Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
haha, no taka mała księżniczka
strojnisia po chrzestnej a córeczka tatusia
dlatego będę w szoku- też pozytywnym-jak mi powie że tam jajeczka są
no no, miłość kwitnie, romans wisi w powietrzu, a szczęśliwe małżeństwo to i dziecko w kapuście się znajdziemizzelka, sury_cat, Groszek lubią tę wiadomość
-
hahah dziecko same przyjdzie!
u mnie tak było hahah
chociaz raz nam się zdarzyło że miesiąc normalnie ze sobą gadalismy i było Ok
teraz za to mąż nadrabia
albo ja
i się gryziemy
cokolwiek by nie było to będzie nasz cudja nie kończę kariery matki na jednym dziecku
max 3, choć mąż chce 4... taa już.. ja mu dam...
sury_cat, Groszek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymizzelka wrote:podejrzana sprawa ci powiem
ale nie nakręcam żebyś się aby nie rozczarowała
nie ten cykl to następny ale warto sobie zapisywać w notatkach na przyszłośćprzyda sie
ja czuję całą sobą, że będzie @ więc spokojnie, nie nakręcam się ;P wręcz przeciwnie, każdemu kto mnie próbuje przekonać, że się udało (jest jedna taka osoba na Nowennie Staraczek no i mój mąż) mówię, że na pewno nie -
Martusia, jak nie teraz to nastepny cykl
ja czułam dziewczynke, a chyba bardziej ja chciałam....
a tu klops i ma być chłopak
byłam w szoku, ale ciesze sie bardzo
przeciez to nasz mały Kochany Skarbek
zobaczymy jak mi sie uda go okiełznaćprzedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
lepiej się miło rozczarować w razie co
tak jak ja
poddałam się całkowicie i tempka spadła... jak ja wtedy pamiętam jaka byłam wtedy sflustrowana że nawet sikać mi się na ten test nie chciało... ale nastawiałams sie na badania hormonalne, spisałam sobie od koleżanek w jakim dniu mam co zrobić itp..
a potem sobie tłumaczyłam że może znów oszuakny pozytywny test
nie docierało do mnie -
nick nieaktualny
-
ale wszystkie co zaszły (pamiętam każdą
) i co jedna to odsuwała od siebie. Rudasek,że niee, bo tarczyca, bo skurcze na @, Groszek że nie miała kiedy
i w ogóle dupa, Mizzelka, że w ogóle co za testy,jak mogą tak kłamać
tak więc wiesz
sury_cat, mizzelka lubią tę wiadomość
-
dokładnie, pamietamy jak dzis, oszustki małe;p
ja nie mialam kiedy, pare serduch było, dla picu zrobiony test 3 dni przed @ a tu zonk: II. i zwariowałam wtedymyslałam, ze to jakas ściema;p zrobiłam 3 testy inne;p a pozniej 3 bety
sury_cat, mizzelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhah poprzednie 2 cykle ja byłam pewna, że jestem w ciąży a P. nie czuł nic. Teraz P. ma przeczucie, że się udało, a ja rękami i nogami bronię się przed tą myślą
chyba taka postawa obronna, żeby mniej zabolało jak zobaczę I krechę albo jak przyjdzie @ ;P
-
nick nieaktualny
-
no taka jest, każda się tak broni, chociaż ja @ nie przeżywałam tak, bardziej jak @ się spóźniała tydzień a testy negatywne, to mnie dobiło w maju .
ale Ty się wypieraj a my wierzymy po cichu że się udało - bez wmawiania
no nic,ja uciekam bo małż wrócił i jakieś zakupy trzeba zrobić bo imprezke mają z kuzynem
ja tam oczywiście będę tu i Dancing with the stars oglądać
do później :*sury_cat, mizzelka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny