Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Pomarańczka wrote:Bry wieczor
Dziewczyny mam pytanie odnośnie wysokości pulsu w ciąży, ja dzisiaj podczas mierzenia ciśnienia - 118/78/111 takiż o to wynik.. I utrzymuje się w granicach 100 puls.. troszkę się zmartwiłam, w sumie targnełam się na sprzątanie całego mieszkania i nie wiem czy czasami nie przesadziłam z chęciami..
Będę wdzięczna za odp..
ja mialam 120 nawet gin mi mówił ze to normalka, taka powinna być ciąża prawidłowa, niskie cisnienie i wysoki puls -
BO nie miałam czasu ale nadrobię Będę częściej
-
No tak ja jestem to Ona zniknęła No to idę prasować
-
Pomarańczka wrote:Bry wieczor
Dziewczyny mam pytanie odnośnie wysokości pulsu w ciąży, ja dzisiaj podczas mierzenia ciśnienia - 118/78/111 takiż o to wynik.. I utrzymuje się w granicach 100 puls.. troszkę się zmartwiłam, w sumie targnełam się na sprzątanie całego mieszkania i nie wiem czy czasami nie przesadziłam z chęciami..
Będę wdzięczna za odp.. -
mizzelka wrote:to norma.. dziecko ma 140 ponad a twoje serce musi nadrobić za dwa organizmy.. jeżeli nie sięga ponad 140 jest jak najbardziej w normie..
ja mialam 120 nawet gin mi mówił ze to normalka, taka powinna być ciąża prawidłowa, niskie cisnienie i wysoki puls
Hah dzięki uspokoiłaś mnie już nie pierwszy raz.. )
A powiedz mi co myślisz o kwestii bólu typowo w sercu (czasami mam tak ze nie mogę wziąć pelnego oddechu - bo bol narasta, po chwili przechodzi i jest normalnie), dodam, że jestem osobą dość nerwową, zamartwiającą się wszystkim, a w rodzinie mój tata miał chorobę wieńcową serca. I nie wiem czy odpuścić sobie, (ciśnienie mam w normie), czy iść do kardiologa z tym bólem. Myśle, że może to na tle nerwowym jest coś.. -
Pomarańczka wrote:Hah dzięki uspokoiłaś mnie już nie pierwszy raz.. )
A powiedz mi co myślisz o kwestii bólu typowo w sercu (czasami mam tak ze nie mogę wziąć pelnego oddechu - bo bol narasta, po chwili przechodzi i jest normalnie), dodam, że jestem osobą dość nerwową, zamartwiającą się wszystkim, a w rodzinie mój tata miał chorobę wieńcową serca. I nie wiem czy odpuścić sobie, (ciśnienie mam w normie), czy iść do kardiologa z tym bólem. Myśle, że może to na tle nerwowym jest coś.. -
Złota wrote:Potforku, w weekendy zawsze znikam. Bede w piniedzialek
-
Anutka wrote:Tak spokojnie, kladz sie na lewy bok, nogi na poduszke kladz zeby byly wyzej i gleboko oddychaj, staraj sie chociaz... Pomoze
Jej a już myślałam, że mam jakąś nerwicę albo chore serce i coś się dzieje.. naprawdę dziękuje. Potrzebowałam chyba opinii, która stwierdziła by, że nie tylko ja tak mam..
dziękujęAnutka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja tez z tymi bólami się czasem boryka, ciśnienie mi skakało na początku ciąży ale od II trymestru się unormowało obeszło się bez leków, też mi lekarz poradził leżeć na lewym boku jak pisze Anutka to też pomaga na obrzęki plus dieta bez solna
Anutka lubi tę wiadomość
-
Bluberry wrote:ja tez z tymi bólami się czasem boryka, ciśnienie mi skakało na początku ciąży ale od II trymestru się unormowało obeszło się bez leków, też mi lekarz poradził leżeć na lewym boku jak pisze Anutka to też pomaga na obrzęki plus dieta bez solna
-
Pomarańczka wrote:Hah dzięki uspokoiłaś mnie już nie pierwszy raz.. )
A powiedz mi co myślisz o kwestii bólu typowo w sercu (czasami mam tak ze nie mogę wziąć pelnego oddechu - bo bol narasta, po chwili przechodzi i jest normalnie), dodam, że jestem osobą dość nerwową, zamartwiającą się wszystkim, a w rodzinie mój tata miał chorobę wieńcową serca. I nie wiem czy odpuścić sobie, (ciśnienie mam w normie), czy iść do kardiologa z tym bólem. Myśle, że może to na tle nerwowym jest coś..
a co do serca to ma prawo nawet i źle bić.. czasami też mnie bolało bo niestety za dużo masz teraz krwi w obiegu i musi się to jakoś odbić na twoim organizmie, nie ma tak dobrze
to raz.. a drugie to że teraz żebra się rozszerzają płuca i serce idą do góry... żeby zrobić miejsce powiększającej się macicy i niestety uciska to na narządy i stąd te dolegliwości
ja to nie raz oddechu nie mogłam złapać... a już w 9 miesiącu to juz w ogóle wrak człowieka byłam.
ale jeżeli cię to mocno niepokoi to może warto zrobić sobie EKG czy cokolwiek nie zaszkodzi w sumie.
ja pamiętam po porodzie zaraz to mialam takie glupie wrazenie że mam mocno szerokie żebra a tu tak pusto... taki waciak pod żebrami..Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2015, 16:36