Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
XxMoniaXx wrote:było pytanie odnośnie obiadu :
u mnie dziś zupa kalafiorowa z koperkiem i naleśniki z własnoręcznie robionym dżemem z porzeczek
tylko nie mam pomysłu co jutro zrobić - tylko musi to być coś na szybko
Nalesniki miałam kilka dni temu ale z wlasnorecznie zrobionym dżemem truskawkowym -
nick nieaktualnyZa mną chodzi danie Livi
Ziemniaczki z cebulką boczkiem i do tego maślankarozpływam się na samą myśl
Mimo tego że zupki mam na dwa dni, to zakupię dziś produkty i jutro zrobię
Mimo tego, że dziś Dzień Babci to również mija kolejna rocznica odkąd mamy Tomka nie ma ..
Siostrzenica od T . 2 lata temu miała taką potrzebę i stworzyła dla Niej filmik ..
Dziś Mi Go pokazała, ryczałam jak Bóbr ..Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2015, 13:06
XxMoniaXx lubi tę wiadomość
-
Rudasek wrote:Dziewczynki..widziałyscie wpis na lutówkach o kasie dla połoznej ( 500zł) ?????
No chyba je posrało te laski tam...
Przecież my nie jestesmy chore na chorobe smiertelną i nie bedziemy leżeć kilka m-cy w szpitalu zeby dawać w łape za opieke...rodze, pokaża co maja pokazać, zawijam sie i lece do domku :d no co za pomysły
Zobacze jak sie mna zajmą i wtedy ewentualnie powiem mamie żeby upiekła jakies ciacho i niech sie cieszą -
Rudasek wrote:Dziewczynki..widziałyscie wpis na lutówkach o kasie dla połoznej ( 500zł) ?????
No chyba je posrało te laski tam...
Przecież my nie jestesmy chore na chorobe smiertelną i nie bedziemy leżeć kilka m-cy w szpitalu zeby dawać w łape za opieke...rodze, pokaża co maja pokazać, zawijam sie i lece do domku :d no co za pomysły -
Madziulka wrote:Chyba maja za`dużo kasy i nie wiedza co z nia zrobić.Ja tam nie mam zamiaru dawac ani złotówki,wkoncu maja płacone za to co robią.
Zobacze jak sie mna zajmą i wtedy ewentualnie powiem mamie żeby upiekła jakies ciacho i niech sie ciesząMadziulka lubi tę wiadomość
-
jasne, ja kasy nie daje.. choc niektorzy maja taki zwyczaj dawac i brac, bo czuja sie lepiej zaopiekowani..
mnie kolezanka kiedys wkurzyla, bo chciala dac ordnatorowi 500 zł....
a tylko lezala przez weekend w szpitalu, urodziła SN
ordynatora nie było, nic nie zrobił.... załatwilam jej miesce, bylam przy porodzie itd.- a ona do mnie na koniec- dzieki
LOL!
nie chodzi o to, ze cos chcialam wiecej.... ale nie dostalam nawet czekolady... a tu ordynatorowi chciala dac kasei to za nic. hmmmm......
ja musze cos przyniesc...ciacho, moze jakies paczki z łakociami porobie... i to na kazdy oddzial..nie wiem czy sie wybule
ginekologia, poloznictwo, noworodki, porodowka.. i lekarzomm...
ja dzis nawet na belly nie bylam, ale fakt kasiaste dziewczyny tam sie przewijaja... albo tylko tak pisza, bo przeciez to forum, ktore wszystko przyjmie....
e chwile mnie nie ma i juz zasuwacie -
XxMoniaXx wrote:pewnie ! dobra opieka nad pacjentami i godne warunki i bycie uprzejmym i miłym do bólu to ich święty obowiązek za który mają comiesięczne wynagrodzenie
-
ja też jakoś tego belly nie lubię, wcale mnie tam nie ciągnie jak kilka dni nie zaglądam.. a rano tylko oczy otworze to co ? ovu !!! moje dziecko urodzi sie uzależnione
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2015, 13:12