X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
Odpowiedz

Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2014, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :) Nigdy wcześniej tak nie miałam. Zawsze susza. Oby :)

  • Rudasek Autorytet
    Postów: 5605 4556

    Wysłany: 5 października 2014, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciocie....a oto my dziś :):)

    http://zapodaj.net/9322983ac2cd7.jpg.html

    przedszkolanka:), mizzelka, sury_cat, Groszek lubią tę wiadomość

    " Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
    relg3e5e4usdxs8f.png
    f2w3ugpjxbbrbi8m.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 5 października 2014, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anutka wrote:
    Ja jestem w 25 tc ale nie wiem czy Lena by sobie poradzila, jest mala ;)
    nie myśl o tym :) urodzi się w 40 lub 39 tc :) i będzie git <3

    Anutka lubi tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 5 października 2014, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Groszek wrote:
    Hejcia :)

    ja rowniez od rana na nogach, wrocilismy przed chwila ze spaceru z kotkiem hihi
    piękna pogoda i ciepluchno u nas.. <3 ahhh mogłoby tak byc do listopada;)

    Mizzy, nie gniewam sie na Ciebie..no co Ty, za co??:)
    wszystko jest ok :)
    Biedne te Twoje mućki :( kurcze, to teraz musicie zamykac wszystko na noc..zeby Wam cos nie wlazło..ale ze pies pogryzł, moze był juz bardzo głodny?
    choc go to nie usprawiedliwia...

    Karola i Bobas mieli duzo szczescia..naprawde, ale mysle ze powinno byc ok i ze Maluch bedzie sie dobrze pozniej rozwijał..ojj dużo kontroli beda miec, no ale wszystko dla ich dobra:)

    ja oczywiscie wyzeram to co mamusia ugotowała :D

    Rudasek, ale masz pysznosci na obiadek, krem z dyni mhmmm :)

    Sury, ale masz te bóle..współczuje, oby tam cos pozytywnego sie wgryzało :D :D

    Sana i MOnia- mysle o Was i kciukam non stop :)

    dzieki za te poscielki, poszukam jakis z atestem :) moze cosik sie uda fajnego wyciagnac;)
    na pewno głodny... ale zawsze stawiałam miskę więcej dla niego to zjadł sobie nad rzeką.. ale wkurzyło mnie to że ją uszkodził... i co najgorsze weterynarz zszył wszystko... i niestety... może tego nie przeżyć bo gdyby to była krowa to dałaby radę ale to jałówka z pierwszym cielakiem :( tak mi jej szkoda..
    ciężko wstaje.. aj tam... przez głupiego psa...
    i prawie 4 tys idzie w du... bo tyle jest warta... a nie wiadomo czy przeżyje dalej czy się wykuruje... no i weterynarz swoje też wziął... 300 zł poszło w 20 minut..
    zbita jestem jak nie wiem co... bo ona na pewno cierpi, a gdybysmy wstali może wcześniej... może by się udało odratować.. a drzwi były malutko odchylone ale sobie dał radę ;/ a musilismy uchylić żeby miały przewiew ;/ ale dziś zamknęliśmy bo mógłby wrócić.
    Wkurza mnie to że ludzie wyrzucają te psy, a potem robią nam problemy przez to.. a dzikie to jest jak cholera...

    a juz myslalam bo zagadywalam w twoim kierunku troszkę a tu nic :( już martwilam sie że może cię w jakikolwiek sposob urazilam, choć powinnam pomyslec ze mieliscie problem i w ogole zajęcie... a wymagam nie wiadomo czego :)

    a jak sie czujesz? z nerkami ok? z siusianiem? nic nie boli?

