Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzień Dobry,
Tym razem ja miałam bezsenną noc, na początku nie potrafiłam miejsca sobie znaleźć,
tysiąc myśli na minutę ..
Później trzeba było wstawać siku ..
Dopiero zasnęłam gdzieś około 1 w nocy ..
Kupiłam sobie syrop, zdzierstwo prawie 20 zł i tabletki do ssania propolis
Wracając do temu ocieplanych leginsów bezszwowych to w TextilMarket są po 9.99
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 10:41
-
hejka, od 5 robia łazienke :o
ale cała noc przespałam

szaleja
tesciu nie poszedl specjalnie do pracy i do nas przyjechał- coz za wyrzeczenie

nie wiem co z tym brzuchem, ide na egzamin o 13, trzymajta kciuki!
po egzaminie podjade do spzitala, niech mnie ktos zobaczy czy jest oki, zrobia ewentualnie ktg czy cuś
bo swiruje 
ale miałam sen:Młody przebił mi brzuch swoją małą stópkąiona tak wystawała z niego
Lena87 lubi tę wiadomość
-
Hejka

ja w miarę się przespałam.. no ale tradycyjnie obecność w nocy w kibelku musi być :<
za mały zbiornik mam...
Lena śliczny ten wózek
ja na szczęście nie mam problemu i biorę z tej samej firmy itp co siostry męża
już wypróbowane itp to po co szukać
łóżeczko też wybrane, pościel też..
ale nie zamawiałam jeszcze bo może może w Toruniu coś mi sie rzuci w oczy
mam nadzieje ze na weekend bd ładnie
Mimo wszystko i tak pojadę.. potargam sie kilka h w autobusie ale to ostatnia szansa.. później mogę sobie pomarzyć o takim wolnym weekendzie..
u mnie to znów nos szczypie... taka susza.. nawet głupia woda morska nic nie daje ulgi.. nawilżacze ceramiczne na grzejniku też do dupy..
za suche powietrze jest jak cholera.. chyba przepiorę dziś ręczniki i pozawieszam na grzejniki to chociaz na jedną noc będę miała lżej oddychać.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWczoraj brzuszek Mnie bolał i oczywiście czarne myśli

Nie chciała bym aby sytuacja się powtórzyła ..
No ale pojechałam na betę wydaje Mi się że jest odpowiednia i już nie panikuję
!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 11:11
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
powiem ci Lenka że jak byłam na wizycie przy połówkowym to pytał się mnie gin czy czuje ruchy... a ja odpowiedziałam że tak tak już nawet od 16 tyg a teraz są bardziej wyraźne i pamiętam to jak dziś jak spojrzał na mnie i powiedział: i co? już Pani jest spokojniejsza?
i taka jest prawda że dopóki nie czujemy ruchów to zawsze będziemy sie stresować..
nawet i pozniej jak czlowiek jest bardziej "świadomy" tego zła co może spotkać..
DLatego najlepiej nie czytać.. i odwiedzać spokojne wątki
relaksować się i czytać np książkę co sobie kupisz na mikołaja
o ciąży 
musi nas coś zaboleć... bo jednak dla naszego organizmu to jest rewolucja..
Będzie dobrze, musi być.. i sytuacja sie nie powtórzy na pewno..
My to i tak wyedukowane heheh
a inne kobiety to tam wcale nie chodza na wizyty i dzieci żyją
a my badania.. poziom prog.. beta itp.. estriadol..
-
Hej
Ja wstałam już dzisiaj drugie raz
Najpierw o 7 żeby Majkę do szkoły wyprawić, zjadłam śniadanie i wróciłam do łóżka. Teraz wstałam i znowu zjadłam śniadanie
Wciskam w siebie na siłę, znowu mnie muli - masakra jakaś a na 14 muszę jechać do szkoły. Teściowa wyszła, zostawiła mi dokumenty od swojego auta. No super ale chyba zamówię taxi bo boje się za kierownica siadać w takim stanie 
A wczoraj wysmarowałam się tym balsamem Palmers i to był chyba ostatni raz. Bleeee taki słodki, ze od razu mnie zarzuciło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 11:20



-
nick nieaktualnyMizy, tak jak Wiem ..
ale jednak po pierwszej stracie obawy są większe i bardziej dmuchasz na zimno ..
Wszystko bym chciała mieć pod kontrolą ale wiem że tak się nie da ..
I wszystko zrobię aby ten mały człowieczek pojawił się na świecie
Możecie Mnie tam czasami sprowadzić na ziemię i nakopać do dupki ..
ale czuję się spokojniejsza
!
-
livia30 wrote:Hej
Ja wstałam już dzisiaj drugie raz
Najpierw o 7 żeby Majkę do szkoły wyprawić, zjadłam śniadanie i wróciłam do łóżka. Teraz wstałam i znowu zjadłam śniadanie
Wciskam w siebie na siłę, znowu mnie muli - masakra jakaś a na 14 muszę jechać do szkoły. Teściowa wyszła, zostawiła mi dokumenty od swojego auta. No super ale chyba zamówię taxi bo boje się za kierownica siadać w takim stanie 
A wczoraj wysmarowałam się tym balsamem Palmers i to był chyba ostatni raz. Bleeee taki słodki, ze od razu mnie zarzuciło
oj, pomyśl że już w styczniu będziesz się lepiej czuła
dobra, żartowałam!
no z tą taxówką to dobry pomysł, a musisz w ogóle jechać? Może odpuść sobie? -
Lena87 wrote:Mizy, tak jak Wiem ..
ale jednak po pierwszej stracie obawy są większe i bardziej dmuchasz na zimno ..
Wszystko bym chciała mieć pod kontrolą ale wiem że tak się nie da ..
I wszystko zrobię aby ten mały człowieczek pojawił się na świecie
Możecie Mnie tam czasami sprowadzić na ziemię i nakopać do dupki ..
ale czuję się spokojniejsza
!
i o to chodzi, skoro jesteś spokojniejsza
pamiętaj,że później beta spada, ja jak testy Pappa robiłam to tylko 52 miałam
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH












