Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka kobietki, znów was nadrabiam

Groszku czyli nie ma się co bać tej glukozy? a w razie co jakby się bełtnęło to co? musisz wypić to jeszcze raz czy jak? ja to biorę z dwie cytryny z sobą. uwielbiam je wcinać same bez cukru mniam
jak mandarynkę jeść normalnie
-
puls to normalka.. ja mam ponad 100Anutka wrote:Teraz zmierxylam i 111/75 puls 95... Puls mam od dxiecka w granicach 100, rano 140/90 pozniej 135/85 teraz, 111/75
i czytałam o tym że można sobie obliczyć jakie są pogranicza normalnego pulsu dla danego wieku.. ja mam granicę nawet do 130.. a wiadomo w ciąży to się zmienia... więcej krwi i ciśnienia itp.
a ciśnienie to niestety zmienia się.. ja miałam książkowe a mam niskie ;/
ale ważne że góra i dół się zgadza.. że nie masz diametralnej różnicy.
Może po posiłku ci się podwyższa? a może po prostu za szybko usiądziesz i od razu mierzysz? -
Groszku nie warto z zabawkami.. znajomi i rodzina tak cię obkupi że szokGroszek wrote:Anutka, bedzie dobrze tylko sie nie stresuj..naprawde
jeszcze do końca stycznia troche czasu 
postaraj sie wyluzowac, wypij meliske...jakis relaksik...
moze tez Cie ktos wkurzył i dlatego takie cisnienie?
Kurcze, kobitki...serio mozna TAM kremem do depilacji...??
ale takim zwykłym czy do bikini?
To byłaby rewelka
bo ja maszynka co 2 dni jade 
a na dole sie nie widze...wiec moze byc ciekawwa fryzura
a mam geste wszedzie
i takie mocnee 
Monia, jeszcze troche i popamietasz ciązowe objawy na zawsze
tego Ci życzę
jak i całej reszcie naszych kochanych staraczek 
pytanie do przyszłych mam: kupujecie juz jakies zabawki od 0+ dla maluchów??
ja narazie mam ten lezaczek-bujaczek....
aaa...i łóżeczko wczoraj zakupiłam
ciekawe to bedzie 
każdy bd chciał grzechotkę albo coś ... wiem jak u siostr męża było..
-
Złota niestety... w panstwowych to masakra.. ale na moje okolice innych nie ma.. i mogę się cmoknąć :<
Monia można sprawdzić czemu nie.. ale może już nie musisz

Ja się kremem boje bo mam wrażenie że by mi podrażniło.. choć kiedyś używałam
a ciekawe co u mnie jest.. bo na początku busz był i wszystko szybko rosło a teraz w miejscu intymnym, pod pachami , włosy na głowie - busz a na nogach pustka.. gdzie nie gdzie rośnie.. -.- i zgaduj zgadula
rozjebutałam męzowi bombonierkę.. kurde.. mam chcice na słodkie, trudno się mówi
nie było nic innego
nie miałam wyboru
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2014, 11:00
-
Witam sie i jaaa

co do kremów to ja też jakoś nigdy ni estosowałam, choć na ten z BIelendy juz kiedys mialam ochote
ja dopiero wstałam...szok!!! ileż mozna spac:)
ale mnie sie po wyjsciu R tak dobrze spi..nie dosc ze sloneczko mi swieci w twarz to jeszcze rozwale sie na całym lozu jak zaba na lisciu i spieee....
kurde musze dzis włosy zafaerbować, zajebiscie mi sie nie chce....ehhhhhhhhh -
przedszkolanko kochana dziękuję, dam znać jak tylko się coś u mnie wyklaruje, czyli najpóźniej w niedzielę

Monia to będę w przyszłą sobotę trzymać kciuki za pozytywny teścior
Ja dziś strasznie senna jestem
zaraz na słoneczko wyjdę chociaż na chwilkę to może się obudzę 
Korzystajcie z pięknego dnia!
Groszek, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość