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 5 października 2014, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewunia87 wrote:
    Hej dziewczyny,
    za 5 dni powinnam dostać @. Jestem za mało systematyczna aby mierzyć temperaturę, więc tylko obserwuję śluz. Staramy się 10 m-cy o 2 maleństwo. Cykle 25 dni. Poradźcie mi co myśleć :) jestem już po owulacji (miałam monitoring) i od 2 dni mam masę wodnistego śluzu. Nie pamiętam już jak to jest na początku ciąży (o pierwszej dowiedziałam się w 9 tyg, bo brałam tabletki anty-niespodzianka była :) ). Oznak infekcji nie mam. Czy to jest normalne pod koniec cyklu??
    Hejka :) a opowiem ci ... kiedyś jak poszłam na badanie Bety czy jestem w ciąży ( a nie byłam) to spotkałam bardzo sympatyczną kobietkę.. i opowiadała mi że z pierwszym dzieckiem - córcią wpadli.. zaraz szybko ślub itp i ludzie się ich czepiali itp (norma bo nie mają się czego czepiać a na samych siebie mogliby spojrzeć) no i tak opowiadała o swoim życiu... i że zaczęli się starać o drugie dziecko... Udało się mają synka ale po ROKU starań.. i powiedziała mi wtedy jedno: niech się Pani aby nie spina.. Na wszystko przyjdzie czas... My z pierwszym nie planowaliśmy i co? zdrowi jak nie wiem co i czemu dziecka tyle czasu nie było?
    Także najgorsze co może być to nastawianie się... wiem że łatwo się mówi ale na prawdę... rozczarowanie gorzej boli.
    Ale nie mówię że odpuszczenie kązdej pomoze - bo to jest złoty środek uniwersalny, bo niektórzy mają problemy.. i muszą co nie co podrasować, ale mam nadzieję że to jest to na co oczekujesz :) choć pamiętaj to nie pierwszy cykl i nie ostatni :)

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 5 października 2014, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudasku no teraz to Mamusia pełną parą... widać brzusio <3
    elegancko :D

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 października 2014, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudi ładny brzusio :* i ładna sukienka ;D

    ja dziś naszalałam aktywnie w domku, dopiero skończyłam i idę do łóżeczka poczytać cosik ;P do jutra babeczki <3

  • Anutka Autorytet
    Postów: 7531 3723

    Wysłany: 5 października 2014, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mizzelka wrote:
    Hejka :) a opowiem ci ... kiedyś jak poszłam na badanie Bety czy jestem w ciąży ( a nie byłam) to spotkałam bardzo sympatyczną kobietkę.. i opowiadała mi że z pierwszym dzieckiem - córcią wpadli.. zaraz szybko ślub itp i ludzie się ich czepiali itp (norma bo nie mają się czego czepiać a na samych siebie mogliby spojrzeć) no i tak opowiadała o swoim życiu... i że zaczęli się starać o drugie dziecko... Udało się mają synka ale po ROKU starań.. i powiedziała mi wtedy jedno: niech się Pani aby nie spina.. Na wszystko przyjdzie czas... My z pierwszym nie planowaliśmy i co? zdrowi jak nie wiem co i czemu dziecka tyle czasu nie było?
    Także najgorsze co może być to nastawianie się... wiem że łatwo się mówi ale na prawdę... rozczarowanie gorzej boli.
    Ale nie mówię że odpuszczenie kązdej pomoze - bo to jest złoty środek uniwersalny, bo niektórzy mają problemy.. i muszą co nie co podrasować, ale mam nadzieję że to jest to na co oczekujesz :) choć pamiętaj to nie pierwszy cykl i nie ostatni :)
    my nie odpuściliśmy starań, ale nie mialam czasu na spinanie się, remont i problemy w pracy... w tym cyklu sie udalo :)

    mizzelka lubi tę wiadomość

    1usavcqg3fbgb4ge.png
    3jgx3e3kec0agggp.png
    f2w3rjjgjb0z63zo.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 5 października 2014, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anutka wrote:
    my nie odpuściliśmy starań, ale nie mialam czasu na spinanie się, remont i problemy w pracy... w tym cyklu sie udalo :)
    u mnie to samo o dziwo, miałam w cholerę roboty... nawet niektórych temp nie mierzyłam bo się nie chciało :D i o dziwo też owocnie.. :)

    Anutka lubi tę wiadomość

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • Anutka Autorytet
    Postów: 7531 3723

    Wysłany: 5 października 2014, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudasek wrote:
    Ciocie....a oto my dziś :):)

    http://zapodaj.net/9322983ac2cd7.jpg.html
    taki brzuszek bym chciala a nie tai wielkolud i duza pupa :) hehe mala jestem :)

    1usavcqg3fbgb4ge.png
    3jgx3e3kec0agggp.png
    f2w3rjjgjb0z63zo.png
  • Groszek Autorytet
    Postów: 2448 1720

    Wysłany: 5 października 2014, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sory Mizzy, musialam gdzies przegapic...moze jak w spzitalu bylam?
    teraz tez nie za duzo czytam do tyłu, choc staram sie jak tylko moge...

    przepraszam Cie w takim razie:*

    u mnie ok, z sisianiem ok, cos mnie czasem dziubnie z boku, ale to juz pikuś :D
    teraz pije jak słon z wodopoju, tak mi dało w kosc :P hihih
    Boze, wspolczuje tej jałóweczki :( a z cielakiem chociaz wszystko ok??
    Biedna...a moze jednak da rade i sie wyleczy?? nie mozna jej jakos pomoc??

    a dzis lepiej, juz odpuscily objawy przeziebienia... a Prenalen mam, jest swietny :) tak kaurat dla nas w ciazy...
    i polecam jeszcze Prenalen Gardło :) na kłopoty z gardełkiem :)

    Anutka lubi tę wiadomość

    relge6yd309xm1zq.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 5 października 2014, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a to ja też w sumie ostatnio się zajebutałam, no coś ty nie przepraszaj :D nie masz za co, najwazniejsze że o nic się nie wkurzyłas :D bo mgłam coś palnąć co nie brak :D jak to czasami bywa :D

    no cielaczek cały na szczęście, aby uszko troche urwane ale damy radę..
    na razie przetrzymamy ją i antybiotyki itp.. oby wyzdrowiała.

    ja wlasnie bralam Penalen i na serio przeziębienie mnie ominęło o dziwo..
    a kichałam jak opętana i gardło mnie bolało.. dwa dni chodziłam jak złamana.. i już myślałam że mnie weźmie a tu ok :D
    a nie wiedzialam ze jest takie psiukadełko.. musze dokupić i ten syrop tez bo brałam go kilka dni :)

    to dobrze że cie już to nie męczy uff.. a ja sie martwie czy nie mam jakiejś infekcji tam na dole.. ale aplikuję tą maść i czekam.. gdyby coś było to przy podcieraniu się (przepraszam za doslownosc) swędziałoby mnie.. (już raz tak miałam) a tu nic, to pewnie sobie znów wmawiam -.-
    jak zwykle..
    a mały/a wali jak opętany/a w pępek :D
    jak ja juz bym chciala być w 39tc i już mieć wszystko z głowy.. urodzić zdrowe dziecko i mieć je przy sobie.. i się już nie zamartwiać..
    chyba te hormony uderzają mi do głowy i nie myślę racjonalnie :(

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • mizzelka Autorytet
    Postów: 11096 5350

    Wysłany: 5 października 2014, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anutka wrote:
    taki brzuszek bym chciala a nie tai wielkolud i duza pupa :) hehe mala jestem :)
    ja też mała :D a jak usiądę to jak ten brzuch widać hahaha :D czuje się jak beka :D albo wałek :D

    kxslp2.png2PEOp1.png1l5xp2.png
  • Groszek Autorytet
    Postów: 2448 1720

    Wysłany: 5 października 2014, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    haha ja tez jestem mała a brzuch już wielki i pupaaaa hihi ;p
    ale mi to lotto :D


    kurcze, ja tez sobie urajam rozne rzeczy w glowie...no cóż :|
    takie uroki :O dobrze bedzie, musimy przeżyć :)

    nawet nie myslcie o wczesnych porodach...donosimy do konca, tylko dbac trzeba o siebie :*

