać
Truskaffka witami życzę powodzenia
ja starałam się rok... i akurat udało się przed badaniami itp..
mi w szczęśliwym cyklu na początku śnił się synek... na USG widziałam jak skakał, machał do nas
i Powiedziałam do męża: zobacz nasz mały Grześ jak lata
potem śnił mi się synek w 6 tyg chyba ciąży, wstałam z strasznym bólem piersi (raz na jakiś czas mi się to włącza) i śniło mi się że karmiłam synka blondaskapiękny był... tuliłam go do siebie...
kurde a zawsze marzyłam o córceco mi sie w tej głowie przestawia?
ja chyba przeziębienie opanowałam bo mam lekki katar a gardło już nie boli... ale nie chwalę dnia przed zachodem słońca
mam lenia konkretnego ale dziś może pojadę do mamy
Livia daj znać jak wizyta :* będzie dobrze zobaczysz :*
Chyba ktoś tu ma urodziny co? -
Hejka kobiety:-) nie pochlonal mnie jednak mcdonald, ale nie wiem jak z Rudaskiem:-p
Aga wszystkiego najjj!!! Zdrowego bobasa, samych pogodnych dni, duzo milosci i usmiechu:-)
Ja uwielbiam mleko
Wiecie ze znowu nas chcieli oszukac? Umowa o zaliczke spisana w sprawie dzialki..chcieli kase przed notariuszem hahaha. Juz im dam!!! Potem podwyzszyli sobie sami cene, koles powiedzial ze mysmy podrobili jego podpis, on niby niczego nie podpisywal, nie wie co podpisywal.... nie dosc ze za dzialke to za geodete i notariusza bysmy musieli placic. Zadatek do srody maja nam oddac. Oszusci i zlodzieje sami!!! Ale juz tym razem nie dalismy sie z malzem w balona zrobic!! Co za swiat!!
W sobote bylismy na Jasnej Gorze, wialo okropnie...ale wymodlone;-) od rana na nogach dalam rade, potem bylam u kolezanki na terminie, w ramach mini szkoly rodzenia, bo miala duzo pytan.. i tak w domu chyba o 23 bylismy:-p
Livka, nie mysl o slowach tej baby.. pij winko i tyle:-) tulaj sie z malzem:-)
Pirelka i Mizzy, zdrowka Wam zycze:-)
Trzymam kciuki!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 09:50
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość