Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Heh, no to jest dobra sprawa wozek blizniaczy. My mielismy bo miedzy chlopakami jest tylko 17 mies roznicy. Ale szybko go sprzedalam bo dzieci sa duze i nie mialam sily pchac go bo sam wozek wazyl 17 kg. Ja mialam tego duzego hartana. Fajny, skretny.
-
Ja szukałam wózka bo to mi jakoś spędzało sen z powiek. Ale dla mnie parasolka nie wchodzi w grę, bo ja spacerować będę dużo po Kampinosie. Więc musi być wózek na dużych pompowanych kołach
zobacz sobie chicco atric on ma zmiennne koła
a w ogóle dzień dobry witam kawką - od wczoraj mam na nią znów ochotę[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
No ja sobie skrętnych kół nie wyobrażam w wózku dla niemowlaka, musi być na wahaczach, by dziecku było wygodnie, by się ładnie bujało, nie czuło dziur, itd. Poza tym mi się bardzo podobają takie klasyczne ala retro, tylko własnie z gondolą, bo ze spacerówką już nie za bardzo. Dlatego może i ten mój mąż ma racje by kupić tylko głęboki, a potem szukać samej spacerówki...
-
Swan - bez przesady... jakbym planowała z 5 dzieci to mogłabym z 3 tysiące wydać, ale tak dla dwóch... Mam aż 8 miesięcy jeszcze by o tym myśleć... do tego czasu na pewno jakiś znajdziemy. Głęboki nie chcemy droższy niż do 1 tysiąca, a najlepiej jakby tak z 400-600 zł kosztował. A nad spacerówką potem pomyślimy. Dziecię mojej koleżanki w ogóle spacerówki nie miało, bo jak zaczęła chodzić to wyła jak się ją do wózka wsadzało, to się przemęczyli w głębokim jak gdzieś dalej szli, mieli dużą gondolę, a jak Olivcia miała 1,5 roczku to już wszędzie na nogach chodziła
Poza tym kupno potem spacerówki ma swoje plusy, można wybrać najmodniejszy model, a kupując 3 w jednym ma się model sprzed kilku miesięcy...
Jak na razie to się tym nie martwię, tylko tak rzuciłam temat, bo może któraś z was miała tylko głęboki a potem oddzielnie spacerowy i sobie chwali takie rozwiązanie. -
Ja mialam tak przy chlopakach. Ale bylam zla z tego rozwiazania bo spacerowka koszmarna. Niby chicco ale okropnie sie prowadzi i wolalam niesc dziecko np do sklepu niz uzywac tego wozka. Ale to kwestia wyboru.
-
ja jestem zakochana w emmaljundze - taka kremowa i skórzana... ahhh cudo ale to już nawet nie powyżej 3 a 4 tys wychodzi ale zobaczymy chicco ma dla mnie plus bo ma dobre amortyzatory i wymianę kół - w mieście przydadzą mi się. A ja mam duuuuuże auto i drugie też duuuże więc spokojnie duży wózek wejdzie specjalnie tak wybierałam auto[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Swan tylko popatrz bo ona ma bardzo małą gondolę... sporo moich znajomych kupowało Xlandera i są mega niezadowoleni. Bo ja też bardzo chciałam go mieć to tak tylko podpowiadam co sama się dowiedziałam[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Ja nie wiem jakiej marki wózek miała moja przyjaciółka, ale też marudziła, że 3 czy 4 miesięczne dziecko w zimowym kombinezonie się nie mieściło do gondoli już. Ja to byłam w szoku, a ten jej synio to nie był taki duży wcale, taki pulpet po prostu. Tylko nie pamiętam czy ona narzekała na to że wąska ta gondola, czy że krótka, czy jedno i drugie, ale wiem, że to zimą tamtego roku było.
-
Ja muszę zapakować do auta wózek, dziecko i 2 psy na spacery i my dużo podróżujemy więc auto duże było potrzebne. I ja po wypadku, jak facet mnie skasował a miałam średniej wielkości auto, to powiedziałam, że tylko takie duże i śmiali się ze mnie i mój małż i pan w salonie bo ja milion razy pytałam i gderałam o poduszkach, kurtynach i innych pierdach bezpieczeństwa u mnie nawet psy jeżdżą w pasy zapięte[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
To u mnie mój mąż gdera o tych pasach itd, a jak mieliśmy wypadek na motocyklu to jak ostatnio wsiadłam rano na motor (kiedy spał) to jak wróciłam z kaskiem to jak mnie zobaczył to od razu wielki wykład, że jak to w ciąży motorem jeździć... że co ja już nie pamiętam jak nam migacz nie zadziałał i w nas wjechał samochód (na szczęście wolno jechaliśmy i wolno jechał ten za nami, bo światła akurat na czerwony się zmieniały). I mój maż zawsze jak wsiadamy do samochodu to od razu się pyta czy każdy zapiął pasy. Ale my się w ogóle z niego śmiejemy, że on lubi krępować ludzi pasami, bo jak karmił dziecko brata to też włożył ją do fotelika i od razu zapiął te pasy, chociaż przecież cały czas ją miał na oku, to by nie wypadła. Ale poważnie zawsze co pierwsze robi to zapina pasy gdzie tylko jest taka możliwość.
-
Dzien dobry.
Ze mna coraz gorzej . W nocy prawie nei spalam tak mnie gardlo meczylo i jeszcze katar sie zaczyna . Goraczki nie mam a wrecz przeciwnie, temp. mniejsza niz zwykle, chyba moj organizm zamierza zwalczyc bakterie chlodem...
Nie wiem czy jest sens isc do lekarza. -
Malinowa, a duże masz te psy?
My co prawda koty mamy, ale mówimy, że to są nasi członkowie rodziny, a nie tylko zwierzęta. I ja się zawsze wpieniam jak sąsiadka do nas przychodzi i mówi "kto to widział by koty w domu trzymać, jak wam dziecko przyjdzie to się tego pozbądźcie, bo jeszcze udrapnie, albo czymś zarazi...". Mój mąż to się zawsze ledwie powstrzymuje by ją wyprosić, powiedział, że kiedyś powie tej babie, że jego nie obchodzi co ona w domu trzyma i w jakich ilościach, więc niech ona się od jego dziewczyn odpier... bo on na koty mówi, że to jego dziewczyny są.