Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Złota nie pozostaje nic innego jak czekać - a wiem że to najgorsza z możliwości
Marta to dobrze,że chcecie a nóż właśnie może się wstrzelicie
nam się udało jak serducho było dwa dni przed owu (stąd córa)bo owu mi źle pokazuje na wykresie
Androvit, Fertimen to witaminy dla mężczyznWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2014, 10:18
sury_cat lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnynie zaszkodzi na bank, u mojego przez 2 tygodnie brania poprawiło się samopoczucie, ma więcej energii (aż się zdziwiłam, że już zaczęło działać o_O) ja też biorę witaminki dla kobiet starających się więc mam nadzieję, że jesteśmy oboje "sprawni"
ja bym nawet wolała córę ale pewnie będzie syniojak już się kiedyś uda ;P
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
ja myślę,że wszystko z umiarem
wiadomo, najlepsze są te z pożywienia, ale też nie wiadomo czy akurat dostarczamy tyle ile potrzeba
dobre są pestki dyni, my bardzo dużo przed jedliśmy, mają dużo cynku i w ogóle jedliśmy dużo orzechów, warzyw, owoców, zero smażonego więc dieta też jest ważna
Marta dla mnie synek też mógł być, T. chciał synka do uprawiania sportu ale z drugiej strony dziewczynki łatwiej się wychowujeja to się boję że nam się jeszcze jajeczka pokażą a my już mamy różowy sweterek i "Daddy's girl"
-
XxMoniaXx wrote:ale mam naerwy przed tym dzisiej ... obym sie tylko nie rozryczała przed tym facetem od tego badania
Monia może to zabrzmi głupio i dziwnie,ale po tym jak ostatnio byłaś załamana to powiedz sobie " przecież gorzej być już nie może" musi być tylko lepiejwidzisz, u Ciebie za szybko się upłynnia u nas była ponad godzinę za to i jak nie w tą to w tą .
-
no właśnie i szukałam coś o tym upłynnianiu ale wszędzie jest że właśnie sie nie upłynnia szybko tylko za długo lub wcale a my to chyba jakiś ewenement bo w pierwszym było natychmiast, w drugim po 5 minutach, badanie z czwartku odbieramy wynik dziś, a dziś sie okaże... ale cały czas to jest za szybko... no niby dobrze bo polemniki sie uwalniają i mogą dojśc do celu ale chyba i nie tak dobrze... żeby choć dojśc do tych 15 mniut nooo .
-
Monia, nie stresuj się. Spinaj poślady i nie płacz. Nie denerwuj dodatkowo męża przed badaniem. Popłaczesz sobie później w samotności. jemu teraz potrzeba przede wszystkim Ciebie silnej, wspierającej, żeby się on nie załamał. nastój też ma wpływ na plemniki. Wszystko ma.
-
a ja jak się zmartwiłam to właśnie czytałam,że wszyscy mają szybko lub za szybko a my tylko długo
więc to widzisz, czytamy chyba to co chcemy
Złota dobrze mówi, stres też ma ogromny wpływ, podejdźcie do tego jak do normalnego badania :* -
nie wiem .. bierze te twoje witaminki , mace i właśnie maca... wcześniej dawałam mu w proszku i wyniki była mega poprawa, potem znalazłam tańszy w kapsułkach jakiś ekstrakt z macy 1 kaps dziennie , starczało na 2 miesiące 30 zł, maca proszek pól kilowe opakowanie 2 razy dziennie starczało na 3 tyg , cena 70 zł ... po proszku poprawa mega, po kapsułkach poprawy brak, a nawet pogorszenie... czekam az zje do końca te kapsuły i kupuje na nowo w proszku bo kaps to chyba jakiś szjs. I dodatkowo l- karnityne mu daje na ruchliwośc.