Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Złota wrote:Patrz aby ciężkie było. Bo lekkie są do dupy.
w tym tygodniu jak mąz fochacz w koncu się wybierze..
i bd miała w dupie pożyczaniejeszcze myślę o żelazku.. ale to już bym kupiła chyba przez neta bo u nas to drogo w tych sklepach jakoś ;/
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMizzy, zależy jaką miało by funkcję spełniać ..
Kupiłam, bo myślałam że kabinę doprowadzę do normalnego stanu .. ale niestety przeliczyłam się ..
Jeśli chodzi o fugi, kafelki i inne podłoża to rewelacja ..
Mycie przypalonego piekarnika, blachy , grilla itd .. -
nick nieaktualnymizzelka wrote:Ja na belly siedzę tylko na wątku czerwcowe i lipcowe testerki..
tam mamy pomieszane etapy ciąży i zgodną atmosferę też
nie raz można się nieźle pośmiać
a na różowej tylko tutaj siedzę
a no kiedyś miałam właśnie napisać że po różowej stronie to chyba tu jest jedyny temat co się będąc w ciąży można odezwaćjakoś na innych tematach widzę agresywną wrogość do ciężarnych, przykre to
-
Bluberry wrote:a no kiedyś miałam właśnie napisać że po różowej stronie to chyba tu jest jedyny temat co się będąc w ciąży można odezwać
jakoś na innych tematach widzę agresywną wrogość do ciężarnych, przykre to
-
a no własnie.. bo chciałabym ogarnąć te moje podłogi i zastanawialam sie w co zainwestować..a teraz mysle ze kupię sobie odkurzacz z filtrem wodnym co by kurz dalej się nie syfił na posesje teściowej i lekki żeby był i zgrabny.. bo nie raz i schody bym wyczyściła.. bo tak to zbieram kurz na mokro i myje dwa razy jak głupia.. aby nerwy przy tym trace
kurna rzeczywiście jaką ja mam zajebistą cierpliwość. -
Bluberry wrote:a no kiedyś miałam właśnie napisać że po różowej stronie to chyba tu jest jedyny temat co się będąc w ciąży można odezwać
jakoś na innych tematach widzę agresywną wrogość do ciężarnych, przykre to
jeszcze w "na temat i nie na temat" jest w porządku.Lena87, mizzelka, Maniuś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymizzelka wrote:a no własnie.. bo chciałabym ogarnąć te moje podłogi i zastanawialam sie w co zainwestować..a teraz mysle ze kupię sobie odkurzacz z filtrem wodnym co by kurz dalej się nie syfił na posesje teściowej i lekki żeby był i zgrabny.. bo nie raz i schody bym wyczyściła.. bo tak to zbieram kurz na mokro i myje dwa razy jak głupia.. aby nerwy przy tym trace
kurna rzeczywiście jaką ja mam zajebistą cierpliwość.
Mizzy, moja szwagierka zakupiła z karchera odkurzacz parowy, zadowolona jestkoszt około 500 zł
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymelenaxoxox wrote:jak narazie tylko dla siebie i męża bo na ciuszki dla dzidziusia jeszcze za wczesnie
ale widziałam takie male cudowne buciki że jejku az mi się lezka w oku zakrecila..
A bo myślałam, że trzeba Cię sprowadzić na ziemię
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość