Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
U mnie też coraz bliżej do terminu @... zobaczymy...
Dziś mamy z D. półrocznicę zaręczyn, chociaż brzydko i szaro to chyba pójdziemy sobie na spacerek
trzeba korzystać póki można, nie lubię spacerować w zimę. Mam od dziecka niskie ciśnienie i jestem zmarzluchem, dlatego nie mogę się doczekać lata.
Monia trzymam za Was kciuki :*
XxMoniaXx lubi tę wiadomość
Julia
07.2015 -
nick nieaktualnyhej Sana ja też jestem niskociśnieniowcem i zmarzluchem ale uwielbiam jesień i zimę dziś pierwsze palenie w piecu zaczynamy i uwielbiam ten czas, dom od razu staje się bardziej przytulny a dźwięk trzaskającego drewna jest taki... świąteczny, rodzinny
miłej półrocznicy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2014, 10:56
-
Masz kominek? Zawsze mi się marzył
Moooże kiedyś, jak już na swoim w końcu będziemy...
Masz mieszkanie, czy domek?
Okres świąteczny, przygotowania - uwielbiam. Jesień i zimę też lubię, ale jak są takie typowe, a nie sama chlapa
Dziękuję :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2014, 10:58
Julia 07.2015 -
nick nieaktualnySana wrote:Masz kominek? Zawsze mi się marzył
Moooże kiedyś, jak już na swoim w końcu będziemy...
Masz mieszkanie, czy domek?
Okres świąteczny, przygotowania - uwielbiam. Jesień i zimę też lubię, ale jak są takie typowe, a nie sama chlapa
Dziękuję :*
niestety nie mam kominka ale mam dwufunkcyjny piec, mogę palić węglem i drzewem a jak uchyli się drzwiczki to efekt "prawie jak z kominka" hehehehe (kogo ja chcę oszukać hahahaha, daleko mu do kominka ;P) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nieee.....ja kursuje po domu, strasznie mnie kregosłup boli wiec wole chodzić-nie siedzieć
u mnie sie gotuje krem z dyni
i miesko na mielone gotowe
do tego ziemniaczki i mizeria
a R na meczu wiec siedzimy sami..taka piekna pogoda, w sam raz na spacer a jego nie ma ehhhhhhhhhh
sury_cat, Anutka lubią tę wiadomość
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wszystkue gotujace a ja u mamusi na obiedzieRudasek wrote:nieee.....ja kursuje po domu, strasznie mnie kregosłup boli wiec wole chodzić-nie siedzieć
u mnie sie gotuje krem z dyni
i miesko na mielone gotowe
do tego ziemniaczki i mizeria
a R na meczu wiec siedzimy sami..taka piekna pogoda, w sam raz na spacer a jego nie ma ehhhhhhhhhh
-
Hejcia
ja rowniez od rana na nogach, wrocilismy przed chwila ze spaceru z kotkiem hihi
piękna pogoda i ciepluchno u nas.. ahhh mogłoby tak byc do listopada;)
Mizzy, nie gniewam sie na Ciebie..no co Ty, za co??
wszystko jest ok
Biedne te Twoje mućki kurcze, to teraz musicie zamykac wszystko na noc..zeby Wam cos nie wlazło..ale ze pies pogryzł, moze był juz bardzo głodny?
choc go to nie usprawiedliwia...
Karola i Bobas mieli duzo szczescia..naprawde, ale mysle ze powinno byc ok i ze Maluch bedzie sie dobrze pozniej rozwijał..ojj dużo kontroli beda miec, no ale wszystko dla ich dobra:)
ja oczywiscie wyzeram to co mamusia ugotowała
Rudasek, ale masz pysznosci na obiadek, krem z dyni mhmmm
Sury, ale masz te bóle..współczuje, oby tam cos pozytywnego sie wgryzało
Sana i MOnia- mysle o Was i kciukam non stop
dzieki za te poscielki, poszukam jakis z atestem moze cosik sie uda fajnego wyciagnac;)
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny,
za 5 dni powinnam dostać @. Jestem za mało systematyczna aby mierzyć temperaturę, więc tylko obserwuję śluz. Staramy się 10 m-cy o 2 maleństwo. Cykle 25 dni. Poradźcie mi co myśleć jestem już po owulacji (miałam monitoring) i od 2 dni mam masę wodnistego śluzu. Nie pamiętam już jak to jest na początku ciąży (o pierwszej dowiedziałam się w 9 tyg, bo brałam tabletki anty-niespodzianka była ). Oznak infekcji nie mam. Czy to jest normalne pod koniec cyklu??
-
nick nieaktualny
-
dzień dobry
my dzisiaj aktywnie rano kościół, później chwila odpoczynku i zakupy a później lody i park teraz już w domku czekamy na pizzę
ale dzisiaj było w kolejce niewychowane dziecko! Kaszlało gębą otwartą na mnie a matka oburzona bo on nie jest chory, tylko kurcze ja ciężarna tak?? Trochę kultury, buzie się przytyka! Do tego wlazł do cukierni babą na zaplecze bo mu się sikać chciało, a matka się śmiała bo "radzi sobie" ! Patologia!
Pola dzisiaj spokojna, nie kopie ,może po pizzy się obudzi
Moje szczęścia
