Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobry wieczór
Kochane jesteście! Całe szczeście żyjemy,gościu mnie puścił przed 18 a wręcz sam wygonił a w domu impreza teścia...ale już leżę zmeczona do lulu
Promotor mi zrobił suprise(w sumie jak skojarzył ze termin to luty,to oczy miał jak 5zł,a jak powiedziałam ze wracam i bronie sie w terminie to oczy spodki :d ) i tylko mi sprawdził pracę w końcu!
O dziwo czułam sie dobrze,nic nie bolało,malutka kopie to trochę sie uspokoiłam
Jutro powtorka od 10-19 :p
Livia ciesze sie ze teściowa pomaga
Groszku oby Ci synuś ulżył już te żebra...
Mizzy firanki nie chca mi sie otworzyc na tel.ale na pewno wybierzesz śliczne!
Madzia kuruj gardełko
Monia genetyczne wyjdą super ,może ujawni sie wyraźnie juz
Marta pawik na czczo czy po am?
Lena a co u Ciebie?
Rudasku a jak Wy ze Stasiem?
Mam nadzieje,że nie pominelam nikogo...nie chciałam na pewno!
Buzi dla wszystkich! :*
Dobranoc
XxMoniaXx lubi tę wiadomość
Moje szczęścia
-
Troszkę Was nadrobiłam, Groszku co do skurczy to ja nie pomogę bo przez całą ciążę nie miałam ani jednego i nadal nie mam... Przy porodzie się zaczną
Film bardzo fajny, szybko zleciały te 2h. Myślałam, że będę musiała wstawać albo do wc latać a tu nic dziecko spało.
Z tą oksytocyną to byłam pewna ze polozne na szkole rodzenia mowily ze sie lezy wiec by sie zgadzalo z tym testem pewnie o to chodzilo.
A co do uczelni to ja wczoraj bylam ostatni raz
tez siedzialam po kilka godzin i to w 40tc wiec i Wy dacie rade.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGroszku do Mnie masz najbliżej
Przedszkolanko, Dziękuję Dobrze .. po porannym sprzątaniu sprawiłam sobie drzemkę 2 godzinną później cały dzień w kuchni ..
Zanim goście przyjechali to brzuszek Mnie rozbolał i położyłam się ..
Gdyby było więcej czasu to poszła bym znowu spać
Dobrze, że mężuś część rzeczy zrobił ale za to na koniec Mi się ululał
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2014, 22:34
-
Aga ambitna- super dasz napewno rade, Pola Ci pomoze
Livka- no przeciez Cie nie bede fatygować takie kilometry
Niecierpliwa, słyszałam ze ten film super, musze tez go luknąć
Sury, pawiki dzis Cie dopadły?
Ej musze sie pozalic, mój małzonek pojechał do domu rodzinnego dzis ok.12 i do tej pory go nie ma w domu, w sumie to slad po nim zaginał...osttani telefon o godz. 17 miałam;/ i na tym koniec.....rozładował sie.
A przeciez jego ojciec i siostra mają telefony....
beczec mi sie chce ;( ;( ;(
on ma nas w dupie czy mi sie tylko wydaje?
zostawił nas samych i ch...... ;/ tyle
jak tak można??
siedze i sie martwie i sie wkurrr....
moze jego sisotrzyczka teraz zadowolona ze ma braciszka cay czas przy sobie ? ;(
pokazują na kazdym kroku kim dla nich jestem....
nie wiem gdzie mój mąż, nie wiem co sie z nim dzieje ;(
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Niecierpliwa nie ma innej rady,trzeba wysiedziec ale mi jest ciężko bo łapią duszności i kręgosłup i pupa bolą ... Idzie sie dogadać,ale plan troche beznadziejny i nie zawsze sie da..
A Ty co studiujesz?
Marta u mnie to było po każdym posiłku pròcz obiadu typu szklanka zupy..
Moje szczęścia
-
Lena udziela Ci się Livii spanie? :p
Tak jest na poczatku,też tak miałam pomiędzy kibelkiem :p
Groszku ambitna,bo jak tyle płace to chce to skończyć i z głowy mieć papier dostane i mam prace i przedszkole dla Poli w jednym miejscu no a Pola pomaga,to jej ustępują
A mąż co sobie wyobraza?? Ja bym umarła ze strachu...jeszcze w ciąży!! Zrób mu jazde i tydzień głodòwki to może nastepnym razem bedzie dawał znać...Moje szczęścia
-
nick nieaktualny
-
Akurat teraz nie musimy mieć powodu do tego,największym jest to serce co w sobie nosimyLena87 wrote:Przedszkolanko, troszkę się dziś narobiłam więc odpoczynek zasłużony był
Pòźniej zatęsknimy za tym spaniem :p
Lena87 lubi tę wiadomość
Moje szczęścia
-
Cześć dziewczyny
Też marzę o sesji ciążowej i noworodkowej - jeśli by któraś była chętna zdjęcia pocykać, to ja zapraszam na śląsk, ciasteczkiem poczęstuję, kawką, śląskim obiadkiem hihi
nie dam rady nadrobić wszystkich zaległości, więc po prostu życzę Wam kolorowych snów
Lena87 lubi tę wiadomość
Julia 07.2015 -
nick nieaktualny
-
Dzień dobry!
Szkoda niedzieli,pora na uczelnie:p
To była pierwsza noc bez siusiu i kiedy obie spałyśmy od dłuższego czasu :o
Co do sesji to moja w piątek a kolejna grudzień/styczeń,ja proponują za darmo to biore :d a co!
Miłego dnia! :*Moje szczęścia
-
przedszkolanka:) wrote:Niecierpliwa nie ma innej rady,trzeba wysiedziec ale mi jest ciężko bo łapią duszności i kręgosłup i pupa bolą ... Idzie sie dogadać,ale plan troche beznadziejny i nie zawsze sie da..
A Ty co studiujesz?.
Ja studiuję stomatologię, z tym że to studia dzienne. Niestety u nas z dogadaniem się jest ciężko, większość profesorów ma przerost formy nad treścią więc chodzić musiałam na wszystko, nikt mnie nie zwolnił z niczego. Najgorsze siedzenie na twardych krzesełkach, mały żebra uciskał niesamowicie, pupa i kręgosłup też bolały ale zebra to masakra
