Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
w tym cyklu nie robię ani testów owu,ani nie mierzę tempki, idziemy troche na żywioł
witaminy bierzemy, lekarz za 2tyg. zobaczymy co powie i nic więcej narazie zrobić nie mogę
jutro zaczynam praktyki, nie chce mi się wstawać,ale przynajmniej dzień szybciej będzie leciał i nie będę tyle myśleć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2014, 10:44
Malinowa Panienka lubi tę wiadomość
Moje szczęścia
-
przedszkolanka:) wrote:wróciłam
Rudasku już nic nie mierzę, ale poprostu dzisiaj mam gorszy dzień, forum było z myślą nie tylko tych dobrych chwil ale i gorszych, każda tu się może wyżalić a my po to jesteśmy by pocieszyć,nie sądziłam,że to jakiś problem dla Ciebie. I nie byłam przekonana o ciąży! i nie płaczę w poduchę! I tak, wkurzyłam się tym co napisałaś.
Anhe wiem co czujesz...:* u nas będzie ryk jak moja chomiczka umrze..
Monia na forum Kasi napisałam o ferimen
Przedszkolanka..wiem Kochana, ze to forum dla wszystkich, przecież sama tu jestem. Nie chciałam CIe obrazić i napisałam, ze z góry przepraszam i nie chce żebyście były złe Nie to miałam na celu. Chodziło mi o to , ze sie za bardzo nakrecamy, ja tez sie nakrecałam, widziałam wszystkie objawy i sama na siebie byłam zła jak sie polała @...wszystkie chcemy Dzidzi i jak pojawia sie małpa to jest rozczarowanie. Ja sama miałam doła chyba ze 4 dni...bo chce w poki co nici z tego!
Jestesmy od tego zeby sie wspiera ć, dzielić wszystkim..i tak ma byc! tylko przez chwile każda "była w ciazy" a potem kazda z Nas sie smuciła..albo prawie każda Nie gniewaj sie bo nie chciałam CIe urazić!
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
cześć Rudasku
wiem,że nie chciałaś, ale ja się nie nakręcałam, fakt,że czasem tu zakłuło tu zabolało,ale starałam się nie nastawiać, no ale każda ma nadzieję i smuci się przy @, to był mój pierwszy cykl dlatego się tak przejęłam bo niby nic nie oczekiwałam a jednak, zwłaszcza z podwyższonej bety.. szkoda,że tak Cię to zdenerwowało i na innym forum o tym pisałaś, bo myślałam że po to jesteśmy tu, od pomagania i wspierania..Moje szczęścia
-
Przedszkolanko..nie ze mnie zdenerwowało tylko jakoś tak mnie dodatkowo dobiło..bo wszystkie pisałysmy, ja też..miałam kużwa żyły na piersiach i pełno innych rzeczy a tu dupa...i wkurzyłam sie na maksa jak mnie w nocy krew zalała..i znów nie wyszło itd..i po prostu musimy wyluzować, gadac o pogodzie he he i moze sie uda....bo inaczej to chyba tak bedziemy sie starac do 80tki
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
-
przedszkolanka:) wrote:fajnie tak szybko macie te owulki... idź lepiej obiad gotować i poćwiczyć, bo później nie zgubisz tyle
Kochana, ja sie nie ciesze, mam cykl 23 dni..wiec non stop chodze z "korkiem" lub "pampersiakiem"..mi sie płodne spotykaja z okresem..masakra...jak sie nic nie zmieni to ide do Gina zeby to wydłuzc troche bo w anemie wpadne w końcu
" Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwyciężcami "
