Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
sury_cat wrote:Złota.....
nie wiem co powiedzieć, bo "przykro mi" jest teraz pewnie bardziej wkurzające niż pocieszające....
Ale przecież na pewno da się ten progesteron unormować! Twój gin znajdzie rozwiązanie wierzę w to gorąco!!! :*
Trzymaj się kochana!
Nie wiem, na razie jestem załamana, bo bez owulacji to wszystko nie ma sensu.
Mój gin będzie myślał, oby coś wymyślił.
kryśka wrote:Złota a już nie da się nic zrobić, lekami nie da się uregulować tych hormonów ?
No reguluje je od ponad roku, ale ten cholerny progesteron nie chce już spaść.
Rudasku, jestem z Warszawy. -
Złota a nie chcesz poszukać gdzieś w swoich okolicach jakiejś kliniki która leczy za pomocą naprotechnologii...
Oni wykonują szereg badań, często na NFZ, maja tysiące innych pomysłów itd niz zwykły gin w przychodni! Wtedy przebadają Was na wszstkie strony i moze okaże sie ze wcale nie jest tak źle...
znam przypadek gdzie na prawde nikt nie dawał nadziei, nawet Oni a mimo wszystko wrzucili pare na jakies leki i teraz maja dzieci...kilka, nie jedno!i to nie zadne in vitro, inseminacja czy coś tylko natura
kryśka lubi tę wiadomość
-
Rudasek wrote:Złota a nie chcesz poszukać gdzieś w swoich okolicach jakiejś kliniki która leczy za pomocą naprotechnologii...
Oni wykonują szereg badań, często na NFZ, maja tysiące innych pomysłów itd niz zwykły gin w przychodni! Wtedy przebadają Was na wszstkie strony i moze okaże sie ze wcale nie jest tak źle...
znam przypadek gdzie na prawde nikt nie dawał nadziei, nawet Oni a mimo wszystko wrzucili pare na jakies leki i teraz maja dzieci...kilka, nie jedno!i to nie zadne in vitro, inseminacja czy coś tylko natura
Mój gin jest specjalista naprotechnolog. -
Napro do mnie nie bardzo pasuje, bo nie mam owualacji.
Rozmawiałam z moim lekarzem, który jest specjalista napro i mówił, że z napro to trochę za długo nam zejdzie. Napro opiera się na objawach płodności,a u mnie ich nie ma, bo nie ma owu.
teraz luz, parę cykli mam się poobserwować i dopiero jak @ nie przyjdzie w terminie to brać lutkę. Zobaczymy, może coś się wyklaruje.
-
cześć dziewczyny, piszę po raz drugi. Tak to jest jak chciałoby się maleństwo z całych sił. Wiem, że nie powiecie mi czy to już czy nie, ale z własnego doświadczenia wiecie zapewne wiele więcej ode mnie:) Okres 11 września. Owulacja 24.09 (ból jajników). Stosunek przerywany 23.09. Od kilku dni bóle podbrzusza jak na @, kłucie lewego jajnika, meeegaa wzdęcia. W sobotę biegunka i klucie jajnika;/ Na pewno nic mi się zaszkodziło:) 09.10 powinnam dostać @. Wiem, pewnie świruje i szukam objawów na siłe...
-
nick nieaktualnypom stosunku przerywanym nie nastawiałabym się na dzidzię... mu ty niektóre serduszkujemy normalnie codziennie, wykresy jak marzenie a dzidzi i tak nie ma
zrób test, jeśli jesteś mniej niż 10dpo to betę z krwi a jak więcej to normalnego sikańca
cykle masz regularne?
-
pomarańcza wrote:cześć dziewczyny, piszę po raz drugi. Tak to jest jak chciałoby się maleństwo z całych sił. Wiem, że nie powiecie mi czy to już czy nie, ale z własnego doświadczenia wiecie zapewne wiele więcej ode mnie:) Okres 11 września. Owulacja 24.09 (ból jajników). Stosunek przerywany 23.09. Od kilku dni bóle podbrzusza jak na @, kłucie lewego jajnika, meeegaa wzdęcia. W sobotę biegunka i klucie jajnika;/ Na pewno nic mi się zaszkodziło:) 09.10 powinnam dostać @. Wiem, pewnie świruje i szukam objawów na siłe...
Jeśli owulację miałaś 24.09. to ani test sikany ani z krwi nie da Ci odpowiedzi - bo jest za wcześnie. Objawy o których piszesz mogą wskazywać na @ jak i na ciążę. Nikt Ci tutaj nie da jednoznacznej odpowiedzi...
-
pomarańcza wrote:cześć dziewczyny, piszę po raz drugi. Tak to jest jak chciałoby się maleństwo z całych sił. Wiem, że nie powiecie mi czy to już czy nie, ale z własnego doświadczenia wiecie zapewne wiele więcej ode mnie:) Okres 11 września. Owulacja 24.09 (ból jajników). Stosunek przerywany 23.09. Od kilku dni bóle podbrzusza jak na @, kłucie lewego jajnika, meeegaa wzdęcia. W sobotę biegunka i klucie jajnika;/ Na pewno nic mi się zaszkodziło:) 09.10 powinnam dostać @. Wiem, pewnie świruje i szukam objawów na siłe...
Jak stosunek przerywany, to chyba nie chcesz dziecka?
Edit: Grrr, przychodzi takie na forum dla starających się i ludzi denerwuje...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2014, 10:39
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
sury_cat tak cykle mam regularne - 28 dni, raz na kilka miesięcy zdarzy się 1-2 później niż zwykle. Zaniepokoiły mnie bóle podbrzusza jak na @, ponieważ nigdy wcześniej nie bolało tak wcześniej. Zazwyczaj dzień przed okresem. Nie stosujemy zabezpieczenia, czasami idziemy na całość, czasami przerywany. W czerwcu wychodzę za mąż. Z ciąży cieszylibyśmy się bardzo. To nie tak, ze nie planuje teraz dziecka.
-
cześć Kochane :*
ja już w mieście byłam, sprawy załatwiłam, obiad od teściowej odebrałam i już siedzę i ...zasypiam
tu bitwa kto pierwszy na forum a ja ledwo wstaję
Monia cieszę się ,że w końcu coś ruszyło i z Tobą i z mężem, to dobre wieści
Złota, ja nic nie powiem... bo wszystko będzie wkurzało. Powiem tylko że próbujcie wszystkiego co jest możliwe, poradę u innego lekarza(a nóż spotkał taki przypadek) albo powtórkę badań , co tylko możliwe. Ceny są niemożliwe na nasze zarobki, to mnie tak wkurza...
w każdym bądź razie wiesz,że zdarzają się takie cuda,że medycyna nie jest w stanie opisać, więc kochajcie się, bo bezpłodna nie jesteś! Masz po prostu większe problemy zdrowotne niestety, wierzę że da się coś z tą owulką zrobić :*
Livia, Rudasku, Marta
Mizzy jak migreny? Daj znać
PS. jak humorki będą lepsze to pokażę Wam wczorajszą paczkęZłota lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhej Aga
fajnie, że nas wreszcie zaszczyciłaś swoją obecnością ŚPIOCHUUUU!!! hahahahaha
ja mam dziś bardzo dobry humor, sama nie wiem czemu ;P jakoś w ogóle od tygodnia odkąd odmawiam tą nowennę to jestem radośniejsza, spokojniejsza i nawet fizycznie lepiej się czujęprzedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
pomarańcza wrote:sury_cat tak cykle mam regularne - 28 dni, raz na kilka miesięcy zdarzy się 1-2 później niż zwykle. Zaniepokoiły mnie bóle podbrzusza jak na @, ponieważ nigdy wcześniej nie bolało tak wcześniej. Zazwyczaj dzień przed okresem. Nie stosujemy zabezpieczenia, czasami idziemy na całość, czasami przerywany. W czerwcu wychodzę za mąż. Z ciąży cieszylibyśmy się bardzo. To nie tak, ze nie planuje teraz dziecka.
tu chodzi o to,że nikt nie jest w stanie Ci powiedzieć czy jesteś w ciąży czy nie, nie jesteśmy wróżkami!
A fakt faktem moment nieodpowiedni, bo kobiety mają naprawdę problemy z zajściem w ciąże, której bardzo pragną a gdy nagle przychodzi ktoś kto stosuje stosunek przerwany i strasznie przeżywa , bo biedny nie wie co począć to sorry, nie będzie nigdzie poważnie potraktowany. -
nick nieaktualnypomarańcza wrote:sury_cat tak cykle mam regularne - 28 dni, raz na kilka miesięcy zdarzy się 1-2 później niż zwykle. Zaniepokoiły mnie bóle podbrzusza jak na @, ponieważ nigdy wcześniej nie bolało tak wcześniej. Zazwyczaj dzień przed okresem. Nie stosujemy zabezpieczenia, czasami idziemy na całość, czasami przerywany. W czerwcu wychodzę za mąż. Z ciąży cieszylibyśmy się bardzo. To nie tak, ze nie planuje teraz dziecka.
to skoro miałaś owulację 24.09 to dziś jest 6dpo to dopiero ewentualne zagnieżdżenie mogłoby być to nie powinnaś jeszcze czuć żadnych objawów ciąży ;P poczekaj spokojnie na termin @ i jak nie przyjdzie to zrób test innego wyjścia nie ma