Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
dokładnie.. a jak dziewczyny pisały mi żebym siknęła to powiedziałam że się już odlałam hahahahprzedszkolanka:) wrote:zauważyłam,że większości, której się udało w momencie robienia testu -odkładała ten moment na później
u mnie też był ten znak,że nie spieszyło mi się tak jak w nieudanych cyklach zobaczymy jak u Ciebie, a jak będziesz chciała kupić/zrobić to pisz a my Cię sprowadzimy na właściwe tory! 
i dopiero na następny dzien niechętnie zrobiłam te testy i dobrze że obydwa bo nadal do mnie nie docierało.. a tak to bym tez w ogóle nie robiła.. bo niby po co mialoby się udać
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
potwierdzam !!!! ja też niechętnie robiłam test w udanym cyklu bo skreśliłam ten cykl już przed owu nawet jak moje pęcherzyki miały być torbielami
hahahahahaha i potem musiałam zrobić żeby wiedzieć czy odstawić lutkę i wiecie, że ja głupia chcialam ją odstawić bez robienia testu ? powaga bo czułam, że sie nie udało bo nie miałam żadnych objawów
tylko dziewczyny z forum zmusiły mnie do zrobienia i wygrzebałam gdzieś test jakiś z all i szłam z psem na dwór i zapomniałam odczytać wynik jak mi sie przypomniało patrze a tam cień cienia cieniowatego i napisałam mężowi czułego smsa jak jechał z pracy : "Kochanie kup mi ten cholerny test" bo myślałam , że to pomyłka jakaś
mizzelka lubi tę wiadomość
10. 2018r. - c.b -
Z. wrote:A mi mój wyszedł bardzo szybko bo w 10 dpo i poleciał mmsem do męże hehe, nigdy nie mogłam się powstrzymać przed sikaniem na testy
Ale Złota nie idź tą drogą! Lepiej poczekać i mieć pewność
A ja mam trzy sierściuchy! Ale żadnego Ci nie oddam Nikomu nie oddam
Lena87, Z. lubią tę wiadomość
-
Zmęczona po zakupach Ale już zjadłam sobie smażoną kiełbaskę z cebulką i ogórkiem kiszonym, popijam soczek marchewkowo jabłkowy i cieszę się, że już wieczór bo do jutra do 10:20 coraz bliżej
Ej mojemu dziecku kupiłam dwa staniki w rozmiarze 75A... W maju ma 12 lat dopiero - ale będzie miała bimbały jak urośnie
Lena87, przedszkolanka:), Z., Maniuś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjestem i Ja ..
musiałam iść do sąsiada z zapłatą, nigdy więcej
Myślałam że posikam się w drodze do domu
każdy krok sprawiał Mi ból ..
Wiem, że nie powinnam trzymać ale do wychodka nie pójdę a na dworze tym bardziej nie będę sikać .. Raz dwa zapalenie pęcherza by było ..
No ale szybko Mnie tam znowu nie zobaczą wolę jednak jak Oni przychodzą ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2015, 19:36
-
Livia niedługo większe od moich będzie miała
co do siku, to masakra jak nie ma gdzie iść..
Mizzy to on taki leń czy mamusia mu robi?
a my na spacerze byliśmy i tak zimno i zrobili naprzeciwko nas siłownie taką na powietrzu - fajna jak mała w wózku będzie spała na spacerku to ja będę zapitalać
edit: twardnieje mi brzuszek od 20 minut
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2015, 20:11
Moje szczęścia
