Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
hej hej
jestm i ja...........co tu tak cicho ostatnio ??
Przedszkolanka zajęta, Livka pewnie urzeduje z MeżemGroszek też coś ostatnio mało zagląda...tylko my na placu boju ?????
-
Lena87 wrote:Dobry Wieczór
Myszka, no to dobrze że pęcherzyk pękłteraz tylko czekać na efekty
Monia, jeszcze raz Gratulacje dla Ciebie i Męża
Mizzy psiaki są naprawdę słodkiea Majka tak słodko przy Nich wygląda
Jeśli chodzi o cielaczki to są fajniutkie jak się patrzy z daleka
Przedszkolanko, czekam na relacje z wizyty
fajne są jak brykają, szaleją, a do głaskania pierwsze... i do drapania... jak psy
no słodziaki takie malusie ale i rodzice jacy fajniSłodkie psiny po prostu
Mini Gratulacjeno to teraz będzie sie dzialo, aby pamietaj nie nakrecaj sie
bedzie dobrze, najwazniejsze ze coś działa i coś sie ruszylo
-
przedszkolanka:) wrote:Mini cieszę się z owulki, oby pozytywnie się zakończyła
Lena co u Ciebie?
Groszku na uczelni ciężko,ale dałam radę jakoś
My po wizyciemalutka ułożona główką w dół, więc nie dała sobie zdjęcia zrobić
ale wszystko jest dobrze, serduszko,łożysko,płyn, no i malutkaważy 492 g, więc prawie już pół kilograma
dzisiaj leżała w pozycji męża, z nóżką pod pupą,ale raczej nic tam nie zwisało między nogami
no i dostałam kolejne badania iiii glukozę!! nie wiem jak ją zrobię...
wizyta 10.11
Mizzy u mnie nic ze śluzem nie wykazało, wszystko jest ok, wspomnij na początku to Ci sprawdzi
a tutaj my dzisiaj przed wizytą :
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/ea6cda20e13c.jpg
Duża dziewczynka jużfajnie że wszystko ok
oczywiscie wspomnę żeby zobaczył.. czy mam tylko schizy..przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
hejka;) jestem jestem....
troche dobita....
ryczałam wczoraj przez kota i jego krwiakaznowu półprzytomna po tym zabiegu, spała ze mną w tym rogalu boroka...i znowu antybiotyk...
ja jej jeszcze podaje probioyk z prebiotykiem zeby sie cos nie przyplatało
normalnie dzieciatka mam same...małego w brzusiu, kocięcie, męża
a tak w ogóle La na I tescie mało co, ale na drugim widac juz cosikkurcze.... rób bete koniecznie
do mnie ma dzis łózeczko przyjsc z ta komoda....czekam sobie
a mniej jestem bo mam dom na głowie, tata na zewnatrz pracuje, a ja w domku...mąż w terenie, załatwia sprawy...mama w szpitaludziś miała miec rezonans, czekam na wiesci od niej...
-
La trzymam kciuki za betę i żeby przyrosła
jak tam dziewczyny minął weekend?
sukienka sie znajdzie na pewno i fasola też
u mnie lipa. kolejny pogrzeb i chyba bd musiała na nim być...
ale bd omijać zatłoczone miejsca najwyzej
kupa roboty ale mam nadzieje że mąż się zwerbuje i pojedzie ze mną... bo kolejna szansa zeby zobaczyc dluzej dziecko na USG nie bd prędko..
Aga pokaż ten dresik
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
kurde ale czemu ten krwiak powstał? ten wet to jakiś paprak czy co? ;/
niestety ... nie mamy wpływu na to ;/ nawet jakbyśmy nie wiem jak chciały..
trzymam kciuki za wyniki mamy...
wiem co czujesz... moja też miała akcje zdrowotne, ale pokonałyśmy te cholerstwo i to dwa razy
właśnie zastanawialam sie nad łóżeczkiem co potem można zdjąć barierki i łóżko normalne by było dla 2-3 latka (chyba 140x90) ale nie wiem sama.. czy warto inwestować a potem czy dziecko nie bd za duze na te lozko i potem i tak i tak nowe kupować.. -.- -
jestem
musiałam zakupy zrobić, korzystając że auto u teściów mam
Dziewczyny dresik Wam wieczorem wrzucę, bo narazie urzęduję u teściowej
Mizzy my mamy to łóżeczko najtańsze najprostsze z IKEI 124x65cm chyba i też są barierki wyciągane i do 3 lat spokojniewg.mnie szkoda przepłacać, ja się w mniejszym wychowałam ;P
Rudasku kiedy wizyta? Kiedy glukoza? ze mną teściowa 3.11 idzie ...
Monia zobaczysz teraz ile stresu przed wizytą i życie od wizyty do wizyty
A ja częstuję... mega kalorycznym pączkiem oblanym czekoladą i w środku z wylewającą się... czekoladą! Pola po pierwszym gryzie taki koncert daje,że szok
ale jaki pyszny!!będę się toczyć jak nic
Myśliwa a co tak dużo pracy masz? To nie fajnie...
Kryśka będzie i suknia, będzie i brzuch, sama wiesz
Groszku to masz też teraz na głowie...a kociaka szkoda , ale da radę i zaraz wróci do normalnościWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2014, 13:45
mizzelka lubi tę wiadomość