Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Madziulka zazdroszczę takiej piłeczki... ja już taką mam a co dopiero będzie do końca... masakra.
a o kościach nie wspomnę..
co do wody to nie tylko bakterie w moczu wypłukuje ale także dbamy o maluszka, zmieniamy wodę w płynach które połyka to raz a drugie .. że musi być odpowiednia ilość wód płodowych do porodu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2014, 14:24
Sury lubi tę wiadomość
-
a za rok Wigilia już powiększona, maluchy będą broić przy choince i rozpakowywać prezenty
aż mi się płakać chce 
Mizzy z tym brzuchem i kośćmi znam dobrze...moja mama ostatnie tygodnie na leżaku leżała w domu i spała bo rady nie dawała...
Sury lubi tę wiadomość
Moje szczęścia
-
z słodkimi czapkami na główce i bodziakami w stroju skrzata albo mikołaja
albo z napisem: w tym roku byłam/em grzeczna/y
pewnie będziemy tak "cierpieć" uhhh. jak lokomotywy..
dziś urodziła kuzynka synka mają prezent na święta
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Jakub 3 kg i 53cm miała mieć cesarkę akurat w dzien mojej wizyty
ale złapały ją skurcze
poród przez cc mimo wszystko, bo miała problemy z wysokim mocno cisnieniem, sama chorowała na cukrzycę już przed ciążą i problem z ilością wód, no i synek się nie obkręcił na miejsce..
no ale koniec koncow.. 7 lat czekali na malucha i dzięki in vitro mają
-
tatusiek pisał sms że synek jednak chce być strzelcem a nie koziorożcem heheh
dumny jak paw
fajnie że już mają to za sobą... a święta zapowiadały się w szpitalu całe.. a może jednak wrócą do domku
i około 10 ruszyła akcja to już na pewno go nakarmiła itp..
ja chyba bym nie chciala zeby mnie odwiedzano w szpitalu, nie wiem.. ale nie widzę tego jakoś.. wolę żeby wiedzieli mnie po powrocie do domu..
a tak to nerwy, stres... i czujesz się jak królik doświadczalny -
A ja sobie zrobie galarete z kurczaka i salatke,z ciast to sernik wiedenski i keks.Wigilia u rodziców.drugi dzień swiąt jedziemy do szwagra(pierwszy raz od 3 lat) bo zawsze oni u nas byli więc nic więcej nie szykujeprzedszkolanka:) wrote:Madzia śliczną masz piłeczkę, zgrabniutką
Marta ja też sałatkę robię, sernik i kopiec kreta jesteśmy na dwóch Wigiliach, więc wiem że resztę dostanę haha
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
