Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA Ja miałam ostre spięcie z T .. od niepamiętnych czasów ..
Spakowałam swoje rzeczy ..
Zatrzymało Mnie tylko to, że nie mam jak się wydostać z tej dziury
Gdybym tylko miała auto, to Mnie nie ma ..
Rozumiem, że stresuje się wszystkim a najbardziej pracą, że zostaniemy bez środków do życia, ale są pewne granice
Wyrzygał Mi wszystko, Przykro Mi się zrobiło i w sumie nadal jest bo nie zasłużyłam sobie na To ..
Ugotowane, Posprzątane, Pozmywane, Poprane Ma w syfie nie zalega a dla Niego to jest mało co robię ..
Najlepiej jak bym nie była w ciąży i poszła do pracy
Nadchodzą u Mnie Ciche Dni ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2015, 21:40
-
nick nieaktualny
-
Cześć!
Przedszkolanko, dong quai to taki żeń-szeń dla kobiet. Działa na układ hormonalny, wzmacnia organizm itp. Ziołowe, więc nie zaszkodzi, a dziewczyny na nim odsyskują owulkę.
Lena, bardzo mi przykro. Jak ochłoniecie, to Ty odpuść, jak przeprosi. Wydostać się może może taksówką? A ktoś nie może po Ciebie przyjechać?
Spadam, mam dziś urodziny, małżonek zaplanował nam dzień.mizzelka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGroszku mężny pewnie zadowolony, że w końcu celibat skończony
Chodź za niedługo kolejny przed Nim
Złota, Taxi jest 10 km ode Mnie a nie posiadam nawet numeru telefonu bo Mi to nigdy nie było potrzebne
Życzenia już Ci składałam ale napiszę tutaj jeszcze w skrócie
Aby Te Największe Marzenie się SpełniłoZłota lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMiałam iść na badanie krwi we wtorek ale muszę to przesunąć na Poniedziałek ponieważ dostałam tel. o tragicznej śmierci kuzyna
Jechali do pracy w trójkę, kierowca stracił panowie nad autem i uderzyli w drzewo
Wszyscy ponieśli śmierć na miejscu .. -
Hej .
Złota spełnienia marzeń a w szczególności tego, którego najbardziej pragniesz
Lena same przykre wiadomości
Ty jesteś typem takim jak ja , jeśli mam racje nie popuszczę a mój nie przeprosi, oni tego słowa nie znają...
mój też jest "inny" przez tą sytuację na kopalni -
nick nieaktualnyMonia masz rację, Mój nie zna słowa Przepraszam ..
Jest inny przez sytuację na kopalni, ale nie zarzuca Ci, że nic nie robisz a Tym bardziej że przed ciąża nie pracowałaś ..
Nic Go nie usprawiedliwia ..
Bo posprzątane ma, ugotowane też cieplutkie pod nosek podstawiane ..
Poprane też, tyle że nie poprasowane bo przy Nim nie ma sensu tego robić, bo w szafce po dwóch dniach wygląda ta rzecz tak samo jak przed prasowaniem ..
ale nie ważne szkoda nerwów -
Cześć Dziewczynki
Ja dopiero wstałam i karmię swoje małe dziecię bo się już piekliło
Lenka widzę, ze jak u mnie się kwasy skończyły i wielka miłość wróciła to u Ciebie kłótnie... Stres na męża tak działa, u mnie było to samo. Cierpliwości, wróci wszystko do normy. Mi mój powiedział, że oczekuje tylko dobrego słowa ode mnie i wsparcia, jak wyjaśniliśmy sobie wszystko jest dobrze ale oczywiście "przepraszam" nie usłyszałam
Idziemy dzisiaj na lodowiskoMajka z koleżanką będzie jeździć, my popatrzymy i porobię zdjęcia
A pod wieczór wychodzimy na spotkanie ze znajomymi, znowu będzie ta cipa, której nie cierpię ale strawię ją! Będą też inne dziewczyny więc podołam
Jutro o 18 mój mąż wyjeżdża, ściągają go jednak wcześniej...
Groszku widzę zaczynacie szalećMy tez dzisiaj małe co nie co od rana
Złota, wszystkiego najlepszego Kochana! Spełnienia marzeń
-
livia30 wrote:Ufff ale pospałam
Wróciliśmy do domku i padłam a trzeba się odnieść i coś porobić w domku.
Męża chcą mi do pracy ściągnąć już w niedzielęTo już na 6 tygodni pojedzie
I oczywiście z informacją czekamy do ostatniej chwili bo się obudzili dopiero teraz w firmie, że jest potrzebny wcześniej - masakra!
W sklepie dzisiaj babka się mnie zapytała, który to miesiącJak jej powiedziałam, że 4 to trochę ją przytkało, że tak szybko mi brzuch wyskoczył
No ale co na to poradzę - taki już mój urok
I oczywiście dziewczynkę mi przepowiada ha ha jaaaaasne
Jejku, nic mi się nie chcęa jednak miala racje
ale tam brzuch... ja mialam byc chlopcem i co?
w drugiej ciazy ponoc szybciej wyskakuje ale to nie znaczy ze bd ogromniastyciesz się że szybciej bd cię w kolejkach przepuszczać.. chociaz u mnie to gówno daje
nikt nie jest uprzejmy a teraz to nawet nie mam sily na zakupy, o kroczu i chodzie moim juz nie wspominajac :<
szkoda że R musialby szybciej wyjechac :< -
Lena mój też ma wszystko porobione , oczekuję od niego pomocy tylko np przed świętami, imprezą gdzie u mnie w domu jest ok 20 ludzi i musze jedzenie przygotować .. on wiem, że ma posprzątać , a tak ma obiady, prane , prasowane , wszystko ... ale wie,że musi mi pomóc i tego go ucze bo mamusia jego nie oczekiwałą tego ani od jej męża więc teraz nawet remonty robi sobie sama.. czego nauczyła to ma ...
no ale faktycznie to zachował się nieciekawie
powinien Cie naprawde przeprosić , i na Twoim miejscu też bym sie spakowała... -
XxMoniaXx wrote:Dziewczyny zauważyłam, że odkąd jestem w ciąży badanie wziernikiem stało sie nieprzyjemne i trochę bolesne... wydaje sie tam być taka ciasna ... też tak macie czy jestem ewenementem ?
-
simon86 wrote:To ja chyba sobie odpuszczę tą szkołę rodzenia! siostry nie chodziły a dzieciątka urodziły to i ja dam radę
Sury gratuluję Marysimożna sobie na spokojnie relaksacyjnie poczytać, tyle filmików instruktażowych że szok
-
Lenka przykro troche.. ehh że też muszą być ciągle jakieś problemy i ani chwili spokoju...
ale przebrniecie..
masz racje nie tylko on na tym cierpi, niech zrozumie i Ciebie.
przecież z radości nie skaczesz, tylko go wspierasz jak tylko możesz
pracujesz w domu.. gdyby chociaz na tydzien facet sie zamienił z nami to dopiero by zobaczył jak to jest zajebiscie dbać o porządek, obiad itp.. dla nich to nie robota.. ;/ jeszcze w ciąży och losie ;/
-
Złota kochana
Życzę Ci przede Wszystkim SAMYCH RADOŚCI, spełnienia marzeń, szczególnie tego jednego o zdrowej fasolce, żeby rosła duża/duży i żebyście byli szczęśliwi
Samych sukcesów w pracy zarówno Twojej jak i u męża, żeby wszystko wam idealnie i gładko szło!
I życzę Ci Zdrowia przede wszystkim i uśmiechu na buzi na co dzień
żyj nam STO LAT
Złota lubi tę wiadomość