Julia
07.2015 -
a kochana lipa troche.. ale mamy patent na tego psa, znaleźliśmy wielką siatkę na ponad metr i już nie powinien przeskoczyć bo skurczysyn wczoraj nas odwiedził w dzien
achh jakbym go złapała...
mućka ma gorączkę i kolejne antybiotyki... ;/
w cholerę nie mam apetytu.. najlepiej to wcale bym nie jadła.. bo ile można, wszystko mi się nudzi ;/
i aby umiem marudzić
hahah Norma... 
a to prawda.. musi byc jakieś przesilenie bo drzemka idealnie idzie..
za duzo sie dzieje raz cieplo raz mgła, w nocy chłodno... organizm głupieje...
a u Ciebie? mam nadzieje że jesteś dziś bardziej pozytywnie nastawiona niż ja
Matko jaka ja marudna jestem jak cholera...
-
Hejkaaa;-D
Spoznilam sie na wizyte godzine;-p
Pod gabinetem siedzialam nastepna godzine, bo jakis babsztyl roszczeniowy siedzial...kobieta z jakas wada genetyczna, trudno zeby jej dziecko pozniej nie odziedziczylo, co nje? I miala pretensje do lekarza o to! Co za fred!
Wszystko ok, nie bylo pomiarow bo nie ma co Mlodego stresowac non stop. Wizyta nastepna 31.10.
Szyjka w normie, zastoj w prawej nerce dalej mam...
A Maly ma taki mini, ale pecherz wypelniony czyli wszystko dziala...
Hmm..glukoza pyszna, ale po jakims czasie moze mulic...
Ja mialam tylko z 50 gramow..wiec jak macie 75 to moze bhc slodsze:-/
A jak zwymiotujesz...no to juz nastepnym razem beda chyba kazali przyjsc... bo nie wiem czy jak zwrocisz to czy tego dnia ponownie Ci dadza? Hmmm..nke wiadomo ile by sie wchlonelo..i taki wynik niemiarodajny by byl, tak mi sie zdaje...Ale moze zle;-p
To nie kupuje zabawek...albo takie drobne tylko kupie...hmmm
Aa...waze juz uwaga 50 kg;-) rosniemy ostro;-) nigdy takiej wagi nie mialam;-p
Aaa..i Bob glowa do wyjscia ustawiony juz....hmmm
Musze wiecej kwasnego jesc bo mocz zasadowy mam
A dzis cisnienie nieoznaczalne na aparacie;-p takie niskie:-p hihi
Pychota, Rudasek pasta jajeczna:-)
Farbuj i wrzucaj fotki:-)
Ja tez z tym kremem do depilacji chyba sprobuje;-) bo kiedys tylko nogi zrobilam nim...
Milego dnia, bd pozniej;-*
Korzystajmy ze slonka
-
aaa...ja tylko szamponetka zeby te moje włochy troche ozywić

nie farbowałam juz od grudnia wiec mam juz swoje naturalne..ktorych nie mialam chyba od 15 lat! zapomnialam jak wygladaja
a dzieci Małemu udalo sie zapuscić i przeczekać kryzys, choć ombre teraz modne wiec tak mialam przez chwilke:)
teraz tylko robie szamponetka zeby nadac połysk i tyle...z racji tego wesela, bo tak to mam zamiar odszczelić fryzure dopiero na chrzciny
-
czyli cytrynka i żurawinka w ruch...

no to pewnie bd rzygać jak kot.. i bd problem aby... bo na czczo tyle słodkiego
chyba już zacznę wcinać coś mocniej słodkiego.. i zobacze co się stanie
nie no śmieje się.. chcoiaz bym miala wymówkę żeby zeżreć do końca bombonierkę
A jaką wadę miała?
ciekawe jak u mnie z wagą i wynikami.. ale wyniki zrobie sobie w przyszłym tyg.. ale dobrze sie czuje tylko pewnie ten magnez... i może mon znów mam obnizony jak ostatnio.. ale nic na to nie reagował gin wtedy..
hmm ciekawe jak ten zastój - pobudzić... ehh jak mi Cb szkoda..
nie dość że dla organizmu wysiłek wielki to jeszcze coś takiego się przypałęta..
Ehh.. -
No ja jakas miedziana bede robic

ja bardzo długo farbowałam henna
trzeba niestety czesciej bo co 3tyg ale włosy sa nie zniszczone, bo to same zioła, delikatne, miekkie itd
i nadal bede nią robić
ale dziś na szybko, nie chce mi sie farby nakladać, tzn R nie ma czasu, bo to On mi nakłada
-
a to prawda... ale i henna jest intensywna tak samo jak farba bynajmniej z rudym.. i jak szamponetka jest np brąz a jak weźmiesz farbę zwykła to nie brąz tylko czarny wychodzi

ja to sama sobie nakładam na włosy
a mam do połowy pleców 
i powiem szczerze że nie wiem jak to robię hahahah
ale udaje się 