    Mizzy, to na gardełko, to do ssania tabletki ale z miodem, malinka...takie naturalne i bez cukru :)

    mizzelka lubi tę wiadomość

    relge6yd309xm1zq.png
  • Anutka Autorytet
    Postów: 7531 3723

    Wysłany: 5 października 2014, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mizzelka wrote:
    nie myśl o tym :) urodzi się w 40 lub 39 tc :) i będzie git <3
    Moja mama twierdzi ze dociagne gora go 15 stycznia :-)

    1usavcqg3fbgb4ge.png
    3jgx3e3kec0agggp.png
    f2w3rjjgjb0z63zo.png
  • Anutka Autorytet
    Postów: 7531 3723

    Wysłany: 5 października 2014, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mizzelka wrote:
    u mnie to samo o dziwo, miałam w cholerę roboty... nawet niektórych temp nie mierzyłam bo się nie chciało :D i o dziwo też owocnie.. :)
    A zatem trzeba zyc... Dbac o siebie, ztobic bafania i zyc, czekac :-). Cieszyc sie ostatnimi chwilami we 2 :-)

    mizzelka lubi tę wiadomość

    1usavcqg3fbgb4ge.png
    3jgx3e3kec0agggp.png
    f2w3rjjgjb0z63zo.png
  • Anutka Autorytet
    Postów: 7531 3723

    Wysłany: 5 października 2014, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Groszek wrote:
    Sory Mizzy, musialam gdzies przegapic...moze jak w spzitalu bylam?
    teraz tez nie za duzo czytam do tyłu, choc staram sie jak tylko moge...

    przepraszam Cie w takim razie:*

    u mnie ok, z sisianiem ok, cos mnie czasem dziubnie z boku, ale to juz pikuś :D
    teraz pije jak słon z wodopoju, tak mi dało w kosc :P hihih
    Boze, wspolczuje tej jałóweczki :( a z cielakiem chociaz wszystko ok??
    Biedna...a moze jednak da rade i sie wyleczy?? nie mozna jej jakos pomoc??

    a dzis lepiej, juz odpuscily objawy przeziebienia... a Prenalen mam, jest swietny :) tak kaurat dla nas w ciazy...
    i polecam jeszcze Prenalen Gardło :) na kłopoty z gardełkiem :)
    Prenalen jest mega :-) :-) :-) mi pomagal na piczatku ciazy i ostatnio na kaszel znowu :-)

    1usavcqg3fbgb4ge.png
    3jgx3e3kec0agggp.png
    f2w3rjjgjb0z63zo.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 5 października 2014, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mòj brzucho też widoczny,dzisiaj znajoma zauważyła :)

    Co do wmawiania to chyba wszystkie tak mają,moja dzisiaj cicho strasznie...
    Jutro w lidlu są niemowlęce ciuszki :)

    Zmarła A. Przybylska...

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Anutka Autorytet
    Postów: 7531 3723

    Wysłany: 5 października 2014, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mizzelka wrote:
    ja też mała :D a jak usiądę to jak ten brzuch widać hahaha :D czuje się jak beka :D albo wałek :D
    2jacnpf.jpg

    Patrz na to... Tylek jak komoda :-). A foto robione tydzien temu :-)

    sury_cat, mizzelka lubią tę wiadomość

    1usavcqg3fbgb4ge.png
    3jgx3e3kec0agggp.png
    f2w3rjjgjb0z63zo.png
  • Anutka Autorytet
    Postów: 7531 3723

    Wysłany: 5 października 2014, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przedszkolanka:) wrote:
    A mòj brzucho też widoczny,dzisiaj znajoma zauważyła :)

    Co do wmawiania to chyba wszystkie tak mają,moja dzisiaj cicho strasznie...
    Jutro w lidlu są niemowlęce ciuszki :)

    Zmarła A. Przybylska...
    Anna Przybylska ??? Ta aktorka ??? Mloda jest przeciaz tylko anoreksje miala czy cos

    1usavcqg3fbgb4ge.png
    3jgx3e3kec0agggp.png
    f2w3rjjgjb0z63zo.png
‹‹ 1325 1326 1327 1328 1329 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